[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Izrael w ogniu

Siedem osób zginęło w ataku rakietowym na kluczową metropolię Izraela - Tel Awiw. Za atakiem miał stać Hamas a rakieta nie została wykryta przez system „Żelazna Kopuła”. Premier Benjamin Netanjahu skrócił swój pobyt w USA i wydał rozkaz do działań odwetowych – Strefa Gazy stanęła w ogniu po atakach Izraelskich Sił Obrony (IDF). Eskalacja konfliktu następuje w przededniu izraelskich wyborów.
 [Tylko u nas] Michał Bruszewski: Izrael w ogniu
/ Bombardowanie Strefy Gazy sceen YT
Jedna z rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy przeleciała nad Tel Awiwem i spadła na podmiejskie Emek Hefer zabijając 7 cywilów. W odwecie izraelska armia rozpoczęła ataki na cele w palestyńskiej enklawie. Media głównie informują o zniszczeniu przez IDF biura szefostwa Hamasu ale to tylko jeden z celów zbrojnej operacji. W skoordynowanym ataku zostały ostrzelane cele od północy po samo południe Strefy Gazy – od Beit Lehiya, przez Gazę po Rafah (pod egipską granicą). W całym pasie „granicznym” palestyńsko-izraelskim wyją syreny i ludność jest ostrzegana przed możliwymi atakami rakietowymi Palestyńczyków. Metafora pojedynku Dawida z Goliatem już dawno stała się nieaktualna w kontekście walk izraelsko-palestyńskich. W tym wypadku Dawid jest uzbrojony „po zęby” i pilotuje Apache-a, lub siedzi w opancerzonej Merkawie. Wymiana ciosów ze strony palestyńskiej wygląda bardzo anemicznie. Poinformowano, że Hamas miał otworzyć ogień ok. 12  razy (głównie na północy Strefy Gazy, ale jeden z kontrataków miał być także pod Rafah). Efekt? Pojedyncze spadające rakiety - na pobliskie izraelskie miasto Sderot, kilka na Eshkol. Pojawiła się także informacja o wystrzeliwanych koktajlach mołotowa – czyli katapulty nadal są w użyciu. Hamas miał także wypuścić balony z ładunkami wybuchowymi. Nie ma informacji o rannych lub zabitych. Kluczowy w tym wypadku miał być powrót Benjamina Netanjahu z USA. O ile telefonicznie „Bibi” dał zielone światło do ostrzału Strefy to ściągane pod „granicę” zmechanizowane brygady – jak stwierdzili lokalnym mediom żołnierze – mają bezpośrednio czekać na powrót premiera i jego rozkazy. Strefa Gazy została także zablokowana od strony portów a izraelska marynarka wojenna otworzyła ogień. Operacja wygląda bardzo poważnie ale ciężko mówić o jakichkolwiek proporcjach. Wszystko to ma miejsce w przededniu izraelskich wyborów parlamentarnych, więc tym bardziej lider Likudu (partii Netanjahu) chce pokazać się jako silny polityk, który twardo „rozprawi się z terrorystami”. Głosowanie już 9 kwietnia. Gorąco zrobiło się nie tylko w Strefie Gazy izraelscy żołnierze zostali zaatakowani także na Zachodnim Brzegu, na północ od Al-Bireh. 

Warto przypomnieć, że wizyta przedstawicieli izraelskiego rządu w Waszyngtonie nie była przypadkowa – Donald Trump, amerykański prezydent, podpisał na początku tygodnia dekret uznając suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan. Izrael zajął znaczną część Wzgórz Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku, a następnie w 1981 roku administracyjnie włączył do swojego terytorium. Społeczność międzynarodowa nie zaakceptowała tego kroku, ale Trump nie po raz pierwszy pokazuje, że prowadzi autorską dyplomację. W tym wypadku także przedstawiciele Polski zachowali wstrzemięźliwość po kroku Trumpa, co należy uznać za realistyczne podejście względem bliskowschodnich konfliktów. Polscy żołnierze, którzy wracają pod egidą ONZ w ten rejon działań także nie będą stacjonowali na Wzgórzach a na południu Libanu. Nad Wzgórzami Golan wyłączono strefę lotów - to iskra na beczce prochu w i tak podgrzanym już do granic regionie. Czym innym, jednak jest perspektywa kolejnej wojny na Bliskim Wschodzie z pozycji Warszawy a inny punkt widzenia izraelskiej społeczności. Dla mieszkańców Izraela spadające pociski stały się codziennością – ich bezpieczeństwa strzeże uznawany za najlepszy na świecie system rakietowy Żelazna Kopuła („Iron Dome”). IDF twierdzi, że system ma 90% skuteczność a decyzja o jego wdrożeniu nastąpiła po dekadzie nieustannych ostrzałów rakietowych (w latach 2000-2008 na Izrael spadło 8 tys. rakiet). Po takim ataku nasuwa się kilka pytań. Jaki miał on cel? Jedynym efektem jest sprowokowanie potężnej izraelskiej machiny wojennej i zniszczenia w Strefie Gazy. Niektóre źródła twierdzą, że atak na Tel Awiw był samowolą jednego z żołnierzy Hamasu. Bezsens tego działania może utwierdzać nas w tym przekonaniu ale czyż konflikt izraelsko-palestyński nie stał się samonakręcającą spiralą, w której ciężko doszukiwać się już jakiejkolwiek logiki? Kolejne pytanie dotyczy skuteczności Żelaznej Kopuły. To faktycznie jeden z najlepszych systemów antyrakietowych ale jeśli prymitywny ładunek wybuchowy przelatuje nad finansowym centrum kraju strzeżonym przez nowoczesne systemy to nie buduje poczucia bezpieczeństwa dla cywilnej ludności. Nie dziwi szybka reakcja rzecznika prasowego IDF który w środku tygodnia ogłosił, że większość rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy przechwyciła Żelazna Kopuła. I chociaż obie strony – izraelski rząd i Hamas ogłoszą się „moralnymi” zwycięzcami kolejnej bitwy tej samej wojny to de facto obie strony po raz kolejny są jej przegranymi. Jak pisałem w poprzednich felietonach - to jest właśnie realny problem Izraela - okazało się, że to już nie polska polityka historyczna zaprząta głowę szefa izraelskiego rządu.

Michał Bruszewski
 

 

POLECANE
Gryzła mnie do krwi. Poważne oskarżenia wobec rzekomej działaczki młodzieżówki Partii Razem tylko u nas
"Gryzła mnie do krwi". Poważne oskarżenia wobec rzekomej działaczki młodzieżówki Partii Razem

Na platformach X oraz Instagram pojawiły się zarzuty wobec domniemanej działaczki młodzieżowej przybudówki partii Razem. Aktywistka ma być osobą „wysoko postawioną” w młodzieżówce, a zarzuty wobec niej wysuwa transseksualista, który miał być wcześniej z nią związany. Wśród zarzutów są oskarżenia o brutalne ataki i gwałt. Zarzuty wywołały spore poruszenie w sieci.

Energetyczna rewolucja na Księżycu. NASA chce tam postawić reaktor jądrowy Wiadomości
Energetyczna rewolucja na Księżycu. NASA chce tam postawić reaktor jądrowy

Tymczasowy szef NASA i jednocześnie minister transportu Sean Duffy ogłosił plan, który może zmienić układ sił w kosmicznym wyścigu. Podczas konferencji prasowej zapowiedział rozpoczęcie budowy reaktora jądrowego na Księżycu.

Zatrucie w hali produkcyjnej na Śląsku. Pracownicy tracili przytomność z ostatniej chwili
Zatrucie w hali produkcyjnej na Śląsku. Pracownicy tracili przytomność

W hali zakładu w Kornicach doszło do zatrucia, w wyniku którego ucierpiało 17 osób. Początkowo podejrzewano wyciek gazu ziemnego, lecz przyczyna okazała się inna.

PiS na prowadzeniu, koalicja traci większość. Najnowszy sondaż parlamentarny pilne
PiS na prowadzeniu, koalicja traci większość. Najnowszy sondaż parlamentarny

„Uzyskane wyniki nie są korzystne dla koalicji rządzącej – nie miałaby większości. Stworzenie rządu byłoby trudne również dla obecnej opozycji i wymagałoby zawarcia szerokich kompromisów” - komentuje Urszula Krassowska z sondażowni Opinia24.

Pedofil wystąpił w roli eksperta na sejmowym zespole ds. ochrony dzieci pilne
Pedofil wystąpił w roli "eksperta" na sejmowym zespole ds. ochrony dzieci

4 sierpnia, podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Dzieci w Procesie Rozstania Rodziców, doszło do sytuacji, która wywołała prawdziwą burzę. Wśród zaproszonych głos zabrał... mężczyzna prawomocnie skazany za seksualne wykorzystanie małoletniego. Widnieje on w publicznym Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Przewodniczył obradom poseł KO Marcin Józefaciuk.

Miękka rura tylko u nas
"Miękka rura"

Z góry przepraszam państwa za ten tytuł. Można powiedzieć, że napisał go premier. To jego nomenklatura. „Niektórym się wydaje, że prezydent Duda będzie wielkim problemem dla tych, którzy wygrają i będą chcieli utworzyć rząd. Symboliczny zakład bym zaproponował: zobaczycie, jak panu prezydentowi rura zmięknie” - mówił w sierpniu 2023 r. w Ustroniu Donald Tusk, czym wzbudził salwy śmiechu zebranej publiki.

Maja Ostaszewska została ambasadorką marki odzieżowej oferującej ubrania ze skóry Wiadomości
Maja Ostaszewska została "ambasadorką" marki odzieżowej oferującej ubrania ze skóry

Znana z zaangażowania w obronę karpi i walki o prawa zwierząt aktorka Maja Ostaszewska została ambasadorką luksusowej marki Patrizia Aryton na sezon jesień–zima 2025. W kampanii promuje m.in. klasyczne płaszcze – w tym modele z naturalnych materiałów, takich jak wełna i skóra. Sama mówi o modzie jako formie wyrażania siebie: „To rodzaj języka, dzięki któremu mogę wyrażać siebie i podkreślać swój charakter bez używania jakichkolwiek słów”.

Karol Nawrocki podpisał swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą z ostatniej chwili
Karol Nawrocki podpisał swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w czwartek w Kaliszu swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą. Dotyczy ona projektu ustawy o jednej z kluczowych inwestycji mających wzmocnić pozycję Polski w Europie.

Netanjahu z zaskakującą deklaracją: Chcemy przejąć kontrolę nad Gazą i oddać ją siłom arabskim Wiadomości
Netanjahu z zaskakującą deklaracją: Chcemy przejąć kontrolę nad Gazą i oddać ją siłom arabskim

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział w czwartek przejęcie pełnej kontroli wojskowej nad całym terytorium Strefy Gazy. Jak podkreślił, celem operacji ma być całkowite usunięcie Hamasu i przekazanie władzy w ręce „sił arabskich”, które – jak zaznaczył – „nie będą zagrażać Izraelowi”.

Unia Europejska jest organizacją nielegalną tylko u nas
Unia Europejska jest organizacją nielegalną

Została ustanowiona w wyniku zamachu stanu przeciwko europejskim narodom i ich konstytucjom.

REKLAMA

[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Izrael w ogniu

Siedem osób zginęło w ataku rakietowym na kluczową metropolię Izraela - Tel Awiw. Za atakiem miał stać Hamas a rakieta nie została wykryta przez system „Żelazna Kopuła”. Premier Benjamin Netanjahu skrócił swój pobyt w USA i wydał rozkaz do działań odwetowych – Strefa Gazy stanęła w ogniu po atakach Izraelskich Sił Obrony (IDF). Eskalacja konfliktu następuje w przededniu izraelskich wyborów.
 [Tylko u nas] Michał Bruszewski: Izrael w ogniu
/ Bombardowanie Strefy Gazy sceen YT
Jedna z rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy przeleciała nad Tel Awiwem i spadła na podmiejskie Emek Hefer zabijając 7 cywilów. W odwecie izraelska armia rozpoczęła ataki na cele w palestyńskiej enklawie. Media głównie informują o zniszczeniu przez IDF biura szefostwa Hamasu ale to tylko jeden z celów zbrojnej operacji. W skoordynowanym ataku zostały ostrzelane cele od północy po samo południe Strefy Gazy – od Beit Lehiya, przez Gazę po Rafah (pod egipską granicą). W całym pasie „granicznym” palestyńsko-izraelskim wyją syreny i ludność jest ostrzegana przed możliwymi atakami rakietowymi Palestyńczyków. Metafora pojedynku Dawida z Goliatem już dawno stała się nieaktualna w kontekście walk izraelsko-palestyńskich. W tym wypadku Dawid jest uzbrojony „po zęby” i pilotuje Apache-a, lub siedzi w opancerzonej Merkawie. Wymiana ciosów ze strony palestyńskiej wygląda bardzo anemicznie. Poinformowano, że Hamas miał otworzyć ogień ok. 12  razy (głównie na północy Strefy Gazy, ale jeden z kontrataków miał być także pod Rafah). Efekt? Pojedyncze spadające rakiety - na pobliskie izraelskie miasto Sderot, kilka na Eshkol. Pojawiła się także informacja o wystrzeliwanych koktajlach mołotowa – czyli katapulty nadal są w użyciu. Hamas miał także wypuścić balony z ładunkami wybuchowymi. Nie ma informacji o rannych lub zabitych. Kluczowy w tym wypadku miał być powrót Benjamina Netanjahu z USA. O ile telefonicznie „Bibi” dał zielone światło do ostrzału Strefy to ściągane pod „granicę” zmechanizowane brygady – jak stwierdzili lokalnym mediom żołnierze – mają bezpośrednio czekać na powrót premiera i jego rozkazy. Strefa Gazy została także zablokowana od strony portów a izraelska marynarka wojenna otworzyła ogień. Operacja wygląda bardzo poważnie ale ciężko mówić o jakichkolwiek proporcjach. Wszystko to ma miejsce w przededniu izraelskich wyborów parlamentarnych, więc tym bardziej lider Likudu (partii Netanjahu) chce pokazać się jako silny polityk, który twardo „rozprawi się z terrorystami”. Głosowanie już 9 kwietnia. Gorąco zrobiło się nie tylko w Strefie Gazy izraelscy żołnierze zostali zaatakowani także na Zachodnim Brzegu, na północ od Al-Bireh. 

Warto przypomnieć, że wizyta przedstawicieli izraelskiego rządu w Waszyngtonie nie była przypadkowa – Donald Trump, amerykański prezydent, podpisał na początku tygodnia dekret uznając suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan. Izrael zajął znaczną część Wzgórz Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku, a następnie w 1981 roku administracyjnie włączył do swojego terytorium. Społeczność międzynarodowa nie zaakceptowała tego kroku, ale Trump nie po raz pierwszy pokazuje, że prowadzi autorską dyplomację. W tym wypadku także przedstawiciele Polski zachowali wstrzemięźliwość po kroku Trumpa, co należy uznać za realistyczne podejście względem bliskowschodnich konfliktów. Polscy żołnierze, którzy wracają pod egidą ONZ w ten rejon działań także nie będą stacjonowali na Wzgórzach a na południu Libanu. Nad Wzgórzami Golan wyłączono strefę lotów - to iskra na beczce prochu w i tak podgrzanym już do granic regionie. Czym innym, jednak jest perspektywa kolejnej wojny na Bliskim Wschodzie z pozycji Warszawy a inny punkt widzenia izraelskiej społeczności. Dla mieszkańców Izraela spadające pociski stały się codziennością – ich bezpieczeństwa strzeże uznawany za najlepszy na świecie system rakietowy Żelazna Kopuła („Iron Dome”). IDF twierdzi, że system ma 90% skuteczność a decyzja o jego wdrożeniu nastąpiła po dekadzie nieustannych ostrzałów rakietowych (w latach 2000-2008 na Izrael spadło 8 tys. rakiet). Po takim ataku nasuwa się kilka pytań. Jaki miał on cel? Jedynym efektem jest sprowokowanie potężnej izraelskiej machiny wojennej i zniszczenia w Strefie Gazy. Niektóre źródła twierdzą, że atak na Tel Awiw był samowolą jednego z żołnierzy Hamasu. Bezsens tego działania może utwierdzać nas w tym przekonaniu ale czyż konflikt izraelsko-palestyński nie stał się samonakręcającą spiralą, w której ciężko doszukiwać się już jakiejkolwiek logiki? Kolejne pytanie dotyczy skuteczności Żelaznej Kopuły. To faktycznie jeden z najlepszych systemów antyrakietowych ale jeśli prymitywny ładunek wybuchowy przelatuje nad finansowym centrum kraju strzeżonym przez nowoczesne systemy to nie buduje poczucia bezpieczeństwa dla cywilnej ludności. Nie dziwi szybka reakcja rzecznika prasowego IDF który w środku tygodnia ogłosił, że większość rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy przechwyciła Żelazna Kopuła. I chociaż obie strony – izraelski rząd i Hamas ogłoszą się „moralnymi” zwycięzcami kolejnej bitwy tej samej wojny to de facto obie strony po raz kolejny są jej przegranymi. Jak pisałem w poprzednich felietonach - to jest właśnie realny problem Izraela - okazało się, że to już nie polska polityka historyczna zaprząta głowę szefa izraelskiego rządu.

Michał Bruszewski
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe