"»Stara ekipa« w Sądzie Najwyższym robi wszystko, żeby nie dopuścić do wyboru I prezesa"

Wiceminister krytycznie wypowiadał się również o poziomie dyskusji podczas obrad zgromadzenia. Jego zdaniem "jeszcze trochę" i może dojść do "rękoczynów". – Oby nigdy do tego nie doszło, ale jak obserwuję z boku te groźby, które były kierowane m.in. pod adresem pana sędziego Zaradkiewicza, przecieram oczy ze zdumienia - myślę, że tak jak wiele osób – zaznaczył.
– Te ataki, które były na sędziego Zaradkiewicza, to są rzeczy niedopuszczalne. Dopuszczają się wręcz gróźb karalnych ludzie, którzy są sędziami, na co dzień sprawują wymiar sprawiedliwości w naszym imieniu – mówił wiceminister.
Wójcik twierdzi, że "te informacje, które są stamtąd przekazywane, są zatrważające". W jego ocenie "ta »stara ekipa« robi wszystko, żeby nie dopuścić" do wyboru I prezesa SN. – To wszystko jest zasmucające – dodał.
Mówiąc o przyczynach, Wójcik przywołał czasy transformacji. – Gdyby rzeczywiście trzeci obszar polskiego państwa, tworzący polskie państwo, czyli wymiar sprawiedliwości, gdyby rzeczywiście "oczyścił się" tak, jak to miało być pierwotnie zrobione, to dzisiaj po kilkudziesięciu latach byśmy nie mieli takich scen na sali Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN – powiedział.
Wiceminister odniósł się również do sytuacji sędziego Zaradkiewicza, który zrezygnował z wykonywania obowiązków I prezesa SN, wyjaśniając, że to wyraz protestu wobec utrudniania prac zgromadzenia sędziów SN.
Obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN zostaną wznowione 22 maja
W piątek przed południem Kancelaria Prezydenta przekazała, że Andrzej Duda w związku z rezygnacją sędziego Zaradkiewicza z wykonywania obowiązków I prezesa SN, powierzył pełnienie funkcji p.o. I prezesa tego sądu sędziemu Aleksandrowi Stępkowskiemu. Zaradkiewicz oświadczał w piątek przed południem, że jego rezygnacja z przewodniczenia SN jest wyrazem protestu wobec utrudniania prac zgromadzenia sędziów SN.
Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, któremu przewodniczył sędzia Zaradkiewicz, od ubiegłego piątku obradowało w celu wyboru pięciu kandydatów na I prezesa SN. Po trzech dniach posiedzenia sędziom udało się zakończyć etap formalny obrad i przejść do fazy wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN. Zaradkiewicz poinformował w środę o odroczeniu bez terminu obrad zgromadzenia. Zapowiedział wówczas też, że zwróci się do prezydenta o zmianę regulaminu Sądu Najwyższego z uwagi na zaistniałe istotne wątpliwości interpretacyjne.
W piątek po południu zespół prasowy SN poinformował natomiast, że na mocy zarządzenia sędziego Stępkowskiego obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN mającego wyłonić kandydatów na nowego I prezesa tego sądu, wznowione zostaną za tydzień, 22 maja.
/PAP
agzi/ mhr/
