Pawłowicz wyjaśnia powody głosowania części posłów PiS za skierowaniem "Ratujmy kobiety" do dalszych prac

- Poniżej nagranie, w którym wyjaśniam w Radio Maryja okoliczności omyłkowego głosowania części posłów PiS oraz argumenty tych posłów PiS, którzy zagłosowali za dopuszczeniem projektu lewackiego do dalszych prac sejmowych, razem z projektem obrońców życia. Jak wiemy lewacki projekt, mimo tych pomyłek, i tak został odrzucony. Ponieważ nasza ulubiona gazeta "Nasz Dziennik" opublikowała dziś listę proskrypcyjną z nazwiskami 58 posłów PiS, sugerując czytelnikom, iż posłowie ci zagłosowali za UCHWALENIEM ustawy lewackiej rozszerzającej aborcję, więc uczciwość wymagałaby jednak precyzji co do samego faktu i przedstawienia argumentów i powodów, dla których posłowie PiS wczoraj w różny sposób głosowali za przekazaniem też lewackiego projektu do dalszych prac w Sejmie. Otóż, przede wszystkim trzeba jasno powiedzieć, że w czwartek NIE GŁOSOWALIŚMY ZA UCHWALENIEM ŻADNEJ USTAWY, lecz za ROZPOCZĘCIEM dopiero PRAC NAD USTAWAMI. Niczego jeszcze nie uchwalono, a tylko odrzucono projekt skrajnych feministek! - pisze Krystyna Pawłowicz
 Pawłowicz wyjaśnia powody głosowania części posłów PiS za skierowaniem "Ratujmy kobiety" do dalszych prac
/ screen YouTube

- Proszę więc naszych wyborców i czytelników „Naszego Dziennika”, by pospiesznie nie rzucali obelg pod adresem posłów PiS, lecz przyjęli fakt, iż żadnej ustawy jeszcze nie uchwaliliśmy oraz by wysłuchali argumentów, z którymi niektórzy na pewno się zgodzą. Tym bardziej, że taki sposób głosowania, jaki część posłów PiS przyjęła w czwartek, obiecaliśmy w kampanii wyborczej. Tzn. obiecaliśmy, że żaden projekt obywatelski, niezależnie kto go złoży, który zbierze wystarczającą ilość podpisów i zostanie wniesiony do Sejmu, nie będzie odrzucony od razu w pierwszym czytaniu. 

Jeszcze raz podkreślam, że głosowania w czwartek nad oboma projektami miały charakter TYLKO PROCEDURALNY, tj. dotyczyły jedynie skierowania ich ewentualnie do dalszych prac i dyskusji merytorycznych w komisjach sejmowych. Głosowania te nie dotyczyły zaś uchwalenia bądź nieuchwalenia ustaw, nie decydowały o poszerzeniu, bądź ograniczeniu aborcji, a jedynie o przesłaniu obu projektów do komisji. Czwartkowe głosowanie było tylko ROZPOCZĘCIEM PRAC w Sejmie. 


- pisze Krystyna Pawłowicz


 

POLECANE
CBOS ujawnia najnowszy sondaż. Polacy ocenili prezydenta, Sejm i Senat z ostatniej chwili
CBOS ujawnia najnowszy sondaż. Polacy ocenili prezydenta, Sejm i Senat

Nowe dane CBOS pokazują, że prezydent Karol Nawrocki utrzymuje silne poparcie społeczne – dobrze ocenia go ponad połowa Polaków. Sejm i Senat wypadają gorzej – większość badanych nie jest zadowolona z pracy parlamentu. Zobacz, jak zmieniły się notowania władz w październikowym sondażu.

KO chce zmienić kodeks wyborczy. Podano szczegóły z ostatniej chwili
KO chce zmienić kodeks wyborczy. Podano szczegóły

Partia Donalda Tuska chce zmienić kodeks wyborczy. W środę przedstawiony został projekt ustawy wprowadzający dwie zmiany w przepisach – informuje serwis money.pl.

Polityk Platformy wygadał się. Wiadomo, jak będzie się nazywać partia po rebrandingu z ostatniej chwili
Polityk Platformy wygadał się. Wiadomo, jak będzie się nazywać partia po rebrandingu

Witold Zembaczyński ujawnił, że nowa partia, powstała z połączenia Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej, będzie nazywać się Koalicja Obywatelska. Oficjalne ogłoszenie planowane jest na Krajowej Konwencji PO 25 października. Jak zapowiedział poseł, liderem ugrupowania pozostanie Donald Tusk, a w kierownictwie znajdą się również Barbara Nowacka i Adam Szłapka.

Andrzej Poczobut laureatem Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego z ostatniej chwili
Andrzej Poczobut laureatem Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego

Więziony dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut oraz gruzińska dziennikarka Mzia Amaglobeli zostali tegorocznymi laureatami Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego – poinformowała w środę przewodnicząca PE Roberta Metsola.

Strzały i pożar przed serbskim parlamentem z ostatniej chwili
Strzały i pożar przed serbskim parlamentem

Na terenie miasteczka namiotowego zwolenników władz, rozstawionego przed parlamentem Serbii, słychać było w środę strzały, po których kilka namiotów stanęło w ogniu – wynika z nagrań opublikowanych przez serbskich deputowanych. Media poinformowały o jednej rannej osobie i o zatrzymaniu jednego mężczyzny.

Bredzisz człowieku. Burza w sieci po programie TVN z ostatniej chwili
"Bredzisz człowieku". Burza w sieci po programie TVN

Powrót Małgorzaty Rozenek-Majdan do ''Dzień dobry TVN'' wywołał w sieci prawdziwą burzę. Choć celebrytka dołączyła do jubileuszowego Zjazdu Absolwentów z okazji 20-lecia programu, nie wszyscy widzowie przyjęli ten powrót z entuzjazmem. Jedni chwalili jej luz i poczucie humoru, inni – zarzucali hipokryzję i przesadę.

Sprawa Pegasusa. Tusk kłamie ws. rzekomego podsłuchiwania jego rodziny? gorące
Sprawa Pegasusa. Tusk kłamie ws. rzekomego podsłuchiwania jego rodziny?

Jak donosi Onet, Katarzyna Tusk-Cudna otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym użycia oprogramowania Pegasus. Donald Tusk zamieścił tweeta w tej sprawie, w którym uderzył w Jarosława Kaczyńskiego. Inną wersję wydarzeń przedstawia tajemniczy profil na X – Jack Strong.

Słowacja: Premier Fico poprze sankcje na Rosję, ale ma warunek z ostatniej chwili
Słowacja: Premier Fico poprze sankcje na Rosję, ale ma warunek

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w środę poparcie na najbliższym szczycie UE nowego pakietu sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę. Jego zdaniem Bratysława przeforsowała w projektach konkluzji szczytu zapisy dotyczące energetyki i przemysłu motoryzacyjnego.

Odszukać, wskazać i skazać. Rusza na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka Wiadomości
"Odszukać, wskazać i skazać". Rusza na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka

Dzięki działaniom IPN prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie podjął na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej 17 grudnia 1981 roku.

W tych miastach Polacy piją najwięcej alkoholu. Zaskakujące wyniki z ostatniej chwili
W tych miastach Polacy piją najwięcej alkoholu. Zaskakujące wyniki

Polacy wciąż chętnie sięgają po „małpki” – małe butelki alkoholu do 300 ml. Jak wynika z analizy przygotowanej przez „Głos Wielkopolski” na podstawie danych Ministerstwa Finansów, to właśnie ten format odpowiada za ogromną część sprzedaży alkoholu w Polsce. 

REKLAMA

Pawłowicz wyjaśnia powody głosowania części posłów PiS za skierowaniem "Ratujmy kobiety" do dalszych prac

- Poniżej nagranie, w którym wyjaśniam w Radio Maryja okoliczności omyłkowego głosowania części posłów PiS oraz argumenty tych posłów PiS, którzy zagłosowali za dopuszczeniem projektu lewackiego do dalszych prac sejmowych, razem z projektem obrońców życia. Jak wiemy lewacki projekt, mimo tych pomyłek, i tak został odrzucony. Ponieważ nasza ulubiona gazeta "Nasz Dziennik" opublikowała dziś listę proskrypcyjną z nazwiskami 58 posłów PiS, sugerując czytelnikom, iż posłowie ci zagłosowali za UCHWALENIEM ustawy lewackiej rozszerzającej aborcję, więc uczciwość wymagałaby jednak precyzji co do samego faktu i przedstawienia argumentów i powodów, dla których posłowie PiS wczoraj w różny sposób głosowali za przekazaniem też lewackiego projektu do dalszych prac w Sejmie. Otóż, przede wszystkim trzeba jasno powiedzieć, że w czwartek NIE GŁOSOWALIŚMY ZA UCHWALENIEM ŻADNEJ USTAWY, lecz za ROZPOCZĘCIEM dopiero PRAC NAD USTAWAMI. Niczego jeszcze nie uchwalono, a tylko odrzucono projekt skrajnych feministek! - pisze Krystyna Pawłowicz
 Pawłowicz wyjaśnia powody głosowania części posłów PiS za skierowaniem "Ratujmy kobiety" do dalszych prac
/ screen YouTube

- Proszę więc naszych wyborców i czytelników „Naszego Dziennika”, by pospiesznie nie rzucali obelg pod adresem posłów PiS, lecz przyjęli fakt, iż żadnej ustawy jeszcze nie uchwaliliśmy oraz by wysłuchali argumentów, z którymi niektórzy na pewno się zgodzą. Tym bardziej, że taki sposób głosowania, jaki część posłów PiS przyjęła w czwartek, obiecaliśmy w kampanii wyborczej. Tzn. obiecaliśmy, że żaden projekt obywatelski, niezależnie kto go złoży, który zbierze wystarczającą ilość podpisów i zostanie wniesiony do Sejmu, nie będzie odrzucony od razu w pierwszym czytaniu. 

Jeszcze raz podkreślam, że głosowania w czwartek nad oboma projektami miały charakter TYLKO PROCEDURALNY, tj. dotyczyły jedynie skierowania ich ewentualnie do dalszych prac i dyskusji merytorycznych w komisjach sejmowych. Głosowania te nie dotyczyły zaś uchwalenia bądź nieuchwalenia ustaw, nie decydowały o poszerzeniu, bądź ograniczeniu aborcji, a jedynie o przesłaniu obu projektów do komisji. Czwartkowe głosowanie było tylko ROZPOCZĘCIEM PRAC w Sejmie. 


- pisze Krystyna Pawłowicz



 

Polecane
Emerytury
Stażowe