Rzecznik rządu: Potrzeba jeszcze większej dyscypliny; egzekwowanie obecnych przepisów będzie wzmocnione

Potrzeba jeszcze większej dyscypliny; egzekwowanie obecnych przepisów będzie wzmocnione - zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Jak dodał, podczas posiedzenia rządowego zespołu zarządzania kryzysowego we wtorek rozważane będzie np. ograniczenie liczby osób przebywających w sklepach.
/ YT, print screen
 

Rzecznik rządu był pytany w Programie 3 Polskiego Radia o działania, które miałyby spowolnić epidemię COVID-19 w Polsce w kontekście planowanej na wtorek konferencji prasowej, gdzie mają być ogłoszone kolejne restrykcje. Według Müllera największym problemem przy rozprzestrzenianiu się choroby są częste kontakty międzyludzkie w miejscach publicznych i nie stosowanie się do zaleceń dotyczących trzymania się odległości oraz nie gromadzenia się w grupach. "To jest wyzwanie, które jest przed nami i dotyczy takich miejsc jak parki czy inne miejsca zgromadzeń" - dodał.
 

"Egzekwowanie tych przepisów, które obowiązują zostanie wzmocnione" - zapowiedział Müller pytany, co jeszcze rząd może zrobić, aby ludzie nie przebywali w parkach. "Wchodzą już obowiązki, z tą ustawą, która została przyjęta przez Sejm i Senat, obowiązek związany z aplikacją kwarantanna, czyli odciążenie policjantów, którzy odwiedzają aktualnie osoby przebywające w kwarantannie w domach - to jest w tej chwili 200 tys. osób. Dzięki temu policja zostanie odciążona i będzie mogła w większym zakresie kontrolować ulice tak, aby również weryfikować kwestię przestrzegania pozostałych przepisów" - zaznaczył rzecznik rządu.
 

Dodał, że w przypadku, gdy są większe zbiorowiska ludzi, niż te, które są dozwolone, należy o tym informować służby.


Na pytanie, czy w nowych regulacjach będą kwestie związane np. z godzinami otwarcia sklepów czy ograniczenia osób, które mogą przebywać w sklepie, odparł: "To jest wariant, który jest rozważany podczas dzisiejszego zespołu zarządzania kryzysowego". Dopytywany, czy sklepy będą otwarte tylko przez jakiś czas w ciągu doby, powiedział, że "bardziej chodzi o kwestie związane z limitami osób, które przebywają w tych sklepach, bo różnie dostosowują się podmioty, które prowadzą działalność gospodarczą".


Zapytany, czy rząd rozważa wprowadzenia któregoś ze stanów nadzwyczajnych w związku z koniecznością wprowadzenia lepszej dyscypliny, odpowiedział, że "w tej chwili nie ma takich wariantów". "Nie będzie takiego wniosku w dniu dzisiejszym" - zaznaczył. "Oczywiście w wariancie rozwoju choroby na wielką skalę zawsze takie warianty są na przyszłość brane pod uwagę, natomiast w tej chwili na szczęście dyscyplina Polaków jest wysoka, oczywiście powinna być wyższa" - dodał Müller. Przyznał, że kwarantanna przynosi efekty zadowalające.
 

"Ten tydzień i tydzień następny będzie bardzo kluczowy, dlatego też ta potrzeba jeszcze większej dyscypliny, ponieważ te dwa tygodnie zdecydują o tym, czy z jednej strony nie narazimy zdrowia swoich krewnych, swoich znajomych czy spotykanych na ulicy osób, czy z drugiej strony - nie narazimy swoich miejsc pracy, bo to też jest ważna rzecz: pamiętajmy o tym, że to, czy zachowamy dyscyplinę oznacza też, czy szybciej wrócimy do normalnego funkcjonowania gospodarczego, a tym samym czy ochronimy nasze miejsca pracy" - podkreślił.

 

źródło: PAP/Grzegorz Bruszewski/gb/ par/



 

POLECANE
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie setek milionów złotych z ostatniej chwili
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za "wypranie" setek milionów złotych

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wymierzył w poniedziałek 14 lat więzienia głównemu oskarżonemu w sprawach SKOK Wołomin Piotrowi Polaszczykowi w procesie dotyczącym "wyprania" około 350 mln zł.

Mercosur wcale nie zatrzymany? Europoseł alarmuje: Umowa wraca tylnymi drzwiami z ostatniej chwili
Mercosur wcale nie zatrzymany? Europoseł alarmuje: Umowa wraca tylnymi drzwiami

Choć Komisja Europejska ogłosiła odsunięcie w czasie podpisania umowy UE–Mercosur, w Brukseli trwają intensywne przygotowania do kluczowych decyzji. Europoseł Anna Zajączkowska-Hernik przekonuje, że proces wcale nie został wstrzymany, a decydujące głosowania mają odbyć się w ekspresowym tempie i poza zainteresowaniem opinii publicznej.

Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki z ostatniej chwili
Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki

Decyzja w sprawie ewentualnego aresztu Zbigniewa Ziobry nie zapadła. Sąd odroczył posiedzenie po wniosku obrony, wskazując na nieprzekazanie pełnej dokumentacji przez prokuraturę. Sam śledczy potwierdził, że materiały niejawne nie trafiły do akt.

Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni z ostatniej chwili
Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni

W nocy z niedzieli na poniedziałek w jednym z domów w miejscowości Plewiska pod Poznaniem doszło do eksplozji. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. "To proch prawdopodobnie doprowadził do wybuchu" – informuje Radio Poznań.

Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań z ostatniej chwili
Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań

Choć większość Polaków nadal opowiada się za pozostaniem w Unii Europejskiej, rosnące poparcie dla polexitu osiągnęło najwyższy poziom od lat. Najnowszy sondaż pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w kluczowych grupach społecznych.

Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Koalicja przerżnie wybory. Według posła PSL powodem ma być brak rozliczeń polityka
"Koalicja przerżnie wybory". Według posła PSL powodem ma być "brak rozliczeń"

„Jeśli proces rozliczeń będzie się tak ślimaczył, koalicja 15 października przerżnie wybory” – taką diagnozę postawił w Radiu RMF24 poseł PSL Marek Sawicki.

Koniec buntu w NBP? Konflikt zażegnany z ostatniej chwili
Koniec buntu w NBP? "Konflikt zażegnany"

Trzech członków zarządu NBP, którzy stracili nadzór nad departamentami merytorycznymi 9 grudnia, odzyskało większość stanowisk – wynika z opublikowanej w poniedziałek struktury organizacyjnej NBP. – Konflikt został zażegnany – zadeklarował rzecznik prasowy banku centralnego Maciej Antes.

Zamach w Rosji. Generał odpowiedzialny za szkolenie armii zginął wskutek eksplozji gorące
Zamach w Rosji. Generał odpowiedzialny za szkolenie armii zginął wskutek eksplozji

Rosyjski generał major Fanił Sarwarow, odpowiadający za system szkolenia armii, zginął po wybuchu improwizowanego ładunku wybuchowego zamontowanego w samochodzie, którym się poruszał. Według rosyjskich śledczych za atakiem stoi 17-letni mieszkaniec Moskwy.

Lawina zabrała polską wioskę w Brazylii. Dramat mieszkańców Sao Casemiro pilne
Lawina zabrała polską wioskę w Brazylii. Dramat mieszkańców Sao Casemiro

Padało bez przerwy. Dzień, dwa, trzy, cztery. Deszcz nie ustawał, aż w końcu góry zaczęły się osuwać. Gdy opady wreszcie ustały, przyszła fala błota, ziemi i drzew. To, co budowano przez pokolenia, zniknęło w kilka chwil - tak zaczyna się reportaż Mateusza Jakubowskiego, który odwiedził polską wioskę w Brazylii i udokumentował skalę zniszczeń, jakie spowodował żywioł.

REKLAMA

Rzecznik rządu: Potrzeba jeszcze większej dyscypliny; egzekwowanie obecnych przepisów będzie wzmocnione

Potrzeba jeszcze większej dyscypliny; egzekwowanie obecnych przepisów będzie wzmocnione - zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Jak dodał, podczas posiedzenia rządowego zespołu zarządzania kryzysowego we wtorek rozważane będzie np. ograniczenie liczby osób przebywających w sklepach.
/ YT, print screen
 

Rzecznik rządu był pytany w Programie 3 Polskiego Radia o działania, które miałyby spowolnić epidemię COVID-19 w Polsce w kontekście planowanej na wtorek konferencji prasowej, gdzie mają być ogłoszone kolejne restrykcje. Według Müllera największym problemem przy rozprzestrzenianiu się choroby są częste kontakty międzyludzkie w miejscach publicznych i nie stosowanie się do zaleceń dotyczących trzymania się odległości oraz nie gromadzenia się w grupach. "To jest wyzwanie, które jest przed nami i dotyczy takich miejsc jak parki czy inne miejsca zgromadzeń" - dodał.
 

"Egzekwowanie tych przepisów, które obowiązują zostanie wzmocnione" - zapowiedział Müller pytany, co jeszcze rząd może zrobić, aby ludzie nie przebywali w parkach. "Wchodzą już obowiązki, z tą ustawą, która została przyjęta przez Sejm i Senat, obowiązek związany z aplikacją kwarantanna, czyli odciążenie policjantów, którzy odwiedzają aktualnie osoby przebywające w kwarantannie w domach - to jest w tej chwili 200 tys. osób. Dzięki temu policja zostanie odciążona i będzie mogła w większym zakresie kontrolować ulice tak, aby również weryfikować kwestię przestrzegania pozostałych przepisów" - zaznaczył rzecznik rządu.
 

Dodał, że w przypadku, gdy są większe zbiorowiska ludzi, niż te, które są dozwolone, należy o tym informować służby.


Na pytanie, czy w nowych regulacjach będą kwestie związane np. z godzinami otwarcia sklepów czy ograniczenia osób, które mogą przebywać w sklepie, odparł: "To jest wariant, który jest rozważany podczas dzisiejszego zespołu zarządzania kryzysowego". Dopytywany, czy sklepy będą otwarte tylko przez jakiś czas w ciągu doby, powiedział, że "bardziej chodzi o kwestie związane z limitami osób, które przebywają w tych sklepach, bo różnie dostosowują się podmioty, które prowadzą działalność gospodarczą".


Zapytany, czy rząd rozważa wprowadzenia któregoś ze stanów nadzwyczajnych w związku z koniecznością wprowadzenia lepszej dyscypliny, odpowiedział, że "w tej chwili nie ma takich wariantów". "Nie będzie takiego wniosku w dniu dzisiejszym" - zaznaczył. "Oczywiście w wariancie rozwoju choroby na wielką skalę zawsze takie warianty są na przyszłość brane pod uwagę, natomiast w tej chwili na szczęście dyscyplina Polaków jest wysoka, oczywiście powinna być wyższa" - dodał Müller. Przyznał, że kwarantanna przynosi efekty zadowalające.
 

"Ten tydzień i tydzień następny będzie bardzo kluczowy, dlatego też ta potrzeba jeszcze większej dyscypliny, ponieważ te dwa tygodnie zdecydują o tym, czy z jednej strony nie narazimy zdrowia swoich krewnych, swoich znajomych czy spotykanych na ulicy osób, czy z drugiej strony - nie narazimy swoich miejsc pracy, bo to też jest ważna rzecz: pamiętajmy o tym, że to, czy zachowamy dyscyplinę oznacza też, czy szybciej wrócimy do normalnego funkcjonowania gospodarczego, a tym samym czy ochronimy nasze miejsca pracy" - podkreślił.

 

źródło: PAP/Grzegorz Bruszewski/gb/ par/




 

Polecane