"Będę głodował do skutku". Białorusin rozpoczął głodówkę przed warszawskim biurem KE

To, co teraz się dzieje nazywam zimną wojną obywatelską. Wojną reżimu Łukaszenki z narodem białoruskim. Ale już rozlała się krew. Już nie wystarczy być zaniepokojonym. Nie wystarczy wzywać dyktatora do pokojowych rozwiązań. Będę głodował do skutku
- pisze na Facebooku Czerniawski.
Wzywam Unię Europejską do zdecydowanych działań wobec reżimu Łukaszenki oraz do wsparcia narodu Białoruskiego! To jest najwyższy czas, żeby zademonstrować, że te wartości europejskie, z których jest znany ten kontynent, to nie tylko słowa
- dodaje.
Białorusin domaga się nałożenia unijnych sankcji na reżim Aleksanda Łukaszenki.
Wzywam do zamrożenia aktywów dyktatora oraz o zaprzestaniu jakiegokolwiek handlu z nim
- apeluje, postulując także o uznanie przez władze unijne Swiatłany Cichanouskiej za prezydenta Białorusi.
cwp/GW, Facebook
