Wciąż nie jesteśmy gotowi do odparcia ewentualnego ataku na nasz kraj. W jakim stanie jest Polska armia?

Polska wciąż nie jest gotowa do odparcia ewentualnego ataku na nasz kraj. Choć kolejne ekipy rządowe chwalą się zakupami nowoczesnego uzbrojenia, efektem są zakupy często nieprzemyślane. Oczywiście w perspektywie ostatnich lat stan uzbrojenia polskiej armii jest coraz lepszy – jednak żaden z zakładanych programów nie został zrealizowany do końca.
 Wciąż nie jesteśmy gotowi do odparcia ewentualnego ataku na nasz kraj. W jakim stanie jest Polska armia?
/ fot. Andrew Sarver media.defense.gov

Na razie pierwsze skrzypce w zakresie projektów zwiększania narodowego bezpieczeństwa odgrywają autorzy koncepcji silniejszej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz działania MON i polskiej dyplomacji. Organizacja konferencji bliskowschodniej w Warszawie – choć krytykowana – zbliżyła nas do większego wsparcia ze strony Amerykanów w zakresie obrony polskiego terytorium przed potencjalnym atakiem ze strony Rosji i jej sojuszników


- pisze na łamach najnowszego "TS" Paweł Pietkun. Redaktor wskazuje, że nie bez znaczenia są ostatnie nabytki polskiego wojska; zakup wyrzutni systemu rakietowego HIMARS o zasięgu do 300 km, czy zakup Systemu Rakietowego OPL Patriot. 
 

Niedobrze jednak, że o zakupie Rosjanie wiedzą wszystko i to, że HIMARS trafia do jednej z czterech dywizji Wojsk Lądowych. I to, że na razie mówimy o 18 wyrzutniach HIMARS bez odpowiedniego zapasu amunicji. To pokazuje możliwości polskiego wojska, ale pokazuje również, że wciąż nie są na poziomie, którym moglibyśmy odstraszać potencjalnych agresorów


- dodaje redaktor. W swym tekście podejmuje także temat WOT. 
 

Coraz prężniej rozwijające się Wojska Obrony Terytorialnej zaczynają odgrywać planowaną dla nich rolę straszaka dla ewentualnego najeźdźcy. Zauważają to nawet rosyjskie media.


- czytamy.

Polska rozpoczęła aktywne przygotowania do odparcia «agresywnych» wojsk rosyjskich i tworzy młodzieżowe oddziały partyzanckie (...) Warszawa przygotowuje partyzantów, którzy będą wspierać armię operacyjną w przypadku agresji ze strony Rosji, na którą oni tak bardzo czekają – pisał niedawno serwis Gazeta.ru.  

Stan polskiej armii specjalnie dla "TS" skomentował prof. Romuald Szeremietiew, były minister obrony narodowej, wykładowca Akademii Sztuki Wojennej. 

– Potrzeb polskiej armii jest tak dużo, że zajmujący się tym politycy nie wiedzą, co należałoby najpierw zrobić – twierdzi profesor. – Uruchamiane są ogromne, bardzo kosztowne programy, a tymczasem brakuje nam czegoś zupełnie podstawowego, czyli strategii obronności – podkreśla. W jego opinii Polska powinna przygotować się do prowadzenia wojny obronnej. Choć wiele z inwestycji w wojsko opłaciło się i stawia Polskę w czołówce krajów przygotowanych do ewentualnej wojny, nie ma wątpliwości, że nie jesteśmy w stanie obronić się przed atakiem bez potężnego sojusznika zza oceanu czy sojuszników w Europie. – Niestety historia pokazuje, że opieranie zdolności bojowej na sojuszach jest dużą nieostrożnością – konkluduje profesor.


Harpia polska
 

Harpie to jedne z najciekawszych ptaków z rodziny jastrzębiowatych (...) To do ich bitności i skuteczności ma nawiązywać polski program modernizacji lotnictwa oraz stworzenie wielozadaniowego myśliwca dla Sił Powietrznych RP. Zgodnie z programem Polska powinna pozyskać samoloty bojowe, zastępując wszystkie wciąż eksploatowane maszyny poradzieckie Su-22 i MiG-29. Na razie Siły Powietrzne RP mogą się pochwalić 48 myśliwcami F-16 


- czytamy w tekście Pawła Pietkuna. 
 

Ponad wszelką wątpliwość F-16 spełniają swoją rolę doskonale. I dozbrojone w kupione od Amerykanów rakiety JASSM oraz dodatkowo doposażone w optoelektroniczne zasobniki obserwacyjno-celowcznicze Sniper-XR, zasobniki rozpoznania obrazowego GD-110, systemy wymiany informacji taktycznej IDM, celowniki nahełmowe J-HMCS oraz gogle nocnego widzenia, stanowią jeden z najmocniejszych punktów obronnych Polski


- twierdzi redaktor. Jednak możliwe, że to nie one staną się polską Harpią. Powód jest prozaiczny – F-16 to samoloty czwartej generacji. Wielozadaniowy myśliwiec, który może nam umożliwić skuteczną obronę i kontratak, powinien być – co do tego zgadza się większość ekspertów – samolotem wyższej generacji. 

– Myślę, że mogliśmy poczekać i kupić F-35 zamiast F-16 – mówi Romuald Szeremietiew. Wskazuje jednak, że nie mniej ważnym problemem polskiego lotnictwa bojowego jest wymiana śmigłowców. Obecnie polskie wojsko posługuje się przestarzałymi śmigłowcami Mi-24.

Zakup śmigłowców uderzeniowych powinien być dla polskiej armii absolutnym priorytetem – twierdzi profesor. Podkreśla przy tym, że chodzi o śmigłowce uderzeniowe. – Dobrze się stało, że pomimo deklaracji i politycznej przepychanki nie kupiliśmy Caracali, które uderzeniowe nie są (...) ich możliwości techniczne są mniejsze niż konkurencyjnych śmigłowców – dodaje. 
 

Zakup śmigłowców ma być realizowany w ramach Programu Kruk. Programu, który od lat pozostaje w zupełnie początkowej fazie


- podsumowuje red. Pietkun.

A w dalszej części tekstu:

Czy polska Marynarka Wojenna traci zdolności obrony?Nie mamy nowoczesnych statków wojennych, jeżeli nie liczyć tych starych. Krótko mówiąc, nasze morze jest puste – twierdzi prof. Szeremietiew. 

Czołgi z różnego miotu - w jakim stanie są polskie wojska pancerne i sprzęt, na którym jeżdżą żołnierze? 

„Fort Trump” czy chwilowy obóz? Stała baza wojsk amerykańskich w Polsce byłaby naszym strategicznym sukcesem. Warunkiem jest jednak budowa bazy stałej. Czy jest na to szansa? Temat amerykańskiej bazy rząd poruszał i na konferencji bliskowschodniej w Warszawie, i na odbywającej się dwa dni później konferencji bezpieczeństwa w Monachium... 



#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

Wciąż nie jesteśmy gotowi do odparcia ewentualnego ataku na nasz kraj. W jakim stanie jest Polska armia?

Polska wciąż nie jest gotowa do odparcia ewentualnego ataku na nasz kraj. Choć kolejne ekipy rządowe chwalą się zakupami nowoczesnego uzbrojenia, efektem są zakupy często nieprzemyślane. Oczywiście w perspektywie ostatnich lat stan uzbrojenia polskiej armii jest coraz lepszy – jednak żaden z zakładanych programów nie został zrealizowany do końca.
 Wciąż nie jesteśmy gotowi do odparcia ewentualnego ataku na nasz kraj. W jakim stanie jest Polska armia?
/ fot. Andrew Sarver media.defense.gov

Na razie pierwsze skrzypce w zakresie projektów zwiększania narodowego bezpieczeństwa odgrywają autorzy koncepcji silniejszej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz działania MON i polskiej dyplomacji. Organizacja konferencji bliskowschodniej w Warszawie – choć krytykowana – zbliżyła nas do większego wsparcia ze strony Amerykanów w zakresie obrony polskiego terytorium przed potencjalnym atakiem ze strony Rosji i jej sojuszników


- pisze na łamach najnowszego "TS" Paweł Pietkun. Redaktor wskazuje, że nie bez znaczenia są ostatnie nabytki polskiego wojska; zakup wyrzutni systemu rakietowego HIMARS o zasięgu do 300 km, czy zakup Systemu Rakietowego OPL Patriot. 
 

Niedobrze jednak, że o zakupie Rosjanie wiedzą wszystko i to, że HIMARS trafia do jednej z czterech dywizji Wojsk Lądowych. I to, że na razie mówimy o 18 wyrzutniach HIMARS bez odpowiedniego zapasu amunicji. To pokazuje możliwości polskiego wojska, ale pokazuje również, że wciąż nie są na poziomie, którym moglibyśmy odstraszać potencjalnych agresorów


- dodaje redaktor. W swym tekście podejmuje także temat WOT. 
 

Coraz prężniej rozwijające się Wojska Obrony Terytorialnej zaczynają odgrywać planowaną dla nich rolę straszaka dla ewentualnego najeźdźcy. Zauważają to nawet rosyjskie media.


- czytamy.

Polska rozpoczęła aktywne przygotowania do odparcia «agresywnych» wojsk rosyjskich i tworzy młodzieżowe oddziały partyzanckie (...) Warszawa przygotowuje partyzantów, którzy będą wspierać armię operacyjną w przypadku agresji ze strony Rosji, na którą oni tak bardzo czekają – pisał niedawno serwis Gazeta.ru.  

Stan polskiej armii specjalnie dla "TS" skomentował prof. Romuald Szeremietiew, były minister obrony narodowej, wykładowca Akademii Sztuki Wojennej. 

– Potrzeb polskiej armii jest tak dużo, że zajmujący się tym politycy nie wiedzą, co należałoby najpierw zrobić – twierdzi profesor. – Uruchamiane są ogromne, bardzo kosztowne programy, a tymczasem brakuje nam czegoś zupełnie podstawowego, czyli strategii obronności – podkreśla. W jego opinii Polska powinna przygotować się do prowadzenia wojny obronnej. Choć wiele z inwestycji w wojsko opłaciło się i stawia Polskę w czołówce krajów przygotowanych do ewentualnej wojny, nie ma wątpliwości, że nie jesteśmy w stanie obronić się przed atakiem bez potężnego sojusznika zza oceanu czy sojuszników w Europie. – Niestety historia pokazuje, że opieranie zdolności bojowej na sojuszach jest dużą nieostrożnością – konkluduje profesor.


Harpia polska
 

Harpie to jedne z najciekawszych ptaków z rodziny jastrzębiowatych (...) To do ich bitności i skuteczności ma nawiązywać polski program modernizacji lotnictwa oraz stworzenie wielozadaniowego myśliwca dla Sił Powietrznych RP. Zgodnie z programem Polska powinna pozyskać samoloty bojowe, zastępując wszystkie wciąż eksploatowane maszyny poradzieckie Su-22 i MiG-29. Na razie Siły Powietrzne RP mogą się pochwalić 48 myśliwcami F-16 


- czytamy w tekście Pawła Pietkuna. 
 

Ponad wszelką wątpliwość F-16 spełniają swoją rolę doskonale. I dozbrojone w kupione od Amerykanów rakiety JASSM oraz dodatkowo doposażone w optoelektroniczne zasobniki obserwacyjno-celowcznicze Sniper-XR, zasobniki rozpoznania obrazowego GD-110, systemy wymiany informacji taktycznej IDM, celowniki nahełmowe J-HMCS oraz gogle nocnego widzenia, stanowią jeden z najmocniejszych punktów obronnych Polski


- twierdzi redaktor. Jednak możliwe, że to nie one staną się polską Harpią. Powód jest prozaiczny – F-16 to samoloty czwartej generacji. Wielozadaniowy myśliwiec, który może nam umożliwić skuteczną obronę i kontratak, powinien być – co do tego zgadza się większość ekspertów – samolotem wyższej generacji. 

– Myślę, że mogliśmy poczekać i kupić F-35 zamiast F-16 – mówi Romuald Szeremietiew. Wskazuje jednak, że nie mniej ważnym problemem polskiego lotnictwa bojowego jest wymiana śmigłowców. Obecnie polskie wojsko posługuje się przestarzałymi śmigłowcami Mi-24.

Zakup śmigłowców uderzeniowych powinien być dla polskiej armii absolutnym priorytetem – twierdzi profesor. Podkreśla przy tym, że chodzi o śmigłowce uderzeniowe. – Dobrze się stało, że pomimo deklaracji i politycznej przepychanki nie kupiliśmy Caracali, które uderzeniowe nie są (...) ich możliwości techniczne są mniejsze niż konkurencyjnych śmigłowców – dodaje. 
 

Zakup śmigłowców ma być realizowany w ramach Programu Kruk. Programu, który od lat pozostaje w zupełnie początkowej fazie


- podsumowuje red. Pietkun.

A w dalszej części tekstu:

Czy polska Marynarka Wojenna traci zdolności obrony?Nie mamy nowoczesnych statków wojennych, jeżeli nie liczyć tych starych. Krótko mówiąc, nasze morze jest puste – twierdzi prof. Szeremietiew. 

Czołgi z różnego miotu - w jakim stanie są polskie wojska pancerne i sprzęt, na którym jeżdżą żołnierze? 

„Fort Trump” czy chwilowy obóz? Stała baza wojsk amerykańskich w Polsce byłaby naszym strategicznym sukcesem. Warunkiem jest jednak budowa bazy stałej. Czy jest na to szansa? Temat amerykańskiej bazy rząd poruszał i na konferencji bliskowschodniej w Warszawie, i na odbywającej się dwa dni później konferencji bezpieczeństwa w Monachium... 



#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe