Karol Nawrocki podpisał "deklarację toruńską" Sławomira Mentzena

Co musisz wiedzieć?
- Sławomir Mentzen zaprosił Karola Nawrockiego, by zadać mu serię pytań związanych z postulatami środowiska Konfederacji.
- Pytania dotyczyły głównie deklaracji, na którą składa się osiem punktów.
- Karol Nawrocki odniósł się m.in. do kwestii podnoszenia podatków, wysłania polskiego wojska na Ukrainę, rządów PiS czy prawa do posiadania broni.
Deklaracja przygotowana przez Mentzena
Polityk Konfederacji przedyskutował z Karolem Nawrockim między innymi osiem punktów związanych z postulatami jego środowiska:
- Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotego.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską Konstytucją.
- Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy.
- Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni.
- Nie zgodę się na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz RP do organów Unii Europejskiej.
- Nie podpiszę ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebranie prawa weta.
"Nie rozmawiajmy o Trzaskowskim"
Sławomir Mentzen poprosił na wstępie spotkania, by Karol Nawrocki nie odnosił się do polityki proponowanej przez kontrkandydata – Rafała Trzaskowskiego.
Pierwsze pytanie dotyczyło podnoszenia podatków. Kandydat popierany przez PiS zadeklarował, że jest temu przeciwny. Dopytywany o podatek katastralny zastrzegł, że również jest mu przeciwny w przypadku zwykłych ludzi, choć z drugiej strony zastanawiał się nad granicą liczby mieszkań posiadanych przez jedną osobę. Przytoczył przy tym przykład posła KO Roberta Kropiwnickiego.
Karol Nawrocki podkreślił też konieczność reformy podatkowej i zastrzegł, że będzie stał na straży polskiego złotego, o co został zapytany przez Sławomira Mentzena.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Dariusz Matecki poinformował, że został pobity przez aktora "M jak miłość"
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Bosak apelował w Sejmie: "Zachęcam do pójścia na wybory i zagłosowania przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu"
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Komunikat dla mieszkańców Łodzi
- Jest wniosek o badanie psychiatryczne premiera Donalda Tuska
- Wstrząsające informacje ujawnione przez TV Republika. Klementyna Suchanow przerywa milczenie
- W Warszawie powstaną dwa Centra Integracji Cudzoziemców
Polscy żołnierze na Ukrainie?
Kandydat PiS sprzeciwił się również obecnemu kształtowi ustawy o mowie nienawiści. Przypomniał jednocześnie o "hejcie, jaki dotknął zarówno jego, jak i jego rozmówcę". – Mimo wszystko ta ustawa tego nie naprawi – stwierdził.
Nawrocki przyznał, że nie rozumiał, dlaczego przez dwa lata nie zapraszano Konfederacji do TVP. – Byłem temu przeciwny – stwierdził.
Mentzen spytał się również o to, czy przyszły prezydent powinien wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę. Nawrocki zdecydowanie zaprzeczył, dodając, że polskie wojsko powinno bronić Rzeczypospolitej. Dopytywany, czy zrobiłby to jednak, gdyby poprosił go o to prezydent USA Donald Trump, odrzekł, że Polska jest zobowiązana art. 5 NATO do działań na rzecz sojuszu, ale Ukraina, jak zaznaczył, nie jest w NATO.
Ukraina w NATO?
– Czy zatem Ukraina powinna znaleźć się w Sojuszu Północnoatlantyckim? – pytał polityk Konfederacji. Karol Nawrocki zaprzeczył, twierdząc, że obecnie rozmowa na ten temat jest w ogóle bezpodstawna, ponieważ sama Ukraina nie jest do tego przygotowana. Podkreślił, że nie można też mówić o bezwarunkowym przyjęciu Ukrainy do Sojuszu.– Oczywiście w idealnym świecie widzę Ukrainę w sferze świata zachodniego, nie wschodniego – dodał.
Nawrocki, mimo podkreślenia swoje szacunku dla Andrzeja Dudy, zaznaczył też, że nie podziela do końca jego polityki dotyczącej Ukrainy, w tym obecności tego państwa w NATO.
Dystans do PiS i zezwolenie na broń
Kandydat obywatelski zdystansował się też między innymi do polityki PiS z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy, w sprawie "piątki dla zwierząt" i Nowego Ładu, wprowadzonego przez rząd Mateusza Morawieckiego.
Karol Nawrocki odniósł się też do prawa posiadania broni. Przyznał, że sam jest jej posiadaczem. Dostał na nią pozwolenie, gdy, jak zaznaczył, "Federacja Rosyjska wydała na niego wyrok". – Procedury otrzymania pozwolenia na broń są tak skomplikowane, że nie będę ich zaostrzał – stwierdził Nawrocki.
W sobotę Sławomir Mentzen będzie rozmawiał z kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim.