Naimski: "Być może Lech Wałęsa obawiał się teczki, która została znaleziona po śmierci gen. Kiszczaka"

Jeśli chcielibyśmy pamiętać datę, która byłaby istotna dla wolnej Polski, jest to dzień zaprzysiężenia rządu Jana Olszewskiego po pierwszych wolnych wyborach do Sejmu i Senatu
- powiedział Piotr Naimski.
4 czerwca 1992 r. rząd Jana Olszewskiego został obalony przez koalicję „strachu” nie tylko przed lustracją. Był to także strach uczestników kompromisu okrągłostołowego, którzy poczuli się przerażeni i zagrożeni
- wyjaśnił. Do grona osób, które mogły poczuć się zagrożone, Naimski zaliczył byłego prezydenta Lecha Wałęsę.
Być może Lech Wałęsa obawiał się teczki, która została znaleziona po śmierci gen. Kiszczaka u jego żony
- stwierdził.
Sekretarz stanu w KPRM podzielił się swoją opinią na temat genezy Okrągłego Stołu.
Polacy zbyt dobrze zagłosowali przeciwko komunistom. "Okrągły Stół" nagle musiał więc zmienić ordynację i reguły głosowania. Zrobiono to po to, by ratować komunistycznych aparatczyków, którzy na mocy porozumienia mieli zasiąść w strukturach władzy
- wskazał Naimski.
Odnosząc się do działań opozycji w dobie bieżącej kampanii wyborczej powiedział:
To, co opozycja wyprawia w Sejmie, to skandal. Nie jest to związane tylko z tą kampanią wyborczą, ale mamy z tym do czynienia od kilku lat.
cwp/Polskie Radio 24
