[Tylko u nas] Prof. Maliszewski: W Koalicji jest wielu chętnych do PE, ale tort do podziału nie jest duży
![[Tylko u nas] Prof. Maliszewski: W Koalicji jest wielu chętnych do PE, ale tort do podziału nie jest duży](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/29539.jpg)
- Trzeba na pewno poczekać na kolejne sondaże. Takich pomiarów było już sporo i pokazywały one, że poparcie dla Koalicji Europejskiej i PiS-u jest na podobnym poziomie, a nawet PiS miał raczej większe poparcie. Zmiana jest być możem swoistym bonusem, za to, że Koalicja nabiera w końcu rzeczywistych kształtów. Trzeba jednak pamiętać, że ten bonus dość szybko może minąć. Zaczną bowiem pojawiać się pytania, co łączy koalicję, jaki ma program, oprócz straszenia PiS-em i Polexitem. Wystarczy tylko pomyśleć o tym, jak różne linie ideologiczne i programowe mają frakcje w PE, do których należą poszczególni koalicjanci. Może okazać się więc, że dowiezienie tak dobrych notowań do wyborów będzie nie lada trudnością. Oprócz kwestii programowych ważne mogą być też kwestie personalne. Chętnych do PE jest wielu, ale miejsc nie jest tak dużo. Tort do podziału nie jest wcale taki duży.
- Sondaż przygotowała pracownia IBRIS, która przed samymi wyborami prezydenckimi wskazywała na sromotną przegraną Andrzeja Dudy. Czy można więc ufać temu sondażowi?
- Jeden sondaż niczego nie przesądza. Wprawdzie IBRIS nie należy do różnych organizacji i firm badawczych, które poddają się audytowi, ale nie ma też sensu odbierać mu wiarygodności. Pamiętajmy, że jeden sondaż to impresja nastroju i nie można z niego wyciągać ostatecznych wniosków.
- Można domyślać się jednak, że Koalicja Europejska osiągnie w miarę dobry wynik w wyborach europejskich. Ale czy wierzy Pan w to, że dotrwa ona do wyborów parlamentarnych?
- Donald Tusk już zapowiedział, że w zależności jaki będzie wynik koalicji, takie będą dalsze scenariusze. Nie można na razie wydawać werdyktu, bo Koalicja jest jeszcze trochę tworem wirtualnym. Ale jeżeli osiągnie dobry rezultat to będzie miała dobre miejsce na starcie do wyborów parlamentarnych. Jeśli jednak nie osiągnie efektu psychologicznego, czyli pierwszego miejsca, to koalicjanci na pewno zaczną się zastanawiać, czy Grzegorz Schetyna jest odpowiednią osobą na ich lidera.
- Powstała jeszcze jedna koalicja, która na razie zajmuje dalekie miejsca w sondażach. Mówię tu o koalicji, którą stworzyli Korwin, Braun, Winnicki i Godek. Czy oni mają szansę, by odnieść sukces?
- To są zupełnie różne ideologie i linie polityczne. Część wyborców na pewno się zniechęci. Spójność utrzymać będzie bardzo trudno. Może to być więc taki twór bezideowy i bezprogramowy, któremu będzie bardzo ciężko zmobilizować wyborców.
Rozmawiał Marcin Koziestański