Sprawa pisarza, który obraził prezydenta Dudę. Pałac Prezydencki zabiera głos

Śledztwo zostało zainicjowane zawiadomieniem osoby prywatnej. Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jak również złożył wyjaśnienia (...) Przestępstwo z art. 135 par. 2 k.k. zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności
- skomentowała zarzuty dla pisarza prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Sam oskarżony również postanowił zabrać publicznie głos.
Sprawę skomentował w końcu w rozmowie z portalem Interia rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.
Ani prezydent, ani Kancelaria Prezydenta nie są stroną w tej sprawie. Przestępstwo jest ściągane z urzędu. Nie było żadnego wniosku prezydenta, ani Kancelarii Prezydenta. Pan prezydent nie zna osobiście pana Żulczyka, ale apeluje o wzajemny szacunek
- powiedział Błażej Spychalski.