Niemcy: Trudna sytuacja w Saksonii i Turyngii; krematorium w Miśni działa na 3 zmiany

W Saksonii i Turyngii sytuacja pandemiczna jest najgorsza w Niemczech. Do klinik przyjeżdża coraz więcej młodych pacjentów z Covid-19, a krematorium w Miśni pracuje siedem dni w tygodniu na trzy zmiany - alarmuje we wtorek dziennik "Tagesspiegel".
 Niemcy: Trudna sytuacja w Saksonii i Turyngii;  krematorium w Miśni działa na 3 zmiany
/ EPA/Rodrigo Sura Dostawca: PAP/EPA

 

Pomimo tygodni lockdownu liczba zakażeń koronawirusem w Saksonii i Turyngii rośnie. Lekarze i pielęgniarki są wyczerpani, pacjenci z Saksonii są już przenoszeni do innych krajów związkowych.

W Turyngii odnotowuje się 316 nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni, w Saksonii nawet 360 - rekord kraju. W zeszłym tygodniu po raz pierwszy w Saksonii wykryto wariant koronawirusa z Wielkiej Brytanii u osoby z Drezna, która wróciła z Wielkiej Brytanii przed Bożym Narodzeniem. Minister zdrowia landu Petra Koepping wzywa do ponownego przemyślenia zasad dystrybucji szczepionek. Do tej pory szczepionka była rozprowadzana według liczby mieszkańców krajów związkowych.

Do szpitali trafia coraz więcej wymagających leczenia młodych ludzi. Prawie we wszystkich regionach do klinik przyjmowani są chorzy w wieku 20-30 lat. Przeciętny pacjent z Covid-19 w Turyngii ma obecnie nieco ponad 50 lat - wynika z wewnętrznych statystyk Departamentu Zdrowia Turyngii. To dane zebrane między 16 listopada a 10 stycznia, do których dotarł "Tagesspiegel".

"Przedsiębiorca pogrzebowy Joerg Schaldach nie ma dużo czasu. Do krematorium w Miśni podjechały właśnie dwie ciężarówki z trumnami" - pisze "Tagespiegel". Przedsiębiorcom pogrzebowym nie udaje się już zmieścić trumien w małych furgonetkach, więc wynajmują ciężarówki - twierdzi Schaldach. W krematorium miśnieńskim pomagają teraz pracownicy miejscy, dozorcy, a nawet kilku przyjaciół pracujących dorywczo. 24 pracowników działa przez całą dobę od tygodni. Siedem dni w tygodniu na trzy zmiany - dzień i noc. Każdego dnia wykonują 60 kremacji dwoma piecami, w grudniu mieli 1375 trumien do spalenia, w styczniu Schaldach spodziewa się ich nawet 1600.

Schaldach działa na rynku od 30 lat, ale nigdy czegoś takiego nie doświadczył. Wykonuje dwa razy więcej kremacji niż zwykle, co druga trumna jest z napisem "Corona". Według RKI, siedmiodniowa zapadalność w Miśni wynosi obecnie 547 - nie ma w całym kraju regionu, w którym sytuacja jest gorsza.

"To, co się dzieje w tej chwili, jest ekstremalne" - mówi Steffi Wenk, prowadząca przedsiębiorstwo pogrzebowe w Loebau w powiecie Goerlitz. Obecnie ona i jej trzej pracownicy mają codziennie do czynienia z pięcioma-sześcioma zgonami.

"Normalnie mamy dwa zgony tygodniowo" - wyjaśnia. Chłodnie w krematorium już nie wystarczają. "Na szczęście" jest zima, więc zwłoki można przechowywać również w innych pomieszczeniach. Ponad połowa zmarłych to ofiary koronawirusa.

Przedsiębiorcy pogrzebowi muszą być w takich przypadkach bardzo ostrożni - pisze "Tagesspiegel". Pracownicy firmy Wenk noszą maski FFP3, podwójne rękawiczki i odzież ochronną. Na twarz zmarłego kładzie się zdezynfekowaną szmatkę i nie ubiera się go w strój pogrzebowy, ale w pokrowce.

"Nie wiem, jak długo możemy to jeszcze znosić" - wyznaje Wenk.

 

Z Berlina Berenika Lemańczyk 

bml/ kib/


 

POLECANE
Awaria kluczowego systemu. Paraliż na lotnisku w Gdańsku z ostatniej chwili
Awaria kluczowego systemu. Paraliż na lotnisku w Gdańsku

Według przekazanych informacji naprawa systemu ILS (lotniczy system wspomagający lądowania) potrwa do godziny 13, a dopiero jego przywrócenie wraz z poprawą widzialności pozwoli stopniowo rozładować opóźnienia w ruchu nad Gdańskiem.

Dywersja na kolei. Jest ruch prokuratury z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Jest ruch prokuratury

Prokurator przedstawił Volodymyrowi B. zarzut pomocnictwa w sprawie aktów dywersji z 15-16 listopada na infrastrukturę kolejową – poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. To trzecia osoba z zarzutami w tej sprawie. Mężczyzna trafił do aresztu.

ABW wściekła na prokuraturę po wypuszczeniu podejrzanych Ukraińców Wiadomości
ABW wściekła na prokuraturę po wypuszczeniu podejrzanych Ukraińców

Czterech Ukraińców zatrzymanych w związku z wydarzeniami z 15 i 16 listopada — podejrzewanych o pomoc w przygotowaniu dywersji na kolei — zostało zwolnionych przez prokuraturę. Według informacji Onetu wśród nich był mężczyzna, który przewoził sprawców zamachu po Polsce, jednak śledczy uznali, że działał nieświadomie i nie wiedział, kogo przewozi ani w jakim celu. Decyzja ta wzbudziła oburzenie w ABW.

Karol Nawrocki w Czechach. Seria kluczowych spotkań przed szczytem V4 z ostatniej chwili
Karol Nawrocki w Czechach. Seria kluczowych spotkań przed szczytem V4

Oficjalna wizyta polskiej pary prezydenckiej w Czechach wpisuje się w serię rozmów przed grudniowym szczytem V4 na Węgrzech. W Pradze zaplanowano spotkania zarówno na najwyższym szczeblu, jak i dyskusje o relacjach polsko-czeskich oraz współpracy energetycznej.

Kancelaria Premiera opublikowała nagranie z Tuskiem. W sieci zawrzało z ostatniej chwili
Kancelaria Premiera opublikowała nagranie z Tuskiem. W sieci zawrzało

Wizyta Donalda Tuska na szczycie w Angoli zeszła na dalszy plan po opublikowaniu nagrania z przylotu premiera, gdzie uwagę internautów przyciągnął jego strój.

Tyle wynosi średnia płaca. Są nowe dane GUS z ostatniej chwili
Tyle wynosi średnia płaca. Są nowe dane GUS

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2025 r. wzrosło do 8 865,12 zł, czyli o 6,6 proc. rok do roku – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.

Nowy plan pokojowy dla Ukrainy. „Poprawiony i ulepszony” z ostatniej chwili
Nowy plan pokojowy dla Ukrainy. „Poprawiony i ulepszony”

Podczas rozmów w Genewie delegacje Ukrainy i Stanów Zjednoczonych osiągnęły wyraźne postępy w opracowywaniu nowego projektu planu pokojowego. Jak poinformowano we wspólnym oświadczeniu opublikowanym równocześnie w Kijowie i Waszyngtonie, rozmowy przyniosły „poprawiony i ulepszony” dokument, który w kolejnych dniach będzie dalej rozwijany we współpracy z europejskimi partnerami.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy ostrzega przed rosnącą liczbą prób wyłudzania danych. Oszuści podszywają się pod urzędy i firmy, wysyłają fałszywe SMS-y, e-maile i proszą o loginy, hasła oraz kody SMS.

IPN reaguje na skandaliczny wpis Jad Waszem Wiadomości
IPN reaguje na skandaliczny wpis Jad Waszem

Brak wiedzy o niemieckich zarządzeniach narzucanych polskiemu społeczeństwu zniewolonemu przez Rzeszę Niemiecką, w tym Żydom, lub ich ignorowanie nie przystoi instytucjom takim jak Instytut Jad Waszem - oświadczył IPN w reakcji na wpis instytutu z Jerozolimy.

Polski bokser w śpiączce po ciężkim nokaucie Wiadomości
Polski bokser w śpiączce po ciężkim nokaucie

Niepokojące wieści dobiegają z ringu bokserskiego. Michał Soczyński, polski pięściarz wagi junior ciężkiej, trafił do szpitala po ciężkim nokaucie podczas gali KnockOut Boxing Night 42 w Chełmie. Sportowiec został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.

REKLAMA

Niemcy: Trudna sytuacja w Saksonii i Turyngii; krematorium w Miśni działa na 3 zmiany

W Saksonii i Turyngii sytuacja pandemiczna jest najgorsza w Niemczech. Do klinik przyjeżdża coraz więcej młodych pacjentów z Covid-19, a krematorium w Miśni pracuje siedem dni w tygodniu na trzy zmiany - alarmuje we wtorek dziennik "Tagesspiegel".
 Niemcy: Trudna sytuacja w Saksonii i Turyngii;  krematorium w Miśni działa na 3 zmiany
/ EPA/Rodrigo Sura Dostawca: PAP/EPA

 

Pomimo tygodni lockdownu liczba zakażeń koronawirusem w Saksonii i Turyngii rośnie. Lekarze i pielęgniarki są wyczerpani, pacjenci z Saksonii są już przenoszeni do innych krajów związkowych.

W Turyngii odnotowuje się 316 nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni, w Saksonii nawet 360 - rekord kraju. W zeszłym tygodniu po raz pierwszy w Saksonii wykryto wariant koronawirusa z Wielkiej Brytanii u osoby z Drezna, która wróciła z Wielkiej Brytanii przed Bożym Narodzeniem. Minister zdrowia landu Petra Koepping wzywa do ponownego przemyślenia zasad dystrybucji szczepionek. Do tej pory szczepionka była rozprowadzana według liczby mieszkańców krajów związkowych.

Do szpitali trafia coraz więcej wymagających leczenia młodych ludzi. Prawie we wszystkich regionach do klinik przyjmowani są chorzy w wieku 20-30 lat. Przeciętny pacjent z Covid-19 w Turyngii ma obecnie nieco ponad 50 lat - wynika z wewnętrznych statystyk Departamentu Zdrowia Turyngii. To dane zebrane między 16 listopada a 10 stycznia, do których dotarł "Tagesspiegel".

"Przedsiębiorca pogrzebowy Joerg Schaldach nie ma dużo czasu. Do krematorium w Miśni podjechały właśnie dwie ciężarówki z trumnami" - pisze "Tagespiegel". Przedsiębiorcom pogrzebowym nie udaje się już zmieścić trumien w małych furgonetkach, więc wynajmują ciężarówki - twierdzi Schaldach. W krematorium miśnieńskim pomagają teraz pracownicy miejscy, dozorcy, a nawet kilku przyjaciół pracujących dorywczo. 24 pracowników działa przez całą dobę od tygodni. Siedem dni w tygodniu na trzy zmiany - dzień i noc. Każdego dnia wykonują 60 kremacji dwoma piecami, w grudniu mieli 1375 trumien do spalenia, w styczniu Schaldach spodziewa się ich nawet 1600.

Schaldach działa na rynku od 30 lat, ale nigdy czegoś takiego nie doświadczył. Wykonuje dwa razy więcej kremacji niż zwykle, co druga trumna jest z napisem "Corona". Według RKI, siedmiodniowa zapadalność w Miśni wynosi obecnie 547 - nie ma w całym kraju regionu, w którym sytuacja jest gorsza.

"To, co się dzieje w tej chwili, jest ekstremalne" - mówi Steffi Wenk, prowadząca przedsiębiorstwo pogrzebowe w Loebau w powiecie Goerlitz. Obecnie ona i jej trzej pracownicy mają codziennie do czynienia z pięcioma-sześcioma zgonami.

"Normalnie mamy dwa zgony tygodniowo" - wyjaśnia. Chłodnie w krematorium już nie wystarczają. "Na szczęście" jest zima, więc zwłoki można przechowywać również w innych pomieszczeniach. Ponad połowa zmarłych to ofiary koronawirusa.

Przedsiębiorcy pogrzebowi muszą być w takich przypadkach bardzo ostrożni - pisze "Tagesspiegel". Pracownicy firmy Wenk noszą maski FFP3, podwójne rękawiczki i odzież ochronną. Na twarz zmarłego kładzie się zdezynfekowaną szmatkę i nie ubiera się go w strój pogrzebowy, ale w pokrowce.

"Nie wiem, jak długo możemy to jeszcze znosić" - wyznaje Wenk.

 

Z Berlina Berenika Lemańczyk 

bml/ kib/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe