[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosyjscy żołnierze wykradają amerykańskie tajemnice. SF? Nie, cyberwojna, na całego!

W środku “zimnej wojny” żołnierze Specnazu w cywilu włamują się do budynków rządowych w centrum Waszyngtonu i wynoszą workami tajną korespondencję czołowych polityków, sekrety budżetu obronnego oraz dokumenty opatrzone najwyższymi gryfami tajemnicy państwowej. To nie jest scena z taniej podróbki przygód Jamesa Bonda. To współczesna rzeczywistość - cyberatak na instytucje państwowe Stanów Zjednoczonych. Hakerzy, których amerykańska Agencja Cyberbezpieczeństwa i Ochrony Infrastruktury określiła jako “wykazujących wyrafinowanie i doskonałe rzemiosło” wkradli się między innym do sieci departamentów Obrony, Stanu, Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Skarbu, Handlu oraz Energii, a także do sieci Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Jądrowego oraz Krajowego Instytutu Zdrowia.
cyberwojna, haker [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosyjscy żołnierze wykradają amerykańskie tajemnice. SF? Nie, cyberwojna, na całego!
cyberwojna, haker / Pixabay.com

Prezes Microsoftu Brad Smith uważa, że spenetrowane zostały sieci co najmniej 40 instytucji rządowych, think-tanków oraz dużych korporacji. “Gdyby to był fizyczny atak na tajemnice Ameryki, to już byłaby wojna” - pisał wpływowy amerykański portal informacyjny Axios. Amerykańskie media i politycy coraz głośniej oceniają, że tej miary atak hakerski można przyrównać do skrytej agresji bez wypowiedzenia wojny. Kto jest agresorem wskazał sekretarz stanu Mike Pompeo, którego zdaniem jest “całkiem jasne”, że w “działania zaangażowani są Rosjanie”.  Sekretarz stanu nie sprecyzował afiliacji sprawców ataku. Media wymieniają różne grupy hakerskie przypisywane rosyjskiemu wywiadowi wojskowemu GRU oraz Służbie Wywiadu Zagranicznego (SWR).

Więcej wiadomo o technologii ataku. Wiosną, prawdopodobnie w marcu, hakerzy przejęli kontrolę nad softwarem dla administratorów sieci firmy SolarWinds z Austin w Teksasie i wprowadzili do niego złośliwe oprogramowanie umożliwiające udawanie administratora i wykorzystywanie jego uprawnień. Z oprogramowania SolarWinds korzystają setki tysięcy instytucji, firm i organizacji na całym świecie, ale firma szacuje, że zainfekowano software około 18 tysięcy jej klientów, przy czym tylko w przypadku wybranych uruchomiono oprogramowanie złośliwe.

Eksperci firmy FireEye wyspecjalizowanej w obronie przed amatorskimi i komercyjnymi penetracjami uważają, że hakerzy byli “wybredni” i uruchamiali złośliwe “podrzutki” tylko w sieciach, które mogły przynieść największy informacyjny “plon”. Ewidentnie byli świadomi, że każde zdalne włamanie i wyssanie danych zwiększa niepomiernie ryzyko zdemaskowania całej operacji, co świadczy o dyscyplinie i profesjonalizmie atakujących.

Według Mike’a Pompeo specjaliści nadal “odpakowują” prawdę o ataku i wiele faktów “pozostanie utajnionych”, zwłaszcza dane dotyczące rozmiarów informacyjnych strat. Jeszcze nie wiadomo dokładnie, czego hakerzy szukali i jakie informacje wykradli. Mogły to być tajemnice nuklearne, plany najnowocześniejszych rodzajów uzbrojenia, eksperymentalne receptury szczepionek na COVID lub materiały kompromitujące polityków i czołowych biznesmenów. Każda opcja jest możliwa.

Eksperci nie kryją, że nie znane są rozmiary wrogiej penetracji. Ogłaszając alarm Agencja Cyberbezpieczeństwa i Ochrony Infrastruktury amerykańskiego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego zaleciła usunięcie podejrzanego oprogramowania firmy SolarWinds. Bruce Schneier autorytet w dziedzinie cyberbezpieczeństwa z uniwersytetu w Harvardzie zaleca jeszcze bardziej radykalne działania. Jego zdaniem, “nie wiemy do jakich sieci hakerzy zajrzeli, nie wiemy jak głęboko sięgnęli, nie wiemy do czego dotarli i co w sieci zostawili”, Schneier radzi więc właścicielom zaatakowanych sieci, aby po prostu zezłomować i zniszczyć urządzenia a potem zbudować sieci od nowa.

W trakcie cyberwojny, tak jak na wojnie “standardowej”, ofensywa z zaskoczenia jest łatwiejsza do przeprowadzenia niż przygotowanie obrony i ewentualnej riposty. Obrona już jest pospiesznie organizowana podobnie jak rozpoznanie przeciwnika. Kreml zaprzecza, żeby miał cokolwiek wspólnego z wielomiesięczną penetracją najważniejszych sieci w Stanach Zjednoczonych. Powtarza slogany o “permanentnej fobii”, “teoriach spiskowych” i sugeruje, że atak mógł być działaniem pod fałszywą flagą z pozostawieniem śladów wskazujących na Rosję. Odciąć się od cyberataków nie jest trudno, a ich zaletą są niskie koszty i psychologiczna skuteczność. Trzeba tylko mieć wiedzę i polityczną wolę. Pytanie czy zaatakowany Waszyngton zdecyduje się na ripostę, kiedy i na jaką? Lista oficjalnych środków odwetowych nie jest długa: zdemaskowanie autorów, sankcje, wydalenia dyplomatów już były i wiele nie dały. Półoficjalną nowością byłoby przykładowo dyskretne przekazanie mediom informacji o operacjach finansowych Władimira Putina i najbliższych mu osób oraz oligarchów wspierających prezydenta Rosji. Zostaje też potajemny cyberodwet włącznie z paraliżem krytycznej infrastruktury państwowej przeciwnika.

Wiele wskazuje, że w 2021 roku w globalnej sieci będzie się działo.


 

POLECANE
On chce być prezydentem tylko niektórych Polaków tylko u nas
On chce być prezydentem tylko niektórych Polaków

Dziś Rafał Trzaskowski był obecny na debacie TVP, ale nie zapominajmy, że w ostatni piątek zbojkotował debatę w TV Republika. O czym to świadczy?

Papież Leon XIV odwrócił się od tęczowej flagi. To nagranie obiega świat z ostatniej chwili
Papież Leon XIV odwrócił się od tęczowej flagi. To nagranie obiega świat

- Papież Leon XIV patrzy na tęczową flagę zła — i całkowicie ją ignoruje, patrząc w inną stronę. To może być jeden z najbardziej uznanych papieży w historii - pisze najpopularniejszych profili katolickich na platformie "X" publikując nagranie z nowym papieżem Leonem XIV.

Nawrocki kontra Trzaskowski w debacie TVP. Padły mocne słowa z ostatniej chwili
Nawrocki kontra Trzaskowski w debacie TVP. Padły mocne słowa

Karol Nawrocki nie przebierał w słowach odnosząc się do kwestii reprywatyzacji w Warszawie. – Jest pan skuteczniejszy niż mafia reprywatyzacyjna – mówił do Rafała Trzaskowskiego.

Stanowski uderzył w Wysocką-Schnepf podczas debaty TVP z ostatniej chwili
Stanowski uderzył w Wysocką-Schnepf podczas debaty TVP

Od godz. 20 w TVP trwa debata prezydencka z Dorotą Wysocką-Schnepf jako prowadzącą, którą ostro skrytykował Krzysztof Stanowski.

Karol Nawrocki wygrywa w obu turach. Nowy sondaż AtlasIntel z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wygrywa w obu turach. Nowy sondaż AtlasIntel

Karol Nawrocki z wynikiem 28,6% wygrałby pierwszą turę wyborów prezydenckich. Co więcej, wygrałby także drugą turę – wynika z sondażu AtlasIntel.

Debata prezydencka TVP. Ostatnie starcie przed wyborami z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostatnie starcie przed wyborami

W poniedziałek o godz. 20 rozpoczęła się debata prezydencka na antenie TVP w likwidacji. Biorą w niej udział wszyscy kandydaci.

Anonimowy Sędzia: Sędzia Iustitii łamie konstytucję wypowiadając się z pogardą nt. jednego z kandydatów w wyborach tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Sędzia Iustitii łamie konstytucję wypowiadając się z pogardą nt. jednego z kandydatów w wyborach

Trochę się już przyzwyczailiśmy do polityków w togach, którzy angażują się w spór polityczny. Spotykają się z politykami towarzysko. Do tej pory jednak nikt w tak jawny sposób nie wypowiedział się w trakcie kampanii wyborczej wskazując dezaprobatę wobec jednego z kandydatów.

Świnoujście zagrożeniem dla Hamburga? Niemcy krytykują polską inwestycję z ostatniej chwili
Świnoujście zagrożeniem dla Hamburga? Niemcy krytykują polską inwestycję

''Ostsee Zeitung'' pisze, że terminal kontenerowy w Świnoujściu jest nieopłacalny i szkodzi ekosystemowi. Wcześniej organizacja "Lebensraum Vorpommern" pozwała Polskę.

Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje Wiadomości
Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje

Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Warszawie, sekcja zwłok zamordowanej kobiety na Uniwersytecie Warszawskim trwała siedem godzin.

Zamieszanie z losowaniem przed debatą w TVP. Stanowski zdradził kulisy z ostatniej chwili
Zamieszanie z losowaniem przed debatą w TVP. Stanowski zdradził kulisy

W poniedziałek odbędzie się ostatnia przed I turą debata prezydencka. Burzę w sieci wywołało losowanie kolejności wypowiedzi. Krzysztof Stanowski zabrał głos w tej sprawie.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosyjscy żołnierze wykradają amerykańskie tajemnice. SF? Nie, cyberwojna, na całego!

W środku “zimnej wojny” żołnierze Specnazu w cywilu włamują się do budynków rządowych w centrum Waszyngtonu i wynoszą workami tajną korespondencję czołowych polityków, sekrety budżetu obronnego oraz dokumenty opatrzone najwyższymi gryfami tajemnicy państwowej. To nie jest scena z taniej podróbki przygód Jamesa Bonda. To współczesna rzeczywistość - cyberatak na instytucje państwowe Stanów Zjednoczonych. Hakerzy, których amerykańska Agencja Cyberbezpieczeństwa i Ochrony Infrastruktury określiła jako “wykazujących wyrafinowanie i doskonałe rzemiosło” wkradli się między innym do sieci departamentów Obrony, Stanu, Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Skarbu, Handlu oraz Energii, a także do sieci Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Jądrowego oraz Krajowego Instytutu Zdrowia.
cyberwojna, haker [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosyjscy żołnierze wykradają amerykańskie tajemnice. SF? Nie, cyberwojna, na całego!
cyberwojna, haker / Pixabay.com

Prezes Microsoftu Brad Smith uważa, że spenetrowane zostały sieci co najmniej 40 instytucji rządowych, think-tanków oraz dużych korporacji. “Gdyby to był fizyczny atak na tajemnice Ameryki, to już byłaby wojna” - pisał wpływowy amerykański portal informacyjny Axios. Amerykańskie media i politycy coraz głośniej oceniają, że tej miary atak hakerski można przyrównać do skrytej agresji bez wypowiedzenia wojny. Kto jest agresorem wskazał sekretarz stanu Mike Pompeo, którego zdaniem jest “całkiem jasne”, że w “działania zaangażowani są Rosjanie”.  Sekretarz stanu nie sprecyzował afiliacji sprawców ataku. Media wymieniają różne grupy hakerskie przypisywane rosyjskiemu wywiadowi wojskowemu GRU oraz Służbie Wywiadu Zagranicznego (SWR).

Więcej wiadomo o technologii ataku. Wiosną, prawdopodobnie w marcu, hakerzy przejęli kontrolę nad softwarem dla administratorów sieci firmy SolarWinds z Austin w Teksasie i wprowadzili do niego złośliwe oprogramowanie umożliwiające udawanie administratora i wykorzystywanie jego uprawnień. Z oprogramowania SolarWinds korzystają setki tysięcy instytucji, firm i organizacji na całym świecie, ale firma szacuje, że zainfekowano software około 18 tysięcy jej klientów, przy czym tylko w przypadku wybranych uruchomiono oprogramowanie złośliwe.

Eksperci firmy FireEye wyspecjalizowanej w obronie przed amatorskimi i komercyjnymi penetracjami uważają, że hakerzy byli “wybredni” i uruchamiali złośliwe “podrzutki” tylko w sieciach, które mogły przynieść największy informacyjny “plon”. Ewidentnie byli świadomi, że każde zdalne włamanie i wyssanie danych zwiększa niepomiernie ryzyko zdemaskowania całej operacji, co świadczy o dyscyplinie i profesjonalizmie atakujących.

Według Mike’a Pompeo specjaliści nadal “odpakowują” prawdę o ataku i wiele faktów “pozostanie utajnionych”, zwłaszcza dane dotyczące rozmiarów informacyjnych strat. Jeszcze nie wiadomo dokładnie, czego hakerzy szukali i jakie informacje wykradli. Mogły to być tajemnice nuklearne, plany najnowocześniejszych rodzajów uzbrojenia, eksperymentalne receptury szczepionek na COVID lub materiały kompromitujące polityków i czołowych biznesmenów. Każda opcja jest możliwa.

Eksperci nie kryją, że nie znane są rozmiary wrogiej penetracji. Ogłaszając alarm Agencja Cyberbezpieczeństwa i Ochrony Infrastruktury amerykańskiego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego zaleciła usunięcie podejrzanego oprogramowania firmy SolarWinds. Bruce Schneier autorytet w dziedzinie cyberbezpieczeństwa z uniwersytetu w Harvardzie zaleca jeszcze bardziej radykalne działania. Jego zdaniem, “nie wiemy do jakich sieci hakerzy zajrzeli, nie wiemy jak głęboko sięgnęli, nie wiemy do czego dotarli i co w sieci zostawili”, Schneier radzi więc właścicielom zaatakowanych sieci, aby po prostu zezłomować i zniszczyć urządzenia a potem zbudować sieci od nowa.

W trakcie cyberwojny, tak jak na wojnie “standardowej”, ofensywa z zaskoczenia jest łatwiejsza do przeprowadzenia niż przygotowanie obrony i ewentualnej riposty. Obrona już jest pospiesznie organizowana podobnie jak rozpoznanie przeciwnika. Kreml zaprzecza, żeby miał cokolwiek wspólnego z wielomiesięczną penetracją najważniejszych sieci w Stanach Zjednoczonych. Powtarza slogany o “permanentnej fobii”, “teoriach spiskowych” i sugeruje, że atak mógł być działaniem pod fałszywą flagą z pozostawieniem śladów wskazujących na Rosję. Odciąć się od cyberataków nie jest trudno, a ich zaletą są niskie koszty i psychologiczna skuteczność. Trzeba tylko mieć wiedzę i polityczną wolę. Pytanie czy zaatakowany Waszyngton zdecyduje się na ripostę, kiedy i na jaką? Lista oficjalnych środków odwetowych nie jest długa: zdemaskowanie autorów, sankcje, wydalenia dyplomatów już były i wiele nie dały. Półoficjalną nowością byłoby przykładowo dyskretne przekazanie mediom informacji o operacjach finansowych Władimira Putina i najbliższych mu osób oraz oligarchów wspierających prezydenta Rosji. Zostaje też potajemny cyberodwet włącznie z paraliżem krytycznej infrastruktury państwowej przeciwnika.

Wiele wskazuje, że w 2021 roku w globalnej sieci będzie się działo.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe