Ustawa przewiduje ponad dwukrotne podniesienie kosztów uzyskania przychodów dla pracowników. Nowa podwyższona wysokość kosztów uzyskania przychodów i obniżona stawka podatku (17 proc.) wejdzie w życie z dniem 1 października 2019 r. - napisano w dokumencie.

– Zryczałtowane koszty uzyskania przychodów  tzw. pracownicze są  bardzo niskie i postulat ich podniesienia był stałym elementem opinii  Związku do projektów budżetów od wielu lat. Poza tym pracownicy nie mogą uwzględniać w kosztach uzyskania przychodu poniesionych przez siebie np. kosztów szkoleń lub składki członkowskiej w związkach zawodowych a projekt Ustawy tego niestety nie zmienia, pomimo nierównego traktowania sytuacji pracodawców i pracowników – komentuje Katarzyna Zimmer-Drabczyk, ekspert ds. dialogu i polityki społecznej Komisji Krajowej NSZZ Solidarność

- Celem tych zmian jest sprawiedliwe obniżenie obciążeń podatkowych dla wszystkich podatników na skali podatkowej oraz pozostawienie do dyspozycji podatników większej ilości środków pieniężnych. Beneficjentami tych zmian będzie około 25 mln podatników. Reforma stanowi kolejny krok w kierunku zmniejszenia klina podatkowego (różnicy między tym, co pracownik dostaje na rękę a kwotą, którą na jego zatrudnienie wydaje firma) oraz uczynienia go bardziej sprawiedliwym - napisano w dołączonej do projektu Ocenie Skutków Regulacji.

– Nowelizacja nie została skonsultowana z partnerami społecznymi pomimo, że domagaliśmy się tego podczas opiniowania Wieloletniego Planu Finansowego Państwa oraz założeń do budżetu państwa. W takiej sytuacji powstaje pytanie czy obniżenie o 1 punkt procentowy stawki podatku z pierwszego przedziału skali podatkowej tj. z 18% do 17% jest wystarczające dla osób o niewysokich dochodach? Potrzebna jest kompleksowa zmiana w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych - podniesienie kwoty wolnej od podatku, waloryzacja progów podatkowych, zwiększenie jego progresywności oraz poprawa stabilności i przejrzystości systemu podatkowego – mówi Katarzyna Zimmer-Drabczyk

kz, pm