Grzegorz Gołębiewski: Kampania 2020 - dopadnie Cię raczysko

Ma powstać przekonanie, że PiS jest gorszy od PO, że jest bezduszny, że cała ta polityka społeczna to jeden wielki pic, bo w kraju szaleje drożyzna. To jest dzisiaj jedyna narracja tej kampanii i obóz władzy ma poważny problem: jak to przerwać.
 Grzegorz Gołębiewski: Kampania 2020 - dopadnie Cię raczysko
/ KPRP fot. Jakub Szymczuk

Trwa dyscyplinowanie ostatnich „słabych kopaczy” PiS-u, którzy ośmielili się napisać na portalach cokolwiek umiarkowanego o 3 mld złotych na Fundusz Medyczny. Jego nie będzie, to ściema, a na media publiczne jest 10 miliardów, a nie dwa. Prawnicy mają co do tych 10 miliardów nieco odmienne zdanie, ale przecież trwa kampania cepa i młota, nienawiści i demagogii, na skalę, jakiej nie było nigdy po 1989 roku. Także kampanię nieustających prowokacji, które mają zmusić obóz władzy do użycia tych samych środków, jakie stosuje od kilku tygodni opozycja. Dziennikarka Edyta Hołdyńska, która bywa gościem programów w TVP INFO, została dziś nazwana „pisowską dziwką” należącą do „faszystowskiej falangi”, którą dopadnie „raczysko”. Nie jest więc to plan skomplikowany, wymaga jedynie sprawnej grupy trolli i jednolitego, chamskiego lub demagogicznego przekazu, przez cały czas trwania kampanii wyborczej. Do takiej brudnej walki ochoczo przystąpiły całe zastępy dziennikarzy mediów prywatnych.  

 

To już nie jest nawet kampania, tylko próba politycznego linczu: na głowie państwa, na mediach publicznych, a także na tych obserwatorach, którzy ośmielili się mieć odmienne zdanie od internetowych trolli. Przy okazji, jest mnóstwo pogardy do matek wychowujących dzieci, do ludzi starszych (naiwnych i głupich), do każdego, kto mógłby oddać głos na Andrzeja Dudę. Nie ma innego celu, jak obrzydzenie rządów PiS i samego prezydenta, bo nie ma tak naprawdę innego sposobu na pokonanie w maju Andrzeja Dudy. Kandydatka KO odpowiada na wszystko mniej więcej tak: trzeba rozmawiać z ludźmi, trzeba to robić w dialogu, trzeba to rozważyć. Szkoda zresztą czasu na opisywanie „kosmicznych” propozycji innych kandydatów czy prześciganie się w umizgach do elektoratu aborcyjnego. Są to tylko zwykłe przedbiegi, maskowanie jednego, jedynego celu: powrotu do polityki pogardy wobec milionów Polaków, którzy skorzystali na zmianach po 2015 roku i odwrotu od próby budowania silnej pozycji Polski w centrum Europy. Ale nade wszystko chodzi o przekonanie Polaków, że PiS skazuje chorych na raka na pewną śmierć, a to z kolei ma zapewnić opozycji fotel Prezydenta.  

 

Nie ma znaczenia, że jest to podłe, że w czasach rządów PO/PSL nikt nie przejmował się onkologią. I nikt też nie odważył się użyć jej w kampanii wyborczej. Ale teraz to się dzieje i nie skończy się, niezależnie od tego, ile środków rząd Mateusza Morawieckiego przeznaczyłby dodatkowo na leczenie onkologiczne. Ma powstać przekonanie, że PiS jest gorszy od PO, że jest bezduszny, że cała ta polityka społeczna to jeden wielki pic, bo w kraju szaleje drożyzna. To jest dzisiaj jedyna narracja tej kampanii i obóz władzy ma poważny problem: jak to przerwać. Czy w ogóle jest sens walić cepem, tak jak robią to praktycznie wszyscy kandydaci opozycji. Walka toczy się tak naprawdę o kilka procent wyborców, będących pośrodku tego gigantycznego sporu. Niestety, gra na negatywnych emocjach może okazać się skuteczna. A tak poza tym, to rząd ma problem koronawirusa, a nie opozycja. W TVN 24 trwa właśnie debata wyborcza i bez  zdziwienia: o koronawirusie, czyli o 2 mld na TVP.   


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Ostra reakcja polityka PiS na wpis Tuska: Panie Donaldzie, nie będzie Polski silnej, jeśli... z ostatniej chwili
Ostra reakcja polityka PiS na wpis Tuska: "Panie Donaldzie, nie będzie Polski silnej, jeśli..."

Premier Donald Tusk opublikował wpis w mediach społecznościowych w związku z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 maja. Ważny polityk PiS i były minister aktywów państwowych w ostrych słowach odniósł się do jego słów.

Nie żyje znany dziennikarz TVP z ostatniej chwili
Nie żyje znany dziennikarz TVP

W wieku 69 lat zmarł w Łodzi dziennikarz, publicysta i reportażysta Telewizji Polskiej Waldemar Wiśniewski. Od 35 lat pracował w TVP Łódź. Przez wiele lat zasiadał w Zarządzie Głównym i Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, był wiceprezesem łódzkiego Zarządu SDP.

Koniec majówki nie będzie spokojny. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Koniec majówki nie będzie spokojny. IMGW wydał komunikat

W piątek na przeważającym obszarze kraju w dalszym ciągu słonecznie, jedynie na południu i zachodzie miejscami więcej chmur. W zachodniej połowie kraju miejscami przelotne opady deszczu, możliwe są też burze – poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Ogrodnik.

Jedynka z listy Macrona: Dlaczego Polacy nie mieliby przyjmować ubiegających się o azyl?! z ostatniej chwili
"Jedynka" z listy Macrona: "Dlaczego Polacy nie mieliby przyjmować ubiegających się o azyl?!"

– Dlaczego Czesi, Słowacy, Rumuni, Polacy nie mieliby w przyszłości przyjmować ubiegających się o azyl? Tych, których my dziś musimy przyjmować we Francji? – pyta Valerie Hayer, "jedynka" z listy Emmanuela Macrona do Parlamentu Europejskiego.

Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci

Według ustaleń śledczych, do śmierci matki i dwojga dzieci w Herbach (pow. lubliniecki) nie przyczyniły się osoby trzecie. Prok. Tomasz Ozimek poinformował w piątek, że czynności na miejscu zdarzenia nadal trwają.

Zastępca Bodnara: Dostałem propozycję korupcyjną z ostatniej chwili
Zastępca Bodnara: Dostałem propozycję korupcyjną

Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski przekazał w mediach społecznościowych, że otrzymał propozycję korupcyjną.

Tajne spotkanie Scholza i Macrona przed wizytą Xi Jinpinga z ostatniej chwili
Tajne spotkanie Scholza i Macrona przed wizytą Xi Jinpinga

W czwartek wieczorem w Paryżu doszło do sekretnego spotkania prezydenta Francji Emmanuela Macrona z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Omawiano politykę Unii Europejskiej wobec Chin – donosi serwis Politico.

Kłótnia podczas debaty o CPK: Zaraz zejdę na zawał z ostatniej chwili
Kłótnia podczas debaty o CPK: "Zaraz zejdę na zawał"

– Przepraszam, na zawał serca zaraz tu zejdę, bo Modlin przepalił 300 milionów złotych z pieniędzy podatników przez ostatnie 10 lat i wszystko to przepompował do kieszeni Ryanaira – grzmiał zirytowany słowami polityka PO prezes stowarzyszenia "Tak dla CPK" Maciej Wilk.

233. lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja Wiadomości
233. lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja

Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie.

Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii

Prezydent Andrzej Duda, na podstawie art. 134 ust. 3 i 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, mianował Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej, a także nadał jeden stopień generała Wojska Polskiego.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Kampania 2020 - dopadnie Cię raczysko

Ma powstać przekonanie, że PiS jest gorszy od PO, że jest bezduszny, że cała ta polityka społeczna to jeden wielki pic, bo w kraju szaleje drożyzna. To jest dzisiaj jedyna narracja tej kampanii i obóz władzy ma poważny problem: jak to przerwać.
 Grzegorz Gołębiewski: Kampania 2020 - dopadnie Cię raczysko
/ KPRP fot. Jakub Szymczuk

Trwa dyscyplinowanie ostatnich „słabych kopaczy” PiS-u, którzy ośmielili się napisać na portalach cokolwiek umiarkowanego o 3 mld złotych na Fundusz Medyczny. Jego nie będzie, to ściema, a na media publiczne jest 10 miliardów, a nie dwa. Prawnicy mają co do tych 10 miliardów nieco odmienne zdanie, ale przecież trwa kampania cepa i młota, nienawiści i demagogii, na skalę, jakiej nie było nigdy po 1989 roku. Także kampanię nieustających prowokacji, które mają zmusić obóz władzy do użycia tych samych środków, jakie stosuje od kilku tygodni opozycja. Dziennikarka Edyta Hołdyńska, która bywa gościem programów w TVP INFO, została dziś nazwana „pisowską dziwką” należącą do „faszystowskiej falangi”, którą dopadnie „raczysko”. Nie jest więc to plan skomplikowany, wymaga jedynie sprawnej grupy trolli i jednolitego, chamskiego lub demagogicznego przekazu, przez cały czas trwania kampanii wyborczej. Do takiej brudnej walki ochoczo przystąpiły całe zastępy dziennikarzy mediów prywatnych.  

 

To już nie jest nawet kampania, tylko próba politycznego linczu: na głowie państwa, na mediach publicznych, a także na tych obserwatorach, którzy ośmielili się mieć odmienne zdanie od internetowych trolli. Przy okazji, jest mnóstwo pogardy do matek wychowujących dzieci, do ludzi starszych (naiwnych i głupich), do każdego, kto mógłby oddać głos na Andrzeja Dudę. Nie ma innego celu, jak obrzydzenie rządów PiS i samego prezydenta, bo nie ma tak naprawdę innego sposobu na pokonanie w maju Andrzeja Dudy. Kandydatka KO odpowiada na wszystko mniej więcej tak: trzeba rozmawiać z ludźmi, trzeba to robić w dialogu, trzeba to rozważyć. Szkoda zresztą czasu na opisywanie „kosmicznych” propozycji innych kandydatów czy prześciganie się w umizgach do elektoratu aborcyjnego. Są to tylko zwykłe przedbiegi, maskowanie jednego, jedynego celu: powrotu do polityki pogardy wobec milionów Polaków, którzy skorzystali na zmianach po 2015 roku i odwrotu od próby budowania silnej pozycji Polski w centrum Europy. Ale nade wszystko chodzi o przekonanie Polaków, że PiS skazuje chorych na raka na pewną śmierć, a to z kolei ma zapewnić opozycji fotel Prezydenta.  

 

Nie ma znaczenia, że jest to podłe, że w czasach rządów PO/PSL nikt nie przejmował się onkologią. I nikt też nie odważył się użyć jej w kampanii wyborczej. Ale teraz to się dzieje i nie skończy się, niezależnie od tego, ile środków rząd Mateusza Morawieckiego przeznaczyłby dodatkowo na leczenie onkologiczne. Ma powstać przekonanie, że PiS jest gorszy od PO, że jest bezduszny, że cała ta polityka społeczna to jeden wielki pic, bo w kraju szaleje drożyzna. To jest dzisiaj jedyna narracja tej kampanii i obóz władzy ma poważny problem: jak to przerwać. Czy w ogóle jest sens walić cepem, tak jak robią to praktycznie wszyscy kandydaci opozycji. Walka toczy się tak naprawdę o kilka procent wyborców, będących pośrodku tego gigantycznego sporu. Niestety, gra na negatywnych emocjach może okazać się skuteczna. A tak poza tym, to rząd ma problem koronawirusa, a nie opozycja. W TVN 24 trwa właśnie debata wyborcza i bez  zdziwienia: o koronawirusie, czyli o 2 mld na TVP.   



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe