Francuski "Le Monde" o tajnym przedwyborczym "dealu" Tuska i von der Leyen

"Von der Leyen wie, jak za kulisami zrobić to, co konieczne"
Według dziennika szefowa KE – która ma interes w tym, aby polski premier umocnił swoją pozycję w wyborach prezydenckich w maju i czerwcu – była "szczególnie przychylna Polsce" w wielu kluczowych kwestiach, w tym imigracji i Zielonego Paktu dla Europy.
[Von der Leyen – red.] wie, jak za kulisami zrobić to, co konieczne, aby w razie potrzeby pomóc obozowi proeuropejskiemu, którego przeciwnicy, w czasach rosnącego nacjonalizmu, mają wiatr w żagle
– komentuje "Le Monde".
- Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Dariusz Matecki poinformował, że został pobity przez aktora "M jak miłość"
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Komunikat dla mieszkańców Łodzi
- Jest wniosek o badanie psychiatryczne premiera Donalda Tuska
- Wstrząsające informacje ujawnione przez TV Republika. Klementyna Suchanow przerywa milczenie
- W Warszawie powstaną dwa Centra Integracji Cudzoziemców
Pakt migracyjny
Francuski dziennik podkreśla, że w ostatnim czasie Ursula von der Leyen zrobiła wszystko, aby ułatwić życie polskiemu premierowi, dla którego wybory prezydenckie 18 maja i 1 czerwca są kluczowe. Dziennik tłumaczy, że Donald Tusk walczy teraz o odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od stanowiska głowy państwa, które pozwala zachować tej partii znaczące uprawnienia.
W miarę zbliżania się wyborów prezydenckich von der Leyen stawała się coraz bardziej wyrozumiała w sprawie paktu migracyjnego. Podczas wspólnej konferencji prasowej w Gdańsku nie zareagowała, gdy Donald Tusk zadeklarował, że nie wdroży unijnego paktu migracyjnego i azylowego, choć ta legislacja ma wejść w życie w 2026 roku i jest wiążąca. Wolała nie robić z tego afery, wiedząc, że po wyborach Tusk będzie przestrzegać przepisów
– wskazuje "Le Monde".
Zielony Ład, Mercosur, umowa z Ukrainą
Szefowa KE była również wyjątkowo łaskawa w przypadku kwestii Zielonego Ładu, który ma doprowadzić UE do neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Tuskowi pozwala się teraz na wypowiedzi, których nie zaakceptowano by u innych przywódców. (…) Ursula von der Leyen nie wyraziła z tego powodu niezadowolenia, by nie zaszkodzić Tuskowi. Co więcej, przesunęła publikację raportu dot. celu redukcji emisji CO₂ na okres powyborczy, choć miał być on publikowany w I kwartale tego roku i jest niekorzystny dla Polski
– podkreśla dziennik i dodaje, że aby nie zaszkodzić Warszawie, Komisja celowo opóźniła także decyzje dotyczące regulacji handlu z Ukrainą po 5 czerwca; tematu w Polsce drażliwego, gdyż lokalni rolnicy obawiają się konkurencji z Ukrainy.
Podobnie jest z ratyfikacją umowy handlowej z państwami Mercosur (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj), której polscy rolnicy się sprzeciwiają – Komisja także nie spieszy się z działaniem
– kwituje "Le Monde".
🚨 Francuski @lemondefr ujawnia kulisy przedwyborczego dealu pomiędzy Brukselą a Warszawą.
— Adrian Biernacki 🇵🇱 (@Adr_Biernacki) May 20, 2025
"Von der Leyen za kulisami potrafi zrobić wiele, by pomóc Tuskowi przed wyborami" - pisze dziennik w obszernej publikacji ujawniającej postawę KE przed wyborami w PL.
Poniżej cytaty 👇… pic.twitter.com/7xuv1KYh8N