"Przedmiot obowiązkowy". Rząd hiszpańskiej Navarry wprowadza seksedukację od... 0 lat

Pomimo pandemii wraz z rozpoczęciem roku szkolnego w Hiszpanii powróciła polemika związana z tzw. edukacją afektywno–seksualną, o której pisze dziennik "El Mundo".
/ pixabay.com

Socjalistyczny rząd autonomicznej wspólnoty Nawarry zapowiedział wprowadzenie we wszystkich ośrodkach edukacyjnych tego regionu kontrowersyjnego programu Skolae, skierowanego „do dzieci i młodzieży w wieku od 0 do 18 lat, jako narzędzia nauczania różnorodności afektywno-seksualnej” – poinformował dyrektor ds. edukacji lokalnego rządu Carlos Gimeno, cytowany przez „El Mundo”.

Program Skolae został anulowany w czerwcu br. przez Sąd Najwyższy w Nawarze (TSJN) z powodu nieprawidłowości w jego wprowadzaniu, z pominięciem analizowania treści. W czwartek regionalny rząd Nawarry zapowiedział wprowadzenie Skolae dekretem, jako przedmiotu obowiązkowego dla uczniów i podlegającego ocenie. Program odrzuciły hiszpańskie partie prawicowe - PP i Vox oraz organizacje tzw. feministek historycznych.

Minister edukacji Isabel Celaa z ramienia socjalistycznej PSOE poparła w czwartek na forum parlamentu nauczanie „respektujące różnorodność”. „Unowocześnimy hiszpański system nauczania w celu umocnienia idei równości i sprawiedliwości - wobec migrantów jako osób najsłabszych, a także różnorodności funkcjonalnej i orientacji afektywno-seksualnej (…). O tym wszystkim będziemy rozmawiać” - powiedziała.

Według Vox jest to „zamach na wolność wyboru dokonywanego przez rodziny”. Prezes Vox Santiago Abascal wyraził obawę, że przykład Nawarry zostanie powielony przez inne regiony autonomiczne, które wprowadzą do nauczania ogólnego temat "ruchu LGTBI i tożsamości płciowej" – pisze „El Mundo”.

Abascal zapowiedział kontynuowanie zawieszonej podczas pandemii kampanii „sprzeciw sumienia” i wprowadzenie rodzicielskiego mechanizmu kontrolnego treści przekazywanych w szkołach, nazywanego "PIN parental" (PIN rodzicielski), we wszystkich regionach autonomicznych kraju.

Mechanizm kontrolny polega na uprzednim informowaniu rodziców przez dyrekcje szkół o wprowadzaniu dodatkowych zajęć, aby ci mogli się na nie zgodzić lub odmówić. Prawo do weta rodzicielskiego obecnie istnieje tylko w regionie autonomicznym Murcji, gdzie prawicowy rząd utrzymuje się dzięki poparciu Vox, i w lutym br. zostało zaskarżone do sądu przez ministerstwo edukacji za „pogwałcenie fundamentalnego prawa do nauczania”.

Platforma feministyczna Sojusz Przeciwko Wymazywaniu Kobiet (La Alianza contra el Borrado de las Mujeres) odrzucił włączenie do szkół „treści antynaukowych i sprzecznych z edukacją”. Feministki skrytykowały według "El Mundo" to, że program Skolae „odwołuje się do zasady niedyskryminowania ze względu na +orientację seksualną lub tożsamość płciową+, która to terminologia implikuje, że "nie istnieje płeć biologiczna" i jest zastępowana przez koncepcję autodeterminacji płciowej - poczucie tożsamości seksualnej odczuwanej w sposób indywidulany.

Sojusz potępił przeprowadzane w szkołach w Madrycie pogadanki w ramach zajęć z edukacji afektywno-seksualnej pt. „Nie tylko kobiety menstruują”, podczas których propagowano treści proqueerowe, „instrumentalizujące dzieci w celu obrony interesów określonych szkół myślenia” – napisał „El Mundo”.

Zdaniem rzecznika ds. edukacji z ramienia Vox Joaquina Roblesa „dobra edukacja koncentruje się na treściach obiektywnych, jak fizyka czy chemia, a nie na przekazywaniu ideologii płci”. „Ale socjaliści z lewicowych partii PSOE i Podemos chcą szkoły na swoją miarę, aby nie kształciła profesjonalistów, lecz aktywistów” - oświadczył Robles.

Program Skolae jest już obecny w 196 ośrodkach edukacyjnych Nawarry - 160 publicznych, 24 mieszanych (państwowo-prywatnych) oraz w 12 państwowych przedszkolach dzieci do 3 lat. Teraz rząd regionalny opowiedział się za obowiązkowym wprowadzeniem programu do wszystkich szkół finansowanych przez państwo, tzn. także do religijnych szkół mieszanych w Nawarze.

Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)


 

POLECANE
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy z ostatniej chwili
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy

Polski rząd powołał pełnomocnika ds. współpracy polsko-niemieckiej – poinformował portal Moz.de. Według niemieckiego portalu na czele tej instytucji ma stanąć Henryka Mościcka-Dendys. Na początku sierpnia stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej zostało zlikwidowane. W tym czasie funkcję tę sprawował prof. Krzysztof Ruchniewicz, ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego.

Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji z ostatniej chwili
Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji

– Moim zdaniem partia Brauna jest na granicy delegalizacji – oświadczył w poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta

Premier Donald Tusk postanowił kolejny raz zaatakować w mediach społecznościowych prezydenta Karola Nawrockiego. Ten nie pozostał mu dłużny.

Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu z ostatniej chwili
Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła mechanizm relokacyjny w ramach paktu migracyjnego. Beneficjentami mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr, natomiast Polska, jak podał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, znalazła się w gronie państw, które mogą jedynie ubiegać się o pełne lub częściowe odliczenie od wpłat do funduszu solidarności. "Kompletna porażka rządu Donalda «mnie nikt nie ogra w UE» Tuska'' – skomentował Bosak.

Jakiej koalicji nie chcą Polacy? Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Jakiej koalicji nie chcą Polacy? Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie przed PiS, a do Sejmu wchodzi pięć ugrupowań – wynika z najnowszego badania IBRiS dla Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

GDDKiA informuje o postępie prac na budowie drogi ekspresowej S17 między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem. Na 17,3-kilometrowym odcinku trwa układanie masy bitumicznej, a do końca tego roku ma być wbudowane 35 tys. ton.

Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie Wiadomości
Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie

Rząd Islandii podejmuje kroki przygotowawcze na wypadek załamania Prądu Atlantyckiego, kluczowego dla ogrzewania Europy. Liczne badania wskazują, że jego zanik mógłby doprowadzić do gwałtownego ochłodzenia północnej Europy, zakłóceń pogodowych i katastrofalnych konsekwencji dla infrastruktury oraz bezpieczeństwa żywnościowego.

Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii ktoś zaczął strzelać – informują lokalne media. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych z ostatniej chwili
MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w poniedziałek w Brukseli, że oczekuje większego zaangażowania Ukrainy w kwestii informacji o osobach skazanych w tym kraju. - Ostatnio zdarzało się, że osoby te nie były odnotowane w europejskim systemie, to się nie może powtórzyć - podkreślił.

REKLAMA

"Przedmiot obowiązkowy". Rząd hiszpańskiej Navarry wprowadza seksedukację od... 0 lat

Pomimo pandemii wraz z rozpoczęciem roku szkolnego w Hiszpanii powróciła polemika związana z tzw. edukacją afektywno–seksualną, o której pisze dziennik "El Mundo".
/ pixabay.com

Socjalistyczny rząd autonomicznej wspólnoty Nawarry zapowiedział wprowadzenie we wszystkich ośrodkach edukacyjnych tego regionu kontrowersyjnego programu Skolae, skierowanego „do dzieci i młodzieży w wieku od 0 do 18 lat, jako narzędzia nauczania różnorodności afektywno-seksualnej” – poinformował dyrektor ds. edukacji lokalnego rządu Carlos Gimeno, cytowany przez „El Mundo”.

Program Skolae został anulowany w czerwcu br. przez Sąd Najwyższy w Nawarze (TSJN) z powodu nieprawidłowości w jego wprowadzaniu, z pominięciem analizowania treści. W czwartek regionalny rząd Nawarry zapowiedział wprowadzenie Skolae dekretem, jako przedmiotu obowiązkowego dla uczniów i podlegającego ocenie. Program odrzuciły hiszpańskie partie prawicowe - PP i Vox oraz organizacje tzw. feministek historycznych.

Minister edukacji Isabel Celaa z ramienia socjalistycznej PSOE poparła w czwartek na forum parlamentu nauczanie „respektujące różnorodność”. „Unowocześnimy hiszpański system nauczania w celu umocnienia idei równości i sprawiedliwości - wobec migrantów jako osób najsłabszych, a także różnorodności funkcjonalnej i orientacji afektywno-seksualnej (…). O tym wszystkim będziemy rozmawiać” - powiedziała.

Według Vox jest to „zamach na wolność wyboru dokonywanego przez rodziny”. Prezes Vox Santiago Abascal wyraził obawę, że przykład Nawarry zostanie powielony przez inne regiony autonomiczne, które wprowadzą do nauczania ogólnego temat "ruchu LGTBI i tożsamości płciowej" – pisze „El Mundo”.

Abascal zapowiedział kontynuowanie zawieszonej podczas pandemii kampanii „sprzeciw sumienia” i wprowadzenie rodzicielskiego mechanizmu kontrolnego treści przekazywanych w szkołach, nazywanego "PIN parental" (PIN rodzicielski), we wszystkich regionach autonomicznych kraju.

Mechanizm kontrolny polega na uprzednim informowaniu rodziców przez dyrekcje szkół o wprowadzaniu dodatkowych zajęć, aby ci mogli się na nie zgodzić lub odmówić. Prawo do weta rodzicielskiego obecnie istnieje tylko w regionie autonomicznym Murcji, gdzie prawicowy rząd utrzymuje się dzięki poparciu Vox, i w lutym br. zostało zaskarżone do sądu przez ministerstwo edukacji za „pogwałcenie fundamentalnego prawa do nauczania”.

Platforma feministyczna Sojusz Przeciwko Wymazywaniu Kobiet (La Alianza contra el Borrado de las Mujeres) odrzucił włączenie do szkół „treści antynaukowych i sprzecznych z edukacją”. Feministki skrytykowały według "El Mundo" to, że program Skolae „odwołuje się do zasady niedyskryminowania ze względu na +orientację seksualną lub tożsamość płciową+, która to terminologia implikuje, że "nie istnieje płeć biologiczna" i jest zastępowana przez koncepcję autodeterminacji płciowej - poczucie tożsamości seksualnej odczuwanej w sposób indywidulany.

Sojusz potępił przeprowadzane w szkołach w Madrycie pogadanki w ramach zajęć z edukacji afektywno-seksualnej pt. „Nie tylko kobiety menstruują”, podczas których propagowano treści proqueerowe, „instrumentalizujące dzieci w celu obrony interesów określonych szkół myślenia” – napisał „El Mundo”.

Zdaniem rzecznika ds. edukacji z ramienia Vox Joaquina Roblesa „dobra edukacja koncentruje się na treściach obiektywnych, jak fizyka czy chemia, a nie na przekazywaniu ideologii płci”. „Ale socjaliści z lewicowych partii PSOE i Podemos chcą szkoły na swoją miarę, aby nie kształciła profesjonalistów, lecz aktywistów” - oświadczył Robles.

Program Skolae jest już obecny w 196 ośrodkach edukacyjnych Nawarry - 160 publicznych, 24 mieszanych (państwowo-prywatnych) oraz w 12 państwowych przedszkolach dzieci do 3 lat. Teraz rząd regionalny opowiedział się za obowiązkowym wprowadzeniem programu do wszystkich szkół finansowanych przez państwo, tzn. także do religijnych szkół mieszanych w Nawarze.

Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)



 

Polecane