[Tylko u nas] dr Żółtaniecki: Mamy nie rozmawiać z Salvinim? To aberracja ze strony Schetyny...

- Do Polski przyjeżdża legalnie wybrany polityk, który obecnie jest najpopularniejszym politykiem nad Tybrem. Mamy z nim nie rozmawiać, bo krzywi się Bruksela, Paryż i Berlin? To całkowita aberracja ze strony Grzegorza Schetyny. . Salvini szuka u Jarosława Kaczyńskiego sojusznika do nowego europejskiego rozdania – mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem dr Ryszard Żółtaniecki.
 [Tylko u nas] dr Żółtaniecki: Mamy nie rozmawiać z Salvinim? To aberracja ze strony Schetyny...
/ źródło: Screen You Tube
Tysol.pl: Po co Matteo Salvini przyjeżdża do Jarosława Kaczyńskiego, dlaczego mu tak zależało na tym spotkaniu?
Dr Ryszard Żółtaniecki
: To spotkanie o charakterze politycznym, rozpoznawczym i diagnostycznym. Miejmy świadomość w jakich warunkach funkcjonują dzisiaj Włochy. Włoski rząd znalazł się obecnie na cenzurowanym w Unii Europejskiej, Salvini czuje się wyizolowany. Rząd utworzony z Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligii ma poczucie bycia pariasem w Europie. Część postulatów politycznych Salviniego i jego zapatrywania na UE pokrywają się z podejściem Jarosława Kaczyńskiego. Stąd ta wizyta. Matteo Salvini, nominalnie wicepremier i minister spraw wewnętrznych, a de facto numer jeden we włoskiej polityce, szuka u Jarosława Kaczyńskiego nowych konfiguracji w Europie. Tej, która najprawdopodobniej będzie miała miejsce po wyborach do europarlamentu na jesieni.

Czy mu się to uda?
Myślę, że są duże szanse, mimo, iż między Polską, a Włochami jest wiele rozbieżności i zupełnie inna optyka geopolityczna. Oni są nad Morzem Śródziemnym, są zagrożeni przez cały czas trwającą falę migracyjną i nie potrafią sobie z tym poradzić, zresztą nikt w Europie nie potrafi. My jesteśmy na wschodniej flance NATO. Jednak łączy nas chęć zmiany dotychczasowego porządku w UE, który coraz mniej reprezentuje zwykłych Europejczyków.

Jak tłumaczyć sukcesy partii antyestablishmentowych w Europie?
Czy to efekt „rozmrożenia” europejskich systemów partyjnych i zmianą struktury podziałów socjopolitycznych? Przede wszystkim mamy do czynienia ze zmianą postaw obywateli Europy, ponieważ zmiany w europejskim systemie partyjnym są wynikiem zmian samych Europejczyków. Widzimy co się dzieje na ulicach Paryża. Widzimy niepokojące, wręcz autorytarne tendencje europejskich elit. Emmanuel Macron miał być remedium na kłopoty Europy, a zachowuje się trochę jak Władimir Putin. Policja w Moskwie nie zachowuje się tak brutalnie jak policja francuska. Proszę porównać, tam też są demonstracje. Perspektywa zmiany ustawy o protestach i demonstracjach, którą szkicuje nam Macron pokazuje, że establishment europejski nie odda władzy bez walki.

Może wizyta Salviniego rysuje sojusz europejskich partii antyestablishmentowych przeciw brukselskim elitom, które utraciły już zdolność słuchania zwykłych ludzi i nie reprezentują obywateli?
Ależ oczywiście, że tak. Tradycyjne ugrupowania nie reprezentują już interesów zwykłych ludzi. Reprezentują głównie interesy samych siebie. Europejskie elity rządowe to ludzie, którzy rządzą żyją w zamkniętych osiedlach, luksusowych apartamentowcach, dobrze chronionych, mają bardzo wysokie dochody, nie zawsze zdobywane w sposób uczciwy. Oni łatwo tego nie oddadzą. Będą bronili swoich pozycji używając nawet bardzo brutalnych metod. To co mnie niepokoi, to reakcje Fransa Timmermansa na sytuację we Francji. On nie widzi w ogóle tam żadnego problemu. Juncker mówi z kolei, że to jest Francja, więc może sobie pozwolić na więcej. Guy Verhofstadt ostrzega Polaków przed Włochami, to wszystko pokazuje, że establishment europejski boi się tego sojuszu, który się rodzi. Ale my powinniśmy tutaj być bardzo, bardzo ostrożni.

Grzegorz Schetyna już zaczyna grać tą nutą mówiąc, że Jarosław Kaczyński przyjmuje antyunijnego populistę przez co jeszcze bardziej wyizoluje Polskę w UE.
Zaraz, zaraz, chwileczkę. To jest wicepremier Republiki Włoskiej, potężnego kraju, którego gospodarka jest taka jak gospodarka Rosji. Italia to jednocześnie kraj, którego cywilizacyjna rola jest gigantyczna porównywalna tylko z Francją i będzie gigantyczna. Do Polski przyjeżdża legalnie wybrany polityk, który obecnie jest najpopularniejszym politykiem nad Tybrem. Mamy z nim nie rozmawiać, bo krzywi się Bruksela, Paryż i Berlin? To całkowita aberracja ze strony Grzegorza Schetyny.

Czy ten podział partyjny, który się rysuje w Europie można podzielić bardziej na antyestablishmentowe i proestablishmentowe niż na prawicę i lewicę?
Tak, myślę, że to jest główny podział w tej chwili. To jest to pęknięcie, gdzie jedna strona mówi, że tak jak jest powinno pozostać, druga z kolei twierdzi, że trzeba to zmienić.

I ta druga strona nazywana jest populistyczną.
Ja nie lubię tego słowa. Jeżeli ktoś odwołuje się do szerokiej opinii obywateli, ale nie jest to zgodne z interesami elit, to jest populistą. To słowo-wytrych, które jest jednym z oszustw ideologicznych. Ale tutaj dzwoni inny dzwonek alarmowy, jeśli ktoś łączy się na zasadzie negacji, a tutaj mamy negacje unijnych elit, to taki sojusz jest niebezpieczny. Powtarzam to jak mantrę, wróg naszego wroga nie zawsze jest naszym przyjacielem. To w jakim kierunku pójdzie Europa, w jakim kierunku się zjednoczą ruchy antyestablishmentowe jest w tej chwili niewiadome. Mówimy o zmianie, ale nie zadajemy sobie podstawowego pytania czy ta zmiana w ogóle jest możliwa, czy można zreformować Unię Europejską. Przecież to dekady negocjacji, tysiące dyrektyw, które stworzyły pewna spójną strukturę UE.

 

POLECANE
Samuel Pereira: Donald Tusk na powitanie skapitulował przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Samuel Pereira: Donald Tusk na powitanie skapitulował przed Friedrichem Merzem

Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce, pierwsza od objęcia przez niego urzędu, miała być szansą na odświeżenie relacji i symboliczne domknięcie starych spraw. Zamiast tego przyniosła jednoznaczne potwierdzenie – zarówno ze strony Berlina, jak i Warszawy – że temat reparacji wojennych dla Polski został definitywnie zamknięty.

Pakistan: Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii Wiadomości
Pakistan: Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii

Jak przekazało pakistańskie wojsko liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii wzrosła do 31 osób. Wzrosła także liczba rannych - z 46 do 57 osób.

Jest list pracowników Wojskowego Biura Historycznego w obronie prof. Sławomira Cenckiewicza z ostatniej chwili
Jest list pracowników Wojskowego Biura Historycznego w obronie prof. Sławomira Cenckiewicza

Profesor Sławomir Cenckiewicz ma usłyszeć zarzuty w związku z przedstawieniem opinii publicznej sprawy tzw. "Linii Tuska" czyli planów "obrony" RP na linii Wisły, co oznacza oddanie w przypadku rosyjskiej inwazji wschodnich terenów Polski. Dokumenty zostały wcześniej odtajnione przez MON Błaszczaka, a kierowane przez prof. Sławomira Cenckiewicza WBH pełniło jedynie funkcję wykonawczą wobec decyzji MON.

Atak siekierą na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ofiara śmiertelna Wiadomości
Atak siekierą na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ofiara śmiertelna

Na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego doszło do zabójstwa. Jak przekazał prokurator Piotr Skiba ofiarą jest portierka, która została zaatakowana siekierą. Policja zatrzymała podejrzanego.

Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja Wiadomości
Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odwiedził w środę Płock. Podczas spotkania z wyborcami poruszył m.in. tematy bezpieczeństwa oraz nielegalnej imigracji.

W Holandii spadł deszcz szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. Będziemy zbierać tygodniami Wiadomości
W Holandii spadł "deszcz" szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. "Będziemy zbierać tygodniami"

W niedzielę w Dongen w Holandii wybuchł pożar, w wyniku którego stanęły w płomieniach tysiące paneli słonecznych. Odłamki szkła spadały na wioski i pola oddalone o wiele kilometrów.

Nie żyje znany muzyk DJ Hazel Wiadomości
Nie żyje znany muzyk DJ Hazel

Jak poinformował portal TVP3 Bydgoszcz, nie żyje DJ Hazel. Znany polski muzyk miał 44 lata. Policja znalazła jego ciało w samochodzie nad jeziorem w Skępem.

SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu Wiadomości
SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu

Przedstawiamy w całości stanowisko Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich ws. postawienia szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Śródtytuły i podkreślenia od redakcji.

Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA pilne
Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA

Fragmenty radzieckiej sondy COSMOS 482 spadną po 53 latach na ziemię. Niektóre z nich mogą spaść na Polskę. POLSA wydała komunikat w tej sprawie.

Vance: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą z ostatniej chwili
Vance: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą

Rosja żąda zbyt wiele, ale nie powiedziałbym, że nie jest zainteresowana zakończeniem wojny z Ukrainą - oświadczył w środę wiceprezydent USA J.D. Vance podczas spotkania Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w Waszyngtonie.

REKLAMA

[Tylko u nas] dr Żółtaniecki: Mamy nie rozmawiać z Salvinim? To aberracja ze strony Schetyny...

- Do Polski przyjeżdża legalnie wybrany polityk, który obecnie jest najpopularniejszym politykiem nad Tybrem. Mamy z nim nie rozmawiać, bo krzywi się Bruksela, Paryż i Berlin? To całkowita aberracja ze strony Grzegorza Schetyny. . Salvini szuka u Jarosława Kaczyńskiego sojusznika do nowego europejskiego rozdania – mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem dr Ryszard Żółtaniecki.
 [Tylko u nas] dr Żółtaniecki: Mamy nie rozmawiać z Salvinim? To aberracja ze strony Schetyny...
/ źródło: Screen You Tube
Tysol.pl: Po co Matteo Salvini przyjeżdża do Jarosława Kaczyńskiego, dlaczego mu tak zależało na tym spotkaniu?
Dr Ryszard Żółtaniecki
: To spotkanie o charakterze politycznym, rozpoznawczym i diagnostycznym. Miejmy świadomość w jakich warunkach funkcjonują dzisiaj Włochy. Włoski rząd znalazł się obecnie na cenzurowanym w Unii Europejskiej, Salvini czuje się wyizolowany. Rząd utworzony z Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligii ma poczucie bycia pariasem w Europie. Część postulatów politycznych Salviniego i jego zapatrywania na UE pokrywają się z podejściem Jarosława Kaczyńskiego. Stąd ta wizyta. Matteo Salvini, nominalnie wicepremier i minister spraw wewnętrznych, a de facto numer jeden we włoskiej polityce, szuka u Jarosława Kaczyńskiego nowych konfiguracji w Europie. Tej, która najprawdopodobniej będzie miała miejsce po wyborach do europarlamentu na jesieni.

Czy mu się to uda?
Myślę, że są duże szanse, mimo, iż między Polską, a Włochami jest wiele rozbieżności i zupełnie inna optyka geopolityczna. Oni są nad Morzem Śródziemnym, są zagrożeni przez cały czas trwającą falę migracyjną i nie potrafią sobie z tym poradzić, zresztą nikt w Europie nie potrafi. My jesteśmy na wschodniej flance NATO. Jednak łączy nas chęć zmiany dotychczasowego porządku w UE, który coraz mniej reprezentuje zwykłych Europejczyków.

Jak tłumaczyć sukcesy partii antyestablishmentowych w Europie?
Czy to efekt „rozmrożenia” europejskich systemów partyjnych i zmianą struktury podziałów socjopolitycznych? Przede wszystkim mamy do czynienia ze zmianą postaw obywateli Europy, ponieważ zmiany w europejskim systemie partyjnym są wynikiem zmian samych Europejczyków. Widzimy co się dzieje na ulicach Paryża. Widzimy niepokojące, wręcz autorytarne tendencje europejskich elit. Emmanuel Macron miał być remedium na kłopoty Europy, a zachowuje się trochę jak Władimir Putin. Policja w Moskwie nie zachowuje się tak brutalnie jak policja francuska. Proszę porównać, tam też są demonstracje. Perspektywa zmiany ustawy o protestach i demonstracjach, którą szkicuje nam Macron pokazuje, że establishment europejski nie odda władzy bez walki.

Może wizyta Salviniego rysuje sojusz europejskich partii antyestablishmentowych przeciw brukselskim elitom, które utraciły już zdolność słuchania zwykłych ludzi i nie reprezentują obywateli?
Ależ oczywiście, że tak. Tradycyjne ugrupowania nie reprezentują już interesów zwykłych ludzi. Reprezentują głównie interesy samych siebie. Europejskie elity rządowe to ludzie, którzy rządzą żyją w zamkniętych osiedlach, luksusowych apartamentowcach, dobrze chronionych, mają bardzo wysokie dochody, nie zawsze zdobywane w sposób uczciwy. Oni łatwo tego nie oddadzą. Będą bronili swoich pozycji używając nawet bardzo brutalnych metod. To co mnie niepokoi, to reakcje Fransa Timmermansa na sytuację we Francji. On nie widzi w ogóle tam żadnego problemu. Juncker mówi z kolei, że to jest Francja, więc może sobie pozwolić na więcej. Guy Verhofstadt ostrzega Polaków przed Włochami, to wszystko pokazuje, że establishment europejski boi się tego sojuszu, który się rodzi. Ale my powinniśmy tutaj być bardzo, bardzo ostrożni.

Grzegorz Schetyna już zaczyna grać tą nutą mówiąc, że Jarosław Kaczyński przyjmuje antyunijnego populistę przez co jeszcze bardziej wyizoluje Polskę w UE.
Zaraz, zaraz, chwileczkę. To jest wicepremier Republiki Włoskiej, potężnego kraju, którego gospodarka jest taka jak gospodarka Rosji. Italia to jednocześnie kraj, którego cywilizacyjna rola jest gigantyczna porównywalna tylko z Francją i będzie gigantyczna. Do Polski przyjeżdża legalnie wybrany polityk, który obecnie jest najpopularniejszym politykiem nad Tybrem. Mamy z nim nie rozmawiać, bo krzywi się Bruksela, Paryż i Berlin? To całkowita aberracja ze strony Grzegorza Schetyny.

Czy ten podział partyjny, który się rysuje w Europie można podzielić bardziej na antyestablishmentowe i proestablishmentowe niż na prawicę i lewicę?
Tak, myślę, że to jest główny podział w tej chwili. To jest to pęknięcie, gdzie jedna strona mówi, że tak jak jest powinno pozostać, druga z kolei twierdzi, że trzeba to zmienić.

I ta druga strona nazywana jest populistyczną.
Ja nie lubię tego słowa. Jeżeli ktoś odwołuje się do szerokiej opinii obywateli, ale nie jest to zgodne z interesami elit, to jest populistą. To słowo-wytrych, które jest jednym z oszustw ideologicznych. Ale tutaj dzwoni inny dzwonek alarmowy, jeśli ktoś łączy się na zasadzie negacji, a tutaj mamy negacje unijnych elit, to taki sojusz jest niebezpieczny. Powtarzam to jak mantrę, wróg naszego wroga nie zawsze jest naszym przyjacielem. To w jakim kierunku pójdzie Europa, w jakim kierunku się zjednoczą ruchy antyestablishmentowe jest w tej chwili niewiadome. Mówimy o zmianie, ale nie zadajemy sobie podstawowego pytania czy ta zmiana w ogóle jest możliwa, czy można zreformować Unię Europejską. Przecież to dekady negocjacji, tysiące dyrektyw, które stworzyły pewna spójną strukturę UE.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe