[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: A może 14 sierpnia?

Kiedy obchodzić rocznicę zwycięstwa Polaków nad komuną w sierpniu 1980 roku? 31 sierpnia, kiedy w sali BHP Stoczni Gdańskiej im. Lenina Lech Wałęsa wielkim długopisem podpisał porozumienie z okupacyjnym rządem, reprezentowanym przez Mieczysława Jagielskiego?
Lech Wałęsa i Anna Walentynowicz, za nimi Romuald Kukołowicz (w okularach) podczas mszy świętej celebrowanej na terenie Stoczni Gdańskiej im. Lenina [Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: A może 14 sierpnia?
Lech Wałęsa i Anna Walentynowicz, za nimi Romuald Kukołowicz (w okularach) podczas mszy świętej celebrowanej na terenie Stoczni Gdańskiej im. Lenina / wikipedia/ CC BY-SA 3.0 pl
Czy raczej 14 sierpnia, kiedy wybuchł strajk we wspomnianej stoczni? Bo wtedy uciskani ludzie znaleźli w sobie siłę, aby wystąpić przeciw czerwonym ciemiężycielom. Zdając sobie sprawę z konsekwencji, czyli niemal pewnych represji. Pamiętając o tragicznym doświadczeniu grudnia 1970 r.

Bo to 14 sierpnia zebrani na wiecu robotnicy zażądali przywrócenia do pracy suwnicowej Anny Walentynowicz, postawienia pomnika ofiar masakry sprzed 10 lat, gwarancji bezpieczeństwa dla strajkujących, podwyżki płac o 2 tysiące złotych, dodatku drożyźnianego i rodzinnego odpowiadających wysokości zasiłków funkcjonariuszy MO i SB.

Ale strajk nie nabrałby charakteru solidarnościowego, gdyby dzielne kobiety – wspomniana Anna Walentynowicz, Maryla Płońska, Ewa Osowska i Alina Pienkowska – nie zamknęły bram stoczni, namawiając wychodzących kolegów do kontynuowania protestu. Wbrew Lechowi Wałęsie, który zakończyłby strajk już po dwóch dniach.

Ostatecznie 18 sierpnia 156 zakładów Wybrzeża uzgadnia treść 21 postulatów strajkowych, które staną się podstawą porozumień sierpniowych i powołania Solidarności. 

Z kolei finalizujące protesty porozumienia to nie tylko najbardziej nagłośnione porozumienie gdańskie, ale trzy inne – nie mniej istotne:
w Szczecinie (30 sierpnia 1980 r., podpisane przez Mariana Jurczyka i  Kazimierza Barcikowskiego), w Jastrzębiu-Zdroju (3 września 1980 r., podpisane przez Jarosława Sienkiewicza i Aleksandra Kopcia), w Hucie Katowice (Dąbrowa Górnicza, 11 września 1980 r., podpisane przez Zbigniewa Kupisiewicza i Franciszka Kaima).

Nie wolno też pomijać – jako czwartych z kolei – a całkowicie już zapomnianych porozumień rzeszowsko-ustrzyckich (zawarte w lutym 1981 r., doprowadziły do powstania NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność).

Ale to w Hucie Katowice udało się wynegocjować (po jedynym tego typu odbiciu strajku z rąk przywódców sterowanych przez bezpiekę), aby porozumienie gdańskie w punkcie dotyczącym powstania NSZZ Solidarność obowiązywało w całym kraju.

I jeszcze jedno. Przed sierpniem był lipiec. Strajki w Mielcu, Ursusie, Tczewie, Świdniku, Sanoku... A zatem nie tylko Gdańsk, Wybrzeże i nie jednoosobowo Lech Wałęsa. Bo wiele dzielnych osób i zakładów wywalczyło stworzenie pierwszego, niezależnego od komuny związku zawodowego w skolonizowanym przez Sowietów tzw. bloku wschodnim.

Czyli pamiętając o podpisaniu – podkreślmy jeszcze raz – kilku porozumień, jako koniecznym wówczas kompromisie robotników z „robotniczą” władzą – nie zapominajmy o innych strajkach lipcowo/sierpniowych 1980 r. I o 14 sierpnia, pierwszym, „małym” strajku w Stoczni Gdańskiej.


 

POLECANE
Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy z ostatniej chwili
Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy

W rejonie stacji kolejowej w Puławach ktoś zarzucił łańcuch na sieć energetyczną, co doprowadziło do zwarcia i wybicia szyb w jednym z wagonów pociągu relacji Świnoujście-Rzeszów. Chwilę później skład przeciął przykręconą do szyn blaszkę w kształcie litery V, która mogła doprowadzić do wykolejenia pociągu – informują reporterzy RMF FM.

Podczas wojny 54 proc. mieszkańców polskich miast znajdzie się w strefie zagrożeń. Raport pilne
Podczas wojny 54 proc. mieszkańców polskich miast znajdzie się w strefie zagrożeń. Raport

Najnowszy raport BGK pokazuje, że ponad połowa mieszkańców dużych miast żyje na obszarach uznanych za zagrożone, choć wciąż stosunkowo odporne. Ryzyka dotyczą zarówno klimatu, jak i zdrowia, sytuacji humanitarnej oraz bezpieczeństwa militarnego.

Niemcy w strachu odwołują jarmarki świąteczne lub nadają im inne nazwy Wiadomości
Niemcy w strachu odwołują jarmarki świąteczne lub nadają im inne nazwy

Magdeburg jest kolejnym niemieckim miastem, które odwołało jarmark bożonarodzeniowy z powodu obaw o bezpieczeństwo. Wszyscy pamiętają sceny, gdy w grudniu ubiegłego roku saudyjski psychiatra i uchodźca, Taleb al-Abdulmohsen, wjechał samochodem w tłum podczas miejskich obchodów, zabijając sześć osób. Teraz istnieją obawy, że podobny atak może się powtórzyć, a nikt nie potrafi zapewnić odpowiednich środków bezpieczeństwa. Portal European Conservative zastanawia się, czy jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech umiera. A niemieckie media cytują dane o lęku przed atakami terrorystycznymi na jarmarkach.

Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb z ostatniej chwili
Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb

Po meczu reprezentacji Ukrainy w Warszawie ponownie rozgorzała dyskusja o decyzjach służb. Ukraińscy kibice pokazali własną, wyrazistą oprawę, choć dwa dni wcześniej polskim fanom odmówiono wniesienia patriotycznego baneru.

Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera z ostatniej chwili
Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera

Jarosław Kaczyński mówił w sobotę o "zamordowaniu" Andrzeja Leppera. Minister sprawiedliwości odpowiedział, że takie słowa wymagają wyjaśnień i zapowiedział możliwe przesłuchanie prezesa PiS.

Była premier skazana na karę śmierci z ostatniej chwili
Była premier skazana na karę śmierci

Była premier Bangladeszu, Sheikh Hasina Wajed, została skazana na karę śmierci za wydanie rozkazu brutalnego stłumienia protestów studenckich z 2024 roku. Decyzja sądu zapadła podczas jej nieobecności i wywołała globalne poruszenie, ponieważ sprawa dotyczy jednej z najważniejszych postaci politycznych współczesnego Bangladeszu.

Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg z ostatniej chwili
Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg

Premier Donald Tusk potwierdził dwa poważne incydenty na trasie Warszawa–Lublin. W jednym miejscu doszło do eksplozji ładunku wybuchowego, w innym pociąg z 475 osobami musiał gwałtownie hamować przez uszkodzone tory.

Stadler składa skargę na PKP Intercity z ostatniej chwili
Stadler składa skargę na PKP Intercity

Stadler Polska zapowiadział na dziś złożenie skargi do sądu w związku z rozstrzygnięciem jednego z największych przetargów taborowych w historii PKP Intercity. Producent twierdzi, że kluczowym elementem, który przesądził o wyborze konkurencyjnej oferty Alstomu, nie były koszty, lecz sposób punktowania terminów dostawy. Stawką jest kontrakt wart ok. 7 mld zł.

Eksplozja na torach. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja na torach. Są nowe informacje

Na trasie Warszawa-Lublin między miejscowościami Życzyn i Mika doszło do aktu dywersji. Premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska "dopadnie sprawców". Komunikat wydało także Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: A może 14 sierpnia?

Kiedy obchodzić rocznicę zwycięstwa Polaków nad komuną w sierpniu 1980 roku? 31 sierpnia, kiedy w sali BHP Stoczni Gdańskiej im. Lenina Lech Wałęsa wielkim długopisem podpisał porozumienie z okupacyjnym rządem, reprezentowanym przez Mieczysława Jagielskiego?
Lech Wałęsa i Anna Walentynowicz, za nimi Romuald Kukołowicz (w okularach) podczas mszy świętej celebrowanej na terenie Stoczni Gdańskiej im. Lenina [Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: A może 14 sierpnia?
Lech Wałęsa i Anna Walentynowicz, za nimi Romuald Kukołowicz (w okularach) podczas mszy świętej celebrowanej na terenie Stoczni Gdańskiej im. Lenina / wikipedia/ CC BY-SA 3.0 pl
Czy raczej 14 sierpnia, kiedy wybuchł strajk we wspomnianej stoczni? Bo wtedy uciskani ludzie znaleźli w sobie siłę, aby wystąpić przeciw czerwonym ciemiężycielom. Zdając sobie sprawę z konsekwencji, czyli niemal pewnych represji. Pamiętając o tragicznym doświadczeniu grudnia 1970 r.

Bo to 14 sierpnia zebrani na wiecu robotnicy zażądali przywrócenia do pracy suwnicowej Anny Walentynowicz, postawienia pomnika ofiar masakry sprzed 10 lat, gwarancji bezpieczeństwa dla strajkujących, podwyżki płac o 2 tysiące złotych, dodatku drożyźnianego i rodzinnego odpowiadających wysokości zasiłków funkcjonariuszy MO i SB.

Ale strajk nie nabrałby charakteru solidarnościowego, gdyby dzielne kobiety – wspomniana Anna Walentynowicz, Maryla Płońska, Ewa Osowska i Alina Pienkowska – nie zamknęły bram stoczni, namawiając wychodzących kolegów do kontynuowania protestu. Wbrew Lechowi Wałęsie, który zakończyłby strajk już po dwóch dniach.

Ostatecznie 18 sierpnia 156 zakładów Wybrzeża uzgadnia treść 21 postulatów strajkowych, które staną się podstawą porozumień sierpniowych i powołania Solidarności. 

Z kolei finalizujące protesty porozumienia to nie tylko najbardziej nagłośnione porozumienie gdańskie, ale trzy inne – nie mniej istotne:
w Szczecinie (30 sierpnia 1980 r., podpisane przez Mariana Jurczyka i  Kazimierza Barcikowskiego), w Jastrzębiu-Zdroju (3 września 1980 r., podpisane przez Jarosława Sienkiewicza i Aleksandra Kopcia), w Hucie Katowice (Dąbrowa Górnicza, 11 września 1980 r., podpisane przez Zbigniewa Kupisiewicza i Franciszka Kaima).

Nie wolno też pomijać – jako czwartych z kolei – a całkowicie już zapomnianych porozumień rzeszowsko-ustrzyckich (zawarte w lutym 1981 r., doprowadziły do powstania NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność).

Ale to w Hucie Katowice udało się wynegocjować (po jedynym tego typu odbiciu strajku z rąk przywódców sterowanych przez bezpiekę), aby porozumienie gdańskie w punkcie dotyczącym powstania NSZZ Solidarność obowiązywało w całym kraju.

I jeszcze jedno. Przed sierpniem był lipiec. Strajki w Mielcu, Ursusie, Tczewie, Świdniku, Sanoku... A zatem nie tylko Gdańsk, Wybrzeże i nie jednoosobowo Lech Wałęsa. Bo wiele dzielnych osób i zakładów wywalczyło stworzenie pierwszego, niezależnego od komuny związku zawodowego w skolonizowanym przez Sowietów tzw. bloku wschodnim.

Czyli pamiętając o podpisaniu – podkreślmy jeszcze raz – kilku porozumień, jako koniecznym wówczas kompromisie robotników z „robotniczą” władzą – nie zapominajmy o innych strajkach lipcowo/sierpniowych 1980 r. I o 14 sierpnia, pierwszym, „małym” strajku w Stoczni Gdańskiej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe