Strajk przedsiębiorców: Przepisy za mało chroniące w czasie epidemii? Policja wystawia mandaty

W centrum Warszawy we wtorek po południu zorganizowano samochodowy strajk przedsiębiorców. Kierowcy, krążyli po okolicy placu Trzech Krzyży i Alei Ujazdowskich, używając klaksonów. Stołeczni policjanci nałożyli kilkadziesiąt mandatów karnych dla uczestników zgromadzenia.
 Strajk przedsiębiorców: Przepisy za mało chroniące w czasie epidemii? Policja wystawia mandaty
/ PAP, fot. Wojciech Olkuśnik
 

Podczas wtorkowego strajku zablokowane były ulice wokół placu Trzech Krzyży, m.in. Bracka, Nowogrodzka i Żurawia. Kilkadziesiąt samochodów jeździło z prędkością kilku kilometrów na godzinę. W korku utknęły także autobusy.
 

Niektórzy kierowcy byli w maskach ochronnych, niektóry towarzyszyli pasażerowie. Mówili, że protestują, by zwrócić uwagę premiera na nowo wprowadzone przepisy "za mało chroniące przedsiębiorców w czasie epidemii".
 

Rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował PAP, że w związku z tym wydarzeniem nałożonych zostało kilkadziesiąt mandatów karnych dla osób biorących udział w zgromadzeniu, według artykułu 54 kodeksu wykroczeń (łamanie przepisów o zachowaniu się w miejscach publicznych - PAP). Grozi im grzywna do 500 zł lub nagana.
 

"Część osób po zakończeniu zgromadzenia udała się w różne części Warszawy, gdzie albo tamowała ruch, albo nadużywała sygnałów dźwiękowych. Również wobec tych osób nakładane są mandaty karne" – podał nadkom. Marczak.
 

Jak wyjaśnił, w przypadku odmowy przyjęcia mandatu, wnioski o ukaranie są kierowane do sądu.
 

"Nie jest to czas na protesty, nie jest to czas na zgromadzenia, jest to czas na odpowiedzialne działanie. W dobie koronawirusa jakiekolwiek działania, które naruszałyby obowiązujące rozporządzenie ministra zdrowia niestety zwiększają prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się wirusa, dlatego nasze działanie są zdecydowane" – podkreślił rzecznik stołecznej policji.
 

Relacja na żywo z wtorkowej akcji prowadzona była na grupie na Facebooku o nazwie "Strajk przedsiębiorców". Jeden z organizatorów Paweł Tanajno - polityk startujący m.in. w wyborach na prezydenta Warszawy w 2018 r. - dotarł pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, gdzie ok. godz. 13.30 opuścił pojazd i powiedział, że chce się spotkać z premierem Mateuszem Morawieckim. Podchodził do przedstawicieli służb i pytał, którędy może wejść do urzędu.
 

Funkcjonariusze wylegitymowali go i poinformowali, że zostanie ukarany mandatem. Mandatu nie przyjął, twierdząc, że nie bierze udziału w zgromadzeniu. Wniosek o ukaranie zostanie skierowany do sądu.
 

Strajkujący przedsiębiorcy domagają się zmian w rozwiązaniach, których celem jest ochrona firm w obliczu kryzysu wywołanego epidemią. Tanajno podkreślał, że strajk jest w interesie obrony miejsc pracy. "Nie chodzi nam o obalanie rządu PiS, nie chodzi nam o popieranie Platformy. Żaden polityk nie wyszedł, żeby z nami rozmawiać. My tu przyjechaliśmy tylko po to, żeby ktoś się pochylił nad istotnymi elementami tej ustawy, o których politycy nie wiedzą" – powiedział. Jego zdaniem politycy może mieli "dobre chęci", ale zaproponowane przez nich rozwiązania w tzw. tarczy efektywnej nikomu nie pomogą.
 

Ok. godz. 14 Tanajno zakończył relację i akcję, którą określał mianem "wyjazdu służbowego". Jeszcze w poniedziałek zalecał członkom facebookowej grupy, aby wydrukowali treść rozporządzenia o stanie epidemii i tłumaczyli policji, że jadą "w sprawach zawodowych", więc mogą się poruszać mimo obostrzeń. 


źródło: PAP/agzi/ akuz/ robs/ mark/


 

POLECANE
Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ

Na wniosek Polski zwołane zostanie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję – przekazało w czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych na portalu X.

Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ

Na wniosek Dowódcy Operacyjnego RSZ, w celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa, od 10 września 2025 r. (22:00 UTC) do 9 grudnia 2025 r. (23:59 UTC) zostało wprowadzone ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski w postaci strefy ograniczonej – czytamy w najnowszym komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa żartem z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa "żartem"

Generał Ben Hodges, były dowódca wojsk lądowych USA w Europie, uważa, że rosyjskie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej nie były przypadkiem, lecz celowo zaplanowaną akcją. W jego ocenie, reakcja Zachodu na wcześniejsze incydenty była zbyt słaba, co zachęciło Kreml do dalszych prowokacji. W rozmowie z wp.pl generał nie zostawia też złudzeń, co do polskich działań i wypowiedzi szefa NATO Marka Rutte, który mówił o obronie „każdego cala” terytorium Sojuszu. Te słowa gen. Hodges nazwał "żartem".

Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje. Został zastrzelony Wiadomości
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje. Został zastrzelony

Donald Trump przekazał, że postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje.

Co ma przykryć europejski sąd nad Danielem Obajtkiem, Patrykiem Jakim i Grzegorzem Braunem? tylko u nas
Co ma przykryć europejski sąd nad Danielem Obajtkiem, Patrykiem Jakim i Grzegorzem Braunem?

Parlament Europejski znów staje się areną walki politycznej, tym razem w sprawie trzech głośnych nazwisk polskiej prawicy: Daniela Obajtka, Patryka Jakiego i Grzegorza Brauna. Parlament Europejski rozpoczął proces uchylania im immunitetów. Trzy różne sprawy, trzy różne konteksty, ale przynajmniej w przypadku Obajtka i Jakiego wspólny mianownik – próba uderzenia w polityków, którzy nie boją się bronić wyższych wartości i głośno mówić o swoich poglądach.

Gen. Kukuła: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach z ostatniej chwili
Gen. Kukuła: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach

W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Część z nich zestrzelono. Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, podkreślił, że koszty użytej amunicji nie mają znaczenia wobec wartości ludzkiego życia. Zaskoczeniem były ostrzeżenia płynące z Białorusi, która poinformowała Warszawę o dronach zmierzających w stronę Polski.

Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk postrzelony w Utah z ostatniej chwili
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk postrzelony w Utah

Znany działacz związanego z Donaldem Trumpem ruchu MAGA Charlie Kirk w środę został postrzelony podczas wystąpienia na uniwersytecie w Utah. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, jego stan nie jest dotąd znany. Prezydent USA wezwał do modlitwy za niego.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki: Rozmawiałem z prezydentem Trumpem  z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki: Rozmawiałem z prezydentem Trumpem 

Prezydent Karol Nawrocki poinformował o swojej rozmowie telefonicznej z prezydentem USA. Przywódcy rozmawiali na temat wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Rozmowy potwierdziły jedność sojuszniczą.

Trwa rozmowa Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim z ostatniej chwili
Trwa rozmowa Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim

Trwającą rozmowę prezydenta Karola Nawrockiego i prezydenta USA Donalda Trumpa potwierdził w środę wieczorem na antenie Polsat News Zbigniew Bogucki. Jak podkreślił Zbigniew Bogucki, to czwarta rozmowa obu polityków, jeśli liczyć telekonferencje w szerszym gronie. Szef Kancelarii Prezydenta poinformował też, że prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego na czwartek o godz. 17.

Donald Tusk po rozmowach z przywódcami kluczowych krajów NATO w Europie z ostatniej chwili
Donald Tusk po rozmowach z przywódcami kluczowych krajów NATO w Europie

Premier Donald Tusk poinformował, że Polska nie tylko otrzymała zapewnienia solidarności od sojuszników, ale także konkretne propozycje wsparcia w zakresie obrony powietrznej. W tle trwają rozmowy na najwyższym szczeblu, w tym planowana rozmowa online prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. 

REKLAMA

Strajk przedsiębiorców: Przepisy za mało chroniące w czasie epidemii? Policja wystawia mandaty

W centrum Warszawy we wtorek po południu zorganizowano samochodowy strajk przedsiębiorców. Kierowcy, krążyli po okolicy placu Trzech Krzyży i Alei Ujazdowskich, używając klaksonów. Stołeczni policjanci nałożyli kilkadziesiąt mandatów karnych dla uczestników zgromadzenia.
 Strajk przedsiębiorców: Przepisy za mało chroniące w czasie epidemii? Policja wystawia mandaty
/ PAP, fot. Wojciech Olkuśnik
 

Podczas wtorkowego strajku zablokowane były ulice wokół placu Trzech Krzyży, m.in. Bracka, Nowogrodzka i Żurawia. Kilkadziesiąt samochodów jeździło z prędkością kilku kilometrów na godzinę. W korku utknęły także autobusy.
 

Niektórzy kierowcy byli w maskach ochronnych, niektóry towarzyszyli pasażerowie. Mówili, że protestują, by zwrócić uwagę premiera na nowo wprowadzone przepisy "za mało chroniące przedsiębiorców w czasie epidemii".
 

Rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował PAP, że w związku z tym wydarzeniem nałożonych zostało kilkadziesiąt mandatów karnych dla osób biorących udział w zgromadzeniu, według artykułu 54 kodeksu wykroczeń (łamanie przepisów o zachowaniu się w miejscach publicznych - PAP). Grozi im grzywna do 500 zł lub nagana.
 

"Część osób po zakończeniu zgromadzenia udała się w różne części Warszawy, gdzie albo tamowała ruch, albo nadużywała sygnałów dźwiękowych. Również wobec tych osób nakładane są mandaty karne" – podał nadkom. Marczak.
 

Jak wyjaśnił, w przypadku odmowy przyjęcia mandatu, wnioski o ukaranie są kierowane do sądu.
 

"Nie jest to czas na protesty, nie jest to czas na zgromadzenia, jest to czas na odpowiedzialne działanie. W dobie koronawirusa jakiekolwiek działania, które naruszałyby obowiązujące rozporządzenie ministra zdrowia niestety zwiększają prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się wirusa, dlatego nasze działanie są zdecydowane" – podkreślił rzecznik stołecznej policji.
 

Relacja na żywo z wtorkowej akcji prowadzona była na grupie na Facebooku o nazwie "Strajk przedsiębiorców". Jeden z organizatorów Paweł Tanajno - polityk startujący m.in. w wyborach na prezydenta Warszawy w 2018 r. - dotarł pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, gdzie ok. godz. 13.30 opuścił pojazd i powiedział, że chce się spotkać z premierem Mateuszem Morawieckim. Podchodził do przedstawicieli służb i pytał, którędy może wejść do urzędu.
 

Funkcjonariusze wylegitymowali go i poinformowali, że zostanie ukarany mandatem. Mandatu nie przyjął, twierdząc, że nie bierze udziału w zgromadzeniu. Wniosek o ukaranie zostanie skierowany do sądu.
 

Strajkujący przedsiębiorcy domagają się zmian w rozwiązaniach, których celem jest ochrona firm w obliczu kryzysu wywołanego epidemią. Tanajno podkreślał, że strajk jest w interesie obrony miejsc pracy. "Nie chodzi nam o obalanie rządu PiS, nie chodzi nam o popieranie Platformy. Żaden polityk nie wyszedł, żeby z nami rozmawiać. My tu przyjechaliśmy tylko po to, żeby ktoś się pochylił nad istotnymi elementami tej ustawy, o których politycy nie wiedzą" – powiedział. Jego zdaniem politycy może mieli "dobre chęci", ale zaproponowane przez nich rozwiązania w tzw. tarczy efektywnej nikomu nie pomogą.
 

Ok. godz. 14 Tanajno zakończył relację i akcję, którą określał mianem "wyjazdu służbowego". Jeszcze w poniedziałek zalecał członkom facebookowej grupy, aby wydrukowali treść rozporządzenia o stanie epidemii i tłumaczyli policji, że jadą "w sprawach zawodowych", więc mogą się poruszać mimo obostrzeń. 


źródło: PAP/agzi/ akuz/ robs/ mark/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe