Niezłomny Rycerz Kościoła. Dziś rocznica śmierci abp. Antoniego Baraniaka
13.08.1977 zmarł abp Antoni Baraniak - sekretarz prymasów Augusta Hlonda i Stefana Wyszyńskiego.
Roland von Bagratuni / Wikimedia Commons
Arcybiskup Antoni Baraniak razem z ks. kard. Stefanem Wyszyńskim, Prymasem Tysiąclecia, został zatrzymany w nocy z 25 na 26 września 1953 roku. Bezpieka chciała torturami wymusić na nim zeznania obciążające Prymasa Tysiąclecia. Jak wskazują historycy, gdyby nie niezłomna postawa abp. Baraniaka podczas nieludzkiego śledztwa w więzieniu na Rakowieckiej, prawdopodobnie nie byłoby na Stolicy Piotrowej Papieża - Polaka, ponieważ wymuszone w śledztwie "dowody" przeciwko Prymasowi Wyszyńskiemu najprawdopodobniej pozwoliłyby na wtrącenie go na długie lata do więzienia i odsunięcie od jakiegokowiek wpływu na życie Kościoła, blokując tym samym torowanie watykańskich dróg kardynałowi Wojtyle.
Widziałam blizny na jego plecach, chociaż o torturach, których poddawano go na Rakowieckiej nie chciał nigdy opowiadać
- wspomniała s. Cecylia Muńko ze zgromadzenia św. Elżbiety, która pracowała w sekretariacie arcybiskupa poznańskiego ks. abp. Baraniaka od objęcia przez niego urzędu w 1957 roku do 1977 roku.
Nagiego wrzucano Go do celi, w której z góry płynęły fekalia, on nie wiedział jak długo to trwało–dziesiątki godzin i czekali z kartką, żeby podpisał lojalkę. A on był tak wymęczony, że mówił do siebie tylko jedno: „Baraniak, ty się nie możesz ześwinić”.
I nie podpisał.
- wspomina z kolei Ks.H.Grześkowiak.
W 2017 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny abp. Antoniego Baraniaka.
cwp/Tysol, Facebook
