Siarkowska: Współczuję wszystkim, którzy wierzyli w Kukiza. To, co dzisiaj widzą, istniało od dawna
- napisała posłanka na Twitterze.Współczuję wszystkim, którzy wierzyli w Pawła Kukiza do samego końca. Wiem,że czują się zwyczajnie oszukani, nabici w butelkę. To,co dzisiaj widzą wszyscy, istniało od dawna. Ale widać to było jedynie od środka. I było powodem, dla którego opuściłam klub K'15
- dodała we wpisie na Facebooku.Przypomnę, że stało się to tuż po tym, jak wraz ze śp. posłem Rafałem Wójcikowskim jako jedyni (!) z K'15 braliśmy udział w słynnym głosowaniu nad budżetem w Sali Kolumnowej. Reszta klubu, pod dyktando najbliższych współpracowników Pawła Kukiza, nie wzięła udziału w głosowaniu
Siarkowska dodała, że był to moment zwrotny, po którym Kukiz'15 zmierzał do tego, że "dziś kończy swój polityczny żywot w objęciach ludowców", czyli partii będącej ucieleśnieniem systemu, z którym wcześniej chciał walczyć.
Współczuję wszystkim,którzy wierzyli w Pawła Kukiza do samego końca. Wiem,że czują się zwyczajnie oszukani,nabici w butelkę. To,co dzisiaj widzą wszyscy,istniało od dawna. Ale widać to było jedynie od środka. I było powodem,dla którego opuściłam klub K'15.https://t.co/4SN8keyxTK pic.twitter.com/TDQjmydRCp
— Anna Maria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) August 9, 2019
adg
źródło: TT, fb
#REKLAMA_POZIOMA#