Niemiecka histeria. Die Welt porównuje projekt podatku od reklam w Polsce do... stanu wojennego

Niemieckie media są jak zawsze żywo zainteresowane sytuacją w Polsce. Przyzwyczaiły nie tylko do jednostronnego przedstawiania sytuacji nad Wisłą, ich komentatorami są w zasadzie wyłącznie ludzie związani z jedną stroną sporu medialno-politycznego, ale również do histerycznego tonu, a wręcz manipulacji i kłamstw. Tym razem Philip Volkmann-Schluck na łamach internetowej wersji die Welt, skupił się na planach wprowadzenia podatku od reklam, którym miałyby być obłożone koncerny medialne i giganci internetowi. Podobne rozwiązania z powodzeniem funkcjonują w wielu krajach Europy.
histeria Niemiecka histeria. Die Welt porównuje projekt podatku od reklam w Polsce do... stanu wojennego
histeria / Pixabay.com

Volkmann-Schluck opisuje na początku, jak to „praworządność już na Węgrzech nie istnieje”. Szybko jednak okazuje się, że w Polsce "jest niewiele lepiej".

- Podatek zamiast cenzury: Warszawa chce kontrolować niezależne media za pomocą obowiązkowej opłaty. Dziennikarze odpowiedzieli, wstrzymując nadawanie. Spojrzenie na Węgry pokazuje, jak ta batalia może się zakończyć. Antydemokratyczna kalkulacja już się tam sprawdziła.

- histeryzuje publicysta die Welt

- Polskie media niezależne zareagowały w tym tygodniu protestem. Nadawcy, gazety i portale zaprzestały działalności na 24 godziny - cisza w eterze jako symbol. Zaprotestowali przeciwko planowanemu „podatkowi solidarnościowemu”, który według rządu miałby służyć finansowaniu kryzysu covidowego. Oficjalnie podatek jest skierowany przeciwko gigantom internetowym, takim jak Google, ale uderza głównie w redakcje, które i tak nie są w stanie sfinansować swojej codziennej pracy dziennikarskiej.

- co nie jest prawdą, ponieważ w projekcie ustawy o podatku są progi dochodowe, od których podatek ma być pobierany. Mają go płacić medialni i internetowi giganci. W tym niemieccy.

Volkmann-Schluck  posuwa się również do kompletnego absurdu, pisząc, że "wiele prywatnych mediów jest własnością przedsiębiorców powiązanych z rządem. Z drugiej strony krytyczne media mają problemy ze znalezieniem reklamodawców, ponieważ firmy obawiają się nieprzyjemności. Teraz ma dojść podatek". Konia z rzędem temu, kto wskaże te "wiele prywatnych mediów powiązanych z rządem". Jest również dość powszechną wiedzą, że to właśnie kojarzone z prawicą media, mają kłopot reklamodawcami.

- W Polsce wstrzymanie audycji miał miejsce ostatni raz w 1981 roku. Ówczesny premier Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny, aby zdławić ruch demokratyczny Solidarność.

Wielu obywatelom przypomniała się niekończący się ciąg komunikatów nadawanych w radiu przez kierowany przez Sowietów rząd.

- histeryzuje, jednocześnie dramatycznie konstatując: "Państwowy nadawca TVP 1 nadał tego ranka mszę katolicką, a nie to, co większość widzów chciała zobaczyć"

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ

[z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]


 

POLECANE
Niebezpieczna jazda na hulajnodze. 13-latek ukarany przez sąd Wiadomości
Niebezpieczna jazda na hulajnodze. 13-latek ukarany przez sąd

Sąd Rodzinny i Nieletnich w Słupcy wydał wyrok w sprawie 13-latka, który spowodował wypadek na hulajnodze elektrycznej. Chłopiec nie będzie już mógł prowadzić tego typu pojazdów.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Wysłannicy Trumpa przylecą do Genewy z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Wysłannicy Trumpa przylecą do Genewy

W niedziele w Genewie w Szwajcarii odbędzie się spotkanie doradców bezpieczeństwa nieformalnej grupy E3 Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z przedstawicielami Ukrainy, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych – poinformowała w sobotę agencja Reutera, powołują się na oficjeli, biorących udział w szczycie G20 w RPA.

„Idę na policję!. Burza w nowym sezonie „Barw szczęścia” Wiadomości
„Idę na policję!". Burza w nowym sezonie „Barw szczęścia”

Nieoczekiwane wydarzenia czekają widzów „Barw szczęścia”. Sonia postanawia sprawdzić, co naprawdę dzieje się w jej domu, i odkrywa sekret, którego nie spodziewał się nikt.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Podkarpacie zmaga się ze skutkami gwałtownych opadów śniegu i silnego wiatru. Tysiące mieszkańców pozbawionych jest prądu, a służby wciąż usuwają skutki nocnej śnieżycy. IMGW wydał ostrzeżenia dla niemal całego regionu na niedzielę 23 listopada 2025 r.

Europa reaguje na plan USA ws. Ukrainy. Von der Leyen zabiera głos z ostatniej chwili
Europa reaguje na plan USA ws. Ukrainy. Von der Leyen zabiera głos

Wierzymy, że 28-punktowy projekt planu USA dla Ukrainy stanowi podstawę wymagającą dalszej pracy - ogłosiła w sobotę podczas szczytu G20 w Republice Południowej Afryki przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen po rozmowach europejskich liderów ws. Ukrainy.

Droższy prąd od nowego roku. Polacy zapłacą więcej Wiadomości
Droższy prąd od nowego roku. Polacy zapłacą więcej

Już w przyszłym roku Polaków czeka podwyżka rachunków za prąd. Głównym powodem są wyższe stawki tzw. opłaty mocowej, jednego z kluczowych składników kosztów energii elektrycznej. Do tego dochodzi też wzrost opłaty kogeneracyjnej.

Tusk rozmawiał z Zełenskim. Jest komunikat z ostatniej chwili
Tusk rozmawiał z Zełenskim. Jest komunikat

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk omówili amerykański plan pokojowy dla Ukrainy oraz rolę Polski i Europy w dalszych negocjacjach.

Zima uderzy na południu Polski. Ostrzeżenia dla mieszkańców Wiadomości
Zima uderzy na południu Polski. Ostrzeżenia dla mieszkańców

Weekend przyniesie zróżnicowaną pogodę. W zachodniej i północnej części kraju pogodnie, na południu intensywne opady śniegu z przyrostem pokrywy śnieżnej nawet o 25 cm – poinformowała synoptyczka IMGW Magdalena Pękala. RCB ostrzega o intensywnych opadach śniegu na południu Małopolski.

Afera korupcyjna nie złamała Zełenskiego. Zachód błędnie ocenia sytuację w Kijowie? z ostatniej chwili
Afera korupcyjna nie złamała Zełenskiego. Zachód błędnie ocenia sytuację w Kijowie?

Jak wskazuje red. Tatiana Kolesnychenko na łamach "Wirtualnej Polski", afera korupcyjna z udziałem bliskich współpracowników Wołodymyra Zełenskiego nie osłabiła prezydenta Ukrainy tak mocno, jak jest to przedstawiane w zachodnich mediach. 

Niedoszły transfer Lewandowskiego. Były agent ujawnia kulisy Wiadomości
Niedoszły transfer Lewandowskiego. Były agent ujawnia kulisy

Robert Lewandowski od lat uchodzi za jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy. Jego przejście z Lecha Poznań do Borussii Dortmund w 2010 roku uznawane jest za punkt zwrotny w karierze. Jak się jednak okazuje, w tamtym okresie pojawiła się również możliwość gry we Włoszech - choć ostatecznie nie doszło do żadnych rozmów.

REKLAMA

Niemiecka histeria. Die Welt porównuje projekt podatku od reklam w Polsce do... stanu wojennego

Niemieckie media są jak zawsze żywo zainteresowane sytuacją w Polsce. Przyzwyczaiły nie tylko do jednostronnego przedstawiania sytuacji nad Wisłą, ich komentatorami są w zasadzie wyłącznie ludzie związani z jedną stroną sporu medialno-politycznego, ale również do histerycznego tonu, a wręcz manipulacji i kłamstw. Tym razem Philip Volkmann-Schluck na łamach internetowej wersji die Welt, skupił się na planach wprowadzenia podatku od reklam, którym miałyby być obłożone koncerny medialne i giganci internetowi. Podobne rozwiązania z powodzeniem funkcjonują w wielu krajach Europy.
histeria Niemiecka histeria. Die Welt porównuje projekt podatku od reklam w Polsce do... stanu wojennego
histeria / Pixabay.com

Volkmann-Schluck opisuje na początku, jak to „praworządność już na Węgrzech nie istnieje”. Szybko jednak okazuje się, że w Polsce "jest niewiele lepiej".

- Podatek zamiast cenzury: Warszawa chce kontrolować niezależne media za pomocą obowiązkowej opłaty. Dziennikarze odpowiedzieli, wstrzymując nadawanie. Spojrzenie na Węgry pokazuje, jak ta batalia może się zakończyć. Antydemokratyczna kalkulacja już się tam sprawdziła.

- histeryzuje publicysta die Welt

- Polskie media niezależne zareagowały w tym tygodniu protestem. Nadawcy, gazety i portale zaprzestały działalności na 24 godziny - cisza w eterze jako symbol. Zaprotestowali przeciwko planowanemu „podatkowi solidarnościowemu”, który według rządu miałby służyć finansowaniu kryzysu covidowego. Oficjalnie podatek jest skierowany przeciwko gigantom internetowym, takim jak Google, ale uderza głównie w redakcje, które i tak nie są w stanie sfinansować swojej codziennej pracy dziennikarskiej.

- co nie jest prawdą, ponieważ w projekcie ustawy o podatku są progi dochodowe, od których podatek ma być pobierany. Mają go płacić medialni i internetowi giganci. W tym niemieccy.

Volkmann-Schluck  posuwa się również do kompletnego absurdu, pisząc, że "wiele prywatnych mediów jest własnością przedsiębiorców powiązanych z rządem. Z drugiej strony krytyczne media mają problemy ze znalezieniem reklamodawców, ponieważ firmy obawiają się nieprzyjemności. Teraz ma dojść podatek". Konia z rzędem temu, kto wskaże te "wiele prywatnych mediów powiązanych z rządem". Jest również dość powszechną wiedzą, że to właśnie kojarzone z prawicą media, mają kłopot reklamodawcami.

- W Polsce wstrzymanie audycji miał miejsce ostatni raz w 1981 roku. Ówczesny premier Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny, aby zdławić ruch demokratyczny Solidarność.

Wielu obywatelom przypomniała się niekończący się ciąg komunikatów nadawanych w radiu przez kierowany przez Sowietów rząd.

- histeryzuje, jednocześnie dramatycznie konstatując: "Państwowy nadawca TVP 1 nadał tego ranka mszę katolicką, a nie to, co większość widzów chciała zobaczyć"

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ

[z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe