Nie będzie śledztwa ws. słynnej "kawalerki pana Jerzego". Prokuratura: Brak podstaw

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w zakresie siedmiu wątków przejęcia kawalerki Jerzego Ż. przez prezydenta elekta Karola Nawrockiego i jego małżonkę. Śledczy nie zbadają m.in. doprowadzenia gminy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i oświadczeń przed notariuszem.
Karol Nawrocki Nie będzie śledztwa ws. słynnej
Karol Nawrocki / Przemysław Keler/ prezydent.pl

Co musisz wiedzieć:

  • Prokuratura odmówiła śledztwa w 7 wątkach sprawy dot. słynnej "kawalerki pana Jerzego". 
  • Część wątków uznano za przedawnione, inne – za niezawierające znamion czynu zabronionego.
  • Kawalerka stała się pretekstem do bezprecedensowych ataków na Karola Nawrockiego w trakcie kampanii prezydenckiej.
  • Doniesienia do prokuratury złożyli m.in. Magdalena Biejat z Lewicy, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i osoba prywatna.
  • Karol Nawrocki w demokratycznych wyborach został wybrany na prezydenta RP. Zaprzysiężenie prezydenta elekta odbędzie się 6 sierpnia.

 

Prokuratura zamyka śledztwo

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście 13 czerwca wszczęła dochodzenie w sprawie przejęcia mieszkania Jerzego Ż. przez prezydenta elekta Karola Nawrockiego i jego małżonkę. Chodzi o podejrzenie dokonanego w latach 2012–2017 oszustwa na szkodę mężczyzny.

Jak dowiedziała się PAP, prokurator wyłączył ze sprawy siedem wątków i zdecydował o odmowie wszczęcia śledztwa w tym zakresie. Kwestie te miały być sprawdzane przez śledczych po trzech zawiadomieniach, które wpłynęły do prokuratury.

 

Siedem wątków

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński poinformował PAP we wtorek, że nie będzie sprawdzany m.in. wątek doprowadzenia do straty gminy Gdańsk poprzez wprowadzenie jej przedstawiciela w błąd przy wykupie mieszkania przez Jerzego Ż., choć kupującymi było małżeństwo Nawrockich. Śledczy uznali, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Śledczy nie będą też badać wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w akcie notarialnym z 24 stycznia 2012 r. poprzez podstępne wprowadzenie notariusza w błąd co do zapłacenia przez kupujących 120 tys. zł za sprzedaż mieszkania – wobec stwierdzenia, że nastąpiło przedawnienie karalności.

Odmowa wszczęcia śledztwa z uwagi na przedawnienie karalności dotyczy też wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w końcowym akcie notarialnym sprzedaży mieszkania z 6 marca 2017 r. poprzez podstępne wprowadzenie notariusza w błąd co do uiszczenia przez kupujących całej ceny za sprzedaż nieruchomości w wysokości 120 tys. zł przy zawarciu umowy przedwstępnej sprzedaży z 24 stycznia 2012 r.

Prokurator Duszyński przekazał PAP, że czwartym wątkiem, w którym prokurator uznał, że nastąpiło przedawnienie karalności i odmówił wszczęcia śledztwa, jest złożenie 24 stycznia 2012 r. w Gdańsku fałszywego oświadczenia w akcie notarialnym o zapłaceniu 120 tys. zł za kupno mieszkania Jerzego Ż.

Śledczy odmówili też wszczęcia śledztwa w zakresie fałszywego oświadczenia w akcie notarialnym z 2017 r. o zapłaceniu za mieszkanie przy zawarciu umowy przedwstępnej w 2012 r., uznając, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Szósty wątek, który nie będzie badany przez śledczych, dotyczy narażenia pokrzywdzonego Jerzego Ż. od 2012 r. do 2024 r. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez niewywiązanie się z obowiązku opieki i pomocy.

Duszyński przekazał PAP, że prokurator uznał, że „czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”.

Ostatni wątek, który spotkał się z odmową wszczęcia, dotyczy udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela gminy miasta Gdańska 14 maja 2025 r. poprzez darowanie na rzecz innego podmiotu prawa własności mieszkania w sytuacji grożącej niewypłacalnością. Prokuratorzy uznali, że takie działanie nie jest czynem zabronionym.

– Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa nie jest prawomocne – powiedział PAP we wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.

Do prokuratury trafiły łącznie trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z nabyciem mieszkania w Gdańsku przez ówczesnego kandydata na urząd Prezydenta RP – od wicemarszałek Senatu Magdaleny Biejat, osoby prywatnej i od prezydent Gdańska.

 

Sprawa mieszkania „pana Jerzego”

Sprawa mieszkania Jerzego Ż. to pokłosie publikacji Onetu, który w czasie kampanii wyborczej ujawnił, że – wbrew deklaracji – ówczesny kandydat na urząd prezydenta Karol Nawrocki nie jest właścicielem jednego, lecz dwóch mieszkań. Poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, ma również kawalerkę. Jak tłumaczył kandydat i jego sztab, przejął ją od starszego mężczyzny w zamian za opiekę. Jerzy Ż. trafił jednak do domu opieki społecznej. (PAP)


 

POLECANE
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

Prezydent zawetuje kolejną ustawę? Nie będzie zgody z ostatniej chwili
Prezydent zawetuje kolejną ustawę? "Nie będzie zgody"

Prezydent Karol Nawrocki pokrzyżuje plany rządu Donalda Tuska dotyczące podniesienia akcyzy na alkohol. – Jeżeli pan prezydent powiedział, że nie podpisze ustawy podwyższającej podatki to nie podpisze takiej ustawy. I tyle – powiedział szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

REKLAMA

Nie będzie śledztwa ws. słynnej "kawalerki pana Jerzego". Prokuratura: Brak podstaw

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w zakresie siedmiu wątków przejęcia kawalerki Jerzego Ż. przez prezydenta elekta Karola Nawrockiego i jego małżonkę. Śledczy nie zbadają m.in. doprowadzenia gminy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i oświadczeń przed notariuszem.
Karol Nawrocki Nie będzie śledztwa ws. słynnej
Karol Nawrocki / Przemysław Keler/ prezydent.pl

Co musisz wiedzieć:

  • Prokuratura odmówiła śledztwa w 7 wątkach sprawy dot. słynnej "kawalerki pana Jerzego". 
  • Część wątków uznano za przedawnione, inne – za niezawierające znamion czynu zabronionego.
  • Kawalerka stała się pretekstem do bezprecedensowych ataków na Karola Nawrockiego w trakcie kampanii prezydenckiej.
  • Doniesienia do prokuratury złożyli m.in. Magdalena Biejat z Lewicy, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i osoba prywatna.
  • Karol Nawrocki w demokratycznych wyborach został wybrany na prezydenta RP. Zaprzysiężenie prezydenta elekta odbędzie się 6 sierpnia.

 

Prokuratura zamyka śledztwo

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście 13 czerwca wszczęła dochodzenie w sprawie przejęcia mieszkania Jerzego Ż. przez prezydenta elekta Karola Nawrockiego i jego małżonkę. Chodzi o podejrzenie dokonanego w latach 2012–2017 oszustwa na szkodę mężczyzny.

Jak dowiedziała się PAP, prokurator wyłączył ze sprawy siedem wątków i zdecydował o odmowie wszczęcia śledztwa w tym zakresie. Kwestie te miały być sprawdzane przez śledczych po trzech zawiadomieniach, które wpłynęły do prokuratury.

 

Siedem wątków

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński poinformował PAP we wtorek, że nie będzie sprawdzany m.in. wątek doprowadzenia do straty gminy Gdańsk poprzez wprowadzenie jej przedstawiciela w błąd przy wykupie mieszkania przez Jerzego Ż., choć kupującymi było małżeństwo Nawrockich. Śledczy uznali, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Śledczy nie będą też badać wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w akcie notarialnym z 24 stycznia 2012 r. poprzez podstępne wprowadzenie notariusza w błąd co do zapłacenia przez kupujących 120 tys. zł za sprzedaż mieszkania – wobec stwierdzenia, że nastąpiło przedawnienie karalności.

Odmowa wszczęcia śledztwa z uwagi na przedawnienie karalności dotyczy też wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w końcowym akcie notarialnym sprzedaży mieszkania z 6 marca 2017 r. poprzez podstępne wprowadzenie notariusza w błąd co do uiszczenia przez kupujących całej ceny za sprzedaż nieruchomości w wysokości 120 tys. zł przy zawarciu umowy przedwstępnej sprzedaży z 24 stycznia 2012 r.

Prokurator Duszyński przekazał PAP, że czwartym wątkiem, w którym prokurator uznał, że nastąpiło przedawnienie karalności i odmówił wszczęcia śledztwa, jest złożenie 24 stycznia 2012 r. w Gdańsku fałszywego oświadczenia w akcie notarialnym o zapłaceniu 120 tys. zł za kupno mieszkania Jerzego Ż.

Śledczy odmówili też wszczęcia śledztwa w zakresie fałszywego oświadczenia w akcie notarialnym z 2017 r. o zapłaceniu za mieszkanie przy zawarciu umowy przedwstępnej w 2012 r., uznając, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Szósty wątek, który nie będzie badany przez śledczych, dotyczy narażenia pokrzywdzonego Jerzego Ż. od 2012 r. do 2024 r. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez niewywiązanie się z obowiązku opieki i pomocy.

Duszyński przekazał PAP, że prokurator uznał, że „czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”.

Ostatni wątek, który spotkał się z odmową wszczęcia, dotyczy udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela gminy miasta Gdańska 14 maja 2025 r. poprzez darowanie na rzecz innego podmiotu prawa własności mieszkania w sytuacji grożącej niewypłacalnością. Prokuratorzy uznali, że takie działanie nie jest czynem zabronionym.

– Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa nie jest prawomocne – powiedział PAP we wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.

Do prokuratury trafiły łącznie trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z nabyciem mieszkania w Gdańsku przez ówczesnego kandydata na urząd Prezydenta RP – od wicemarszałek Senatu Magdaleny Biejat, osoby prywatnej i od prezydent Gdańska.

 

Sprawa mieszkania „pana Jerzego”

Sprawa mieszkania Jerzego Ż. to pokłosie publikacji Onetu, który w czasie kampanii wyborczej ujawnił, że – wbrew deklaracji – ówczesny kandydat na urząd prezydenta Karol Nawrocki nie jest właścicielem jednego, lecz dwóch mieszkań. Poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, ma również kawalerkę. Jak tłumaczył kandydat i jego sztab, przejął ją od starszego mężczyzny w zamian za opiekę. Jerzy Ż. trafił jednak do domu opieki społecznej. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe