"Mógł to przeforsować". Zbigniew Ziobro uderza w Donalda Tuska

– Premier Donald Tusk mógł przeforsować politycznie, żeby poprzez przesłuchanie Barbary Skrzypek przez prokurator Ewę Wrzosek dręczyć i upokarzać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego – ocenił w czwartek były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro / gov.pl

Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w środę 12 marca została w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie przesłuchana przez prokurator Ewę Wrzosek w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna. W sobotę, 15 marca Skrzypek zmarła. W poniedziałek wszczęte zostało postępowanie w sprawie śmierci Skrzypek. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar zobowiązał Prokuratora Krajowego, by wszystkie okoliczności wyjaśniono "skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie".

 

Zbigniew Ziobro: To jest decyzja narzucona politycznie

Były prokurator generalny Zbigniew Ziobro podkreślił w czwartek w Radiu Maryja, że prokurator Wrzosek nigdy nie powinna prowadzić sprawy, w której przesłuchała jako świadka Skrzypek. Według niego, jasne jest to, że nie Wrzosek sama podjęła decyzję o prowadzeniu sprawy czy też, że miałby zdecydować o tym "jakiś tam prokurator okręgowy".

To jest decyzja narzucona politycznie, bo mamy taką prokuraturę. Gdyby był legalny prokurator krajowy do tego by nigdy nie mogło dojść. Tu mamy sytuację, że Tusk mógł przeforsować politycznie, żeby drażnić, dręczyć Jarosława Kaczyńskiego poprzez przesłuchanie osoby, która była mu bardzo bliska (...) i go w ten sposób upokarzać. Chciał to robić cynicznie, politycznie i to doprowadziło właśnie do takiej sytuacji, jaką dzisiaj mamy

- podkreślił Zbigniew Ziobro.

Jego zdaniem doszło do rażącego złamania prawa, że ktoś taki, jak prokurator Wrzosek została dopuszczona do prowadzenia sprawy. Zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 45 ustawy o prokuraturze nie może prowadzić postępowania prokurator, w stosunku do którego istnieją uzasadnione wątpliwości co do bezstronności i obiektywizmu.

Zbigniew Ziobro podkreślił, że Wrzosek jako prokurator nie miała prawa angażować się politycznie i ujawniać swoich poglądów. Według Ziobry przydzielenie sprawy Wrzosek jest przestępstwem. Polityk zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury.

Tylko dlatego, że jestem w Brukseli nie mogę złożyć zawiadomienia o przestępstwie i wystąpić w Sejmie w tej sprawie. To zrobię i uczynię niezwłocznie, jak tylko wrócę do Polski. Nie mam żadnych wątpliwości, że nie tylko ta pani nie miała prawa prowadzić postępowania, ale w świetle obowiązujących dziś reguł ustawowych nigdy nie mogło się zdarzyć to, co się zdarzyło

- zapowiedział poseł. Dodał, że przebywa w Brukseli w związku z badaniami, które przechodzi.

 

Były minister sprawiedliwości o przesłuchaniu Barbary Skrzypek

Podkreślił, że Skrzypek jako osoba ze środowiska PiS miała prawo niepokoić się co ją spotka w czasie przesłuchania przez prokurator Wrzosek, bo była osobą oczytaną, znała jej wypowiedzi, wiedziała czego może spodziewać po takiej osobie. Dodał, że Skrzypek miała prawo to przeżywać w sposób szczególny, bo przecież nie mogła oczekiwać, że prokurator będzie obiektywnie prowadzić postępowanie.

Były prokurator generalny podkreślił też, że zgodnie ze wszystkimi regułami w czasie przesłuchania Skrzypek powinien być obecny profesjonalny pełnomocnik.

Polskie przepisy mówią jasno, że to osoba świadka decyduje czy jej interesy są ewentualnie zagrożone, czy uzasadniają udział pełnomocnika. To jest regułą i mówię to jako prokurator generalny z 10 letnim doświadczeniem. Kompletnie jest jakimś wyjątkiem w sprawach zupełnie nieistotnych, że (prokurator) nie zgadza się na to, żeby pełnomocnik uczestniczył w przesłuchaniu świadka jeżeli świadek to to wnosi

- mówił Zbigniew Ziobro.

Według niego, w tym przypadku konieczna była obecność pełnomocnika świadka, gdyż po pierwsze prowadząca przesłuchanie nie gwarantowała obiektywizmu, po drugie - obecni byli pełnomocnicy strony postępowania mogący agresywnie oddziaływać na przebieg czynności. Po trzecie - zeznająca sygnalizowała nienajlepszy stan zdrowia, zdenerwowanie i problemy ze wzrokiem.

Śledztwo w sprawie śmierci Skrzypek prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. We wtorek ujawniła ona, po przeprowadzonej tego dnia sekcji zwłok, że przyczyną śmierci był rozległy zawał serca. 

 

Nie żyje Barbara Skrzypek

W wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Przez trzy dekady była związana z Prawem i Sprawiedliwością, pełniąc funkcję szefowej kancelarii i dyrektor biura prezydialnego partii. Była również pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.

Barbara Skrzypek przeszła na emeryturę w 2020 roku, ale przez wiele lat pozostawała jedną z kluczowych postaci w otoczeniu prezesa PiS. Jej nazwisko pojawiało się w różnych kontekstach politycznych, jednak sama unikała medialnego rozgłosu.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mi informację o śmierci jego wieloletniej współpracowniczki Barbary Skrzypek

– przekazał w sobotę wieczorem redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz. Podkreślił, że nic mu nie było wiadomo, by Skrzypek chorowała na "jakieś choroby, które bezpośrednio zagrażałyby życiu".

 

"Afera dwóch wież" 

W tzw. aferze dwóch wież chodziło o plany wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Zawiadomienie w sprawie popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pod koniec stycznia 2019 r. złożył w prokuraturze jeden z pełnomocników austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.

Według ówczesnej decyzji prokuratury Birgfellner "nie przedstawił żadnych dokumentów potwierdzających poniesione przez niego koszty" i nie przedstawił żadnych pisemnych umów zawartych z podmiotami, którym miał zlecić określone prace, a które to dokumenty umożliwiałyby weryfikację faktur wystawionych przez podmioty mające działać na jego zlecenie.

W związku z powyższym warszawska Prokuratura Okręgowa odmówiła wówczas wszczęcia śledztwa. Teraz, w dobie nominatów Adama Bodnara, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wróciła do sprawy.


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

"Mógł to przeforsować". Zbigniew Ziobro uderza w Donalda Tuska

– Premier Donald Tusk mógł przeforsować politycznie, żeby poprzez przesłuchanie Barbary Skrzypek przez prokurator Ewę Wrzosek dręczyć i upokarzać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego – ocenił w czwartek były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro / gov.pl

Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w środę 12 marca została w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie przesłuchana przez prokurator Ewę Wrzosek w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna. W sobotę, 15 marca Skrzypek zmarła. W poniedziałek wszczęte zostało postępowanie w sprawie śmierci Skrzypek. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar zobowiązał Prokuratora Krajowego, by wszystkie okoliczności wyjaśniono "skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie".

 

Zbigniew Ziobro: To jest decyzja narzucona politycznie

Były prokurator generalny Zbigniew Ziobro podkreślił w czwartek w Radiu Maryja, że prokurator Wrzosek nigdy nie powinna prowadzić sprawy, w której przesłuchała jako świadka Skrzypek. Według niego, jasne jest to, że nie Wrzosek sama podjęła decyzję o prowadzeniu sprawy czy też, że miałby zdecydować o tym "jakiś tam prokurator okręgowy".

To jest decyzja narzucona politycznie, bo mamy taką prokuraturę. Gdyby był legalny prokurator krajowy do tego by nigdy nie mogło dojść. Tu mamy sytuację, że Tusk mógł przeforsować politycznie, żeby drażnić, dręczyć Jarosława Kaczyńskiego poprzez przesłuchanie osoby, która była mu bardzo bliska (...) i go w ten sposób upokarzać. Chciał to robić cynicznie, politycznie i to doprowadziło właśnie do takiej sytuacji, jaką dzisiaj mamy

- podkreślił Zbigniew Ziobro.

Jego zdaniem doszło do rażącego złamania prawa, że ktoś taki, jak prokurator Wrzosek została dopuszczona do prowadzenia sprawy. Zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 45 ustawy o prokuraturze nie może prowadzić postępowania prokurator, w stosunku do którego istnieją uzasadnione wątpliwości co do bezstronności i obiektywizmu.

Zbigniew Ziobro podkreślił, że Wrzosek jako prokurator nie miała prawa angażować się politycznie i ujawniać swoich poglądów. Według Ziobry przydzielenie sprawy Wrzosek jest przestępstwem. Polityk zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury.

Tylko dlatego, że jestem w Brukseli nie mogę złożyć zawiadomienia o przestępstwie i wystąpić w Sejmie w tej sprawie. To zrobię i uczynię niezwłocznie, jak tylko wrócę do Polski. Nie mam żadnych wątpliwości, że nie tylko ta pani nie miała prawa prowadzić postępowania, ale w świetle obowiązujących dziś reguł ustawowych nigdy nie mogło się zdarzyć to, co się zdarzyło

- zapowiedział poseł. Dodał, że przebywa w Brukseli w związku z badaniami, które przechodzi.

 

Były minister sprawiedliwości o przesłuchaniu Barbary Skrzypek

Podkreślił, że Skrzypek jako osoba ze środowiska PiS miała prawo niepokoić się co ją spotka w czasie przesłuchania przez prokurator Wrzosek, bo była osobą oczytaną, znała jej wypowiedzi, wiedziała czego może spodziewać po takiej osobie. Dodał, że Skrzypek miała prawo to przeżywać w sposób szczególny, bo przecież nie mogła oczekiwać, że prokurator będzie obiektywnie prowadzić postępowanie.

Były prokurator generalny podkreślił też, że zgodnie ze wszystkimi regułami w czasie przesłuchania Skrzypek powinien być obecny profesjonalny pełnomocnik.

Polskie przepisy mówią jasno, że to osoba świadka decyduje czy jej interesy są ewentualnie zagrożone, czy uzasadniają udział pełnomocnika. To jest regułą i mówię to jako prokurator generalny z 10 letnim doświadczeniem. Kompletnie jest jakimś wyjątkiem w sprawach zupełnie nieistotnych, że (prokurator) nie zgadza się na to, żeby pełnomocnik uczestniczył w przesłuchaniu świadka jeżeli świadek to to wnosi

- mówił Zbigniew Ziobro.

Według niego, w tym przypadku konieczna była obecność pełnomocnika świadka, gdyż po pierwsze prowadząca przesłuchanie nie gwarantowała obiektywizmu, po drugie - obecni byli pełnomocnicy strony postępowania mogący agresywnie oddziaływać na przebieg czynności. Po trzecie - zeznająca sygnalizowała nienajlepszy stan zdrowia, zdenerwowanie i problemy ze wzrokiem.

Śledztwo w sprawie śmierci Skrzypek prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. We wtorek ujawniła ona, po przeprowadzonej tego dnia sekcji zwłok, że przyczyną śmierci był rozległy zawał serca. 

 

Nie żyje Barbara Skrzypek

W wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Przez trzy dekady była związana z Prawem i Sprawiedliwością, pełniąc funkcję szefowej kancelarii i dyrektor biura prezydialnego partii. Była również pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.

Barbara Skrzypek przeszła na emeryturę w 2020 roku, ale przez wiele lat pozostawała jedną z kluczowych postaci w otoczeniu prezesa PiS. Jej nazwisko pojawiało się w różnych kontekstach politycznych, jednak sama unikała medialnego rozgłosu.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mi informację o śmierci jego wieloletniej współpracowniczki Barbary Skrzypek

– przekazał w sobotę wieczorem redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz. Podkreślił, że nic mu nie było wiadomo, by Skrzypek chorowała na "jakieś choroby, które bezpośrednio zagrażałyby życiu".

 

"Afera dwóch wież" 

W tzw. aferze dwóch wież chodziło o plany wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Zawiadomienie w sprawie popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pod koniec stycznia 2019 r. złożył w prokuraturze jeden z pełnomocników austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.

Według ówczesnej decyzji prokuratury Birgfellner "nie przedstawił żadnych dokumentów potwierdzających poniesione przez niego koszty" i nie przedstawił żadnych pisemnych umów zawartych z podmiotami, którym miał zlecić określone prace, a które to dokumenty umożliwiałyby weryfikację faktur wystawionych przez podmioty mające działać na jego zlecenie.

W związku z powyższym warszawska Prokuratura Okręgowa odmówiła wówczas wszczęcia śledztwa. Teraz, w dobie nominatów Adama Bodnara, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wróciła do sprawy.



 

Polecane