Polscy lekarze wspierają brytyjskich medyków w Dover. Testują kierowców na COVID-19

Jak przypomniało polskie MSZ w piątek w komunikacie przesłanym PAP, kolejki ciężarówek powstały w wyniku niedzielnej decyzji francuskiego rządu o zamknięciu na 48 godzin przejścia granicznego z Wielką Brytanią. Decyzja była następstwem informacji o rozprzestrzenianiu się nowej mutacji koronawirusa w południowo-wschodniej Anglii. Granicę otwarto w środę wyłącznie dla osób, które przedstawią negatywny wynik testu na COVID-19.
"W czwartek w nocy ponad 30 lekarzy, pielęgniarek, diagnostyków oraz ratowników medycznych przyleciało do Wielkiej Brytanii, aby pomóc brytyjskim służbom w wykonywaniu testów na obecność koronawirusa wśród uwięzionych kierowców ciężarówek w porcie w Dover" – czytamy w komunikacie MSZ.
I zabrakło TIR-ów 👍Przez noc i ranek zespół dr A. Zaczyńskiego wykonał 1260 testów. Jesteście Wielcy!Dziękujemy! Teraz Brytyjczycy umodzliwią dojazd nowych ciężarówek do Dover, nasi medycy wracają do PL, a około 15.00 przyjedzie druga zmiana - tym razem medycy z Wojsko Polskie! pic.twitter.com/1LWzrA4IIC
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) December 25, 2020
Sprecyzowano w nim, że celem było wykonanie jak największej liczby testów w jak najkrótszym czasie i odblokowanie wjazdów do portu. Dużą grupę kierowców, którzy utknęli w Dover na święta stanowią Polacy.
MSZ wyjaśniło, że medycy użyli szybkich testów antygenowych - 15 tys. takich testów przyleciało do Wielkiej Brytanii samolotem, który przywiózł polskie służby medyczne.
💪Dzięki współpracy #MSZ i @MON_GOV_PL do #WielkaBrytania 🇬🇧 dotarło kolejne wsparcie dla 🇵🇱 kierowców.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) December 25, 2020
@terytorialsi przygotowują się do działania. Niedługo zacznie się zgrupowanie z partnerami #UK i wyznaczone zostaną zadania oraz podział na grupy.
"Od czwartku w nocy do piątku rano, w ciągu kilku godzin, udało wykonać się 1260 testów wśród kierowców. Dzięki ciężkiej, całonocnej pracy brytyjskich oraz polskich medyków wznowiono ruch, który w piątek rano przebiegał w dość płynnie" – poinformowano.
W komunikacie MSZ przypomniano, że w piątek do Wielkiej Brytanii przybyli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Oprócz pomocy w przeprowadzaniu testów, będą również dystrybuować żywność. Dodatkowo, polscy konsulowie koordynują pomoc dla kierowców zorganizowaną przez polską społeczność w Anglii.