[Tylko u nas] Szef HAART Kenya:Handel ludźmi.14-latka porwana, zmuszana do prostytucji, aborcji, gwałcona

Kiedyś opowiadałem ludziom w Polsce prawdziwe historie naszych podopiecznych ze schroniska, ale ludzie mi nie wierzyli. Pomagamy dzieciom. Jednym z takich dzieci była 14-latka, która została porwana do domu publicznego, zmuszona do prostytucji, zarażona wirusem HIV, zmuszona do aborcji i znowu gwałcona zaraz po zabiegu - o koszmarze potrzebujących w Afryce opowiada Radosław Malinowski, szef fundacji HAART Kenya.
 [Tylko u nas] Szef HAART Kenya:Handel ludźmi.14-latka porwana, zmuszana do prostytucji, aborcji, gwałcona
/ pixabay.com
Jaka jest skala problemu światowego handlu ludźmi?

Handel ludźmi – tak jak każde przestępstwo jest zawsze trudne do oszacowania. ONZ twierdzi, że corocznie ofiarami niewolnictwa pada około 40 milionów ludzi – to więcej niż cała populacja Polski. Proszę sobie wyobrazić – 40 milionów ludzi! W liczbach bezwzględnych nigdy w historii ludzkości nie mieliśmy tyle osób będących w niewoli. Wychodzi na to, że te wszystkie konwencje, rezolucje, przepisy prawa międzynarodowego, karty praw człowieka nie zdają się na wiele. Co nie znaczy, że nie można nic zrobić. Ja zawsze przypominam moim pracownikom, że kiedy abolicjoniści w XVIII wieku prowadzili swoje kampanie przeciwko niewolnictwu to wielu pukało się w głowę, bo za handlem ludźmi stały wtedy potężne lobby z poważnym kapitałem. I co? Udało się, niewolnictwo zostało zdelegalizowane na całym świecie, choć odżyło w innej formie. Formie handlu ludźmi XXI wieku. Ale skoro oni dali radę to i my sobie z tym poradzimy.

Z jakimi najtrudniejszymi przypadkami spotkał się Pan w swojej pracy charytatywnej?

Nie wiem, od czego zacząć… Nam bardzo łatwo przejść do porządku dziennego nad liczbą 40 milionów ofiar, bo to jest już statystyka. A musimy sobie uświadomić, że za każdą liczbą stoi katastrofa czyjegoś życia. Kiedyś opowiadałem ludziom w Polsce prawdziwe historie naszych podopiecznych ze schroniska, ale ludzie mi nie wierzyli, mówili, że koloryzuję, że to niemożliwe, więc zacząłem omijać, wycinać najtrudniejsze elementy z tego, co handlarze zrobili naszym podopiecznym. Pomagaliśmy dziewczynkom, ba dzieciom, które przeżyły tyle nieszczęść, że wystarczyłoby to na życie dorosłej osoby. 14-latka, która została porwana do domu publicznego, zmuszona do prostytucji, zarażona wirusem HIV, zmuszona do aborcji i znowu gwałcona zaraz po zabiegu. Albo mężczyzna, który stracił rękę, bo zmuszono go do pracy w fabryce gdzie nie było zabezpieczeń i płomień usmażył mu całe przedramię żywcem…Mieliśmy kobietę, którą torturowano w naprawdę bestialski sposób – wycięto jej np. wargi sromowe. Mieliśmy też takie przypadki, że jedyną formą pomocy z naszej strony była pomoc paliatywna i godny pochówek. Handel ludźmi naprawdę niszczy życie! Jak można pomóc ofiarom? Szczegóły trwające kampanii „Wolni-Niewolni” czytelnicy znajdą na stronie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Zachęcam do wysyłania SMS na numer 72052 o treści: Wolni.

Z jednej strony najokrutniejsze wojny, z drugiej największe inwestycje, z jednej boom demograficzny i bogacąca się klasa średnia z drugiej dzieci-wojny zabijające za działki narkotyków czy sprzedawane kobiety. Bardzo mało w Polsce mówi się o sytuacji w Afryce. 

Afryka zaznała okresu względnego spokoju, od kiedy skończyła się Zimna Wojna i mocarstwa przestały traktować ten kontynent jako poligon zastępczy do rywalizacji między komunizmem a kapitalizmem. Jednocześnie jednak właśnie w Afryce widać negatywne efekty globalizacji. Do tego zmiany klimatyczne, duży wzrost populacji, którego nie jest w stanie zaspokoić wzrost gospodarczy i nadal istniejące konflikty takie jak w Somalii, Kongo czy w innych miejscach kontynentu powodują, że ludzie uciekają – migrują, bo chcą żyć normalnie. Niektórzy z nich padają właśnie ofiarami handlarzy ludźmi. Kiedy przebywam w Mogadiszu to często słychać strzały z kałasznikowa – żartujemy wtedy, że jak są to oddalone wybuchy to nie ma się co nimi przejmować. Ale w Afryce dokonuję się wiele dobrych rzeczy, o których nie usłyszymy w mediach – bardzo poprawia się dostęp do edukacji, wody pitnej czy energii elektrycznej. Kraje takie jak Kenia budują powoli instytucje, które dają nadzieję na przyszłość. W 2017 roku Sąd Najwyższy unieważnił wyniki wyborów, które miał wygrać urzędujący prezydent – jeszcze 10 lat temu to byłoby nie do wyobrażenia. Z drugiej strony Świat Zachodni ma wielki dług wobec Afryki – większość kłopotów afrykańskich społeczności to efekt brutalnej kolonizacji i eksploatacji przez kraje kolonialne. Brytyjczycy zamienili Kenię w jeden wielki obóz pracy. Belgowie doprowadzili w Kongo do śmierci 10 milionów ludzi – a w Brukseli nadal można spotkać pomniki króla Leopolda II, który do tego doprowadził. Wielu kacyków afrykańskich ma poparcie zachodnich rządów, bo pozwalają by europejskie koncerny nadal łupiły zasoby naturalne afrykańskich krajów. Nadszedł czas, by pomyśleć jak ten dług spłacić…

Rozmawiał Michał Bruszewski


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

[Tylko u nas] Szef HAART Kenya:Handel ludźmi.14-latka porwana, zmuszana do prostytucji, aborcji, gwałcona

Kiedyś opowiadałem ludziom w Polsce prawdziwe historie naszych podopiecznych ze schroniska, ale ludzie mi nie wierzyli. Pomagamy dzieciom. Jednym z takich dzieci była 14-latka, która została porwana do domu publicznego, zmuszona do prostytucji, zarażona wirusem HIV, zmuszona do aborcji i znowu gwałcona zaraz po zabiegu - o koszmarze potrzebujących w Afryce opowiada Radosław Malinowski, szef fundacji HAART Kenya.
 [Tylko u nas] Szef HAART Kenya:Handel ludźmi.14-latka porwana, zmuszana do prostytucji, aborcji, gwałcona
/ pixabay.com
Jaka jest skala problemu światowego handlu ludźmi?

Handel ludźmi – tak jak każde przestępstwo jest zawsze trudne do oszacowania. ONZ twierdzi, że corocznie ofiarami niewolnictwa pada około 40 milionów ludzi – to więcej niż cała populacja Polski. Proszę sobie wyobrazić – 40 milionów ludzi! W liczbach bezwzględnych nigdy w historii ludzkości nie mieliśmy tyle osób będących w niewoli. Wychodzi na to, że te wszystkie konwencje, rezolucje, przepisy prawa międzynarodowego, karty praw człowieka nie zdają się na wiele. Co nie znaczy, że nie można nic zrobić. Ja zawsze przypominam moim pracownikom, że kiedy abolicjoniści w XVIII wieku prowadzili swoje kampanie przeciwko niewolnictwu to wielu pukało się w głowę, bo za handlem ludźmi stały wtedy potężne lobby z poważnym kapitałem. I co? Udało się, niewolnictwo zostało zdelegalizowane na całym świecie, choć odżyło w innej formie. Formie handlu ludźmi XXI wieku. Ale skoro oni dali radę to i my sobie z tym poradzimy.

Z jakimi najtrudniejszymi przypadkami spotkał się Pan w swojej pracy charytatywnej?

Nie wiem, od czego zacząć… Nam bardzo łatwo przejść do porządku dziennego nad liczbą 40 milionów ofiar, bo to jest już statystyka. A musimy sobie uświadomić, że za każdą liczbą stoi katastrofa czyjegoś życia. Kiedyś opowiadałem ludziom w Polsce prawdziwe historie naszych podopiecznych ze schroniska, ale ludzie mi nie wierzyli, mówili, że koloryzuję, że to niemożliwe, więc zacząłem omijać, wycinać najtrudniejsze elementy z tego, co handlarze zrobili naszym podopiecznym. Pomagaliśmy dziewczynkom, ba dzieciom, które przeżyły tyle nieszczęść, że wystarczyłoby to na życie dorosłej osoby. 14-latka, która została porwana do domu publicznego, zmuszona do prostytucji, zarażona wirusem HIV, zmuszona do aborcji i znowu gwałcona zaraz po zabiegu. Albo mężczyzna, który stracił rękę, bo zmuszono go do pracy w fabryce gdzie nie było zabezpieczeń i płomień usmażył mu całe przedramię żywcem…Mieliśmy kobietę, którą torturowano w naprawdę bestialski sposób – wycięto jej np. wargi sromowe. Mieliśmy też takie przypadki, że jedyną formą pomocy z naszej strony była pomoc paliatywna i godny pochówek. Handel ludźmi naprawdę niszczy życie! Jak można pomóc ofiarom? Szczegóły trwające kampanii „Wolni-Niewolni” czytelnicy znajdą na stronie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Zachęcam do wysyłania SMS na numer 72052 o treści: Wolni.

Z jednej strony najokrutniejsze wojny, z drugiej największe inwestycje, z jednej boom demograficzny i bogacąca się klasa średnia z drugiej dzieci-wojny zabijające za działki narkotyków czy sprzedawane kobiety. Bardzo mało w Polsce mówi się o sytuacji w Afryce. 

Afryka zaznała okresu względnego spokoju, od kiedy skończyła się Zimna Wojna i mocarstwa przestały traktować ten kontynent jako poligon zastępczy do rywalizacji między komunizmem a kapitalizmem. Jednocześnie jednak właśnie w Afryce widać negatywne efekty globalizacji. Do tego zmiany klimatyczne, duży wzrost populacji, którego nie jest w stanie zaspokoić wzrost gospodarczy i nadal istniejące konflikty takie jak w Somalii, Kongo czy w innych miejscach kontynentu powodują, że ludzie uciekają – migrują, bo chcą żyć normalnie. Niektórzy z nich padają właśnie ofiarami handlarzy ludźmi. Kiedy przebywam w Mogadiszu to często słychać strzały z kałasznikowa – żartujemy wtedy, że jak są to oddalone wybuchy to nie ma się co nimi przejmować. Ale w Afryce dokonuję się wiele dobrych rzeczy, o których nie usłyszymy w mediach – bardzo poprawia się dostęp do edukacji, wody pitnej czy energii elektrycznej. Kraje takie jak Kenia budują powoli instytucje, które dają nadzieję na przyszłość. W 2017 roku Sąd Najwyższy unieważnił wyniki wyborów, które miał wygrać urzędujący prezydent – jeszcze 10 lat temu to byłoby nie do wyobrażenia. Z drugiej strony Świat Zachodni ma wielki dług wobec Afryki – większość kłopotów afrykańskich społeczności to efekt brutalnej kolonizacji i eksploatacji przez kraje kolonialne. Brytyjczycy zamienili Kenię w jeden wielki obóz pracy. Belgowie doprowadzili w Kongo do śmierci 10 milionów ludzi – a w Brukseli nadal można spotkać pomniki króla Leopolda II, który do tego doprowadził. Wielu kacyków afrykańskich ma poparcie zachodnich rządów, bo pozwalają by europejskie koncerny nadal łupiły zasoby naturalne afrykańskich krajów. Nadszedł czas, by pomyśleć jak ten dług spłacić…

Rozmawiał Michał Bruszewski



 

Polecane
Emerytury
Stażowe