PO z pietruszką na sztandarze

Ceny warzyw mają być w kampanii wyborczej PO dowodem na złe dla polskiej gospodarki rządy Zjednoczonej Prawicy. Problem w tym, że politycy PO (którzy lubią kiedy nazywa się ich ekonomistami) nie mają pojęcia o tej części gospodarki, która dotyczy przeciętnego konsumenta. Co z pewnością wytknie im również własny elektorat. Bo wystarczy czytać wskaźniki ekonomiczne, żeby zrozumieć, że te ceny nie są związane z polityką.
Creative Common PO z pietruszką na sztandarze
Creative Common / wiki stock creative commons
Zaczął Krzysztof Brejza, poseł PO w czasie, kiedy cena pietruszki na targowiskach miejskich osiągnęła 15 złotych za kilogram (dzisiaj cena tego warzywa przekracza 20 zł).
- Pietruszka już 15 zł za kg! Co dalej, ziemniaki po 39,99?! - pytał przed kamerami i w internecie. Wskazywał - nie on jeden z Platformy Obywatelskiej - że to efekt błędów popełnianych przez obecny rząd w obszarze gospodarki. Tymczasem winę za to, w jaki sposób na wolnym rynku kształtują się ceny warzyw ponoszą, znane nawet licealistom, krzywe popytu i podaży przecinające się właśnie w punkcie określającym cenę. Jeżeli popyt na pietruszkę jest niezmienny, natomiast możliwości producentów maleją, jej cena rośnie. A maleją, bo Polska zmaga się z suszami - ubiegłoroczne gorące lato było dla rynku warzywnego wyjątkowo trudne.
Tegoroczna aura wydaje się jeszcze gorsza dla producentów. Ceny wszystkich warzyw idą w górę i jeżeli upały potrwają dłużej, nieprędko się zatrzymają. Ekonomiści uważają, że do końca lata za koszyk warzyw możemy płacić nawet 20 proc. więcej, niż obecnie. I nie wynika to wcale z tego, że wyborcy coraz częściej pokazują kolegom Donalda Tuska środkowy palec.
Mówią o tym wprost ogłoszone właśnie dane dotyczące koniunktury w przemyśle przetwórczym (uzależnionym od rolnictwa), które publikuje Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (będącej matecznikiem liberałów).
- Koniunktura w przemyśle przetwórczym w maju pogorszyła się, a nastroje firm są na kolejne miesiące pesymistyczne - informuje IRG SGH. I dalej: - Po lekkiej poprawie w kwietniu, w maju koniunktura w przemyśle przetwórczym znowu się pogorszyła. Mimo pozytywnego oddziaływania czynników sezonowych przewidywania przedsiębiorstw na kolejne miesiące są pesymistyczne. Spadek wartości wskaźnika odnotowały firmy prywatne. Publiczne informują o jego wzroście. Zmniejszyły się salda poziomu produkcji, ogólnego portfela zamówień, zapasów, cen i sytuacji finansowej przedsiębiorstw. Wzrost wartości sald odnotowano w przypadku zatrudnienia, oceny ogólnej kondycji gospodarki polskiej oraz eksportu.
Ogólny wskaźnik koniunktury w przemyśle przetwórczym IRG IND zmniejszył swoją wartość w ciągu miesiąca o 0,8 pkt., do poziomu -0,3 pkt. Jest niższy od wartości sprzed roku o 3,1 pkt.
Wpływ mają na to wyłącznie czynniki przyrodnicze i rynkowe. O czym warto pamiętać, kiedy opozycja znów wyciągnie na sztandary wzrost cen warzyw i owoców w trwającej właśnie kampanii wyborczej.
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

REKLAMA

PO z pietruszką na sztandarze

Ceny warzyw mają być w kampanii wyborczej PO dowodem na złe dla polskiej gospodarki rządy Zjednoczonej Prawicy. Problem w tym, że politycy PO (którzy lubią kiedy nazywa się ich ekonomistami) nie mają pojęcia o tej części gospodarki, która dotyczy przeciętnego konsumenta. Co z pewnością wytknie im również własny elektorat. Bo wystarczy czytać wskaźniki ekonomiczne, żeby zrozumieć, że te ceny nie są związane z polityką.
Creative Common PO z pietruszką na sztandarze
Creative Common / wiki stock creative commons
Zaczął Krzysztof Brejza, poseł PO w czasie, kiedy cena pietruszki na targowiskach miejskich osiągnęła 15 złotych za kilogram (dzisiaj cena tego warzywa przekracza 20 zł).
- Pietruszka już 15 zł za kg! Co dalej, ziemniaki po 39,99?! - pytał przed kamerami i w internecie. Wskazywał - nie on jeden z Platformy Obywatelskiej - że to efekt błędów popełnianych przez obecny rząd w obszarze gospodarki. Tymczasem winę za to, w jaki sposób na wolnym rynku kształtują się ceny warzyw ponoszą, znane nawet licealistom, krzywe popytu i podaży przecinające się właśnie w punkcie określającym cenę. Jeżeli popyt na pietruszkę jest niezmienny, natomiast możliwości producentów maleją, jej cena rośnie. A maleją, bo Polska zmaga się z suszami - ubiegłoroczne gorące lato było dla rynku warzywnego wyjątkowo trudne.
Tegoroczna aura wydaje się jeszcze gorsza dla producentów. Ceny wszystkich warzyw idą w górę i jeżeli upały potrwają dłużej, nieprędko się zatrzymają. Ekonomiści uważają, że do końca lata za koszyk warzyw możemy płacić nawet 20 proc. więcej, niż obecnie. I nie wynika to wcale z tego, że wyborcy coraz częściej pokazują kolegom Donalda Tuska środkowy palec.
Mówią o tym wprost ogłoszone właśnie dane dotyczące koniunktury w przemyśle przetwórczym (uzależnionym od rolnictwa), które publikuje Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (będącej matecznikiem liberałów).
- Koniunktura w przemyśle przetwórczym w maju pogorszyła się, a nastroje firm są na kolejne miesiące pesymistyczne - informuje IRG SGH. I dalej: - Po lekkiej poprawie w kwietniu, w maju koniunktura w przemyśle przetwórczym znowu się pogorszyła. Mimo pozytywnego oddziaływania czynników sezonowych przewidywania przedsiębiorstw na kolejne miesiące są pesymistyczne. Spadek wartości wskaźnika odnotowały firmy prywatne. Publiczne informują o jego wzroście. Zmniejszyły się salda poziomu produkcji, ogólnego portfela zamówień, zapasów, cen i sytuacji finansowej przedsiębiorstw. Wzrost wartości sald odnotowano w przypadku zatrudnienia, oceny ogólnej kondycji gospodarki polskiej oraz eksportu.
Ogólny wskaźnik koniunktury w przemyśle przetwórczym IRG IND zmniejszył swoją wartość w ciągu miesiąca o 0,8 pkt., do poziomu -0,3 pkt. Jest niższy od wartości sprzed roku o 3,1 pkt.
Wpływ mają na to wyłącznie czynniki przyrodnicze i rynkowe. O czym warto pamiętać, kiedy opozycja znów wyciągnie na sztandary wzrost cen warzyw i owoców w trwającej właśnie kampanii wyborczej.
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe