Polska otrzyma dostęp do sprzętu obronnego tylko wówczas, gdy wypełni kryteria "unijnych wartości"

Jeżeli ktokolwiek sądził, że Polska w sytuacji zagrożenia czy ataku na swoje granice bezwarunkowo otrzyma pomoc ze strony UE po wdrożeniu wspólnej polityki obronnej, jest w poważnym błędzie. W sprawozdaniu przyjętym w środę 23 głosami za, 9 przeciw i 2 wstrzymującymi się, posłowie do PE z Komisji ds. Budżetu przegłosowali priorytety do długoterminowego budżetu, korzyści z którego poszczególne państwa członkowskie czerpać będą jedynie w sytuacji spełniania kryteriów tzw. praworządności i przestrzegania tzw. unijnych wartości.
Ursula von der Leyen Polska otrzyma dostęp do sprzętu obronnego tylko wówczas, gdy wypełni kryteria
Ursula von der Leyen / EPA/TOLGA AKMEN / POOL Dostawca: PAP/EPA

Oznacza to, że każdy kraj, który zostanie okrzyczany przez eurokratów za niespełniający tych kryteriów, nie otrzyma dostępu do tego, za co sam płaci.

W sprawozdaniu podkreślono, że dostęp do funduszy UE musi być powiązany z poszanowaniem wartości UE i praworządności, a także opowiada się za inteligentnym mechanizmem warunkowości, aby beneficjenci nie byli karani z powodu działań swojego rządu. Co to będzie oznaczało w praktyce?

 

„Głodzenie opornych”

Przede wszystkim „głodzenie” niespolegliwych rządów i samorządów. Jeżeli samorządy spełnią unijne wymagania i będą posłusznie promować antywartości, mają szansę na dofinansowanie swoich projektów. Podobnie rządy otrzymają unijne fundusze jedynie w sytuacji, gdy zaspokoją wszystkie żądania Brukseli. Pojęcie „praworządności” jest bardzo pojemne i nadal się rozszerza o kolejne wymagania. Będzie to dotyczyło również tych potrzeb, których zaspokojenie zostanie sfinansowane z wspólnotowego kredytu, a taki KE przewiduje wziąć na zbrojenia (ratowanie upadających wskutek Zielonego Ładu niemieckich i francuskich firm zbrojeniowych) oraz poprawę konkurencyjności, która będzie polegała na udzieleniu finansowej pomocy podmiotom gospodarczym w celu zrekompensowania im kosztów związanych z Zielonym Ładem. Te dwie ostatnie kwestie są zresztą dla KE i PE priorytetowe. Należy w tym miejscu zauważyć, że takie działanie to nic innego jak transfer środków do ponadnarodowej oligarchii – kraje zadłużają się po to, żeby opłacić spekulantów na rynku ETS.

 

Wspólna polityka obronna

Jednym z priorytetów jest najbliższej perspektywy budżetowej jest również wspólnotowa polityka obronna. Tu będą obowiązywały dokładnie te same zasady: uzależnienie dostępu do opłaconej przez Polskę broni od tego, jak spełnia ona unijne kryteria. Warto podkreślić, że w dokumencie nie znalazło się ani słowo, w jakim kluczu dobierany będzie rodzaj kupowanej broni i czy uwzględni w ogóle potrzeby poszczególnych państw członkowskich. Należy się obawiać – i są to obawy zupełnie uzasadnione, jeżeli weźmiemy pod uwagę sposób, w jaki na forum unijnym podejmuje się decyzje – że asortyment militariów zostanie odgórnie narzucony bez większych konsultacji z dowództwem wojsk nawet tych najbardziej zagrożonych krajów, jak Polska i Litwa. Trzeba sobie przy tym uzmysłowić, iż Polski – podobnie zresztą jak i pozostałych krajów członkowskich – nie będzie stać na to, żeby sfinansować jednocześnie krajowe i unijne zbrojenia, co oznacza, że z krajowych będzie musiała zrezygnować. To bardzo poważny błąd, ponieważ wydamy miliardy złotych, a nie będziemy mieli zdolności obronnych. Wystarczy, że UE zakupi nie ten sprzęt, który będzie potrzebny do odparcia ataku, albo wybory w Polsce wygra nie ta partia, którą widzieliby u władzy unijni biurokraci.

 

Biała Księga

Rąbka tajemnicy, jakie firmy zbrojeniowe mogą liczyć na unijne kontrakty uchyla przyjęta 19 marca 2025 roku Wspólna Biała Księga – Europejska Gotowość Obronna 2030. Czytamy w niej, że „Jedynym sposobem na zapewnienie pokoju i decydowanie o własnej przyszłości UE jest gotowość do odstraszania takich działań. Wymaga to wzmocnienia przemysłu obronnego Unii, aby mógł on produkować niezbędny sprzęt do odstraszania potencjalnych agresorów. UE ma silne podstawy pod względem bogactwa i mocy produkcyjnej, aby uwolnić zasoby i ukrytą moc technologiczną i przemysłową. Jednak obecny stan gotowości obronnej jest zagrożony przez dziesięciolecia niedoinwestowania w tym sektorze, co podkreśla potrzebę zjednoczonego wysiłku na rzecz wzmocnienia postawy obronnej UE”.

I dalej: „Aby rozwinąć niezbędne zdolności i gotowość militarną, aby wiarygodnie odstraszać agresję zbrojną i zabezpieczyć przyszłość UE, potrzebny jest ogromny wzrost wydatków na obronę w Europie w dłuższym okresie. Wymaga to wspólnego i trwałego wysiłku na poziomie UE i państw członkowskich, aby wspólnie inwestować w obronę UE. Zapewni to przemysłowi obronnemu Unii długoterminową przewidywalność, której potrzebuje, aby inwestować w nowe zdolności produkcyjne”.

O ile rozwój przemysłu zbrojeniowego w Unii jest jak najbardziej wskazany, to stawianie w zbrojeniach jedynie na rozwiązania unijne jest poważnym błędem. Jeżeli bowiem chodzi o technologie wojskowe znacznie wyżej od Niemców czy Francuzów stoją Amerykanie, ale UE nie przewiduje zawierania z nimi kontraktów na zbrojenia. Bruksela nie przewiduje także zwolnienia przemysłu zbrojeniowego z podatku ETS, który de facto stanowi gwóźdź do jego trumny, a kontrakty jedynie tę agonię przedłużą, lecz jej nie zapobiegną.


 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika gorące
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

REKLAMA

Polska otrzyma dostęp do sprzętu obronnego tylko wówczas, gdy wypełni kryteria "unijnych wartości"

Jeżeli ktokolwiek sądził, że Polska w sytuacji zagrożenia czy ataku na swoje granice bezwarunkowo otrzyma pomoc ze strony UE po wdrożeniu wspólnej polityki obronnej, jest w poważnym błędzie. W sprawozdaniu przyjętym w środę 23 głosami za, 9 przeciw i 2 wstrzymującymi się, posłowie do PE z Komisji ds. Budżetu przegłosowali priorytety do długoterminowego budżetu, korzyści z którego poszczególne państwa członkowskie czerpać będą jedynie w sytuacji spełniania kryteriów tzw. praworządności i przestrzegania tzw. unijnych wartości.
Ursula von der Leyen Polska otrzyma dostęp do sprzętu obronnego tylko wówczas, gdy wypełni kryteria
Ursula von der Leyen / EPA/TOLGA AKMEN / POOL Dostawca: PAP/EPA

Oznacza to, że każdy kraj, który zostanie okrzyczany przez eurokratów za niespełniający tych kryteriów, nie otrzyma dostępu do tego, za co sam płaci.

W sprawozdaniu podkreślono, że dostęp do funduszy UE musi być powiązany z poszanowaniem wartości UE i praworządności, a także opowiada się za inteligentnym mechanizmem warunkowości, aby beneficjenci nie byli karani z powodu działań swojego rządu. Co to będzie oznaczało w praktyce?

 

„Głodzenie opornych”

Przede wszystkim „głodzenie” niespolegliwych rządów i samorządów. Jeżeli samorządy spełnią unijne wymagania i będą posłusznie promować antywartości, mają szansę na dofinansowanie swoich projektów. Podobnie rządy otrzymają unijne fundusze jedynie w sytuacji, gdy zaspokoją wszystkie żądania Brukseli. Pojęcie „praworządności” jest bardzo pojemne i nadal się rozszerza o kolejne wymagania. Będzie to dotyczyło również tych potrzeb, których zaspokojenie zostanie sfinansowane z wspólnotowego kredytu, a taki KE przewiduje wziąć na zbrojenia (ratowanie upadających wskutek Zielonego Ładu niemieckich i francuskich firm zbrojeniowych) oraz poprawę konkurencyjności, która będzie polegała na udzieleniu finansowej pomocy podmiotom gospodarczym w celu zrekompensowania im kosztów związanych z Zielonym Ładem. Te dwie ostatnie kwestie są zresztą dla KE i PE priorytetowe. Należy w tym miejscu zauważyć, że takie działanie to nic innego jak transfer środków do ponadnarodowej oligarchii – kraje zadłużają się po to, żeby opłacić spekulantów na rynku ETS.

 

Wspólna polityka obronna

Jednym z priorytetów jest najbliższej perspektywy budżetowej jest również wspólnotowa polityka obronna. Tu będą obowiązywały dokładnie te same zasady: uzależnienie dostępu do opłaconej przez Polskę broni od tego, jak spełnia ona unijne kryteria. Warto podkreślić, że w dokumencie nie znalazło się ani słowo, w jakim kluczu dobierany będzie rodzaj kupowanej broni i czy uwzględni w ogóle potrzeby poszczególnych państw członkowskich. Należy się obawiać – i są to obawy zupełnie uzasadnione, jeżeli weźmiemy pod uwagę sposób, w jaki na forum unijnym podejmuje się decyzje – że asortyment militariów zostanie odgórnie narzucony bez większych konsultacji z dowództwem wojsk nawet tych najbardziej zagrożonych krajów, jak Polska i Litwa. Trzeba sobie przy tym uzmysłowić, iż Polski – podobnie zresztą jak i pozostałych krajów członkowskich – nie będzie stać na to, żeby sfinansować jednocześnie krajowe i unijne zbrojenia, co oznacza, że z krajowych będzie musiała zrezygnować. To bardzo poważny błąd, ponieważ wydamy miliardy złotych, a nie będziemy mieli zdolności obronnych. Wystarczy, że UE zakupi nie ten sprzęt, który będzie potrzebny do odparcia ataku, albo wybory w Polsce wygra nie ta partia, którą widzieliby u władzy unijni biurokraci.

 

Biała Księga

Rąbka tajemnicy, jakie firmy zbrojeniowe mogą liczyć na unijne kontrakty uchyla przyjęta 19 marca 2025 roku Wspólna Biała Księga – Europejska Gotowość Obronna 2030. Czytamy w niej, że „Jedynym sposobem na zapewnienie pokoju i decydowanie o własnej przyszłości UE jest gotowość do odstraszania takich działań. Wymaga to wzmocnienia przemysłu obronnego Unii, aby mógł on produkować niezbędny sprzęt do odstraszania potencjalnych agresorów. UE ma silne podstawy pod względem bogactwa i mocy produkcyjnej, aby uwolnić zasoby i ukrytą moc technologiczną i przemysłową. Jednak obecny stan gotowości obronnej jest zagrożony przez dziesięciolecia niedoinwestowania w tym sektorze, co podkreśla potrzebę zjednoczonego wysiłku na rzecz wzmocnienia postawy obronnej UE”.

I dalej: „Aby rozwinąć niezbędne zdolności i gotowość militarną, aby wiarygodnie odstraszać agresję zbrojną i zabezpieczyć przyszłość UE, potrzebny jest ogromny wzrost wydatków na obronę w Europie w dłuższym okresie. Wymaga to wspólnego i trwałego wysiłku na poziomie UE i państw członkowskich, aby wspólnie inwestować w obronę UE. Zapewni to przemysłowi obronnemu Unii długoterminową przewidywalność, której potrzebuje, aby inwestować w nowe zdolności produkcyjne”.

O ile rozwój przemysłu zbrojeniowego w Unii jest jak najbardziej wskazany, to stawianie w zbrojeniach jedynie na rozwiązania unijne jest poważnym błędem. Jeżeli bowiem chodzi o technologie wojskowe znacznie wyżej od Niemców czy Francuzów stoją Amerykanie, ale UE nie przewiduje zawierania z nimi kontraktów na zbrojenia. Bruksela nie przewiduje także zwolnienia przemysłu zbrojeniowego z podatku ETS, który de facto stanowi gwóźdź do jego trumny, a kontrakty jedynie tę agonię przedłużą, lecz jej nie zapobiegną.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe