Waszczykowski: To kompetencje federalnego rządu

Obawiam się, że nawet jeśli dojdzie do tego, co zakładamy, czyli że przez dwa lata te instrumenty nie będą stosowane, bo będą procedowane przez TSUE, to po dwóch latach to wszystko wejdzie w życie – komentuje wypracowany przez Polskę i Węgry kompromis w sprawie tzw. mechanizmu praworządności europoseł PiS Witold Waszczykowski.
Witold Waszczykowski Waszczykowski: To kompetencje federalnego rządu
Witold Waszczykowski / fot. Kancelaria Premiera


Podczas odbywającego się w Brukseli szczytu UE doszło w czwartek do porozumienia przywódców unijnych ws. budżetu UE i funduszu odbudowy. Porozumienie wynegocjowane przez premiera Mateusza Morawieckiego oznacza, że Polska otrzyma 770 mld zł z unijnego budżetu, a środki te są bezpieczne, ponieważ mechanizm warunkowości został ograniczony.

W konkluzjach szczytu dot. budżetu UE zawarto m.in. zapisy dotyczące tzw. mechanizmu praworządności. Jeden z nich stanowi, że budżet UE, włączając Next Generation EU (instrument odbudowy), musi być chroniony przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom finansowym, korupcji, konfliktowi interesów.

Kolejny z zapisów stanowi natomiast, że samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków finansowych dla państw członkowskich.
 

„Rozpoczęła się wojna interpretacyjna”


Europarlamentarzysta PiS Witold Waszczykowski w rozmowie na antenie Radia WNET studził emocje dotyczące kompromisu ws. budżetu UE i tzw. mechanizmu praworządności. Zwrócił uwagę, że mimo tego, że polska delegacja uważa, że „ma zobowiązania państw europejskich, że te konkluzje będą przestrzegane”, to jednocześnie „rozpoczęła się wojna interpretacyjna”.

– Rozpoczęła się wojna interpretacyjna. Na Twitterze pojawiły się komentarze polityków m.in. belgijskich i niemieckich, którzy cieszą się z tego, że klauzula praworządności została utrzymana, co oznacza, że będą chcieli rozliczać Polskę i Węgry – twierdzi były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

– Komisja Europejska nie jest zobowiązana konkluzjami, to są wytyczne i powinna brać je pod uwagę. Prof. Gontarski dobrze zwraca uwagę, że Ursula von der Leyen powinna się odnieść do tych wytycznych – dodał.

Waszczykowski obawia się również, że „nawet jeśli dojdzie do tego, co zakładamy, czyli że przez dwa lata te instrumenty nie będą stosowane, bo będą procedowane przez TSUE, to po dwóch latach to wszystko wejdzie w życie”. – I będą „pokusy” w KE, aby użyć tego w kampanii wyborczej w Polsce – zaznaczył.

Europoseł PiS dziwi się także politykom liberałów i lewicy, którzy popierają mechanizm. Zaznacza, że w przyszłości, w innej konfiguracji politycznej może on zostać użyty przeciw nim.

– Ten oręż dyscyplinujący może być stosowany wobec nich. Więc pytanie - po co sobie nakładać taki oręż, taki kaganiec, który może być bronią obosieczną? Tym bardziej, że trzeba podkreślić - cała ta procedura kontroli praworządności nie jest oparta na Traktacie UE, to jest wprowadzenie tylnymi drzwiami, to wszyscy eksperci zajmujący się prawem europejskim to potwierdzają – zaznaczył Waszczykowski.

Były minister spraw zagranicznych twierdzi, że widać jasno „ambicje federalistyczne” wśród wysokich urzędników unijnych. – Komisja ma otrzymać olbrzymie uprawnienia - możliwość zaciągania pożyczek, nakładania podatków i prędzej czy później kontroli przestrzegania praworządności. To są wszystko kompetencje federalnego rządu, a będą należeć do urzędników – zwrócił uwagę.

 

 


 

POLECANE
Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż

Z badania niezależnego Ośrodka Lewady wynika, że większość obywateli Rosji chce rozpoczęcia rozmów pokojowych z Ukrainą. W grupie wiekowej 18–24 lata aż 80 proc. ankietowanych opowiada się za pokojem.

Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. działań neosędziów w SN i NSA z ostatniej chwili
Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. "działań neosędziów w SN i NSA"

Prokurator Generalny Waldemar Żurek poinformował, że powołał podlegający mu bezpośrednio zespół czterech prokuratorów ds działań „neosędziów” w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Mają oni brać udział w postępowaniach, które generują przyszłe odszkodowania od Skarbu Państwa.

Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela z ostatniej chwili
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela

- Polska jest zaniepokojona rozszerzeniem operacji lądowej IDF w Strefie Gazy, która nie ma dostatecznego uzasadnienia wojskowego, a rodzi nieakceptowalne skutki humanitarne dla cywilnych mieszkańców enklawy - czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.

Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji Wiadomości
Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział odejście od dotychczasowej polityki energetycznej. Niemcy mają spowolnić rozwój odnawialnych źródeł energii, postawić na budowę elektrowni gazowych i utrzymać dłużej w systemie elektrownie węglowe. Zdaniem ekspertów rośnie też prawdopodobieństwo, że Niemcy będą zainteresowane ponownym otwarciem dostaw gazu z Rosji.

Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ z ostatniej chwili
Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ

W 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ rozpoczynającej się w niedzielę udział weźmie – oprócz prezydenta – szef MSZ Radosław Sikorski. Będzie to pierwszy raz, kiedy szef polskiej dyplomacji będzie towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu w jego zagranicznej wizycie – informuje Polska Agencja Prasowa.

Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali z ostatniej chwili
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali

70 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że nie wyjedzie z Polski w razie rosyjskiej agresji; przeciwne deklaracje złożyło 30 proc. ankietowanych – wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą z ostatniej chwili
Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą

– Podpiszemy z ukraińskim resortem obrony porozumienie o współpracy dotyczące m.in. zdobywania umiejętności w zakresie operowania dronami – powiedział w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kijowie.

Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

REKLAMA

Waszczykowski: To kompetencje federalnego rządu

Obawiam się, że nawet jeśli dojdzie do tego, co zakładamy, czyli że przez dwa lata te instrumenty nie będą stosowane, bo będą procedowane przez TSUE, to po dwóch latach to wszystko wejdzie w życie – komentuje wypracowany przez Polskę i Węgry kompromis w sprawie tzw. mechanizmu praworządności europoseł PiS Witold Waszczykowski.
Witold Waszczykowski Waszczykowski: To kompetencje federalnego rządu
Witold Waszczykowski / fot. Kancelaria Premiera


Podczas odbywającego się w Brukseli szczytu UE doszło w czwartek do porozumienia przywódców unijnych ws. budżetu UE i funduszu odbudowy. Porozumienie wynegocjowane przez premiera Mateusza Morawieckiego oznacza, że Polska otrzyma 770 mld zł z unijnego budżetu, a środki te są bezpieczne, ponieważ mechanizm warunkowości został ograniczony.

W konkluzjach szczytu dot. budżetu UE zawarto m.in. zapisy dotyczące tzw. mechanizmu praworządności. Jeden z nich stanowi, że budżet UE, włączając Next Generation EU (instrument odbudowy), musi być chroniony przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom finansowym, korupcji, konfliktowi interesów.

Kolejny z zapisów stanowi natomiast, że samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków finansowych dla państw członkowskich.
 

„Rozpoczęła się wojna interpretacyjna”


Europarlamentarzysta PiS Witold Waszczykowski w rozmowie na antenie Radia WNET studził emocje dotyczące kompromisu ws. budżetu UE i tzw. mechanizmu praworządności. Zwrócił uwagę, że mimo tego, że polska delegacja uważa, że „ma zobowiązania państw europejskich, że te konkluzje będą przestrzegane”, to jednocześnie „rozpoczęła się wojna interpretacyjna”.

– Rozpoczęła się wojna interpretacyjna. Na Twitterze pojawiły się komentarze polityków m.in. belgijskich i niemieckich, którzy cieszą się z tego, że klauzula praworządności została utrzymana, co oznacza, że będą chcieli rozliczać Polskę i Węgry – twierdzi były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

– Komisja Europejska nie jest zobowiązana konkluzjami, to są wytyczne i powinna brać je pod uwagę. Prof. Gontarski dobrze zwraca uwagę, że Ursula von der Leyen powinna się odnieść do tych wytycznych – dodał.

Waszczykowski obawia się również, że „nawet jeśli dojdzie do tego, co zakładamy, czyli że przez dwa lata te instrumenty nie będą stosowane, bo będą procedowane przez TSUE, to po dwóch latach to wszystko wejdzie w życie”. – I będą „pokusy” w KE, aby użyć tego w kampanii wyborczej w Polsce – zaznaczył.

Europoseł PiS dziwi się także politykom liberałów i lewicy, którzy popierają mechanizm. Zaznacza, że w przyszłości, w innej konfiguracji politycznej może on zostać użyty przeciw nim.

– Ten oręż dyscyplinujący może być stosowany wobec nich. Więc pytanie - po co sobie nakładać taki oręż, taki kaganiec, który może być bronią obosieczną? Tym bardziej, że trzeba podkreślić - cała ta procedura kontroli praworządności nie jest oparta na Traktacie UE, to jest wprowadzenie tylnymi drzwiami, to wszyscy eksperci zajmujący się prawem europejskim to potwierdzają – zaznaczył Waszczykowski.

Były minister spraw zagranicznych twierdzi, że widać jasno „ambicje federalistyczne” wśród wysokich urzędników unijnych. – Komisja ma otrzymać olbrzymie uprawnienia - możliwość zaciągania pożyczek, nakładania podatków i prędzej czy później kontroli przestrzegania praworządności. To są wszystko kompetencje federalnego rządu, a będą należeć do urzędników – zwrócił uwagę.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe