Jak dalej finansować szpitale

Ministerstwo Zdrowia nadal nie dysponuje informacją o potrzebach finansowych podmiotów ochrony zdrowia związanych z podwyżką minimalnych wynagrodzeń oraz stawką godzinową. Natomiast NFZ ma już dane, z których wynika, że tegoroczne przychody ze składek są niższe od planowane.
/ www.pexels.com

Takie informacje zostały przekazane związkom zawodowym i pracodawcom na posiedzeniu zespołu doraźnego ds. zamówień publicznych RDS.

 

Jak wyjaśniali przedstawiciele NFZ, przychody Funduszu za styczeń są nieco niższe niż planowane i wynoszą 96,8 proc. zakładanych kwot. W pierwszym półroczu 2017 r., NFZ na pewno nie będzie już dysponował żadnymi dodatkowymi środkami dla szpitali.

 

Uruchomione zostało już 57 mln zł rezerwy. Pierwsze ewentualne dodatkowe środki, które będzie można wykorzystać na drugie półroczne, mogą być dopiero na koniec czerwca.

 

NFZ podał, że zmiany cen świadczeń zostaną zwiększone o ok. 3,8 proc. ale dopiero na początek lipca albo nawet od października. Na razie trwają prace nad ujednoliceniem cen w NFZ, ponieważ obecnie w leczeniu szpitalnym na punkt płacone jest 52 zł, w ambulatoryjnym ok. 10 zł, a w rehabilitacji 1 zł. To powinno być ujednolicone przed wejściem w ustawy o sieci szpitali, zj. Przed 1 października br.

 

Jak zauważył przewodniczący zespołu, Marek Kowalski z Lewiatana, koszt pracy stanowi ok. 70 proc. w całym procesie leczenia, a wzrost płac pd początku 2017 r. to ok. 8 proc. Zmiana sposobu ozusowania, obowiązująca od początku 2016 r., to kolejne dodatkowe ok. 32 proc. Dlatego wzrost wyceny o 3,8 proc. nie wróży najlepiej finansom szpitali, szczególnie, że podwyżki nie było tu od 5 lat.

 

Według Związku Powiatów Polskich, negatywne skutki finansowe podwyżek wynagrodzeń i zmiany ozusowania zleceń, dla szpitali będą oczywiste.

 

Przestawiciel FZZ zauważył, że fakt, iż koszty stałe związane z wynagrodzeniami wzrastają, było wiadome od pół roku. Jednak nikt na to nie zwracał uwagi. Nie przewidziano tego także na bieżące półrocze, „co musi oznaczać cięcia personelu”.

 

O paradoksie związanym z brakiem środków na podwyżki wynikające z przepisów prawa mówili również przedstawiciele Solidarności.

 

Marek Kowalski zauważył, że od października, podmioty dostarczające towary do szpitali mogą wstrzymać dostawy, bo same znajdą się w trudnościach finansowych. Dodał, że jeśli nic się zmieni, to w 2018 r. zadłużenie szpitali wyniesie już 16-17 mld zł. To wymagałoby już oddłużenia szpitali. W przeciwnym razie musiałyby one zacząć przynosić zyski w najbliższych dwóch latach. A na to się nie zanosi.

 

Eksperci Lewiatana wskazali, że rentowność podstawowa szpitali wynosi ok. 5 proc. Podwyżka 3,8 proc. tej dziury więc nie załata, szczególnie że do tego dochodzą koszty dodatkowe, związane właśnie z wyższymi wynagrodzeniami. Zaznaczył, że same odsetki karne i koszty komornicze od wymagalnych długów szpitali to na dziś ok. 200-300 mln zł dodatkowych kosztów.

 

Przedstawiciele resortu zdrowia nie zadeklarowali oddłużenia szpitali. Wskazali natomiast, że, zgodnie z założeniami, wzrost nakładów na służbę zdrowia ma wynikać ze wzrostu PKB i nad tą koncepcją w resorcie trwają prace. I zakłada się, że wzrost ten będzie następował od 2018 r.

 

Anna Grabowska

 


 

POLECANE
Co się stało z samolotem LOT w Wilnie? Litwa rozpoczyna dochodzenie pilne
Co się stało z samolotem LOT w Wilnie? Litwa rozpoczyna dochodzenie

Litewscy śledczy zapowiadają długie i szczegółowe badanie incydentu z udziałem samolotu PLL LOT, który w środę zjechał z pasa na lotnisku w Wilnie. Rozpoczęła się znaliza danych z rejestratorów i ocena uszkodzeń maszyny.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS przypomina zasady przyznawania dodatku pielęgnacyjnego dla emerytów i rencistów. Sprawdź, kto może liczyć na 348,22 zł miesięcznie.

Zawiadomienie przeciwko Żurkowi i Bodnarowi. Podejrzenie o 28 przestępstw Wiadomości
Zawiadomienie przeciwko Żurkowi i Bodnarowi. Podejrzenie o 28 przestępstw

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia 28 przestępstw przez cztery osoby: Adama Bodnara, Zuzannę Rudzińską-Bluszcz, Waldemara Żurka oraz Piotra Woźniaka. Według polityków PiS działania te miały mieć związek z wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry oraz praktyką realizowania umów z Funduszu Sprawiedliwości.

Andrzej Duda pokazał pierwszą prezydencką emeryturę. Zobaczcie, żeby nie było z ostatniej chwili
Andrzej Duda pokazał pierwszą prezydencką emeryturę. "Zobaczcie, żeby nie było"

Były prezydent Andrzej Duda opublikował w mediach społecznościowych kwotę swojej pierwszej prezydenckiej emerytury. "Zobaczcie, żeby nie było spekulacji" – napisał.

Globalna wojna o TVN i HBO Max. Kto stanie się nowym właścicielem? gorące
Globalna wojna o TVN i HBO Max. Kto stanie się nowym właścicielem?

Warner Bros. Discovery – właściciel TVN, CNN i HBO Max – może wkrótce zmienić właściciela. Kilka globalnych gigantów mediów oraz inwestorów instytucjonalnych rywalizuje o przejęcie holdingu, a decyzja może zapaść jeszcze przed końcem roku. Sprawa ma potencjał zmienić układ sił na rynku mediów w USA i w Europie.

Skatowany 34-latek zginął w bagażniku. Nowe fakty ws. porwania z ostatniej chwili
Skatowany 34-latek zginął w bagażniku. Nowe fakty ws. porwania

W środę rano we Wrocławiu rozpędzone auto uciekające przed policją uderzyło w tramwaj na skrzyżowaniu ulic Hallera i Gajowickiej. W samochodzie przebywali dwaj mężczyźni, a trzeciego odnaleziono skatowanego w bagażniku. Stacja RMF FM przekazała nowe informacje w tej sprawie.

Syryjska dziennikarka pozywa niemiecką policję. Zarzuca brutalność i rasizm  Wiadomości
Syryjska dziennikarka pozywa niemiecką policję. Zarzuca brutalność i rasizm 

Syryjska dziennikarka i aktywistka praw człowieka Sandra Alloush złożyła pozew przeciwko niemieckiej policji federalnej. Oskarżyła funkcjonariuszy o brutalną, bezprawną i motywowaną uprzedzeniami kontrolę graniczną. Do zdarzenia miało dojść podczas jej służbowej podróży ze Strasburga do Niemiec. 

Marta Nawrocka daje vibe księżnej Kate. Jeden szczegół przykuł uwagę internautów gorące
Marta Nawrocka "daje vibe księżnej Kate". Jeden szczegół przykuł uwagę internautów

Pierwsza dama ponownie przyciąga uwagę swoim wyjątkowym stylem i gestami pełnymi serca. W jednej z ostatnich publicznych akcji Marta Nawrocka pokazała coś, co fani od razu określili jako prawdziwy „vibe księżnej Kate”. Nie chodzi tylko o modę – za tym kryje się gest, który poruszył internautów i wprowadził wyjątkową atmosferę.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

W najbliższy weekend pasażerowie komunikacji miejskiej muszą przygotować się na korekty tras i przystanków wielu linii autobusowych. Zmiany wchodzą w życie od porannych kursów w sobotę 29 listopada i wynikają z reorganizacji ruchu w rejonie ulic Dubois, Pomorskiej i mostu Mieszczańskiego.

Elton John ujawnia wstrząsającą prawdę. ''To zmieniło wszystko'' Wiadomości
Elton John ujawnia wstrząsającą prawdę. ''To zmieniło wszystko''

Legendarny muzyk przerwał milczenie i opowiedział o problemach, które całkowicie odmieniły jego codzienność. Choć walka z chorobą trwa już wiele miesięcy, Elton John podkreśla, że nie zamierza się poddawać – ani w życiu, ani na scenie.

REKLAMA

Jak dalej finansować szpitale

Ministerstwo Zdrowia nadal nie dysponuje informacją o potrzebach finansowych podmiotów ochrony zdrowia związanych z podwyżką minimalnych wynagrodzeń oraz stawką godzinową. Natomiast NFZ ma już dane, z których wynika, że tegoroczne przychody ze składek są niższe od planowane.
/ www.pexels.com

Takie informacje zostały przekazane związkom zawodowym i pracodawcom na posiedzeniu zespołu doraźnego ds. zamówień publicznych RDS.

 

Jak wyjaśniali przedstawiciele NFZ, przychody Funduszu za styczeń są nieco niższe niż planowane i wynoszą 96,8 proc. zakładanych kwot. W pierwszym półroczu 2017 r., NFZ na pewno nie będzie już dysponował żadnymi dodatkowymi środkami dla szpitali.

 

Uruchomione zostało już 57 mln zł rezerwy. Pierwsze ewentualne dodatkowe środki, które będzie można wykorzystać na drugie półroczne, mogą być dopiero na koniec czerwca.

 

NFZ podał, że zmiany cen świadczeń zostaną zwiększone o ok. 3,8 proc. ale dopiero na początek lipca albo nawet od października. Na razie trwają prace nad ujednoliceniem cen w NFZ, ponieważ obecnie w leczeniu szpitalnym na punkt płacone jest 52 zł, w ambulatoryjnym ok. 10 zł, a w rehabilitacji 1 zł. To powinno być ujednolicone przed wejściem w ustawy o sieci szpitali, zj. Przed 1 października br.

 

Jak zauważył przewodniczący zespołu, Marek Kowalski z Lewiatana, koszt pracy stanowi ok. 70 proc. w całym procesie leczenia, a wzrost płac pd początku 2017 r. to ok. 8 proc. Zmiana sposobu ozusowania, obowiązująca od początku 2016 r., to kolejne dodatkowe ok. 32 proc. Dlatego wzrost wyceny o 3,8 proc. nie wróży najlepiej finansom szpitali, szczególnie, że podwyżki nie było tu od 5 lat.

 

Według Związku Powiatów Polskich, negatywne skutki finansowe podwyżek wynagrodzeń i zmiany ozusowania zleceń, dla szpitali będą oczywiste.

 

Przestawiciel FZZ zauważył, że fakt, iż koszty stałe związane z wynagrodzeniami wzrastają, było wiadome od pół roku. Jednak nikt na to nie zwracał uwagi. Nie przewidziano tego także na bieżące półrocze, „co musi oznaczać cięcia personelu”.

 

O paradoksie związanym z brakiem środków na podwyżki wynikające z przepisów prawa mówili również przedstawiciele Solidarności.

 

Marek Kowalski zauważył, że od października, podmioty dostarczające towary do szpitali mogą wstrzymać dostawy, bo same znajdą się w trudnościach finansowych. Dodał, że jeśli nic się zmieni, to w 2018 r. zadłużenie szpitali wyniesie już 16-17 mld zł. To wymagałoby już oddłużenia szpitali. W przeciwnym razie musiałyby one zacząć przynosić zyski w najbliższych dwóch latach. A na to się nie zanosi.

 

Eksperci Lewiatana wskazali, że rentowność podstawowa szpitali wynosi ok. 5 proc. Podwyżka 3,8 proc. tej dziury więc nie załata, szczególnie że do tego dochodzą koszty dodatkowe, związane właśnie z wyższymi wynagrodzeniami. Zaznaczył, że same odsetki karne i koszty komornicze od wymagalnych długów szpitali to na dziś ok. 200-300 mln zł dodatkowych kosztów.

 

Przedstawiciele resortu zdrowia nie zadeklarowali oddłużenia szpitali. Wskazali natomiast, że, zgodnie z założeniami, wzrost nakładów na służbę zdrowia ma wynikać ze wzrostu PKB i nad tą koncepcją w resorcie trwają prace. I zakłada się, że wzrost ten będzie następował od 2018 r.

 

Anna Grabowska

 



 

Polecane