Niemieckie media o Polsce i Węgrzech: Z tygrysów zostały futerka

Triumfalizm, szydzenie z polsko-węgierskiego sojuszu, obrażanie polskiego rządu, krytyka – tak w skrócie można opisać nastroje panujące w niemieckiej prasie w kontekście rozpoczynającego się unijnego szczytu. „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „Sueddeutsche Zeitung”, „Die Zeit” – różne tytuły niemieckich mediów mówią jednym głosem strofując rząd w Warszawie. Jak często, w niemieckiej prasie nie zabrakło obrażania Polski. Czy to jeszcze geopolityczna publicystyka czy już ordynarny hejt?
pixabay Niemieckie media o Polsce i Węgrzech: Z tygrysów zostały futerka
pixabay / pixabay

„W ostatnich tygodniach rządy Polski i przede wszystkim Węgier głośno krzyczały (…) Zawarły nawet sojuszniczy pakt, aby bronić się przed resztą Unii Europejskiej. Jeszcze kilka dni temu Viktor Orban odsuwał daleko od siebie myśl, że mógłby zamienić swoje weto przeciwko finansowemu pakietowi UE na polityczną deklarację (…) Z obu tygrysów zostały więc futrzane dywaniki przed łóżkiem (…) Polsce zmiękły kolana” – pisze na łamach FAZ Thomas Gutschsker.

W podobnym stylu wtóruje mu Florian Hassel na łamach „Sueddeutsche Zeitung”. Zbigniewa Ziobro nazwał: „szefem radykalnego, prawicowo-narodowego, katolickiego obozu (…) [postulującego – przyp.red] likwidację państwa prawa, agitację przeciwko gejom i lesbijkom, walkę z rzekomym dyktatem Berlina i Brukseli”

„Rządy Węgier i Polski próbują obejść liberalne, fundamentalne wartości Europy” – dodaje Mathias Krupa w tygodniku „Die Zeit”.

Pytanie czy niemieckie media zdążyły już przeprosić za zatajanie zagrożeń ze strony islamistów w trakcie kryzysu migracyjnego? A może bańka informacyjna jest „fundamentem liberalnej Europy”?

 


 

POLECANE
NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Czerniak zabija 1400 Polaków rocznie – informuje NFZ. Sprawdź, co możesz zrobić by chronić siebie i bliskich.

Odkryto ogromne złoże ropy i gazu w Polsce. Niemcy biją na alarm z ostatniej chwili
Odkryto ogromne złoże ropy i gazu w Polsce. Niemcy biją na alarm

Odkryto ogromne złoża ropy naftowej i gazu na Bałtyku, na terytorium Polski. Niemcy nie ukrywają swojego niezadowolenia. Burmistrz Heringsdorfu domaga się "aktywnej postawy" Berlina.

Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawa "pogrążona" jest w remontach. Od 23 lipca mieszkańców i turystów czekają kolejne utrudnienia na drogach.

USA wychodzi z UNESCO. Donald Trump zdecydował z ostatniej chwili
USA wychodzi z UNESCO. Donald Trump zdecydował

Prezydent Donald Trump wycofał Stany Zjednoczone z Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Edukacji, Nauki i Kultury (UNESCO) – poinformował we wtorek "New York Post".

Były publicysta Gazety Wyborczej zrzeka się obywatelstwa polskiego gorące
Były publicysta "Gazety Wyborczej" zrzeka się obywatelstwa polskiego

Rosną emocje "ośmiogwiazdkowych" w związku ze zbliżającym się zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego. Były publicysta "Gazety Wyborczej" Przemysław Wiszniewski ogłosił, że zrzeka się obywatelstwa polskiego.

Polacy porównali rząd Tuska z rządami PiS. Jest sondaż z ostatniej chwili
Polacy porównali rząd Tuska z rządami PiS. Jest sondaż

Polacy porównali rząd Zjednoczonej Prawicy z rządem Donalda Tuska. Jest sondaż UCE Research dla serwisu Onet.

Cztery godziny brutalnych ataków. Prokuratura Bodnara przesłuchuje sędzię, która ośmieliła się zadać mu pytanie Wiadomości
"Cztery godziny brutalnych ataków". Prokuratura Bodnara przesłuchuje sędzię, która ośmieliła się zadać mu pytanie

Maria Szczepaniec, sędzia Sądu Najwyższego, została wezwana do Prokuratury Krajowej. Zeznawała w charakterze świadka, ale przesłuchanie określiła jednoznacznie: – To były cztery godziny brutalnych, opresyjnych ataków. Przyznała też: – Teraz wiem, co mogła czuć Barbara Skrzypek. Sędzia podkreśliła, że w jej przekonaniu agresywne przesłuchanie było zemstą za jej pytanie do Adama Bodnara podczas posiedzenia SN, dotyczącego stwierdzenia ważności wyborów prezydenckich.

Zadaliśmy Mateuszowi Morawieckiemu pytania o notowania rządu, migrację i Zielony Ład tylko u nas
Zadaliśmy Mateuszowi Morawieckiemu pytania o notowania rządu, migrację i Zielony Ład

– Polacy mogą wywierać presję społeczną na rządzie, tak aby ten zrobił jeszcze coś w tej kadencji – mówi w krótkiej rozmowie z Mateuszem Kosińskim Mateusz Morawiecki, były premier.

Wkupił się w serca wielu ludzi. Smutny komunikat warszawskiego zoo z ostatniej chwili
"Wkupił się w serca wielu ludzi". Smutny komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

 Nie będę to ja. Szymon Hołownia ujawnia szczegóły rozmów koalicyjnych z ostatniej chwili
"Nie będę to ja". Szymon Hołownia ujawnia szczegóły rozmów koalicyjnych

Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia poinformował we wtorek, że Polska 2050 otrzyma stanowisko wicepremiera oraz wicemarszałka Sejmu. Dodał, że nie będzie pełnił żadnej z tych funkcji.

REKLAMA

Niemieckie media o Polsce i Węgrzech: Z tygrysów zostały futerka

Triumfalizm, szydzenie z polsko-węgierskiego sojuszu, obrażanie polskiego rządu, krytyka – tak w skrócie można opisać nastroje panujące w niemieckiej prasie w kontekście rozpoczynającego się unijnego szczytu. „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „Sueddeutsche Zeitung”, „Die Zeit” – różne tytuły niemieckich mediów mówią jednym głosem strofując rząd w Warszawie. Jak często, w niemieckiej prasie nie zabrakło obrażania Polski. Czy to jeszcze geopolityczna publicystyka czy już ordynarny hejt?
pixabay Niemieckie media o Polsce i Węgrzech: Z tygrysów zostały futerka
pixabay / pixabay

„W ostatnich tygodniach rządy Polski i przede wszystkim Węgier głośno krzyczały (…) Zawarły nawet sojuszniczy pakt, aby bronić się przed resztą Unii Europejskiej. Jeszcze kilka dni temu Viktor Orban odsuwał daleko od siebie myśl, że mógłby zamienić swoje weto przeciwko finansowemu pakietowi UE na polityczną deklarację (…) Z obu tygrysów zostały więc futrzane dywaniki przed łóżkiem (…) Polsce zmiękły kolana” – pisze na łamach FAZ Thomas Gutschsker.

W podobnym stylu wtóruje mu Florian Hassel na łamach „Sueddeutsche Zeitung”. Zbigniewa Ziobro nazwał: „szefem radykalnego, prawicowo-narodowego, katolickiego obozu (…) [postulującego – przyp.red] likwidację państwa prawa, agitację przeciwko gejom i lesbijkom, walkę z rzekomym dyktatem Berlina i Brukseli”

„Rządy Węgier i Polski próbują obejść liberalne, fundamentalne wartości Europy” – dodaje Mathias Krupa w tygodniku „Die Zeit”.

Pytanie czy niemieckie media zdążyły już przeprosić za zatajanie zagrożeń ze strony islamistów w trakcie kryzysu migracyjnego? A może bańka informacyjna jest „fundamentem liberalnej Europy”?

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe