Nigel Farage zapowiada drugie referendum w sprawie Brexitu

- Więc załatwmy Brexit przez referendum, w którym każda osoba może wyrazić swój głos, a później zbierzmy się i walczmy w wyborach na naszych własnych warunkach, a nie na brexitowym wóz albo przewóz Borisa Johnsona - oświadczył w Londynie Watson.
Farage zaznacza, że przed możliwymi wyborami parlamentarnymi, których rozpisania chce premier, rozważyłby układ z konserwatystami, jeśli Johnson zgodziłby się na to, by naciskać na zdecydowany brexit.
- Mam wielką nadzieję, że Johnson po prostu spojrzy na liczby. Jeśli wystąpimy przeciwko nim, nie będą mogli wygrać większości - podkreśla.
Sondaże sugerują, że przedterminowe wybory mogłyby nie tylko nie rozwiązać obecnego kryzysu, ale nawet go pogłębić, bo żadna przewidywalna kombinacja ugrupowań raczej nie może liczyć na większość w Izbie Gmin. To z kolei mogłoby doprowadzić do kolejnych wyborów.
Wielka Brytania powinna opuścić UE 31 października. Kraj jednak od miesięcy tkwi w politycznym impasie dotyczącym warunków wyjścia ze Wspólnoty. Referendum w sprawie brexitu odbyło się w 2016 roku.
Nigel Farage jest antyimigracyjnym politykiem, który zasłynął porównaniem Polaków do małp. Do referendum ws. brexitu był szefem Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa. Po zwycięstwie odszedł z partii i na początku tego roku założył nową: Brexit Patrty. Dzisiaj to partia o bardzo silnym zabarwieniu eurosceptycznym. Partia powstała – jak deklarował - wskutek braku wdrożenia decyzji referendalnej w 2016 dotyczącej wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Większość członków pochodzi z UKIP, a także bardziej radykalnych odłamów Partii Konserwatywnej, w tym Ann Widdecombe czy Annunziata Rees-Mogg. Partię wsparły również osoby związane z lewicą, takie jak George Galloway.
Jest największą pojedynczą partią w Parlamencie Europejskim z 29 europosłami. Posiada również 4 reprezentantów w Walijskim Zgromadzeniu Narodowym.
Powstanie partii zostało formalnie ogłoszone 20 stycznia 2019 przez Catherine Blaiklock, byłą rzeczniczkę ekonomii UKIP, którą opuściła w 2018. Oficjalnie zarejestrowana została 5 lutego. W grudniu Nigel Farage, wtedy europoseł niezależny, stwierdził, że „partia była pomysłem Blaiklock, ale działała z jego pełnym poparciem”. W dniu 8 lutego 2019 r. Farage oświadczył, że będzie kandydował z ramienia partii w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. Eurodeputowani z ramienia UKIP Steven Woolfe i Nathan Gill również ogłosili start z listy Brexit Party. W kwietniu Farage stwierdził, że partia zamierza wystawić listę w zbliżających się wyborach parlamentarnych w 2022.
Głównym celem partii jest natychmiastowe wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, a następnie handlowanie z nią na zasadach Światowej Organizacji Handlu. Program partii ma wiele wspólnych postulatów z UKIP, poprzednią partią Nigela Farage’a, jednak on sam wielokrotnie podkreślał różnice między obydwiema partiami. W sprawach gospodarczych partia kładzie nacisk na zmniejszenie roli państwa oraz na mniejsze opodatkowanie osób fizycznych i przedsiębiorstw. Polityk Patrick O’Flynn, który przeszedł z UKIP do eurosceptycznej Partii Socjaldemokratycznej i poparł Brexit Party w wyborach w 2019, określił korzenie partii jako „ideologicznie thatcherowskie”. Pierwszym postulatem partii niezwiązanym z Brexitem była propozycja przemiany British Steel Limited, firmy produkującej m.in. stalowe druty, pręty, szyny i pręty, w firmę częściowo należącą do pracowników, co zostało opisane jako „hybryda polityki konserwatystów i laburzystów”. Partia często jest określana jako ugrupowanie populistyczne i prawicowo-populistyczne.
Źródło: The Guardian