[Tylko u nas] B. Aondo-Akaa: Częściej jestem dyskryminowany jako konserwatysta niż z powodu koloru skóry

- Częściej zdarza mi się doświadczyć dyskryminacji ze względu na to, że jestem konserwatystą, że jestem katolikiem, że jestem wierzący, niż ze względu na mój kolor skóry – mówi Bawer Aondo-Akaa, doktor teologii, działacz pro life i ciemnoskóry polski patriota w rozmowie z Bartoszem Bartczakiem
/ Cezary Krysztopa
Bartosz Bartczak: W środę 3 czerwca grupa ubranych na czarno mieszkańców Poznania demonstrowała w centrum miasta kładąc się na ulicy z założonymi na plecach rękoma. Jak Pan myśli, przeciwko czemu protestowali ci ludzie?

Bawer Aondoo–Akaa: Ludzie ci demonstrowali zdaje się po to, aby wyrazić solidarność z protestującymi Amerykanami, których poruszyła śmierć George'a Floyda, który zginął w czasie próby aresztowania. Każdy oczywiście prawo protestować, jako obywatel Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i jako człowiek, dziecko Boga. Ale trzeba wziąć pod uwagę kontekst tych amerykańskich protestów.

Protesty w Stanach Zjednoczonych zostały wykorzystane przez środowiska skrajnie lewicowe, neobolszewickie i powiązane z ideologią gender do zamanifestowania swojej nienawiści do Donalda Trumpa. Obecny prezydent USA jest bardzo konserwatywnym politykiem, zaangażowanym w obronę życia (obciął m.in. finansowanie dla aborcyjnego koncernu Planned Parenthood), który jako pierwszy prezydent w historii USA przemawiał na „Marszu dla Życia” w Waszyngtonie.

Protesty w USA zostały też wykorzystane przez skrajnie lewicową Antifę do prowokowania zamieszek i rozbojów. Ja podobnie jak Donald Trump uważam, że Antifa to organizacja terrorystyczna.

Uważam też, że gest pokłonu, który wykorzystują manifestanci w USA i wykorzystują też manifestanci w Polsce, jest nie na miejscu. Ten gest jest zarezerwowany dla Boga. To nie przed człowiekiem, ale przed Bogiem, przed Jezusem Chrystusem, który jest wprawdzie w pełni człowiekiem, ale jest także w pełni Bogiem, przed Matką Przenajświętszą powinno się składać pokłony. Niektórzy przedstawiciele lewicy domagają się klękania białych przed czarnymi, dlatego, że czarni doświadczyli niewolnictwa z rąk białych. Oczywiście, niewolnictwo było wielkim złem. Za każde wyrządzone zło, trzeba zadośćuczynić. Ale Afroamerykanie otrzymali swoje zadośćuczynienie. Inaczej niż Polacy, którzy też doświadczyli olbrzymiego zła w czasie II Wojny Światowej a którą wciąż nie dostała za nie zadośćuczynienia. Nasza Polska, która pierwsza stanęła przeciw zbrodniczym, lewicowym ideologiom niemieckiego narodowego socjalizmu i radzieckiego międzynarodowego socjalizmu, czyli komunizmu, która doświadczała zła komunizmu jeszcze po II wojnie światowej, nie dostała dotychczas żadnych reparacji.

Jako mulat nie życzę sobie żadnych pokłonów w moją stronę. Nie powinno traktować ludzi jako lepszych i gorszych ze względu na kolor skóry. Każdy człowiek ma taką samą, przyrodzoną godność. Mamy różnorodne talenty, ale nie jesteśmy od siebie lepsi czy gorsi, jesteśmy po prostu równi jako ludzie. 

Może więc osoby, które demonstrowały w Poznaniu, nie były świadome tych wszystkich kontekstów, o których mówimy. Może nawet dały się oszukać środowiskom skrajnie lewicowym?

Nie chciałbym w tym momencie generalizować. Generalizować, wrzucać ludzi do jednego worka, lubi często lewica. Są jednak różne organizacje lewicowe, różni ludzie o poglądach lewicowych, którzy reprezentują różne postawy. Mogę wypowiadać się tylko o ludziach i organizacjach które znam. I w postawach tych ludzi widzę kierowanie się emocjami. W USA zabito człowieka. U tych ludzi, co protestowali w Poznaniu, mogło to wywołać silne emocje i po prostu chcieli zaprotestować. Oczywiście, to jest tylko moja subiektywna opinia. Jednak ja osobiście wolę, żeby ludzie kierowali się bardziej racjonalnym osądem niż emocjami.

Ludzie w Poznaniu protestowali oczywiście przeciwko rasizmowi i dyskryminacji. Czy spotkał się Pan z takimi postawami w naszym kraju?

W naszym kraju prawie w ogóle nie spotkałem z przejawami rasizmu czy dyskryminacji. Te przypadki, z którymi miałem do czynienia były naprawdę przypadkami marginalnymi i miały bardzo często związek z alkoholem.

Dyskryminacji zdarzyło mi się doświadczyć ze strony środowisk lewicowych, np. ze strony „Czarnego Marszu”. Częściej zdarza mi się doświadczyć dyskryminacji ze względu na to, że jestem konserwatystą, że jestem katolikiem, że jestem wierzący, niż ze względu na mój kolor skóry.

W Ameryce czarnoskórzy dali jednak wyraz swojemu niezadowoleniu i ulice zapłonęły. Afro-Amerykanie wciąż borykają się z wieloma problemami, jak narkomania, aborcja, rozbite rodziny. Skąd mogą brać się te problemy?

To prawda, mało się mówi o takich problemach jak duża liczba niepełnych rodzin wśród Afro-Amerykanów. Uważam, że powszechność tego problemu może wynikać z szerokiego strumienia zasiłków socjalnych, które płyną do czarnoskórych rodzin. Czarne matki, mają już takie środki, że nie potrzebują ojców swoich dzieci do pomocy. Czarni mężczyźni nie czują więc odpowiedzialności za swoje rodziny i opuszczają swoje żony, swoje dziewczyny, swoje dzieci. Ich dzieci widzą taką nieodpowiedzialną postawę swoich ojców i powielają te wzorce. Taka nieodpowiedzialność względem rodziny przekłada się na nieodpowiedzialność w innych dziedzinach życia o rodzi pozostałe problemy.


 

 

POLECANE
Niepokojący komunikat Tuska. Musimy być przygotowani na twarde środki  z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat Tuska. "Musimy być przygotowani na twarde środki" 

Donald Tusk ujawnił, że drony wykorzystywane do potencjalnych prowokacji, m.in. przeciwko polskiej platformienaftowej na Morzu Bałtyckim, mogą startować z jednostek tzw. floty cieni. Polska i państwa wschodniej flanki UE muszą być przygotowane na bezpośrednie działania, czyli jak to określił Tusk po szczycie w Helsinkach, "twarde środki" przeciwko takim zagrożeniom.

Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi Wiadomości
Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi

Obecność setek tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi ma stanowić realne zagrożenie dla państw NATO. Zdaniem niemieckiego eksperta wojskowego Europa wchodzi w kluczowy okres dla swojego bezpieczeństwa.

Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności z ostatniej chwili
Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wziął udział w obchodach 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach. – Śląsk to ziemia, która wypełniona jest miłością do Polski i ciężką pracą, ale też tragicznymi wspomnieniami i krwią, cierpieniem dziewięciu górników zamordowanych przez komunistów 44 lata temu – podkreślił Karol Nawrocki.

Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów

Będą trzy filary rozmów prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Warszawie: bezpieczeństwo, współpraca gospodarcza i kwestie tożsamościowo-historyczne - powiedział we wtorek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje polityka
Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje

Rosja nie zamierza zgodzić się na bożonarodzeniowe zawieszenie broni. Kreml otwarcie deklaruje, że rozejm byłby jedynie szansą dla Ukrainy na przygotowanie się do dalszych działań wojennych.

To będzie kluczowy wyrok dla historii Okrągłego Stołu i III RP. Pozew przeciw prof. Zybertowiczowi tylko u nas
To będzie kluczowy wyrok dla historii Okrągłego Stołu i III RP. Pozew przeciw prof. Zybertowiczowi

Sąd Apelacyjny w Warszawie wyda w czwartek wyrok ws. pozwu, złożonego przez ponad 30 osób, przeciwko prof. Andrzejowi Zybertowiczowi. Pozywający to uczestnicy i rodziny osób biorących udział w obradach Okrągłego Stołu w 1989 r. Poczuli się oni urażeni słowami znanego socjologa, który w lutym 2019 r., jako juror młodzieżowej debaty oxfordzkiej, zacytował znanego opozycjonistę Andrzeja Gwiazdę. 

Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad Wiadomości
Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad

Rada Języka Polskiego zdecydowała o największej korekcie zasad pisowni od dziesięcioleci. Od 1 stycznia 2026 roku zacznie obowiązywać jedenaście zmian w ortografii. Eksperci chcą w ten sposób uprościć reguły i ograniczyć liczbę wyjątków.

Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów Wiadomości
Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów

Sesja plenarna Rady Najwyższej Ukrainy została przerwana kilkanaście minut po rozpoczęciu. Powodem była awantura z udziałem posłanki Mariany Bezugli, która zablokowała mównicę i domagała się dymisji głównodowodzącego ukraińskiej armii.

Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur z ostatniej chwili
Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur

Polska domaga się utworzenia Europejskiego Funduszu Wyrównawczego dla Rolnictwa - powiedział we wtorek minister rolnictwa Stefan Krajewski. Zaapelował też do wszystkich krajów członkowskich i europarlamentarzystów o poparcie poprawek polskich europosłów do umowy z krajami Mercosur.

PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników z ostatniej chwili
PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników

Posłowie do Parlamentu Europejskiego przyjęli we wtorek nowe przepisy wprowadzające większą elastyczność i wsparcie dla rolników w przestrzeganiu wspólnej polityki rolnej (WPR) UE.

REKLAMA

[Tylko u nas] B. Aondo-Akaa: Częściej jestem dyskryminowany jako konserwatysta niż z powodu koloru skóry

- Częściej zdarza mi się doświadczyć dyskryminacji ze względu na to, że jestem konserwatystą, że jestem katolikiem, że jestem wierzący, niż ze względu na mój kolor skóry – mówi Bawer Aondo-Akaa, doktor teologii, działacz pro life i ciemnoskóry polski patriota w rozmowie z Bartoszem Bartczakiem
/ Cezary Krysztopa
Bartosz Bartczak: W środę 3 czerwca grupa ubranych na czarno mieszkańców Poznania demonstrowała w centrum miasta kładąc się na ulicy z założonymi na plecach rękoma. Jak Pan myśli, przeciwko czemu protestowali ci ludzie?

Bawer Aondoo–Akaa: Ludzie ci demonstrowali zdaje się po to, aby wyrazić solidarność z protestującymi Amerykanami, których poruszyła śmierć George'a Floyda, który zginął w czasie próby aresztowania. Każdy oczywiście prawo protestować, jako obywatel Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i jako człowiek, dziecko Boga. Ale trzeba wziąć pod uwagę kontekst tych amerykańskich protestów.

Protesty w Stanach Zjednoczonych zostały wykorzystane przez środowiska skrajnie lewicowe, neobolszewickie i powiązane z ideologią gender do zamanifestowania swojej nienawiści do Donalda Trumpa. Obecny prezydent USA jest bardzo konserwatywnym politykiem, zaangażowanym w obronę życia (obciął m.in. finansowanie dla aborcyjnego koncernu Planned Parenthood), który jako pierwszy prezydent w historii USA przemawiał na „Marszu dla Życia” w Waszyngtonie.

Protesty w USA zostały też wykorzystane przez skrajnie lewicową Antifę do prowokowania zamieszek i rozbojów. Ja podobnie jak Donald Trump uważam, że Antifa to organizacja terrorystyczna.

Uważam też, że gest pokłonu, który wykorzystują manifestanci w USA i wykorzystują też manifestanci w Polsce, jest nie na miejscu. Ten gest jest zarezerwowany dla Boga. To nie przed człowiekiem, ale przed Bogiem, przed Jezusem Chrystusem, który jest wprawdzie w pełni człowiekiem, ale jest także w pełni Bogiem, przed Matką Przenajświętszą powinno się składać pokłony. Niektórzy przedstawiciele lewicy domagają się klękania białych przed czarnymi, dlatego, że czarni doświadczyli niewolnictwa z rąk białych. Oczywiście, niewolnictwo było wielkim złem. Za każde wyrządzone zło, trzeba zadośćuczynić. Ale Afroamerykanie otrzymali swoje zadośćuczynienie. Inaczej niż Polacy, którzy też doświadczyli olbrzymiego zła w czasie II Wojny Światowej a którą wciąż nie dostała za nie zadośćuczynienia. Nasza Polska, która pierwsza stanęła przeciw zbrodniczym, lewicowym ideologiom niemieckiego narodowego socjalizmu i radzieckiego międzynarodowego socjalizmu, czyli komunizmu, która doświadczała zła komunizmu jeszcze po II wojnie światowej, nie dostała dotychczas żadnych reparacji.

Jako mulat nie życzę sobie żadnych pokłonów w moją stronę. Nie powinno traktować ludzi jako lepszych i gorszych ze względu na kolor skóry. Każdy człowiek ma taką samą, przyrodzoną godność. Mamy różnorodne talenty, ale nie jesteśmy od siebie lepsi czy gorsi, jesteśmy po prostu równi jako ludzie. 

Może więc osoby, które demonstrowały w Poznaniu, nie były świadome tych wszystkich kontekstów, o których mówimy. Może nawet dały się oszukać środowiskom skrajnie lewicowym?

Nie chciałbym w tym momencie generalizować. Generalizować, wrzucać ludzi do jednego worka, lubi często lewica. Są jednak różne organizacje lewicowe, różni ludzie o poglądach lewicowych, którzy reprezentują różne postawy. Mogę wypowiadać się tylko o ludziach i organizacjach które znam. I w postawach tych ludzi widzę kierowanie się emocjami. W USA zabito człowieka. U tych ludzi, co protestowali w Poznaniu, mogło to wywołać silne emocje i po prostu chcieli zaprotestować. Oczywiście, to jest tylko moja subiektywna opinia. Jednak ja osobiście wolę, żeby ludzie kierowali się bardziej racjonalnym osądem niż emocjami.

Ludzie w Poznaniu protestowali oczywiście przeciwko rasizmowi i dyskryminacji. Czy spotkał się Pan z takimi postawami w naszym kraju?

W naszym kraju prawie w ogóle nie spotkałem z przejawami rasizmu czy dyskryminacji. Te przypadki, z którymi miałem do czynienia były naprawdę przypadkami marginalnymi i miały bardzo często związek z alkoholem.

Dyskryminacji zdarzyło mi się doświadczyć ze strony środowisk lewicowych, np. ze strony „Czarnego Marszu”. Częściej zdarza mi się doświadczyć dyskryminacji ze względu na to, że jestem konserwatystą, że jestem katolikiem, że jestem wierzący, niż ze względu na mój kolor skóry.

W Ameryce czarnoskórzy dali jednak wyraz swojemu niezadowoleniu i ulice zapłonęły. Afro-Amerykanie wciąż borykają się z wieloma problemami, jak narkomania, aborcja, rozbite rodziny. Skąd mogą brać się te problemy?

To prawda, mało się mówi o takich problemach jak duża liczba niepełnych rodzin wśród Afro-Amerykanów. Uważam, że powszechność tego problemu może wynikać z szerokiego strumienia zasiłków socjalnych, które płyną do czarnoskórych rodzin. Czarne matki, mają już takie środki, że nie potrzebują ojców swoich dzieci do pomocy. Czarni mężczyźni nie czują więc odpowiedzialności za swoje rodziny i opuszczają swoje żony, swoje dziewczyny, swoje dzieci. Ich dzieci widzą taką nieodpowiedzialną postawę swoich ojców i powielają te wzorce. Taka nieodpowiedzialność względem rodziny przekłada się na nieodpowiedzialność w innych dziedzinach życia o rodzi pozostałe problemy.


 


 

Polecane