Zbigniew Kuźmiuk: Podwojona kwota wolna dla najmniej zarabiających podatników już od 1 stycznia 2017

Pierwszy krok w podwyższaniu kwoty wolnej w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) został poczyniony, od 1 stycznia przyszłego roku zarabiający do 6,6 tys. zł rocznie nie będą płacili podatku dochodowego.
 Zbigniew Kuźmiuk: Podwojona kwota wolna dla najmniej zarabiających podatników już od 1 stycznia 2017
/ morguefile.com
Według danych przedstawionych przez resort finansów takich podatników jest blisko 4 miliony i te dane pokazują, że poziom wynagrodzeń w Polsce dla milionów Polaków jest wręcz dramatycznie niski.

Jednocześnie jak podał resort finansów ok. 700 tysięcy podatników mających dochody powyżej 127 tysięcy złotych rocznie (a wiec powyżej 10 tys. zł miesięcznie), od nowego roku nie będzie miało w ogóle kwoty wolnej od podatku, co oznacza, że wzrosną ich obciążenia z tytułu PIT o około 50 zł miesięcznie.

Według wicepremiera Morawieckiego dochód roczny w wysokości 6,6 tys. zł zwolniony z podatku PIT jest oparty na kwocie miesięcznego minimum socjalnego wynoszącego ok. 550 zł i zwolnienie go z podatku jest wręcz oczywistością.

Wg. tej propozycji dla następnej grupy podatników osiągających dochody w przedziale pomiędzy 6,6 tys. zł i 11 tys. zł kwota wolna malałaby do tej obecnie obowiązujące wynoszącej 3090 zł, dla tych mających dochody do 127 tys. zł utrzymana zostałaby w obecnej wysokości (ok. 21 mln podatników), natomiast dla tych przekraczających 127 tysięcy rocznie dochodów zostałaby zniesiona ok. 700 tysięcy podatników).
Jak wyjaśnił wicepremier zaproponowane rozwiązanie to koszt dla budżetu państwa przynajmniej w wysokości 1 mld zł (o tyle byłyby mniejsze dochody z tego podatku) i w związku z tym resort finansów w trwających w Sejmie pracach nad budżetem państwa musiałby wskazać dodatkowe dochody z innych źródeł w podobnej wysokości.

Zdaniem wicepremiera Morawieckiego jest to pierwszy krok w podnoszeniu kwoty wolnej od podatku do zadeklarowanej w kampanii wyborczej kwoty 8 tys. zł, ponieważ wprowadzenie jej dla wszystkich podatników kosztowałoby budżet państwa ubytek dochodów z podatku PIT w wysokości przynajmniej 16 mld zł.

To zadziwiające, że posłowie największych partii opozycyjnych (PO, Nowoczesna) głosowali przeciwko temu rozwiązaniu, uzasadniając to tym, że Prawo i Sprawiedliwość nie realizuje swoich zobowiązań wyborczych.

A przecież to dopiero pierwszy krok w tej sprawie, realizowany w najszybszym możliwym terminie, będzie dotyczył już dochodów z roku 2017, a nie jak zapowiadano wcześniej dopiero roku 2018.

Podniesienie kwoty wolnej w podatku PIT do 8 tysięcy złotych jest zobowiązaniem twardym prezentowanym zarówno w kampanii prezydenckiej jak i parlamentarnej i zostanie zrealizowane w pełni do końca obecnej kadencji Parlamentu.

Etapowa realizacja tego zobowiązania jest spowodowana sytuacją budżetu państwa odziedziczoną po rządach koalicji PO-PSL, w którym tzw. luka podatkowa wynosiła przynajmniej 4 proc. PKB, a więc astronomiczną kwotę ponad 70 mld zł rocznie.

Zmniejszenie tej luki następuje sukcesywnie w ciągu dwóch lat 2016-2017 zmniejszy się ona z 13,5 proc. PKB do 15,3 proc. PKB, a więc o blisko 2 punkty procentowe, co oznacza ponad 30 mld zł więcej wpływów podatkowych niż w końcówce rządów PO-PSL.

Zbigniew Kuźmiuk europoseł PiS

 

POLECANE
Restrykcje Chin na metale ziem rzadkich. Ostra zapowiedź Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Restrykcje Chin na metale ziem rzadkich. Ostra zapowiedź Donalda Trumpa

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że nie widzi powodu, by spotykać się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem wobec ogłoszonych przez Chiny restrykcji eksportowych na metale ziem rzadkich. Zagroził też wprowadzeniem nowych, wyższych ceł na chińskie towary oraz innymi środkami odwetowymi.

Mamy nagranie incydentu z kiełbasą podczas rozprawy Kaja Godek – Bart Staszewski z ostatniej chwili
Mamy nagranie incydentu z kiełbasą podczas rozprawy Kaja Godek – Bart Staszewski

Mamy nagranie z najsłynniejszej już rozprawy online w Polsce! Podczas procesu między Kają Godek a Bartem Staszewskim doszło do sytuacji, którą internauci nazwali „sądowym kabaretem roku”. Publicysta Cezary Krysztopa, gdy nie zdawał sobie z tego sprawy, został włączony do rozprawy w momencie, gdy… jadł kiełbasę.

Rośnie liczba krytyków ministra Waldemara Żurka pilne
Rośnie liczba krytyków ministra Waldemara Żurka

Zaskakujące wyniki badania SW Research dla Onetu pokazują, że Polacy nie mają jednolitej opinii o działaniach ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Choć część społeczeństwa ocenia go pozytywnie, coraz więcej osób wyraża niezadowolenie z jego pracy.

MSWiA przedstawiło nowe zasady przyznawania obywatelstwa. Będzie test z wiedzy o Polsce z ostatniej chwili
MSWiA przedstawiło nowe zasady przyznawania obywatelstwa. Będzie test z wiedzy o Polsce

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiada duże zmiany w sposobie przyznawania polskiego obywatelstwa. Wśród nowych wymogów znajdą się test wiedzy o Polsce, dłuższy czas pobytu i obowiązek podpisania aktu lojalności wobec państwa.

Panika w krakowskiej podstawówce. 10-latek wzniecił pożar – ewakuowano setki dzieci z ostatniej chwili
Panika w krakowskiej podstawówce. 10-latek wzniecił pożar – ewakuowano setki dzieci

10-letni uczeń próbował podpalić szkolny korytarz. Ogień błyskawicznie się rozprzestrzenił, a 450 osób musiało natychmiast uciekać z budynku. Rodzice mówią o panice i krzykach dzieci.

Przydacz: Prezydent nie godzi się, by problemy migracyjne Zachodu dotknęły Polaków z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie godzi się, by problemy migracyjne Zachodu dotknęły Polaków

Prezydent Karol Nawrocki jasno sprzeciwia się unijnym planom rozlokowania migrantów w Polsce. Jak podkreśla jego doradca Marcin Przydacz, głowa państwa „nie godzi się, by problemy migracyjne z Zachodu dotknęły Polek i Polaków”. Warszawa stawia twarde warunki Brukseli – i nie zamierza się cofnąć.

Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc

W poniedziałek, 13 października 2025 roku, rozpocznie się remont nakładkowy ulicy Orkana w Kielcach. Prace wykona firma TRAKT, a Miejski Zarząd Dróg zapowiada poważne utrudnienia w ruchu – zwłaszcza na skrzyżowaniu Orkana, Warszawskiej i Jaworskiego.

NFZ: W listopadzie i grudniu zabraknie pieniędzy na leczenie z ostatniej chwili
NFZ: W listopadzie i grudniu zabraknie pieniędzy na leczenie

W listopadzie i grudniu w woj. śląskim i mazowieckim może zabraknąć pieniędzy na leczenie – dowiedziała się PAP. Realny jest scenariusz, że Śląsk i Mazowsze będą zmuszone do redukcji części kontraktów na dwa ostatnie miesiące roku – poinformował rozmówca PAP z centrali Narodowego Funduszu Zdrowia.

Hołownia stanął przed prokuraturą: Nie wycofuję słów o zamachu stanu z ostatniej chwili
Hołownia stanął przed prokuraturą: Nie wycofuję słów o zamachu stanu

Marszałek Szymon Hołownia stanął przed prokuraturą. Po przesłuchaniu w Warszawie oświadczył, że nie żałuje swoich słów o „zamachu stanu” i nadal stoi za każdym z nich. Sprawa nabiera tempa, a w tle pojawia się Trybunał Konstytucyjny, KRS i głośne nazwiska.

Mija termin na złożenie dokumentów. Komunikat ZUS Wiadomości
Mija termin na złożenie dokumentów. Komunikat ZUS

ZUS ostrzega: jeśli nie dostarczysz na czas jednego dokumentu, stracisz prawo do renty rodzinnej i pieniądze przepadną. Uczniowie i studenci pobierający świadczenie po zmarłym rodzicu mają ostatnie tygodnie, by dopilnować formalności.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Podwojona kwota wolna dla najmniej zarabiających podatników już od 1 stycznia 2017

Pierwszy krok w podwyższaniu kwoty wolnej w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) został poczyniony, od 1 stycznia przyszłego roku zarabiający do 6,6 tys. zł rocznie nie będą płacili podatku dochodowego.
 Zbigniew Kuźmiuk: Podwojona kwota wolna dla najmniej zarabiających podatników już od 1 stycznia 2017
/ morguefile.com
Według danych przedstawionych przez resort finansów takich podatników jest blisko 4 miliony i te dane pokazują, że poziom wynagrodzeń w Polsce dla milionów Polaków jest wręcz dramatycznie niski.

Jednocześnie jak podał resort finansów ok. 700 tysięcy podatników mających dochody powyżej 127 tysięcy złotych rocznie (a wiec powyżej 10 tys. zł miesięcznie), od nowego roku nie będzie miało w ogóle kwoty wolnej od podatku, co oznacza, że wzrosną ich obciążenia z tytułu PIT o około 50 zł miesięcznie.

Według wicepremiera Morawieckiego dochód roczny w wysokości 6,6 tys. zł zwolniony z podatku PIT jest oparty na kwocie miesięcznego minimum socjalnego wynoszącego ok. 550 zł i zwolnienie go z podatku jest wręcz oczywistością.

Wg. tej propozycji dla następnej grupy podatników osiągających dochody w przedziale pomiędzy 6,6 tys. zł i 11 tys. zł kwota wolna malałaby do tej obecnie obowiązujące wynoszącej 3090 zł, dla tych mających dochody do 127 tys. zł utrzymana zostałaby w obecnej wysokości (ok. 21 mln podatników), natomiast dla tych przekraczających 127 tysięcy rocznie dochodów zostałaby zniesiona ok. 700 tysięcy podatników).
Jak wyjaśnił wicepremier zaproponowane rozwiązanie to koszt dla budżetu państwa przynajmniej w wysokości 1 mld zł (o tyle byłyby mniejsze dochody z tego podatku) i w związku z tym resort finansów w trwających w Sejmie pracach nad budżetem państwa musiałby wskazać dodatkowe dochody z innych źródeł w podobnej wysokości.

Zdaniem wicepremiera Morawieckiego jest to pierwszy krok w podnoszeniu kwoty wolnej od podatku do zadeklarowanej w kampanii wyborczej kwoty 8 tys. zł, ponieważ wprowadzenie jej dla wszystkich podatników kosztowałoby budżet państwa ubytek dochodów z podatku PIT w wysokości przynajmniej 16 mld zł.

To zadziwiające, że posłowie największych partii opozycyjnych (PO, Nowoczesna) głosowali przeciwko temu rozwiązaniu, uzasadniając to tym, że Prawo i Sprawiedliwość nie realizuje swoich zobowiązań wyborczych.

A przecież to dopiero pierwszy krok w tej sprawie, realizowany w najszybszym możliwym terminie, będzie dotyczył już dochodów z roku 2017, a nie jak zapowiadano wcześniej dopiero roku 2018.

Podniesienie kwoty wolnej w podatku PIT do 8 tysięcy złotych jest zobowiązaniem twardym prezentowanym zarówno w kampanii prezydenckiej jak i parlamentarnej i zostanie zrealizowane w pełni do końca obecnej kadencji Parlamentu.

Etapowa realizacja tego zobowiązania jest spowodowana sytuacją budżetu państwa odziedziczoną po rządach koalicji PO-PSL, w którym tzw. luka podatkowa wynosiła przynajmniej 4 proc. PKB, a więc astronomiczną kwotę ponad 70 mld zł rocznie.

Zmniejszenie tej luki następuje sukcesywnie w ciągu dwóch lat 2016-2017 zmniejszy się ona z 13,5 proc. PKB do 15,3 proc. PKB, a więc o blisko 2 punkty procentowe, co oznacza ponad 30 mld zł więcej wpływów podatkowych niż w końcówce rządów PO-PSL.

Zbigniew Kuźmiuk europoseł PiS


 

Polecane
Emerytury
Stażowe