Kazimierz Paczesny: Krym złączony z Rosją

Przeprawa, będąca najdłuższym tej klasy mostem w Europie, została oddana pół roku przed planowanym terminem, co samo w sobie stanowi wizerunkowy sukces Moskwy, zwłaszcza w oczach społeczeństwa Federacji. Przepustowość ciągu drogowego sięga 40 tys. samochodów, co przy planowanej nośności budowanego obok połączenia kolejowego kilkudziesięciu pociągów dziennie, przekreśla zupełnie mrzonki o jakimkolwiek oddolnym, ,,quasi-zbrojnym” ruchu krymskich Tatarów na rzecz zrzucenia okupacji. Jednocześnie zwrócenie się Krymu na wschód, zwłaszcza zwrócenie ekonomiczne, staje się faktem.
Połączenie jest jednocześnie nową drogą zaopatrzenia w energię elektryczną, którą do tej pory mogła dosłownie odciąć Krymowi Ukraina, co znacząco uniezależnia Półwysep od decyzji Kijowa. Ten próbując się bronić przed całkowitą separacją części terytorium złożył pozew do trybunału haskiego, opierając się na Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza z 1982 r., Dz. U. 2002, Nr 59 poz. 543. Czy jednak może liczyć na uznanie skargi? Czas pokaże.