Cezary Krysztopa dla "TS": Wiedzieliście, że perski „diwan” wcale nie oznacza dywanu?

Wiedzieliście o tym, że perskie słowo „madar” jest bardzo podobne do polskiego „matka”? A słowo „baradar” podobne do polskiego „brat”? Podobnie rzecz ma się z liczebnikami: „jek, do, czachar, pandż, szesz, pandżach, sad, dewist, pansad” to odpowiedniki polskich: „jeden, dwa, cztery, pięć, sześć, pięćdziesiąt, sto, dwieście, pięćset”. Perskie określenie złego ducha – „diw” zapewne ma sporo wspólnego z polskim „dziwem”, „dziwnym” czy „dziwożoną”, a „zamin” z polską „ziemią”.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Wiedzieliście, że perski „diwan” wcale nie oznacza dywanu?
/ pixabay.com/CC0
Oczywiście obydwa języki pochodzą z rodziny języków indoeuropejskich, ale zapewniam Was, nie miałem zielonego pojęcia o tym, że podobieństwa sięgają tak głęboko, nie licząc nawet późniejszych zapożyczeń, takich jak „naft” – „nafta”, „dżangal” – „dżungla”, „mejdan” – „majdan”, „babosze” „bambosze” i wiele innych.

Skąd to wiem? Wpadła mi w ręce książka „Z ziemi perskiej do Polski” (wydała Księgarnia Akademicka z Krakowa), która jest zbiorem zapisków Franciszka Machalskiego z tułaczki, jaką odbył u boku armii Andersa, opracowanych przez Kingę i Krzysztofa Paraskiewiczów. Tułaczki, podczas której niczym tytan pracy umysłowej nie zaprzestał ani pracy naukowej, ani edukacyjnej, ani wydawniczej, budując zręby polskiej iranistyki, instytuty naukowe, wydając przeróżne pisma i prowadząc wykłady dla wszystkich, począwszy od młodzieży, poprzez polskie, perskie i angielskie „VIP-y”, a kończąc na analfabetach i wieśniakach, którzy tułając się również jako cywile po świecie razem z armią Andersa, wierzyli głęboko w to, że wrócą do wolnej Polski, ta Polska, co oczywiste, będzie Polską lepszą i oni dla tej Polski również chcieli być lepsi. Może i czasem zasypiali na wykładach, ale uważam, że w niczym nie umniejsza to ich szczytnych motywacji.

Jednocześnie przyznać muszę, że prywatnie pan Franciszek Machalski mnie nieco wkurza. Czytając jednak jego zapiski, co chwila można natknąć się a to na retoryczne pytanie o to, jak coś jest możliwe w dobie „postępu”, a to na nazwanie „rządu lubelskiego” demokratycznym, a jeśli porównywanie emigracyjnych stronnictw politycznych, to zawsze ze wskazaniem, że te „zachowawcze”, a co gorsza „wsteczne” zawsze bardziej „be” od innych, oraz pełne zrozumienie dla działań brytyjskiego naczalstwa, zwyczajnie cenzurującego działalność konserwatywnych pism i „stronnictw”. W dzisiejszych czasach powiedzielibyśmy „lewak” lub „leming”. Jakże jednak wyrastający ponad poziom umysłowy dzisiejszych.

Dlatego postanowiłem mu te słabości wybaczyć, a te chwile kiedy, to co napisał, przyprawiało mnie o szybsze bicie serca, przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i potraktować jako dodatkowy smak książki. Książki o tym, jak być człowiekiem, a wręcz człowiekiem bez domu, bez Ojczyzny, a czasem i bez jedzenia. Polecam na świąteczne leniwe wieczory.

A jeszcze jedno. Wiecie, że perski „diwan” wcale nie oznacza dywanu?  

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (52/2016) dostępnego też w wersji cyfrowej tutaj

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
233 lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja z ostatniej chwili
233 lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja

Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie.

Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii

Prezydent Andrzej Duda, na podstawie art. 134 ust. 3 i 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, mianował Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej, a także nadał jeden stopień generała Wojska Polskiego.

Znana restauratorka Magdalena G. stanie przed sądem. Grozi jej ogromna kara z ostatniej chwili
Znana restauratorka Magdalena G. stanie przed sądem. Grozi jej ogromna kara

– Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Magdalenie G., której zarzucono reklamowanie wina na facebooku – poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Szymon Banna.

Niemiecki MON: Grupa związana z rosyjskim GRU zaatakowała Niemcy w cyberprzestrzeni z ostatniej chwili
Niemiecki MON: Grupa związana z rosyjskim GRU zaatakowała Niemcy w cyberprzestrzeni

– Rosyjski wywiad wojskowy stoi za ubiegłorocznym cyberatakiem na zarząd Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) – powiedziała w piątek szefowa niemieckiej dyplomacji. – Hakerzy państwa rosyjskiego zaatakowali Niemcy w cyberprzestrzeni – podkreśliła Annalena Baerbock podczas wizyty w Australii i zapowiedziała "konsekwencje".

Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale Wiadomości
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale

USA chce zakazać chińskiego TikToka. Biden już podpisał ustawę, która zmusza aplikację z Azji do sprzedaży swoich udziałów. Kiedy jednak bliżej przyjrzymy się nowej legislacji, okazuje się, że wcale chyba nie o TikToka chodzi – Amerykanie powinni znowu bać się o swoją wolność.

Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji Wiadomości
Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji

Dr Jan Kocoń wraz z T. Feridanem oraz P. Kazienko przeprowadził badanie pozwalające ogromnym modelom językowym na samodzielną identyfikację luk w wiedzy i autonomiczne uczenie się. To jest filar AI.

Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ z ostatniej chwili
Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ

Tylko w marcu Rosja wysłała Korei Płn. 165 tys. baryłek rafinowanej ropy, wbrew restrykcjom ONZ - powiedział w czwartek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. USA z partnerami przygotowują w związku z tym nowe sankcje.

To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel z ostatniej chwili
To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel

Roksana Węgiel jest najmłodszą uczestniczką obecnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Piosenkarka ogłosiła, że jeśli wygra 14. edycję "Tańca z Gwiazdami", to w 2026 roku weźmie udział w krajowych preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji.

Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią

Ostatnio media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat.

Telewizja Republika wyprzedziła TVN24 z ostatniej chwili
Telewizja Republika wyprzedziła TVN24

Dobre wiadomości dla Telewizji Republika. Kilka dni temu dziennikarz Tomasz Sakiewicz informował w mediach społecznościowych, że nawet pięć programów stacji biło na głowę pod względem oglądalności TVN24. Teraz ujawniono więcej szczegółów.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Wiedzieliście, że perski „diwan” wcale nie oznacza dywanu?

Wiedzieliście o tym, że perskie słowo „madar” jest bardzo podobne do polskiego „matka”? A słowo „baradar” podobne do polskiego „brat”? Podobnie rzecz ma się z liczebnikami: „jek, do, czachar, pandż, szesz, pandżach, sad, dewist, pansad” to odpowiedniki polskich: „jeden, dwa, cztery, pięć, sześć, pięćdziesiąt, sto, dwieście, pięćset”. Perskie określenie złego ducha – „diw” zapewne ma sporo wspólnego z polskim „dziwem”, „dziwnym” czy „dziwożoną”, a „zamin” z polską „ziemią”.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Wiedzieliście, że perski „diwan” wcale nie oznacza dywanu?
/ pixabay.com/CC0
Oczywiście obydwa języki pochodzą z rodziny języków indoeuropejskich, ale zapewniam Was, nie miałem zielonego pojęcia o tym, że podobieństwa sięgają tak głęboko, nie licząc nawet późniejszych zapożyczeń, takich jak „naft” – „nafta”, „dżangal” – „dżungla”, „mejdan” – „majdan”, „babosze” „bambosze” i wiele innych.

Skąd to wiem? Wpadła mi w ręce książka „Z ziemi perskiej do Polski” (wydała Księgarnia Akademicka z Krakowa), która jest zbiorem zapisków Franciszka Machalskiego z tułaczki, jaką odbył u boku armii Andersa, opracowanych przez Kingę i Krzysztofa Paraskiewiczów. Tułaczki, podczas której niczym tytan pracy umysłowej nie zaprzestał ani pracy naukowej, ani edukacyjnej, ani wydawniczej, budując zręby polskiej iranistyki, instytuty naukowe, wydając przeróżne pisma i prowadząc wykłady dla wszystkich, począwszy od młodzieży, poprzez polskie, perskie i angielskie „VIP-y”, a kończąc na analfabetach i wieśniakach, którzy tułając się również jako cywile po świecie razem z armią Andersa, wierzyli głęboko w to, że wrócą do wolnej Polski, ta Polska, co oczywiste, będzie Polską lepszą i oni dla tej Polski również chcieli być lepsi. Może i czasem zasypiali na wykładach, ale uważam, że w niczym nie umniejsza to ich szczytnych motywacji.

Jednocześnie przyznać muszę, że prywatnie pan Franciszek Machalski mnie nieco wkurza. Czytając jednak jego zapiski, co chwila można natknąć się a to na retoryczne pytanie o to, jak coś jest możliwe w dobie „postępu”, a to na nazwanie „rządu lubelskiego” demokratycznym, a jeśli porównywanie emigracyjnych stronnictw politycznych, to zawsze ze wskazaniem, że te „zachowawcze”, a co gorsza „wsteczne” zawsze bardziej „be” od innych, oraz pełne zrozumienie dla działań brytyjskiego naczalstwa, zwyczajnie cenzurującego działalność konserwatywnych pism i „stronnictw”. W dzisiejszych czasach powiedzielibyśmy „lewak” lub „leming”. Jakże jednak wyrastający ponad poziom umysłowy dzisiejszych.

Dlatego postanowiłem mu te słabości wybaczyć, a te chwile kiedy, to co napisał, przyprawiało mnie o szybsze bicie serca, przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i potraktować jako dodatkowy smak książki. Książki o tym, jak być człowiekiem, a wręcz człowiekiem bez domu, bez Ojczyzny, a czasem i bez jedzenia. Polecam na świąteczne leniwe wieczory.

A jeszcze jedno. Wiecie, że perski „diwan” wcale nie oznacza dywanu?  

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (52/2016) dostępnego też w wersji cyfrowej tutaj


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe