Niemieckie media nie ustają w szczuciu. Znowu o samospaleniu Piotra Szczęsnego

- Spektakl „Marienplatz” oparty jest na prawdziwym przypadku samospalenia w Monachium. Premiera pokazana została na streamie Residenztheater - pisze na łamach internetowej wersji Sueddeutsche Zeitung Egbert Tholl o spektaklu "Marienplartz". Jest to dla niego pretekstem do odwołania do kilku przypadków samospaleń w Europie.
 Niemieckie media nie ustają w szczuciu. Znowu o samospaleniu Piotra Szczęsnego
/ Pixabay.com

Po pierwsze samospalenia niezidentyfikowanego mężczyzny w Monachium w 2017 roku, po drugie Zdenka Adamca w Pradze w 2003 roku i po trzecie Piotra Szczęsnego w 2017 roku. Jak się później okazało, Szczęsny, choć jako "szary człowiek" stał się symbolem "walki o demokrację" miał problemy psychiatryczne.

Natomiast, co za pech, spośród wymienionych, Egbert Tholl może wymienić jedynie motywacje Piotra Szczęsnego, co skwapliwie czyni.

- Kiedy pojawia się tutaj to zdanie, to może ono, ale nie musi, wiele wyjaśniać. Brzmi „esse est percipi” - „istnieć znaczy być postrzeganym”. Wczesnym rankiem 19 maja 2017 r.,gdy noc przeszła w dzień, pewien mężczyzna podjeżdża na Marienplatz w Monachium, wylewa na siebie benzynę i podpala się. Umiera - i nikt nie wymienia jego nazwiska. Umiera, a nikt prawie nie był świadkiem tego czynu. Znany jest jego wiek, nic poza tym. I temu bezimiennemu poświęcona została sztuka teatralna pt. „Marienplatz” Beniamina M. Bukowskiego w streamowej premierze w Residenztheater. „Esse est percipi”. W odniesieniu do tej premiery George Berkeley, bo to on sformułował tę tezę, ma trochę racji.

W tym samym roku, kilka miesięcy później, przed Pałacem Kultury w Warszawie spalił się Piotr Szczęsny, na znak protestu przeciwko polityce rządzącej partii PiS w Polsce, przeciwko wyprzedaży wolności, sprawiedliwości i praw obywatelskich. Można się tego dowiedzieć z broszury programu. A rano 6 marca 2003 r. 18-letni Zdeněk Adamec spalił się na schodach Muzeum Narodowego na placu Wacława w Pradze - w miejscu, gdzie w 1969 r. spalili się Jan Palach i Jan Zajíc. Popełnili ten czyn w proteście przeciwko inwazji wojsk radzieckich i stłumieniu praskiej wiosny. Powody Adamca są właściwie niejasne, w każdym razie bardziej zagmatwane. Nie dało się ich ustalić, dlatego popadł w zapomnienie, aż do momentu kiedy Peter Handke nie przywrócił go tego lata do pamięci społecznej.

-  pisze Tholl.

Z niemieckiego tłumaczył Marian Panic

Z całością artykułu można się zapoznać tutaj

 


 

POLECANE
Jeśli chcesz mieć wpływ na szkołę swojego dziecka, warto być w radzie rodziców tylko u nas
Jeśli chcesz mieć wpływ na szkołę swojego dziecka, warto być w radzie rodziców

Wojciech Starzyński, założyciel i wieloletni prezes Fundacji „Rodzice Szkole”, współtwórca polskiej edukacji niepublicznej, promotor praw rodziców w szkole, opowiada o działalności rad rodziców, polskiej edukacji i polityce prorodzinnej.

70-latka wjechała w ogródek kawiarniany. Jedna osoba ranna Wiadomości
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany. Jedna osoba ranna

70-letnia kobieta, kierująca samochodem marki BMW, wjechała we wtorek wieczorem w jeden z ogródków kawiarnianych przy ul. Krupniczej w centrum Krakowa. W wyniku zdarzenia poszkodowana została 41-letnia klientka lokalu - turystka. Trafiła ona do szpitala, jej życie nie jest zagrożone.

Trump stawia Putina pod ścianą tylko u nas
Trump stawia Putina pod ścianą

Lepiej późno, niż wcale. Takie słowa przychodzą na myśl, po tym jak Donald Trump postawił ultimatum Władimirowi Putinowi: 50 dni żeby zawrzeć rozejm z Ukrainą, w innym wypadku sankcje, które zatopią rosyjską gospodarkę. Inaczej nie da się nazwać pomysłu sięgających nawet 100% ceł nie tylko na Rosję, ale też kraje, które kupują od niej ropę (czyli przede wszystkim Chiny i Indie).

Strasznie boli. Lech Wałęsa przerwał milczenie po przebytej operacji Wiadomości
"Strasznie boli". Lech Wałęsa przerwał milczenie po przebytej operacji

Lech Wałęsa zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Były prezydent Polski niedawno przeszedł operację barku, która miała przynieść ulgę, jednak – jak sam przyznał – efekty są odwrotne. W najnowszym wywiadzie polityk powiedział otwarcie o bólu, który towarzyszy mu każdego dnia.

Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie

Nowe szczegóły dotyczące królewskiej wizyty na Jersey ujrzały światło dzienne. Okazuje się, że latem ubiegłego roku król Karol III i królowa Camilla zostali nagłe ewakuowani z publicznego wydarzenia z powodu podejrzenia zagrożenia bezpieczeństwa. O całej sytuacji poinformowano dopiero teraz.

Straż Graniczna zawróciła migranta do Niemiec. Mamy nagranie tylko u nas
Straż Graniczna zawróciła migranta do Niemiec. Mamy nagranie

Ruch Obrony Granic zarejestrował w Słubicach, jak Straż Graniczna nie wpuściła do Polski cudzoziemca, który przybył z Niemiec. Wolontariusze chwalą działanie SG, jednocześnie zaznaczają, że potrzeby są dużo większe. 

Węgry: Policja wszczęła dochodzenie wobec Grety Thunberg z ostatniej chwili
Węgry: Policja wszczęła dochodzenie wobec Grety Thunberg

Komenda policji w Budapeszcie wszczęła dochodzenie przeciwko szwedzkiej aktywistce Grecie Thunberg - poinformował we wtorek portal 444. 22-latka wzięła udział w organizowanej pod koniec czerwca w węgierskiej stolicy Paradzie Równości - wydarzeniu zakazanym przez lokalną policję.

Ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. Ten przepis mógł doprowadzić do zablokowania TK z ostatniej chwili
Ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. "Ten przepis mógł doprowadzić do zablokowania TK"

Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisu określającego pełen skład TK jako minimum 11 sędziów. Wniosek w sprawie pełnego składu Trybunału skierował jeszcze w 2023 roku Mateusz Morawiecki – wówczas szef rządu.

Wydawca Raportu Pileckiego: nie mogę milczeć wobec wypowiedzi Grzegorza Brauna tylko u nas
Wydawca Raportu Pileckiego: nie mogę milczeć wobec wypowiedzi Grzegorza Brauna

Jako wydawca Raportów Witolda Pileckiego nie mogę pozostać obojętny wobec wypowiedzi posła Grzegorza Brauna, które padły w rozmowie z Janem Pospieszalskim.

Nie żyje były muzyk zespołu Blue Café z ostatniej chwili
Nie żyje były muzyk zespołu Blue Café

Nie żyje Łukasz Moszczyński, perkusista znany m.in. z występów z zespołem Blue Café. O jego śmierci poinformował dziennikarz muzyczny Szymon Stellmaszczyk, prowadzący profil „Let’s Talk About ESC”. Muzyk odszedł 1 czerwca 2024 roku, jednak informacja ta dotarła do szerszego grona dopiero po miesiącu.

REKLAMA

Niemieckie media nie ustają w szczuciu. Znowu o samospaleniu Piotra Szczęsnego

- Spektakl „Marienplatz” oparty jest na prawdziwym przypadku samospalenia w Monachium. Premiera pokazana została na streamie Residenztheater - pisze na łamach internetowej wersji Sueddeutsche Zeitung Egbert Tholl o spektaklu "Marienplartz". Jest to dla niego pretekstem do odwołania do kilku przypadków samospaleń w Europie.
 Niemieckie media nie ustają w szczuciu. Znowu o samospaleniu Piotra Szczęsnego
/ Pixabay.com

Po pierwsze samospalenia niezidentyfikowanego mężczyzny w Monachium w 2017 roku, po drugie Zdenka Adamca w Pradze w 2003 roku i po trzecie Piotra Szczęsnego w 2017 roku. Jak się później okazało, Szczęsny, choć jako "szary człowiek" stał się symbolem "walki o demokrację" miał problemy psychiatryczne.

Natomiast, co za pech, spośród wymienionych, Egbert Tholl może wymienić jedynie motywacje Piotra Szczęsnego, co skwapliwie czyni.

- Kiedy pojawia się tutaj to zdanie, to może ono, ale nie musi, wiele wyjaśniać. Brzmi „esse est percipi” - „istnieć znaczy być postrzeganym”. Wczesnym rankiem 19 maja 2017 r.,gdy noc przeszła w dzień, pewien mężczyzna podjeżdża na Marienplatz w Monachium, wylewa na siebie benzynę i podpala się. Umiera - i nikt nie wymienia jego nazwiska. Umiera, a nikt prawie nie był świadkiem tego czynu. Znany jest jego wiek, nic poza tym. I temu bezimiennemu poświęcona została sztuka teatralna pt. „Marienplatz” Beniamina M. Bukowskiego w streamowej premierze w Residenztheater. „Esse est percipi”. W odniesieniu do tej premiery George Berkeley, bo to on sformułował tę tezę, ma trochę racji.

W tym samym roku, kilka miesięcy później, przed Pałacem Kultury w Warszawie spalił się Piotr Szczęsny, na znak protestu przeciwko polityce rządzącej partii PiS w Polsce, przeciwko wyprzedaży wolności, sprawiedliwości i praw obywatelskich. Można się tego dowiedzieć z broszury programu. A rano 6 marca 2003 r. 18-letni Zdeněk Adamec spalił się na schodach Muzeum Narodowego na placu Wacława w Pradze - w miejscu, gdzie w 1969 r. spalili się Jan Palach i Jan Zajíc. Popełnili ten czyn w proteście przeciwko inwazji wojsk radzieckich i stłumieniu praskiej wiosny. Powody Adamca są właściwie niejasne, w każdym razie bardziej zagmatwane. Nie dało się ich ustalić, dlatego popadł w zapomnienie, aż do momentu kiedy Peter Handke nie przywrócił go tego lata do pamięci społecznej.

-  pisze Tholl.

Z niemieckiego tłumaczył Marian Panic

Z całością artykułu można się zapoznać tutaj

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe