Agnieszka Żurek: Auschwitz w 2020 roku - tu rozegra się kluczowa walka o prawdę historyczną

Koniec roku 2019 upływa w cieniu oskarżeń Polski przez rosyjskiego prezydenta o współudział w wywołaniu II wojny światowej i antysemickiej nagonce prowadzonej wspólnie z Hitlerem. Na gry Putina mamy ograniczony wpływ, trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że im słabiej prowadzona będzie polska polityka historyczna, tym silniejsze będą ataki na nasz kraj.
Tulio Bertorini
Tulio Bertorini / Wikimedia Commons
W nadchodzącym roku kluczowym obszarem działań będą dwie okrągłe rocznice związane z niemieckim obozem koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau – zbliżająca się  w styczniu 75. rocznica „wyzwolenia” obozu oraz czerwcowa rocznica pierwszego masowego transportu do Auschwitz, w którym znaleźli się głównie polscy więźniowie polityczni.

Już teraz widać, że istnieje zagrożenie skupienia sił i środków na obchodach pierwszej z wymienionych rocznic. Udział w niej zapowiedziały liczne delegacje zagraniczne, w tym prezydenci państw i koronowane głowy. Na uroczystości przybędą między innymi prezydenci Izraela i Niemiec. Obecny będzie także polski prezydent.
 
Najważniejszymi gośćmi obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz 27 stycznia 2020 r. będą byli więźniowie obozu Auschwitz. Spodziewamy się, że 27 stycznia 2020 r. do Miejsca Pamięci przybędzie ich z całego świata ok. 200. Delegacja ok. 120 byłych więźniów Auschwitz oraz ocalałych z Holokaustu ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Izraela, Australii i kilku krajów europejskich będzie mogła wziąć udział w głównych obchodach 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz dzięki wsparciu Auschwitz-Birkenau Memorial Foundation z Nowego Jorku pod przewodnictwem Ronalda S. Laudera

– czytamy w komunikacie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Niezwykle ważne jest, aby w uroczystości wzięło udział jak najwięcej polskich więźniów obozu i aby ich głos był wyraźnie słyszalny. Zadaniem polskich władz jest zadbanie o godne przyjęcie wszystkich gości i zagwarantowanie, że polscy więźniowie nie będą narażeni na dyskryminację czy ponowną traumatyzację związaną z wysłuchiwaniem kłamstw o Polakach. Fundamentalnym zadaniem polskich władz jest również nadanie najwyższej rangi uroczystościom rocznicowym Pierwszego Transportu Polaków do Auschwitz 14 czerwca 2020 roku.

To bardzo smutne, kiedy w tak kluczowej sprawie z dziedziny polityki historycznej polscy więźniowie muszą organizować się oddolnie i domagać się podstawowych spraw, takich jak możliwość odśpiewania polskiego hymnu w miejscu egzekucji więźniów obozu, odprawienia na tym terenie Mszy Świętej czy wniesienia na ten teren polskich flag na drzewcach – tak, jak robią to przedstawiciele innych państw.
 
Chciałabym na uroczystości 14 czerwca 2020 roku nareszcie zobaczyć głowę państwa polskiego, obojętnie kto nią będzie. Aby Pani Prezydent lub Pan Prezydent połączyli się z nami, Polakami w tym, tak ważnym dniu dla historii Auschwitz, jakim jest 14 czerwca 1940 roku

– pisze była więźniarka Auschwitz, Barbara Wojnarowska.
 
Chciałabym, aby ta uroczystość była transmitowana przez wszystkie stacje telewizyjne świata, aby nareszcie przeszedł przekaz, że to dla nas Polaków zbudowano Auschwitz I, i to my byliśmy jego pierwszymi więźniami

– kontynuuje.

Barbara Wojnarowska postuluje również podjęcie rozmów dotyczących statusu prawnego rodzin i spadkobierców po byłych polskich więźniach wszystkich niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady.
 
Żeby nasi spadkobiercy byli szanowani i nie musieli żebrać o zapraszanie ich na obchody rocznicowe.
Aby traktowano ich z respektem

– pisze była więźniarka.
 
Chciałabym, aby Premier Polski wywiązał się z obietnicy danej 6 grudnia 2019 roku w obecności Kanclerza Niemiec, Pani Angeli Merkel, że rozpatrzy sprawę żyjących  polskich więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady. Aby pod koniec życia dostali nareszcie odpowiednie zadośćuczynienie finansowe równe temu, jakie dostają od Niemiec i z innych źródeł, ciągle żyjące ofiary Holocaustu

– przypomina Barbara Wojnarowska, dodając:
 
Nas, Polskich więźniów, nie zostało dużo!  Myślę, że przy dobrej woli wszystko jest możliwe.     
     
Agnieszka Żurek
 

 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

Agnieszka Żurek: Auschwitz w 2020 roku - tu rozegra się kluczowa walka o prawdę historyczną

Koniec roku 2019 upływa w cieniu oskarżeń Polski przez rosyjskiego prezydenta o współudział w wywołaniu II wojny światowej i antysemickiej nagonce prowadzonej wspólnie z Hitlerem. Na gry Putina mamy ograniczony wpływ, trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że im słabiej prowadzona będzie polska polityka historyczna, tym silniejsze będą ataki na nasz kraj.
Tulio Bertorini
Tulio Bertorini / Wikimedia Commons
W nadchodzącym roku kluczowym obszarem działań będą dwie okrągłe rocznice związane z niemieckim obozem koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau – zbliżająca się  w styczniu 75. rocznica „wyzwolenia” obozu oraz czerwcowa rocznica pierwszego masowego transportu do Auschwitz, w którym znaleźli się głównie polscy więźniowie polityczni.

Już teraz widać, że istnieje zagrożenie skupienia sił i środków na obchodach pierwszej z wymienionych rocznic. Udział w niej zapowiedziały liczne delegacje zagraniczne, w tym prezydenci państw i koronowane głowy. Na uroczystości przybędą między innymi prezydenci Izraela i Niemiec. Obecny będzie także polski prezydent.
 
Najważniejszymi gośćmi obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz 27 stycznia 2020 r. będą byli więźniowie obozu Auschwitz. Spodziewamy się, że 27 stycznia 2020 r. do Miejsca Pamięci przybędzie ich z całego świata ok. 200. Delegacja ok. 120 byłych więźniów Auschwitz oraz ocalałych z Holokaustu ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Izraela, Australii i kilku krajów europejskich będzie mogła wziąć udział w głównych obchodach 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz dzięki wsparciu Auschwitz-Birkenau Memorial Foundation z Nowego Jorku pod przewodnictwem Ronalda S. Laudera

– czytamy w komunikacie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Niezwykle ważne jest, aby w uroczystości wzięło udział jak najwięcej polskich więźniów obozu i aby ich głos był wyraźnie słyszalny. Zadaniem polskich władz jest zadbanie o godne przyjęcie wszystkich gości i zagwarantowanie, że polscy więźniowie nie będą narażeni na dyskryminację czy ponowną traumatyzację związaną z wysłuchiwaniem kłamstw o Polakach. Fundamentalnym zadaniem polskich władz jest również nadanie najwyższej rangi uroczystościom rocznicowym Pierwszego Transportu Polaków do Auschwitz 14 czerwca 2020 roku.

To bardzo smutne, kiedy w tak kluczowej sprawie z dziedziny polityki historycznej polscy więźniowie muszą organizować się oddolnie i domagać się podstawowych spraw, takich jak możliwość odśpiewania polskiego hymnu w miejscu egzekucji więźniów obozu, odprawienia na tym terenie Mszy Świętej czy wniesienia na ten teren polskich flag na drzewcach – tak, jak robią to przedstawiciele innych państw.
 
Chciałabym na uroczystości 14 czerwca 2020 roku nareszcie zobaczyć głowę państwa polskiego, obojętnie kto nią będzie. Aby Pani Prezydent lub Pan Prezydent połączyli się z nami, Polakami w tym, tak ważnym dniu dla historii Auschwitz, jakim jest 14 czerwca 1940 roku

– pisze była więźniarka Auschwitz, Barbara Wojnarowska.
 
Chciałabym, aby ta uroczystość była transmitowana przez wszystkie stacje telewizyjne świata, aby nareszcie przeszedł przekaz, że to dla nas Polaków zbudowano Auschwitz I, i to my byliśmy jego pierwszymi więźniami

– kontynuuje.

Barbara Wojnarowska postuluje również podjęcie rozmów dotyczących statusu prawnego rodzin i spadkobierców po byłych polskich więźniach wszystkich niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady.
 
Żeby nasi spadkobiercy byli szanowani i nie musieli żebrać o zapraszanie ich na obchody rocznicowe.
Aby traktowano ich z respektem

– pisze była więźniarka.
 
Chciałabym, aby Premier Polski wywiązał się z obietnicy danej 6 grudnia 2019 roku w obecności Kanclerza Niemiec, Pani Angeli Merkel, że rozpatrzy sprawę żyjących  polskich więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady. Aby pod koniec życia dostali nareszcie odpowiednie zadośćuczynienie finansowe równe temu, jakie dostają od Niemiec i z innych źródeł, ciągle żyjące ofiary Holocaustu

– przypomina Barbara Wojnarowska, dodając:
 
Nas, Polskich więźniów, nie zostało dużo!  Myślę, że przy dobrej woli wszystko jest możliwe.     
     
Agnieszka Żurek
 


 

Polecane