Izba Dyscyplinarna SN nie uchyliła immunitetu sędziemu Igorowi Tulei

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie uchyliła immunitetu warszawskiemu sędziemu Igorowi Tulei.
/ PAP/Radek Pietruszka

Jak przekazał po niejawnym posiedzeniu i ogłoszeniu decyzji SN mec. Dubois Izba Dyscyplinarna uznała, że "sędzia Igor Tuleya działał zgodnie z prawem w ramach swoich kompetencji". – Oczywiście ciąg dalszy może nastąpić, bo uchwała nie jest prawomocna i podlega zaskarżeniu w terminie siedmiu dni od dziś, ale to jest rzecz, która jest sprawą przyszłości. Myślimy, że prokuratura będzie jednak kontynuować swoje wysiłki – przekazali pełnomocnicy sędziego.

To nie jest tak, że jeśli ukradnie się urząd sędziego, jeśli ukradnie się niezależność sędziowską i ktoś w sposób bezprawny zasiada w "nie-sądzie" i przypadkowo wyda słuszną decyzję stanie się sędzią – stwierdził zaraz po ogłoszeniu decyzji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego sędzia Igor Tuleya.
 

Zdaniem sędziego "służby sędziowskiej nie da się nabyć przez zasiedzenie, czy przez trafną decyzję, którą się wydało przez przypadek". – Raz do roku nawet kij od szczotki strzela. (...) Moja ocena Izby Dyscyplinarnej się nie zmienia. To nie jest sąd, tam nie zasiadają sędziowie – dodał.

Tuleya nie zjawił się na posiedzeniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego

Posiedzenie, które rozpoczęło się w SN po godz. 9, toczyło się z wyłączeniem jawności. Sprawę rozpatrywał sędzia Jacek Wygoda z Izby Dyscyplinarnej. Na sali rozpraw był także prokurator i pełnomocnicy sędziego Tulei, ale sam sędzia Tuleya był nieobecny (nie ma jednak obowiązku obecności).

Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE oraz uchwałą trzech Izb SN z 23 stycznia br. Izba Dyscyplinarna nie jest sądem i osoby w niej zasiadające nie mają uprawnień sędziów, zatem nie są władni rozpatrywać tej sprawy. Pierwszym oczywistym wnioskiem, który został złożony, to wniosek o wyłączenie sędziego i przekazanie sprawy do innej Izby SN będącej władną rozpatrywać sprawę – powiedział reprezentujący sędziego Tuleyę mec. Jacek Dubois.

Część środowiska prawniczego konsekwentnie argumentuje, że Izba Dyscyplinarna nie powinna zajmować się sprawą sędziego Tulei w związku z postanowieniem Trybunału Sprawiedliwości UE. Chodzi m.in. o orzeczenie z początku kwietnia, w którym unijny trybunał postanowił zobowiązać Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Wniosek o tymczasowe zawieszenie do czasu wydania ostatecznego wyroku złożyła Komisja Europejska. Polski rząd argumentował, że wniosek jest nieuzasadniony.

Na wątpliwości te w końcu maja odpowiedział rzecznik prasowy Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski. Jego zdaniem, postępowanie w sprawie immunitetu sędziego Tulei nie jest objęte postanowieniem zabezpieczającym: – TSUE wypowiedział się w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Sprawa immunitetowa nie jest sprawą dyscyplinarną, jest sprawą karną.




Wniosek prokuratury

Prokuratura wniosła o pociągnięcie sędziego Tulei do odpowiedzialności karnej w lutym. Powodem wniosku jest podejrzenie ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa. Chodzi o postępowanie ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu.

Jak informowała prokuratura, w związku tymi zdarzeniami od stycznia 2018 r. w Prokuratorze Krajowej prowadzone jest postępowanie, dotyczące niedopełnienia przez sędziego obowiązków służbowych, przekroczenia uprawnień i bezprawnego rozpowszechniania informacji z postępowania przygotowawczego.

Rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik przekazywała, że ewentualne uchylenie immunitetu sędziemu pozwoli na przedstawienie mu zarzutów. Według prokuratury, zezwolenie przez sędziego mediom na rejestrację ogłoszenia postanowienia naraziło prawidłowy bieg dalszego śledztwa.

W rezultacie, kolejni świadkowie przesłuchiwani przez prokuratora w toku kontynuowanego postępowania mogli poznać treść zeznań przesłuchiwanych wcześniej osób i wiedzieli, w jakiej sprawie mają składać zeznania – twierdziła prok. Bialik.

Wniosek prokuratury o pociągnięcie Tulei do odpowiedzialności karnej spotkał się z krytyką ze strony części środowiska prawniczego. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" wezwało sędziów w całej Polsce do przerwania we wtorek rano na pół godziny prowadzonych przez nich rozpraw w geście solidarności z sędzią.

/PAP/RMF FM/Twitter
kpa


 

POLECANE
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku” pilne
Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku”

Przekazywanie poradzieckiego uzbrojenia Ukrainie wywołało polityczną burzę. Krzysztof Bosak przekonuje, że Polska oddaje sprzęt bez realnych gwarancji uzupełnienia braków w armii.

Niemcy w szoku. Władze Berlina podały dane Wiadomości
Niemcy w szoku. Władze Berlina podały dane

Berlin nie osiągnie zakładanego na 2025 rok celu turystycznego. Jak wynika z zapowiedzi władz miejskich, liczba wykupionych noclegów w stolicy Niemiec będzie niższa, niż planowano i spadnie poniżej 30 milionów.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ przypomina o portalu Diety NFZ: bezpłatnych jadłospisach i przepisach. W serwisie są też listy zakupów, dzienniczek i nowy e-book "Ryby na świątecznym stole".

Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

REKLAMA

Izba Dyscyplinarna SN nie uchyliła immunitetu sędziemu Igorowi Tulei

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie uchyliła immunitetu warszawskiemu sędziemu Igorowi Tulei.
/ PAP/Radek Pietruszka

Jak przekazał po niejawnym posiedzeniu i ogłoszeniu decyzji SN mec. Dubois Izba Dyscyplinarna uznała, że "sędzia Igor Tuleya działał zgodnie z prawem w ramach swoich kompetencji". – Oczywiście ciąg dalszy może nastąpić, bo uchwała nie jest prawomocna i podlega zaskarżeniu w terminie siedmiu dni od dziś, ale to jest rzecz, która jest sprawą przyszłości. Myślimy, że prokuratura będzie jednak kontynuować swoje wysiłki – przekazali pełnomocnicy sędziego.

To nie jest tak, że jeśli ukradnie się urząd sędziego, jeśli ukradnie się niezależność sędziowską i ktoś w sposób bezprawny zasiada w "nie-sądzie" i przypadkowo wyda słuszną decyzję stanie się sędzią – stwierdził zaraz po ogłoszeniu decyzji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego sędzia Igor Tuleya.
 

Zdaniem sędziego "służby sędziowskiej nie da się nabyć przez zasiedzenie, czy przez trafną decyzję, którą się wydało przez przypadek". – Raz do roku nawet kij od szczotki strzela. (...) Moja ocena Izby Dyscyplinarnej się nie zmienia. To nie jest sąd, tam nie zasiadają sędziowie – dodał.

Tuleya nie zjawił się na posiedzeniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego

Posiedzenie, które rozpoczęło się w SN po godz. 9, toczyło się z wyłączeniem jawności. Sprawę rozpatrywał sędzia Jacek Wygoda z Izby Dyscyplinarnej. Na sali rozpraw był także prokurator i pełnomocnicy sędziego Tulei, ale sam sędzia Tuleya był nieobecny (nie ma jednak obowiązku obecności).

Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE oraz uchwałą trzech Izb SN z 23 stycznia br. Izba Dyscyplinarna nie jest sądem i osoby w niej zasiadające nie mają uprawnień sędziów, zatem nie są władni rozpatrywać tej sprawy. Pierwszym oczywistym wnioskiem, który został złożony, to wniosek o wyłączenie sędziego i przekazanie sprawy do innej Izby SN będącej władną rozpatrywać sprawę – powiedział reprezentujący sędziego Tuleyę mec. Jacek Dubois.

Część środowiska prawniczego konsekwentnie argumentuje, że Izba Dyscyplinarna nie powinna zajmować się sprawą sędziego Tulei w związku z postanowieniem Trybunału Sprawiedliwości UE. Chodzi m.in. o orzeczenie z początku kwietnia, w którym unijny trybunał postanowił zobowiązać Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Wniosek o tymczasowe zawieszenie do czasu wydania ostatecznego wyroku złożyła Komisja Europejska. Polski rząd argumentował, że wniosek jest nieuzasadniony.

Na wątpliwości te w końcu maja odpowiedział rzecznik prasowy Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski. Jego zdaniem, postępowanie w sprawie immunitetu sędziego Tulei nie jest objęte postanowieniem zabezpieczającym: – TSUE wypowiedział się w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Sprawa immunitetowa nie jest sprawą dyscyplinarną, jest sprawą karną.




Wniosek prokuratury

Prokuratura wniosła o pociągnięcie sędziego Tulei do odpowiedzialności karnej w lutym. Powodem wniosku jest podejrzenie ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa. Chodzi o postępowanie ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu.

Jak informowała prokuratura, w związku tymi zdarzeniami od stycznia 2018 r. w Prokuratorze Krajowej prowadzone jest postępowanie, dotyczące niedopełnienia przez sędziego obowiązków służbowych, przekroczenia uprawnień i bezprawnego rozpowszechniania informacji z postępowania przygotowawczego.

Rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik przekazywała, że ewentualne uchylenie immunitetu sędziemu pozwoli na przedstawienie mu zarzutów. Według prokuratury, zezwolenie przez sędziego mediom na rejestrację ogłoszenia postanowienia naraziło prawidłowy bieg dalszego śledztwa.

W rezultacie, kolejni świadkowie przesłuchiwani przez prokuratora w toku kontynuowanego postępowania mogli poznać treść zeznań przesłuchiwanych wcześniej osób i wiedzieli, w jakiej sprawie mają składać zeznania – twierdziła prok. Bialik.

Wniosek prokuratury o pociągnięcie Tulei do odpowiedzialności karnej spotkał się z krytyką ze strony części środowiska prawniczego. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" wezwało sędziów w całej Polsce do przerwania we wtorek rano na pół godziny prowadzonych przez nich rozpraw w geście solidarności z sędzią.

/PAP/RMF FM/Twitter
kpa



 

Polecane