TSUE uderza w Izbę Sądu Najwyższego. Są gorące komentarze

Rzecznik generalny TSUE Dean Spielmann w czwartek stwierdził, że sąd krajowy jest zobowiązany pominąć orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, ponieważ nie spełnia ona wymogów sądu. Chodzi o uchylenie wyroku w sprawie nieuczciwej konkurencji na rynku czasopism z krzyżówkami. W tej sprawie w sieci pojawiły się liczne komentarze.
Siedziba TSUE
Siedziba TSUE / Wikipedia CC BY-SA 4.0 / Luxofluxo

Pytanie Sądu Apelacyjnego w Krakowie

Do TSUE zwrócił się z pytaniami prejudycjalnymi Sąd Apelacyjny w Krakowie. Pytał, czy skład orzekający Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, który uchylił prawomocny wyrok sądu powszechnego, spełnia wymogi sądu w rozumieniu prawa UE, a jeżeli nie, to czy sąd powszechny, którego wyrok został uchylony, może uznać takie orzeczenie SN za niebyłe i je pominąć.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie, który SN uchylił w 2021 r., dotyczył zakazu nieuczciwej konkurencji na rynku czasopism z krzyżówkami i został wydany w 2006 r. Po 14 latach ze skargą nadzwyczajną na to orzeczenie zwrócił się do SN prokurator generalny.

 

Opinia TSUE

Rzecznik generalny TSUE Dean Spielmann w wydanej opinii przypomniał, że zgodnie z orzecznictwem TSUE "ogół okoliczności" związanych z powołaniem sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych stoi na przeszkodzie uznaniu jej za niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy. – Jeśli chodzi o losy prawne orzeczenia wydanego przez ten organ, sąd krajowy jest zobowiązany pominąć je lub, jeżeli okaże się to niezbędne w celu zapewnienia pierwszeństwa prawa Unii w danym kontekście proceduralnym, uznać je za niebyłe – podkreślił.

Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości UE. Jest propozycją rozstrzygnięcia dla sędziów, z której najczęściej korzystają, ale mogą też wydać wyrok inny niż zaproponowany przez rzeczników.

 

Fala komentarzy

W sieci pojawiła się fala komentarzy, wśród nich m.in. wypowiedziała się sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, która odniosła się do opinii rzecznika TSUE.

Kolejna opinia Rzecznika TSUE, która przekracza kompetencje. Sformułowanie rzecznika wskazujące na „obowiązek ” pomijania orzeczeń IKNiSP SN jest nadużyciem. Wskazuje, że możemy spodziewać w najbliższym czasie kategorycznych orzeczeń TSUE, które będą godziły w nasz porządek prawny

- napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

W tej sprawie wypowiedział się także sędzia prof. Kamil Zaradkiewicz, były p.o. I prezesa Sądu Najwyższego.

Rzecznik TSUE zatem zapewne oczekuje, że wszystkie wybory w Polsce od 2019 r. były nieskutecznie ocenione - bo orzeczenia TSUE według samego TSUE działają z mocą wsteczną. Rozumiem, że posłowie, senatorowie i europosłowie będą zwracać pobory? Gratulujemy i uśmiechamy się!

- napisał na X sędzia prof. Kamil Zaradkiewicz.

Do tej sprawy odniosło się także Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów "Ad vocem".

W takim razie sąd krajowy powinien zbadać, czy TSUE spełnia wymogi sądu ustanowionego ustawą, skoro to rządy poszczególnych państw wskazują sędziów, a obowiązuje ich kadencyjność. W razie uznania, że takich wymogów nie spełnia TSUE, sąd krajowy powinien mieć prawo pominięcia ich wyroków. Test za test. Dziwne jest to zachowanie rzecznika generalnego TSUE, zwłaszcza przed wyborami w Polsce. Przypadek? Nie! To raczej element tzw. tarczy pseudodemokratycznej, która ma zapewnić władzę tylko tym, którzy cechują się określonym profilem polityczno-ideologicznym

- czytamy w komentarzu Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów "Ad vocem".

Opinię rzecznika TSUE skomentował również konstytucjonalista Oskar Kida.

Kolejny rzecznik generalny TSUE podzielił się ze światem swoimi genialnymi pomysłami co do ustroju sądownictwa w Polsce (którego organizacja jest wyłączna kompetencja państw członkowskich). Zobaczymy, czy TSUE orzeknie zgodnie z opinią rzecznika (opinia ta jest dla trybunału niewiążąca). Ale nawet jeśli, to od razu studzę entuzjazm zwolenników tezy o nieistnieniu IKNiSP SN oraz zwolenników „wariantu rumuńskiego” - takie orzeczenie dotyczy tylko spraw w których zastosowanie ma prawo Unii (czyli w tym wypadku skarg nadzwyczajnych). Orzekanie o ważności wyborów do takich spraw się nie zalicza i orzecznictwo TSUE nie ma w tym zakresie żadnego zastosowania

- napisał dr Oskar Kida.

Komentarz w tej sprawie zamieścił także mecenas Bartosz Lewandowski.

Ja bardzo przepraszam, ale już pozbawianie niezawisłości polskich sędziów w zakresie oceny prawnej i zobowiązywanie ich do pomijania orzeczeń Sądu Najwyższego, to wyższy poziom bezczelności rzecznika generalnego TSUE. A jaka to podstawa prawna w traktatach unijnych pozwala TSUE cokolwiek nakazywać polskim sędziom?!

- napisał na X mec. Bartosz Lewandowski.

 

Czym jest TSUE?

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej to instytucja sądownicza Unii Europejskiej i Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej, z siedzibą w Luksemburgu.

Trybunał został ustanowiony 23 lipca 1952 roku na mocy Traktatu paryskiego, zawartego w 1951 roku przez członków Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Jednolity akt europejski (1986 r.) wprowadził instytucję Sądu Pierwszej Instancji, a Traktat nicejski (2001 r.) sądy wyspecjalizowane. Traktat z Nicei określił także, że zarówno Trybunał Sprawiedliwości, jak i Sąd, działając w granicach swoich kompetencji, dbają o poszanowanie prawa w stosowaniu i w interpretacji postanowień Traktatu, co dało początek europejskiemu systemowi wymiaru sprawiedliwości. Trybunał Sprawiedliwości UE jest jedyną instytucją Unii Europejskiej funkcjonującą nieprzerwanie od 1952 roku

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły Wiadomości
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły

Od 1 stycznia pacjenci zyskają dostęp do 24 nowych terapii objętych refundacją. Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nową listę leków, podkreślając konieczność kontroli kosztów w systemie ochrony zdrowia.

Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała Agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

REKLAMA

TSUE uderza w Izbę Sądu Najwyższego. Są gorące komentarze

Rzecznik generalny TSUE Dean Spielmann w czwartek stwierdził, że sąd krajowy jest zobowiązany pominąć orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, ponieważ nie spełnia ona wymogów sądu. Chodzi o uchylenie wyroku w sprawie nieuczciwej konkurencji na rynku czasopism z krzyżówkami. W tej sprawie w sieci pojawiły się liczne komentarze.
Siedziba TSUE
Siedziba TSUE / Wikipedia CC BY-SA 4.0 / Luxofluxo

Pytanie Sądu Apelacyjnego w Krakowie

Do TSUE zwrócił się z pytaniami prejudycjalnymi Sąd Apelacyjny w Krakowie. Pytał, czy skład orzekający Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, który uchylił prawomocny wyrok sądu powszechnego, spełnia wymogi sądu w rozumieniu prawa UE, a jeżeli nie, to czy sąd powszechny, którego wyrok został uchylony, może uznać takie orzeczenie SN za niebyłe i je pominąć.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie, który SN uchylił w 2021 r., dotyczył zakazu nieuczciwej konkurencji na rynku czasopism z krzyżówkami i został wydany w 2006 r. Po 14 latach ze skargą nadzwyczajną na to orzeczenie zwrócił się do SN prokurator generalny.

 

Opinia TSUE

Rzecznik generalny TSUE Dean Spielmann w wydanej opinii przypomniał, że zgodnie z orzecznictwem TSUE "ogół okoliczności" związanych z powołaniem sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych stoi na przeszkodzie uznaniu jej za niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy. – Jeśli chodzi o losy prawne orzeczenia wydanego przez ten organ, sąd krajowy jest zobowiązany pominąć je lub, jeżeli okaże się to niezbędne w celu zapewnienia pierwszeństwa prawa Unii w danym kontekście proceduralnym, uznać je za niebyłe – podkreślił.

Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości UE. Jest propozycją rozstrzygnięcia dla sędziów, z której najczęściej korzystają, ale mogą też wydać wyrok inny niż zaproponowany przez rzeczników.

 

Fala komentarzy

W sieci pojawiła się fala komentarzy, wśród nich m.in. wypowiedziała się sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, która odniosła się do opinii rzecznika TSUE.

Kolejna opinia Rzecznika TSUE, która przekracza kompetencje. Sformułowanie rzecznika wskazujące na „obowiązek ” pomijania orzeczeń IKNiSP SN jest nadużyciem. Wskazuje, że możemy spodziewać w najbliższym czasie kategorycznych orzeczeń TSUE, które będą godziły w nasz porządek prawny

- napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

W tej sprawie wypowiedział się także sędzia prof. Kamil Zaradkiewicz, były p.o. I prezesa Sądu Najwyższego.

Rzecznik TSUE zatem zapewne oczekuje, że wszystkie wybory w Polsce od 2019 r. były nieskutecznie ocenione - bo orzeczenia TSUE według samego TSUE działają z mocą wsteczną. Rozumiem, że posłowie, senatorowie i europosłowie będą zwracać pobory? Gratulujemy i uśmiechamy się!

- napisał na X sędzia prof. Kamil Zaradkiewicz.

Do tej sprawy odniosło się także Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów "Ad vocem".

W takim razie sąd krajowy powinien zbadać, czy TSUE spełnia wymogi sądu ustanowionego ustawą, skoro to rządy poszczególnych państw wskazują sędziów, a obowiązuje ich kadencyjność. W razie uznania, że takich wymogów nie spełnia TSUE, sąd krajowy powinien mieć prawo pominięcia ich wyroków. Test za test. Dziwne jest to zachowanie rzecznika generalnego TSUE, zwłaszcza przed wyborami w Polsce. Przypadek? Nie! To raczej element tzw. tarczy pseudodemokratycznej, która ma zapewnić władzę tylko tym, którzy cechują się określonym profilem polityczno-ideologicznym

- czytamy w komentarzu Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów "Ad vocem".

Opinię rzecznika TSUE skomentował również konstytucjonalista Oskar Kida.

Kolejny rzecznik generalny TSUE podzielił się ze światem swoimi genialnymi pomysłami co do ustroju sądownictwa w Polsce (którego organizacja jest wyłączna kompetencja państw członkowskich). Zobaczymy, czy TSUE orzeknie zgodnie z opinią rzecznika (opinia ta jest dla trybunału niewiążąca). Ale nawet jeśli, to od razu studzę entuzjazm zwolenników tezy o nieistnieniu IKNiSP SN oraz zwolenników „wariantu rumuńskiego” - takie orzeczenie dotyczy tylko spraw w których zastosowanie ma prawo Unii (czyli w tym wypadku skarg nadzwyczajnych). Orzekanie o ważności wyborów do takich spraw się nie zalicza i orzecznictwo TSUE nie ma w tym zakresie żadnego zastosowania

- napisał dr Oskar Kida.

Komentarz w tej sprawie zamieścił także mecenas Bartosz Lewandowski.

Ja bardzo przepraszam, ale już pozbawianie niezawisłości polskich sędziów w zakresie oceny prawnej i zobowiązywanie ich do pomijania orzeczeń Sądu Najwyższego, to wyższy poziom bezczelności rzecznika generalnego TSUE. A jaka to podstawa prawna w traktatach unijnych pozwala TSUE cokolwiek nakazywać polskim sędziom?!

- napisał na X mec. Bartosz Lewandowski.

 

Czym jest TSUE?

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej to instytucja sądownicza Unii Europejskiej i Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej, z siedzibą w Luksemburgu.

Trybunał został ustanowiony 23 lipca 1952 roku na mocy Traktatu paryskiego, zawartego w 1951 roku przez członków Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Jednolity akt europejski (1986 r.) wprowadził instytucję Sądu Pierwszej Instancji, a Traktat nicejski (2001 r.) sądy wyspecjalizowane. Traktat z Nicei określił także, że zarówno Trybunał Sprawiedliwości, jak i Sąd, działając w granicach swoich kompetencji, dbają o poszanowanie prawa w stosowaniu i w interpretacji postanowień Traktatu, co dało początek europejskiemu systemowi wymiaru sprawiedliwości. Trybunał Sprawiedliwości UE jest jedyną instytucją Unii Europejskiej funkcjonującą nieprzerwanie od 1952 roku

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane