Zabójstwo 13-letniej Patrycji. Sprawca nie podlega odpowiedzialności karnej

Prokuratura wszczęła w czwartek śledztwo w sprawie zabójstwa 13-letniej Patrycji z Bytomia. Także w czwartek ma się odbyć sekcja zwłok nastolatki, a 15-latek, który przyznał się do pozbawienia jej życia, stanie przed sądem rodzinnym z wnioskiem o umieszczeniu w schronisku dla nieletnich.
 Zabójstwo 13-letniej Patrycji. Sprawca nie podlega odpowiedzialności karnej
/ fot. PAP / Andrzej Grygiel


Patrycji od wtorku szukała rodzina, znajomi oraz kilkudziesięciu policjantów. Ciało odnaleziono w środę w Piekarach Śląskich, po kilkunastu godzinach od zgłoszenia zaginięcia. Zginęła od licznych ran zadanych ostrym narzędziem. Do zbrodni przyznał się 15-letni znajomy dziewczyny.

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska, śledztwo, wszczęte w czwartek w piekarskim ośrodku zamiejscowym Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach, dotyczy zabójstwa Patrycji ze szczególnym okrucieństwem, poprzez - jak podała prokuratura - "kilkunastokrotne ugodzenie jej nożem w okolicę klatki piersiowej, brzucha, nogi, rąk oraz podcięcie nożem szyi, co doprowadziło do jej śmierci".

Prok. Smorczewska przypomniała, że ciało nastolatki, poszukiwanej od wtorku po zgłoszeniu jej mamy, ujawniono następnego dnia na terenie nieużytków za hipermarketem przy ul. Bytomskiej w Piekarach Śląskich.

– Prokurator wraz z funkcjonariuszami policji w obecności lekarza specjalisty medycyny sądowej przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia oraz oględziny zwłok. Przypuszczalną przyczyną zgonu Patrycji P. były doznane obrażenia klatki piersiowej – dodała.
 

Sprawca nie podlega odpowiedzialności karnej


Prok. Smorczewska potwierdziła, że w środę został zatrzymany znajomy zamordowanej - Kacper, który, jak wynikało z wcześniejszych ustaleń, był ostatnią osobą, która spotkała się z dziewczyną w dniu jej zaginięcia. Pomagał w poszukiwaniach, ale z jego zachowania policjanci wywnioskowali, że może mieć związek ze śmiercią Patrycji. Chłopak w końcu przyznał się do zabicia jej i wskazał miejsce, w którym zostawił zwłoki.

– Rozpytany, przyznał się do zabójstwa. Wziął również udział w eksperymencie procesowym, podczas którego wskazał miejsce ukrycia ciała pokrzywdzonej – dodała prokurator. Minioną noc zatrzymany spędził w policyjnej izbie dziecka.

Jak wcześniej ustaliła PAP, chłopak, który przyznał się do zabicia Patrycji nie podlega odpowiedzialności karnej, skończył 15 lat w środę, dzień po pozbawieniu dziewczyny życia.

– W dniu 14 stycznia 2021 r. zatrzymany, jako nieletni sprawca czynu karalnego, zgodnie z przepisami ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, zostanie przekazany do dyspozycji Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach – Wydział ds. Rodzinnych i Nieletnich z wnioskiem o umieszczenie w schronisku dla nieletnich – poinformowała prok. Smorczewska. Umieszczenie w schronisku jest odpowiednikiem tymczasowego aresztowania, stosowanego wobec dorosłych.

Zgodnie z ogólnymi zasadami Kodeksu karnego, za przestępstwo nie odpowiada osoba, która nie ukończyła 17. roku życia, ale w wyjątkowych sytuacjach - np. zbrodni zabójstwa, gwałtu zbiorowego lub porwania - do odpowiedzialności karnej może być pociągnięty już 15-latek.

Decyduje o tym sąd rodzinny i dla nieletnich, biorąc pod uwagę m.in. okoliczności sprawy i stopień rozwoju sprawcy. W takim przypadku orzeczona kara nie może przekroczyć dwóch trzecich górnej granicy zagrożenia za dane przestępstwo; sąd może zastosować także nadzwyczajne złagodzenie kary.

Wobec nieletnich sąd może orzec środki wychowawcze, najsurowszy z nich to umieszczenie w zakładzie poprawczym (a wcześniej, do zakończenia całej procedury, w schronisku dla nieletnich). Jeżeli 15-latek trafi do poprawczaka, opuści go w wieku 21 lat. Decyzje będzie podejmował sąd rodzinny.

Policjanci ani prokuratorzy nie chcą na razie odnosić się do podawanych w mediach nieoficjalnych informacji, że Patrycja była w ciąży z 15-latkiem i to było tłem zbrodni. Wynika to z relacji samego zatrzymanego i zostanie zweryfikowane w trakcie sekcji zwłok, która ma być przeprowadzona jeszcze w czwartek. Prokuratura nie udziela na razie szczegółowych informacji na temat wyjaśnień Kacpra.

Jak wcześniej opisywali policjanci, po zaginięciu zatrzymany nastolatek najpierw przedstawiał z pozoru wiarygodną wersję – że we wtorek wieczorem Patrycja po kłótni z nim pobiegła w kierunku ul. Bytomskiej w Piekarach Śląskich i wsiadła do autobusu. Z szukającymi dziewczyny policjantami jeździł po znajomych, wskazywał potencjalnych świadków. – Policjanci dotarli jednak do świadka, który widział ich razem w autobusie, to rzuciło cień na jego relacje. To był moment zwrotny – powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara.

15-latek później przyznał, że faktycznie wsiadł z Patrycją do autobusu, mówił, że poszli na spacer. Twierdził też, że ktoś ich napadł. W końcu przyznał, że to on zabił Patrycję.

/k

 


 

POLECANE
Belweder: Trwa spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z przywódcami państw regionu z ostatniej chwili
Belweder: Trwa spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z przywódcami państw regionu

W Belwederze w czwartek po południu rozpoczęło się spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z przywódcami Litwy, Łotwy, Estonii i Danii. W drugiej części narady dołączy, w formie wideorozmowy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ma to być wstęp konsultacji przed wizytą Nawrockiego w Waszyngtonie.

Jarosław Kaczyński uderza w Sławomira Mentzena. „To niegodne” z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński uderza w Sławomira Mentzena. „To niegodne”

– Niegodnym moralnie jest, gdy powstaje grupa o gigantycznych dochodach, a inni żyją w biedzie; my takiej Polski nie chcemy, to Sławomir Mentzen takiej Polski chce – powiedział w czwartek w Białymstoku prezes PiS, Jarosław Kaczyński.

Skandaliczne oświadczenie wiceszefa ukraińskiego MSZ. Będzie reakcja Sikorskiego? z ostatniej chwili
Skandaliczne oświadczenie wiceszefa ukraińskiego MSZ. Będzie reakcja Sikorskiego?

Zastępca Ministra Spraw Zagranicznych Ukrainy Oleksandr Miszczenko najwyraźniej ma problemy z wdzięcznością za polską pomoc udzieloną walczącej z Rosją Ukrainie. Wydał oświadczenie, w którym zarzuca polskim siłom politycznym podsycanie antyukraińskich nastrojów. Jednocześnie fałszuje historię mówiąc o rzekomym „polsko-ukraińskim konflikcie” i deprecjonując Genocidum Atrox, jakim była Rzeź Wołyńska.

Starosta gliwicki z Koalicji Obywatelskiej odwołany z ostatniej chwili
Starosta gliwicki z Koalicji Obywatelskiej odwołany

W powiecie gliwickim doszło do potężnego politycznego tąpnięcia. Radni zdecydowali o odwołaniu starosty i całego zarządu powiatu, którym kierowała Koalicja Obywatelska wraz z lokalnym klubem SGL. Oznacza to, że KO straciła władzę w powiecie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W najbliższych dniach warszawscy kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą liczyć się z utrudnieniami. Wszystko przez ostatnie prace związane z budową trasy tramwajowej do Wilanowa i wymianą nawierzchni na kilku stołecznych ulicach.

Rząd przyjął projekt budżetu na przyszły rok z ostatniej chwili
Rząd przyjął projekt budżetu na przyszły rok

W czwartek rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2026 rok. Prognozowane dochody na 2026 r. wyniosą 647 mld zł, a wydatki około 918,9 mld zł. Deficyt budżetu państwa wyniesie 271,7 mld zł, co stanowi 6,5 proc. PKB.

Meloni ostrzega: UE jest niezdolna do skutecznego reagowania na konkurencyjne wyzwania z ostatniej chwili
Meloni ostrzega: UE jest niezdolna do skutecznego reagowania na konkurencyjne wyzwania

Premier Włoch Giorgia Meloni ostrzegła Unię Europejską, że jeżeli utrzyma dotychczasową politykę stanie się jedynie biernym obserwatorem przy jednoczesnym wzroście potęgi USA i Chin. Oskarżyła przy tym UE o utratę znaczenia na arenie międzynarodowej, zauważając, że blok musi „robić mniej, ale lepiej”, jeśli chce pozostać konkurencyjny.

Groźny incydent na lotnisku w Krakowie. Brytyjczyk zaatakował funkcjonariusza Straży Granicznej z ostatniej chwili
Groźny incydent na lotnisku w Krakowie. Brytyjczyk zaatakował funkcjonariusza Straży Granicznej

Na krakowskim lotnisku w Balicach doszło 26 sierpnia do groźnego incydentu z udziałem agresywnego pasażera. Kapitan samolotu wezwał funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych Straży Granicznej. Powodem było zachowanie 44-letniego obywatela Wielkiej Brytanii, który w trakcie lotu nie reagował na polecenia załogi i był agresywny.

Polska liderem w obszarze wydatków na obronność. Wyprzedziła USA z ostatniej chwili
Polska liderem w obszarze wydatków na obronność. Wyprzedziła USA

Cel co najmniej 2 proc. PKB na obronność zostanie w tym roku osiągnięty – szacuje NATO. Polska wyda najwięcej, gdyż aż 4,48 proc.. Tym samym wyprzedzi Litwę (4 proc.), Estonię (3,38 proc.), a nawet Stany Zjednoczone, które w tym roku mają wydać na obronność 3,22 proc. swojego PKB.

Liderzy państw regionu w Pałacu Prezydenckim. Dołączy Zełenski z ostatniej chwili
Liderzy państw regionu w Pałacu Prezydenckim. Dołączy Zełenski

Do czwartkowych rozmów prezydenta Karola Nawrockiego z liderami państw regionu dołączy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski – poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. W czwartek do Warszawy przyjadą prezydenci Litwy, Łotwy, Estonii oraz premier Danii.

REKLAMA

Zabójstwo 13-letniej Patrycji. Sprawca nie podlega odpowiedzialności karnej

Prokuratura wszczęła w czwartek śledztwo w sprawie zabójstwa 13-letniej Patrycji z Bytomia. Także w czwartek ma się odbyć sekcja zwłok nastolatki, a 15-latek, który przyznał się do pozbawienia jej życia, stanie przed sądem rodzinnym z wnioskiem o umieszczeniu w schronisku dla nieletnich.
 Zabójstwo 13-letniej Patrycji. Sprawca nie podlega odpowiedzialności karnej
/ fot. PAP / Andrzej Grygiel


Patrycji od wtorku szukała rodzina, znajomi oraz kilkudziesięciu policjantów. Ciało odnaleziono w środę w Piekarach Śląskich, po kilkunastu godzinach od zgłoszenia zaginięcia. Zginęła od licznych ran zadanych ostrym narzędziem. Do zbrodni przyznał się 15-letni znajomy dziewczyny.

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska, śledztwo, wszczęte w czwartek w piekarskim ośrodku zamiejscowym Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach, dotyczy zabójstwa Patrycji ze szczególnym okrucieństwem, poprzez - jak podała prokuratura - "kilkunastokrotne ugodzenie jej nożem w okolicę klatki piersiowej, brzucha, nogi, rąk oraz podcięcie nożem szyi, co doprowadziło do jej śmierci".

Prok. Smorczewska przypomniała, że ciało nastolatki, poszukiwanej od wtorku po zgłoszeniu jej mamy, ujawniono następnego dnia na terenie nieużytków za hipermarketem przy ul. Bytomskiej w Piekarach Śląskich.

– Prokurator wraz z funkcjonariuszami policji w obecności lekarza specjalisty medycyny sądowej przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia oraz oględziny zwłok. Przypuszczalną przyczyną zgonu Patrycji P. były doznane obrażenia klatki piersiowej – dodała.
 

Sprawca nie podlega odpowiedzialności karnej


Prok. Smorczewska potwierdziła, że w środę został zatrzymany znajomy zamordowanej - Kacper, który, jak wynikało z wcześniejszych ustaleń, był ostatnią osobą, która spotkała się z dziewczyną w dniu jej zaginięcia. Pomagał w poszukiwaniach, ale z jego zachowania policjanci wywnioskowali, że może mieć związek ze śmiercią Patrycji. Chłopak w końcu przyznał się do zabicia jej i wskazał miejsce, w którym zostawił zwłoki.

– Rozpytany, przyznał się do zabójstwa. Wziął również udział w eksperymencie procesowym, podczas którego wskazał miejsce ukrycia ciała pokrzywdzonej – dodała prokurator. Minioną noc zatrzymany spędził w policyjnej izbie dziecka.

Jak wcześniej ustaliła PAP, chłopak, który przyznał się do zabicia Patrycji nie podlega odpowiedzialności karnej, skończył 15 lat w środę, dzień po pozbawieniu dziewczyny życia.

– W dniu 14 stycznia 2021 r. zatrzymany, jako nieletni sprawca czynu karalnego, zgodnie z przepisami ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, zostanie przekazany do dyspozycji Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach – Wydział ds. Rodzinnych i Nieletnich z wnioskiem o umieszczenie w schronisku dla nieletnich – poinformowała prok. Smorczewska. Umieszczenie w schronisku jest odpowiednikiem tymczasowego aresztowania, stosowanego wobec dorosłych.

Zgodnie z ogólnymi zasadami Kodeksu karnego, za przestępstwo nie odpowiada osoba, która nie ukończyła 17. roku życia, ale w wyjątkowych sytuacjach - np. zbrodni zabójstwa, gwałtu zbiorowego lub porwania - do odpowiedzialności karnej może być pociągnięty już 15-latek.

Decyduje o tym sąd rodzinny i dla nieletnich, biorąc pod uwagę m.in. okoliczności sprawy i stopień rozwoju sprawcy. W takim przypadku orzeczona kara nie może przekroczyć dwóch trzecich górnej granicy zagrożenia za dane przestępstwo; sąd może zastosować także nadzwyczajne złagodzenie kary.

Wobec nieletnich sąd może orzec środki wychowawcze, najsurowszy z nich to umieszczenie w zakładzie poprawczym (a wcześniej, do zakończenia całej procedury, w schronisku dla nieletnich). Jeżeli 15-latek trafi do poprawczaka, opuści go w wieku 21 lat. Decyzje będzie podejmował sąd rodzinny.

Policjanci ani prokuratorzy nie chcą na razie odnosić się do podawanych w mediach nieoficjalnych informacji, że Patrycja była w ciąży z 15-latkiem i to było tłem zbrodni. Wynika to z relacji samego zatrzymanego i zostanie zweryfikowane w trakcie sekcji zwłok, która ma być przeprowadzona jeszcze w czwartek. Prokuratura nie udziela na razie szczegółowych informacji na temat wyjaśnień Kacpra.

Jak wcześniej opisywali policjanci, po zaginięciu zatrzymany nastolatek najpierw przedstawiał z pozoru wiarygodną wersję – że we wtorek wieczorem Patrycja po kłótni z nim pobiegła w kierunku ul. Bytomskiej w Piekarach Śląskich i wsiadła do autobusu. Z szukającymi dziewczyny policjantami jeździł po znajomych, wskazywał potencjalnych świadków. – Policjanci dotarli jednak do świadka, który widział ich razem w autobusie, to rzuciło cień na jego relacje. To był moment zwrotny – powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara.

15-latek później przyznał, że faktycznie wsiadł z Patrycją do autobusu, mówił, że poszli na spacer. Twierdził też, że ktoś ich napadł. W końcu przyznał, że to on zabił Patrycję.

/k

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe