"Naziol", "brunatny", "antysemita". Pozew radnego PiS przeciwko posłom PO, Śpiewakowi, Lisowi i OMZiRK

- 1 kwietnia 2019 r. w Sejmie RP odbyła się konferencja prasowa posłów Platformy Obywatelskiej, Roberta Kropiwnickiego i Arkadiusza Myrchy. W trakcie tego wystąpienia padły oskarżenia pod moim adresem, m. in., że „tworzyłem hejterskie treści na portalu Newsweb.pl ”, "korzystam z ochrony Prokuratora Generalnego" oraz że „za pieniądze Ministerstwa Sprawiedliwości wprowadzałem do Internetu treści fałszywe, treści siejące nienawiść, agresję, nawołujące wprost do nienawiści”.
Nigdy nie publikowałem jakichkolwiek materiałów na portalu Newsweb.pl , nigdy nie współpracowałem z firmą, która jest właścicielem tego portalu. Nigdy nie „korzystałem z obrony” min. Zbigniewa Ziobry. W Ministerstwie Sprawiedliwości odpowiadam za prowadzenie mediów społecznościowych. Sugerowanie, że za pieniądze Ministerstwa Sprawiedliwości publikowałem treści fałszywe, czy siejące agresję jest kłamstwem i narusza to moje dobre imię.
W wykonaniu obowiązku wynikającego z przepisu art. 187 § 1 pkt 3 k.p.c. oświadczam, że podjąłem próby pozasądowego rozwiązania sporu, jednakże nie doprowadziły one do jego zakończenia.
2.Akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi Lisowi
Tomasz Lis 8 sierpnia 2018 roku przywołując artykuł o mojej osobie, opatrzony moim zdjęciem i tytułem: „Dariusz Matecki. Kim jest człowiek, który chodzi krok za Patrykiem Jakim?” napisał w kontekście mojej osoby: „naziol”.
3.Akt oskarżenia przeciwko Janowi Śpiewakowi
Jan Śpiewak 8 sierpnia 2018 roku opublikował wpisy z moim zdjęciem i podpisem: „Brunatny pomocnik Patryka Jakiego”. Jest to nawiązanie do "brunatnych koszul", czyli Oddziałów Szturmowych NSDAP - zbrodniczej, nazistowskiej organizacji. Przymiotnik „brunatny” to w przenośni: „hitlerowski”, „faszystowski” – i w takim kontekście Jan Śpiewak użył podpisu pod zdjęciem z moją twarzą.
4.Akt oskarżenia przeciwko Piotrowi Kupsiowi
„Piotr Kus” - oskarżony, oprócz tego, że posiada na portalu Facebook swój osobisty profil, administruje także profilem „Ruch Wkurwionych” oraz profilem o nazwie „ToNiePrzejdzie” na „Twitterze”. Jego zachowanie przekroczyło wszelkie możliwe w cywilizowanym świecie granice krytyki osób publicznych i można je określić jako uporczywe nękanie. Używał wobec mnie sformułowań takich jak: „faszysta”, „damski bokser”, „faszystowska pała”, „antysemita”, czy „pedo aktywista” – w kontekście mojej przynależności do Kościoła Katolickiego.
5.Akt oskarżenia przeciwko fundacji Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
Fundacja Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, której prezesem jest Konrad Andrzej Dulkowski zaś założycielem Rafał Gaweł, osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę więzienia za defraudowanie pieniędzy, która zbiegła przed wykonaniem kary do Norwegii. Rafał Gaweł do dnia dzisiejszego ma wpływ na ww. fundację, jego prywatne posty na Facebooku są udostępniane na profilu Fundacji. Fundacja ta rozpoczęła akcję dyfamacyjną skierowaną wobec mojej osoby po tym jak podczas wywiadu w Radiu Szczecin przypomniałem historię Rafała Gawła związaną z ucieczką przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
Na profilu fundacji w mediach społecznościowych wielokrotnie podawano nieprawdę na mój temat i znieważano mnie nazywając mnie http://m.in .: „ksenofobem”, „podżegającym do popełnienia przestępstwa”, „rasistą”, „homofobem”, „aktywnym rasistą”,
6.Akt oskarżenia przeciwko fundacji "LPM - Ruch Na Rzecz Obrony Praw Zwierząt I Ludzi"
Strona na portalu Facebook „Ludzie Przeciw Myśliwym” jest prowadzona przez Fundację "LPM - Ruch Na Rzecz Obrony Praw Zwierząt i Ludzi", której prezesem jest Konrad Andrzej Dulkowski. Ta sama osoba jest prezesem fundacji „Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich I Ksenofobicznych” wobec, której złożyłem oddzielny akt oskarżenia. Działania tych dwóch fundacji zmierzają do zdyskredytowania mnie w opinii publicznej. Posługują się kłamstwami i pomówieniami.
W tym wypadku, pokazując moje zdjęcie z psem przyjaciółki skłamano, że „znęcałem się nad psem zmuszając go do wąchania alkoholu”, co jest nieprawdą, wymysłem – nigdy nie było takiej sytuacji. Na podstawie fałszywych oskarżeń na profilu fundacji pojawiły się wezwania do linczu oraz liczne wulgaryzmy pod moim adresem.
- komentuje Dariusz Matecki
cyk