Niepokojący raport NIK ws. opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży

Dzieci i młodzież nie mają zapewnionej kompleksowej i powszechnie dostępnej psychiatrycznej opieki zdrowotnej – wynika z kontroli NIK. Największym problemem jest nierównomierne rozmieszczenie w kraju psychiatrów dzieci i młodzieży. Zdarzało się, że małoletni pacjenci trafiali na oddziały dla dorosłych.
Counselling Niepokojący raport NIK ws. opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży
Counselling / pixabay.com

 

NIK zwraca uwagę, że 9 proc. dzieci i młodzieży poniżej 18 lat, czyli ok. 630 tys., wymaga pomocy systemu lecznictwa psychiatrycznego i psychologicznego. Powołuje się też na dane Komendy Głównej Policji, z których wynika, że wśród nastolatków samobójstwa są drugą co do częstości przyczyną zgonów.

 

Izba podkreśla, że podstawową zasadą terapii dzieci i młodzieży z problemami psychicznymi powinna być kompleksowość – diagnoza psychologiczna i lekarska oraz wielokierunkowy proces leczenia i rehabilitacji z uwzględnieniem kontekstu społecznego i rodzinnego, w jakim dziecko funkcjonuje. Tymczasem – jak wykazała kontrola – system lecznictwa psychiatrycznego dzieci i młodzieży nie zapewnia kompleksowej i powszechnie dostępnej psychiatrycznej opieki zdrowotnej.

 

NIK zauważa, że minister zdrowia nie określił wskaźników minimalnej liczby lekarzy psychiatrów dzieci i młodzieży, która zaspokoiłaby potrzeby, ani też nie opracował modelu prognozowania zapotrzebowania na tych specjalistów.

 

"Dlatego nie wiadomo, ilu lekarzy jest obecnie potrzebnych, a ilu będzie potrzebnych w przyszłości. Pod koniec marca 2019 r. zawód psychiatry dzieci i młodzieży wykonywało 419 lekarzy, a 169 było w trakcie specjalizacji. Konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży wskazywał na brak ok. 300 lekarzy tej specjalności" – podaje Izba. Alarmuje, że w najbliższych latach problem braku lekarzy tej specjalności może się pogłębić.

 

Zdaniem NIK największym problemem jest nierównomierne rozmieszczenie w kraju psychiatrów dzieci i młodzieży. Najmniej lekarzy tej specjalności, przypadających na 10 tys. małoletnich, było w woj. lubuskim (0,16), a najwięcej – w woj. łódzkim (0,79).

 

Podobnie jest z rozmieszczeniem szpitalnych oddziałów psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży. W pięciu województwach nie działał żaden oddział psychiatryczny dzienny, a w woj. podlaskim brakowało oddziału całodobowego.

 

Według stanu na koniec 2018 r. na przyjęcie na oddział czekało 402 małoletnich pacjentów w stabilnym stanie zdrowia, tj. o 114 osób mniej w stosunku do 2017 r., a średni czas oczekiwania zmniejszył się z dwóch (w 2017 r.) do półtora dnia (w 2018 r.).

 

Spośród ośmiu skontrolowanych szpitali na koniec 2018 r. pacjenci w stabilnym stanie zdrowia czekali na hospitalizację do trzech szpitali – było to 31, 14 i 11 dni. Pacjenci wymagający pilnej hospitalizacji czekali tylko w jednym szpitalu średnio 13 dni.

 

W dwóch skontrolowanych szpitalach z powodu braku miejsc małoletni pacjenci hospitalizowani byli także na oddziałach dla dorosłych.

 

Z kontroli wynika, że obsada personelu na oddziałach psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży z reguły spełniała lub nawet przewyższała minimalne normy zatrudnienia, ale problemem było finansowanie świadczeń psychiatrycznej opieki dzieci i młodzieży, które nie pokrywało kosztów leczenia pacjentów.

 

Kontrola wykazała też niewystarczający nadzór konsultantów wojewódzkich w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży nad tymi specjalistycznymi oddziałami. Przeprowadzili oni kontrole tylko w dwóch z ośmiu skontrolowanych przez NIK szpitali. Żadnej kontroli nie przeprowadził konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

 

Gorzej niż w szpitalach pod względem wolnych miejsc i czasu oczekiwania wyglądała sytuacja w poradniach. Średni czas oczekiwania na wizytę wydłużył się z ponad 44 dni w 2017 r. do 56 dni w 2019 r. W jednej z poradni średni czas oczekiwania wynosił 120 dni.

 

W czasie kontroli wyjaśniano, że przyczyną dużej liczby pacjentów czekających na wizytę i długiego czasu oczekiwania na świadczenie była głównie za mała liczba zatrudnionych lekarzy specjalistów w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży – wskazuje NIK.

 

Izba zwraca uwagę, że problemem jest też brak profilaktyki. "W ponad połowie skontrolowanych poradni nie prowadzono profilaktyki zaburzeń psychicznych, uzasadniając to realizacją tych zadań przez szkoły (pedagoga lub psychologa szkolnego) lub poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Tymczasem system oświaty nie gwarantuje łatwej dostępności do opieki psychologiczno-pedagogicznej. Blisko połowa szkół publicznych różnego typu (44 proc.) nie zatrudnia na odrębnych etatach ani pedagoga, ani psychologa. Tam, gdzie oni są, prowadzenie profilaktyki zaburzeń psychicznych w szkole utrudnia duża liczna uczniów przypadająca na jednego pedagoga czy psychologa" – podkreśla NIK.

 

Po kontroli Izba skierowała wnioski do ministra zdrowia o ograniczenie zróżnicowania terytorialnego w dostępie do świadczeń opieki psychiatrycznej, opracowanie modelu prognozowania zapotrzebowania na lekarzy specjalistów, równomierne rozmieszczenie ośrodków i miejsc szkoleniowych oraz określenie wskaźników minimalnej liczby lekarzy psychiatrów dzieci i młodzieży.

 

Kontrola objęła lata 2017-2019. Przeprowadzono ją w 23 jednostkach, w tym w Ministerstwie Zdrowia i w dziewięciu podmiotach leczniczych udzielających świadczeń w trybie stacjonarnym i w 13 udzielających świadczeń w trybie ambulatoryjnym.

 

Karolina Mózgowiec

kmz/ joz/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie króla Karola III z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie króla Karola III

W ostatnich tygodniach w Pałacu Buckingham zrobiło się niespokojnie. U króla Karola III wykryto nowotwór. "The Daily Beast" podaje nowe niepokojące informacje.

USA finalizują potężny pakiet pomocy dla Ukrainy. Politico podaje szczegóły z ostatniej chwili
USA finalizują potężny pakiet pomocy dla Ukrainy. Politico podaje szczegóły

Stany Zjednoczone finalizują jeden z największych pakietów pomocy wojskowej dla Ukrainy i przygotowują się do podpisania kontraktów na dostawy broni i sprzętu dla Sił Zbrojnych Ukrainy o wartości ok. 6 miliardów dolarów – podał portal Politico, powołując się na dwóch urzędników administracji USA.

Waldemar Krysiak: Rozpad polskiego środowiska LGBT? Wiadomości
Waldemar Krysiak: Rozpad polskiego środowiska LGBT?

Zaczęło się od homoseksualnego podrywu, a skończyło się na zarzutach defraudacji ponad 100 tys. złotych przez działaczy LGBT. Na naszych oczach dochodzi do rozpadu w polskim środowisku tęczy.

Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus? Wiadomości
Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus?

Polak przeprowadził jedne z najbardziej przełomowych w historii podboju wszechświata badań nad poszukiwaniem życia! W chmurach Wenus dr Janusz Pętkowski wraz z zespołem MIT odkrył fosfinę.

Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci

– Te listy, które układamy do europarlamentu, będą listami śmierci. Wszystko, co mocne, będzie tam włożone – powiedział w rozmowie z Anitą Gargas prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce z ostatniej chwili
Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce

Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński poinformował w czwartek, że za kilka dni przedłożona zostanie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, którzy przebywają na terenie Polski.

Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał z ostatniej chwili
Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał

– Religia jest jak pewien męski organ. Jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny. Ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nosem, to już mamy pewien problem – powiedział poseł Marcin Józefaciuk z sejmowej mównicy.

Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta z ostatniej chwili
Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta

Administracja prezydenta Joe Bidena odrzuciła wezwanie do ujawnienia dokumentów wizowych księcia Harry'ego.

„Rozważałem odebranie sobie życia” – szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii z ostatniej chwili
„Rozważałem odebranie sobie życia” – szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii

Były reprezentant Anglii Stephen Warnock przyznał, że rozważał popełnienie samobójstwa po tym, jak skorzystał ze złych porad finansowych.

WP: Kurski i Obajtek z jedynkami w ważnych regionach. Jest decyzja PiS z ostatniej chwili
WP: Kurski i Obajtek z "jedynkami" w ważnych regionach. Jest decyzja PiS

Komitet Polityczny PiS w czwartek po południu zatwierdził start Jacka Kurskiego i Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi serwis Wirtualna Polska.

REKLAMA

Niepokojący raport NIK ws. opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży

Dzieci i młodzież nie mają zapewnionej kompleksowej i powszechnie dostępnej psychiatrycznej opieki zdrowotnej – wynika z kontroli NIK. Największym problemem jest nierównomierne rozmieszczenie w kraju psychiatrów dzieci i młodzieży. Zdarzało się, że małoletni pacjenci trafiali na oddziały dla dorosłych.
Counselling Niepokojący raport NIK ws. opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży
Counselling / pixabay.com

 

NIK zwraca uwagę, że 9 proc. dzieci i młodzieży poniżej 18 lat, czyli ok. 630 tys., wymaga pomocy systemu lecznictwa psychiatrycznego i psychologicznego. Powołuje się też na dane Komendy Głównej Policji, z których wynika, że wśród nastolatków samobójstwa są drugą co do częstości przyczyną zgonów.

 

Izba podkreśla, że podstawową zasadą terapii dzieci i młodzieży z problemami psychicznymi powinna być kompleksowość – diagnoza psychologiczna i lekarska oraz wielokierunkowy proces leczenia i rehabilitacji z uwzględnieniem kontekstu społecznego i rodzinnego, w jakim dziecko funkcjonuje. Tymczasem – jak wykazała kontrola – system lecznictwa psychiatrycznego dzieci i młodzieży nie zapewnia kompleksowej i powszechnie dostępnej psychiatrycznej opieki zdrowotnej.

 

NIK zauważa, że minister zdrowia nie określił wskaźników minimalnej liczby lekarzy psychiatrów dzieci i młodzieży, która zaspokoiłaby potrzeby, ani też nie opracował modelu prognozowania zapotrzebowania na tych specjalistów.

 

"Dlatego nie wiadomo, ilu lekarzy jest obecnie potrzebnych, a ilu będzie potrzebnych w przyszłości. Pod koniec marca 2019 r. zawód psychiatry dzieci i młodzieży wykonywało 419 lekarzy, a 169 było w trakcie specjalizacji. Konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży wskazywał na brak ok. 300 lekarzy tej specjalności" – podaje Izba. Alarmuje, że w najbliższych latach problem braku lekarzy tej specjalności może się pogłębić.

 

Zdaniem NIK największym problemem jest nierównomierne rozmieszczenie w kraju psychiatrów dzieci i młodzieży. Najmniej lekarzy tej specjalności, przypadających na 10 tys. małoletnich, było w woj. lubuskim (0,16), a najwięcej – w woj. łódzkim (0,79).

 

Podobnie jest z rozmieszczeniem szpitalnych oddziałów psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży. W pięciu województwach nie działał żaden oddział psychiatryczny dzienny, a w woj. podlaskim brakowało oddziału całodobowego.

 

Według stanu na koniec 2018 r. na przyjęcie na oddział czekało 402 małoletnich pacjentów w stabilnym stanie zdrowia, tj. o 114 osób mniej w stosunku do 2017 r., a średni czas oczekiwania zmniejszył się z dwóch (w 2017 r.) do półtora dnia (w 2018 r.).

 

Spośród ośmiu skontrolowanych szpitali na koniec 2018 r. pacjenci w stabilnym stanie zdrowia czekali na hospitalizację do trzech szpitali – było to 31, 14 i 11 dni. Pacjenci wymagający pilnej hospitalizacji czekali tylko w jednym szpitalu średnio 13 dni.

 

W dwóch skontrolowanych szpitalach z powodu braku miejsc małoletni pacjenci hospitalizowani byli także na oddziałach dla dorosłych.

 

Z kontroli wynika, że obsada personelu na oddziałach psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży z reguły spełniała lub nawet przewyższała minimalne normy zatrudnienia, ale problemem było finansowanie świadczeń psychiatrycznej opieki dzieci i młodzieży, które nie pokrywało kosztów leczenia pacjentów.

 

Kontrola wykazała też niewystarczający nadzór konsultantów wojewódzkich w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży nad tymi specjalistycznymi oddziałami. Przeprowadzili oni kontrole tylko w dwóch z ośmiu skontrolowanych przez NIK szpitali. Żadnej kontroli nie przeprowadził konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

 

Gorzej niż w szpitalach pod względem wolnych miejsc i czasu oczekiwania wyglądała sytuacja w poradniach. Średni czas oczekiwania na wizytę wydłużył się z ponad 44 dni w 2017 r. do 56 dni w 2019 r. W jednej z poradni średni czas oczekiwania wynosił 120 dni.

 

W czasie kontroli wyjaśniano, że przyczyną dużej liczby pacjentów czekających na wizytę i długiego czasu oczekiwania na świadczenie była głównie za mała liczba zatrudnionych lekarzy specjalistów w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży – wskazuje NIK.

 

Izba zwraca uwagę, że problemem jest też brak profilaktyki. "W ponad połowie skontrolowanych poradni nie prowadzono profilaktyki zaburzeń psychicznych, uzasadniając to realizacją tych zadań przez szkoły (pedagoga lub psychologa szkolnego) lub poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Tymczasem system oświaty nie gwarantuje łatwej dostępności do opieki psychologiczno-pedagogicznej. Blisko połowa szkół publicznych różnego typu (44 proc.) nie zatrudnia na odrębnych etatach ani pedagoga, ani psychologa. Tam, gdzie oni są, prowadzenie profilaktyki zaburzeń psychicznych w szkole utrudnia duża liczna uczniów przypadająca na jednego pedagoga czy psychologa" – podkreśla NIK.

 

Po kontroli Izba skierowała wnioski do ministra zdrowia o ograniczenie zróżnicowania terytorialnego w dostępie do świadczeń opieki psychiatrycznej, opracowanie modelu prognozowania zapotrzebowania na lekarzy specjalistów, równomierne rozmieszczenie ośrodków i miejsc szkoleniowych oraz określenie wskaźników minimalnej liczby lekarzy psychiatrów dzieci i młodzieży.

 

Kontrola objęła lata 2017-2019. Przeprowadzono ją w 23 jednostkach, w tym w Ministerstwie Zdrowia i w dziewięciu podmiotach leczniczych udzielających świadczeń w trybie stacjonarnym i w 13 udzielających świadczeń w trybie ambulatoryjnym.

 

Karolina Mózgowiec

kmz/ joz/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe