[„TS” Nr 1 (902) 06.01.06] Lech Kaczyński podczas spotkania z KK NSZZ „S”: Będę opiekunem dialogu społecznego

Artykuł Krzysztofa Świątka pod tym samym tytułem ukazał się w numerze 1 (902) „Tygodnika Solidarność” 6 stycznia 2006 roku, niedługo po wyborze Lecha Kaczyńskiego na urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.
 [„TS” Nr 1 (902) 06.01.06] Lech Kaczyński podczas spotkania z KK NSZZ „S”: Będę opiekunem dialogu społecznego
/ fot. Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność

– Równowaga pomiędzy interesami pracodawców i pracowników była w ostatnich kilkunastu latach poważnie zachwiana. Trzeba ją przywrócić. Chciałbym, jako urzędujący prezydent Rzeczypospolitej, być inicjatorem, swoistym opiekunem społecznego dialogu w Polsce – zadeklarował 29 grudnia Lech Kaczyński, podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim z Komisją Krajową Solidarności oraz Komisją Rewizyjną NSZZ „S”.

Przyjęcie delegacji Związku już w trzecim dniu kadencji stanowi dowód, że nowy prezydent przywiązuje duże znaczenie do roli organizacji zrzeszających pracowników. – Przedsiębiorcy są bardzo ważni i chciałem to raz jeszcze, przy związkowcach, podkreślić. Ale nie stanowią oni całego społeczeństwa. Przedsiębiorcy nie mogą istnieć bez pracowników – akcentował Lech Kaczyński. – Polsce potrzeba równowagi i porozumienia. Konieczna jest odpowiedź na pytanie: na co może w Polsce liczyć pracownik, pracodawca, rolnik czy konsument.

Prezydent Kaczyński po raz kolejny mówił o przywiązaniu do Solidarności. – Chciałem was, koleżanki i koledzy, zapewnić, że wszystko, co mówiłem w kampanii wyborczej na temat sytuacji Związku i pracowników, traktuję z całą powagą. Za pomocą instrumentów, które konstytucja daje prezydentowi, będę chciał wprowadzać w życie niezbędne zmiany.
W odpowiedzi przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek zaznaczył, że dialog społeczny w Polsce potrzebuje wsparcia głowy państwa. – Ten dialog jest konieczny dla osiągania celów, które zawarł Pan w swym orędziu, mówiąc m.in. o nowej umowie społecznej, potrzebie elementarnego bezpieczeństwa socjalnego dla ludzi czy o zwalczaniu zjawisk patologicznych. Podkreślił, że dzisiaj próbuje się przekonywać Polaków, by rezygnowali z obrony własnej godności w imię liberalnych eksperymentów, które mają prowadzić do dobrobytu i rozwoju gospodarczego.

– Nie ma żadnej liberalnej drogi na skróty. Tylko ciężką pracą możemy zasypać przepaść, która ciągle oddziela Polskę od standardów socjalnych i poziomu życia w zamożnych krajach Europy – zaznaczył Janusz Śniadek. Prezydent Kaczyński został uhonorowany przez zakon paulinów z Jasnej Góry oraz „S” wyróżnieniem fundacji „Pro Patria” i „Bastionu św. Rocha” oraz otrzymał od Związku medal ,,Zasłużony dla Solidarności”. Po części oficjalnej członkowie KK składali prezydentowi osobiście życzenia noworoczne, przełamując się opłatkiem.

Polsce potrzeba generalnego porozumienia

Wystąpienie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego:

Liczę, że to spotkanie będzie początkiem współpracy. Jestem najgłębiej przekonany, co wielokrotnie podkreślałem w kampanii wyborczej, że w Polsce potrzebna jest równowaga społeczna między interesami pracowników, pracodawców i rolników. To podstawa dialogu społecznego. Chcę zapewnić, że uważam gospodarkę rynkową za jedyną sprawdzoną metodę gospodarowania. Nie zamierzamy w tym obszarze wprowadzać żadnych eksperymentów. Jeden eksperyment realnego socjalizmu większość z nas przeżyła, świetnie pamięta i to zupełnie wystarczy. Przedsiębiorcy są w gospodarce bardzo ważni i chciałem to raz jeszcze – przy związkowcach – podkreślić. Ale nie stanowią oni całego społeczeństwa. Przedsiębiorcy nie mogą istnieć bez pracowników. Tak samo jak w gospodarce rynkowej pracownicy nie mogą istnieć bez przedsiębiorców. Chciałbym, już jako urzędujący prezydent Rzeczypospolitej, być inicjatorem, swoistym opiekunem społecznego dialogu. Dialog powinien być prowadzony w oparciu o prawem stanowione instytucje, np. przez Komisję Trójstronną. Znam zapewnienia obecnego szefa rządu, by tej komisji przywrócić znaczenie. Ale potrzeba też dialogu na wyższym poziomie. To dialog, który ma służyć zawarciu generalnego porozumienia. Do tej pracy trzeba przystąpić tak szybko, jak to tylko możliwe. Dlatego chciałem się z państwem spotkać już w trzecim dniu mego urzędowania. Chcę was, koleżanki i koledzy, zapewnić, że wszystko, co mówiłem w kampanii wyborczej na temat sytuacji Związku i pracowników, traktuję z całą powagą. Za pomocą instrumentów, które konstytucja daje prezydentowi, będę chciał wprowadzać w życie niezbędne zmiany. Z racji zbliżającego się Nowego Roku życzę wszystkiego najlepszego całej Solidarności, z którą zawsze pozostanę związany.

Wystąpienie przewodniczego „S” Janusza Śniadka:

W imieniu całej Solidarności wyrażam wielką radość i podziękowanie za to spotkanie. Jest ono symboliczne. Dobiega końca ważny dla Polski i Solidarności rok. Rozpoczął się on czasem wielkiej żałoby związanej z odejściem największego z Polaków. Był to rok 25-lecia powstania Związku oraz wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Trudno byłoby sobie wymarzyć lepsze zwieńczenie 25-lecia „S” niż spotkanie z nowo wybranym prezydentem. Dla mnie, ale sądzę i dla wszystkich ludzi Solidarności, uroczystość zaprzysiężenia Pana Prezydenta 23 grudnia była szczególnie wzruszającym i radosnym wydarzeniem. Miałem uczucie, podzielane przez wielu, że na nowo odzyskujemy Polskę, na nowo przywracamy naszej ojczyźnie godność. Okres prezydentury Pana poprzednika stanowił dla ludzi „S” bardzo trudne, gorzkie doświadczenie. Była to istotna lekcja demokracji i pokory. Obyśmy wyciągnęli z niej wnioski. Nie wystarczy mieć tylko rację – trzeba umiejętnie do niej przekonać Polaków. We wrześniu, kiedy udzielaliśmy poparcia Lechowi Kaczyńskiemu, uzasadnialiśmy, że jest to wskazanie osoby, ale i głos w dyskusji z głównym pytaniem: jakiej Polski chcemy? Opowiadaliśmy się za Polską Solidarną. W wyborach prezydenckich tę wizję poparła większość rodaków. Treść orędzia Pana Prezydenta wygłoszona przed Zgromadzeniem Narodowym utwierdziła nas w przekonaniu o słuszności wrześniowej decyzji. Zwracam się z wielką prośbą i apelem, na który już właściwie usłyszeliśmy pozytywną odpowiedź zawartą w dzisiejszym wystąpieniu. Proszę, aby Pan Prezydent roztoczył swój patronat nad dialogiem społecznym prowadzonym w naszym kraju. Aby powagą urzędu i osobistym autorytetem wspierał go i stymulował. Ten dialog jest Polsce potrzebny. Ten dialog jest konieczny dla osiągania celów, które zawarł Pan w swym orędziu, m.in. mówiąc o nowej umowie społecznej, potrzebie elementarnego bezpieczeństwa socjalnego dla ludzi czy zwalczaniu zjawisk patologicznych, np. uzyskiwaniu przez niektórych nieuprawnionych korzyści. W czasach PRL-u komunistyczny reżim łamał ludzką godność, mamiąc nas, że to droga do dobrobytu. Dzisiaj znowu próbuje się przekonywać ludzi i wielu daje się na to nabierać, by rezygnowali z obrony własnej godności w imię liberalnych eksperymentów, które mają prowadzić do dobrobytu i rozwoju gospodarczego. Nie ma żadnej, liberalnej drogi na skróty! Tylko ciężką pracą możemy zasypać przepaść, która ciągle oddziela Polskę od standardów socjalnych i poziomu życia w zamożnych krajach Europy. Tak jak wzywał nas Ojciec Święty – ani na chwilę nie wolno nam zrezygnować z obrony godności pracowników. Dialog społeczny to fundament całej konstrukcji europejskiej. Kluczowe dla niego są organizacje pracodawców i związki zawodowe. Nie zgadzamy się na deprecjonowanie tych tradycyjnych stron dialogu. Dzisiaj w Polsce dialogu społecznego tak naprawdę dopiero się uczymy. Dlatego potrzebuje on wsparcia, patronatu prezydenta. Życzymy Panu zdrowia, sił i wytrwałości. Zapewniamy o naszym wsparciu w wielkim dziele naprawy Polski. Szczęść Boże.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego tylko u nas
Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego

Porucznika Edwarda Pytko komuniści zamordowali w sierpniu 1952 r. Ten 22-letni pilot instruktor Oficerskiej Szkoły Lotniczej nr 5 w Radomiu chciał być człowiekiem wolnym, dlatego próbował uciec ze stalinowskiej Polski. Karę śmierci wydawał na niego Bogdan Dzięcioł – tego stalinowskiego funkcjonariusza Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie dopiero w marcu 2024 r. nieprawomocnie skazał na 5 lat pozbawienia wolności.

Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława Wiadomości
Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława

W Krakowie trwają poszukiwania mężczyzny, który w trakcie kursu zaatakował taksówkarza nożem i uciekł. Poszkodowany obcokrajowiec, który prowadził pojazd, z ranami ciętymi trafił do szpitala.

Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję Wiadomości
Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję

Prezydent USA Donald Trump odniósł się w piątek do rosyjskiego ataku na amerykańską firmę działającą na Ukrainie. Podkreślił, że „nie podoba mu się to” i dodał: „Nie podoba mi się wszystko, co się dzieje na tej wojnie”.

Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

Jak poinformował IMGW, przeważający obszar Europy znajdować się będzie pod wpływem niżów z ośrodkami nad północną Norwegią, w okolicach Islandii, w rejonie Bałtyku oraz nad Rosją i Ukrainą i związanych z nimi frontów atmosferycznych. Na zachodzie kontynentu będzie oddziaływać wyż znad Morza Norweskiego i Wysp Brytyjskich.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczna huśtawka nastrojów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczna huśtawka nastrojów

Gdyby spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w alaskańskim Anchorage relacjonował jakiś krytyk teatralny z XIX wieku, to winien on swoją recenzję uwieńczyć takowym akapitem: „Kiedy wreszcie kurtyna opadła – miłosiernie skrywając postacie aktorów – wówczas na widowni rozległy się, najpierw nieśmiałe, potem jednak coraz głośniejsze i natarczywsze gwizdy, a na galeriach zagrzmiały pełne oburzenia głosy, żądające zwrotu pieniędzy za bilety!

Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje

W Chorzowie w piątek po południu 47-letni mężczyzna śmiertelnie ugodził nożem innego mężczyznę. Sprawca, który – jak ustalili policjanci – był pod wpływem alkoholu, został zatrzymany. Droga w rejonie zdarzenia jest już przejezdna.

Nowy gatunek dinozaura odkryty na brytyjskiej wyspie z ostatniej chwili
Nowy gatunek dinozaura odkryty na brytyjskiej wyspie

Brytyjscy naukowcy poinformowali o odkryciu nowego gatunku dinozaura Istiorachis macaruthurae, żyjącego 125 mln lat temu na wyspie Wight przy południowym wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Zwierzę charakteryzowało się kolczastymi wyrostkami na grzbiecie i ogonie, które przypominają żagiel.

Bunt warszawskich prokuratorów Wiadomości
Bunt warszawskich prokuratorów

Prokuratorzy z Warszawy przyjęli uchwałę, w której domagają się zmian w funkcjonowaniu prokuratury. Chcą, aby rozdzielono funkcję Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz by prokuratura miała własny budżet. Według nich tylko takie rozwiązania mogą zagwarantować niezależność i apolityczność instytucji.

Żandarmeria w domu Macierewicza. Były minister oczekuje na przesłuchanie Wiadomości
Żandarmeria w domu Macierewicza. Były minister oczekuje na przesłuchanie

Jak poinformowała niezalezna.pl, w domu Antoniego Macierewicza, byłego ministra obrony narodowej i przewodniczącego podkomisji smoleńskiej, pojawili się dziś funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej. Celem ich wizyty było doręczenie wezwania na przesłuchanie do prokuratury.

Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III stawia warunek synowi Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III stawia warunek synowi

W brytyjskich mediach znów głośno o księciu Harrym i jego relacjach z rodziną królewską. Według doniesień, w lipcu odbyło się dyskretne spotkanie doradców obu stron, aby sprawdzić, czy po latach napięć możliwe jest pojednanie.

REKLAMA

[„TS” Nr 1 (902) 06.01.06] Lech Kaczyński podczas spotkania z KK NSZZ „S”: Będę opiekunem dialogu społecznego

Artykuł Krzysztofa Świątka pod tym samym tytułem ukazał się w numerze 1 (902) „Tygodnika Solidarność” 6 stycznia 2006 roku, niedługo po wyborze Lecha Kaczyńskiego na urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.
 [„TS” Nr 1 (902) 06.01.06] Lech Kaczyński podczas spotkania z KK NSZZ „S”: Będę opiekunem dialogu społecznego
/ fot. Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność

– Równowaga pomiędzy interesami pracodawców i pracowników była w ostatnich kilkunastu latach poważnie zachwiana. Trzeba ją przywrócić. Chciałbym, jako urzędujący prezydent Rzeczypospolitej, być inicjatorem, swoistym opiekunem społecznego dialogu w Polsce – zadeklarował 29 grudnia Lech Kaczyński, podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim z Komisją Krajową Solidarności oraz Komisją Rewizyjną NSZZ „S”.

Przyjęcie delegacji Związku już w trzecim dniu kadencji stanowi dowód, że nowy prezydent przywiązuje duże znaczenie do roli organizacji zrzeszających pracowników. – Przedsiębiorcy są bardzo ważni i chciałem to raz jeszcze, przy związkowcach, podkreślić. Ale nie stanowią oni całego społeczeństwa. Przedsiębiorcy nie mogą istnieć bez pracowników – akcentował Lech Kaczyński. – Polsce potrzeba równowagi i porozumienia. Konieczna jest odpowiedź na pytanie: na co może w Polsce liczyć pracownik, pracodawca, rolnik czy konsument.

Prezydent Kaczyński po raz kolejny mówił o przywiązaniu do Solidarności. – Chciałem was, koleżanki i koledzy, zapewnić, że wszystko, co mówiłem w kampanii wyborczej na temat sytuacji Związku i pracowników, traktuję z całą powagą. Za pomocą instrumentów, które konstytucja daje prezydentowi, będę chciał wprowadzać w życie niezbędne zmiany.
W odpowiedzi przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek zaznaczył, że dialog społeczny w Polsce potrzebuje wsparcia głowy państwa. – Ten dialog jest konieczny dla osiągania celów, które zawarł Pan w swym orędziu, mówiąc m.in. o nowej umowie społecznej, potrzebie elementarnego bezpieczeństwa socjalnego dla ludzi czy o zwalczaniu zjawisk patologicznych. Podkreślił, że dzisiaj próbuje się przekonywać Polaków, by rezygnowali z obrony własnej godności w imię liberalnych eksperymentów, które mają prowadzić do dobrobytu i rozwoju gospodarczego.

– Nie ma żadnej liberalnej drogi na skróty. Tylko ciężką pracą możemy zasypać przepaść, która ciągle oddziela Polskę od standardów socjalnych i poziomu życia w zamożnych krajach Europy – zaznaczył Janusz Śniadek. Prezydent Kaczyński został uhonorowany przez zakon paulinów z Jasnej Góry oraz „S” wyróżnieniem fundacji „Pro Patria” i „Bastionu św. Rocha” oraz otrzymał od Związku medal ,,Zasłużony dla Solidarności”. Po części oficjalnej członkowie KK składali prezydentowi osobiście życzenia noworoczne, przełamując się opłatkiem.

Polsce potrzeba generalnego porozumienia

Wystąpienie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego:

Liczę, że to spotkanie będzie początkiem współpracy. Jestem najgłębiej przekonany, co wielokrotnie podkreślałem w kampanii wyborczej, że w Polsce potrzebna jest równowaga społeczna między interesami pracowników, pracodawców i rolników. To podstawa dialogu społecznego. Chcę zapewnić, że uważam gospodarkę rynkową za jedyną sprawdzoną metodę gospodarowania. Nie zamierzamy w tym obszarze wprowadzać żadnych eksperymentów. Jeden eksperyment realnego socjalizmu większość z nas przeżyła, świetnie pamięta i to zupełnie wystarczy. Przedsiębiorcy są w gospodarce bardzo ważni i chciałem to raz jeszcze – przy związkowcach – podkreślić. Ale nie stanowią oni całego społeczeństwa. Przedsiębiorcy nie mogą istnieć bez pracowników. Tak samo jak w gospodarce rynkowej pracownicy nie mogą istnieć bez przedsiębiorców. Chciałbym, już jako urzędujący prezydent Rzeczypospolitej, być inicjatorem, swoistym opiekunem społecznego dialogu. Dialog powinien być prowadzony w oparciu o prawem stanowione instytucje, np. przez Komisję Trójstronną. Znam zapewnienia obecnego szefa rządu, by tej komisji przywrócić znaczenie. Ale potrzeba też dialogu na wyższym poziomie. To dialog, który ma służyć zawarciu generalnego porozumienia. Do tej pracy trzeba przystąpić tak szybko, jak to tylko możliwe. Dlatego chciałem się z państwem spotkać już w trzecim dniu mego urzędowania. Chcę was, koleżanki i koledzy, zapewnić, że wszystko, co mówiłem w kampanii wyborczej na temat sytuacji Związku i pracowników, traktuję z całą powagą. Za pomocą instrumentów, które konstytucja daje prezydentowi, będę chciał wprowadzać w życie niezbędne zmiany. Z racji zbliżającego się Nowego Roku życzę wszystkiego najlepszego całej Solidarności, z którą zawsze pozostanę związany.

Wystąpienie przewodniczego „S” Janusza Śniadka:

W imieniu całej Solidarności wyrażam wielką radość i podziękowanie za to spotkanie. Jest ono symboliczne. Dobiega końca ważny dla Polski i Solidarności rok. Rozpoczął się on czasem wielkiej żałoby związanej z odejściem największego z Polaków. Był to rok 25-lecia powstania Związku oraz wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Trudno byłoby sobie wymarzyć lepsze zwieńczenie 25-lecia „S” niż spotkanie z nowo wybranym prezydentem. Dla mnie, ale sądzę i dla wszystkich ludzi Solidarności, uroczystość zaprzysiężenia Pana Prezydenta 23 grudnia była szczególnie wzruszającym i radosnym wydarzeniem. Miałem uczucie, podzielane przez wielu, że na nowo odzyskujemy Polskę, na nowo przywracamy naszej ojczyźnie godność. Okres prezydentury Pana poprzednika stanowił dla ludzi „S” bardzo trudne, gorzkie doświadczenie. Była to istotna lekcja demokracji i pokory. Obyśmy wyciągnęli z niej wnioski. Nie wystarczy mieć tylko rację – trzeba umiejętnie do niej przekonać Polaków. We wrześniu, kiedy udzielaliśmy poparcia Lechowi Kaczyńskiemu, uzasadnialiśmy, że jest to wskazanie osoby, ale i głos w dyskusji z głównym pytaniem: jakiej Polski chcemy? Opowiadaliśmy się za Polską Solidarną. W wyborach prezydenckich tę wizję poparła większość rodaków. Treść orędzia Pana Prezydenta wygłoszona przed Zgromadzeniem Narodowym utwierdziła nas w przekonaniu o słuszności wrześniowej decyzji. Zwracam się z wielką prośbą i apelem, na który już właściwie usłyszeliśmy pozytywną odpowiedź zawartą w dzisiejszym wystąpieniu. Proszę, aby Pan Prezydent roztoczył swój patronat nad dialogiem społecznym prowadzonym w naszym kraju. Aby powagą urzędu i osobistym autorytetem wspierał go i stymulował. Ten dialog jest Polsce potrzebny. Ten dialog jest konieczny dla osiągania celów, które zawarł Pan w swym orędziu, m.in. mówiąc o nowej umowie społecznej, potrzebie elementarnego bezpieczeństwa socjalnego dla ludzi czy zwalczaniu zjawisk patologicznych, np. uzyskiwaniu przez niektórych nieuprawnionych korzyści. W czasach PRL-u komunistyczny reżim łamał ludzką godność, mamiąc nas, że to droga do dobrobytu. Dzisiaj znowu próbuje się przekonywać ludzi i wielu daje się na to nabierać, by rezygnowali z obrony własnej godności w imię liberalnych eksperymentów, które mają prowadzić do dobrobytu i rozwoju gospodarczego. Nie ma żadnej, liberalnej drogi na skróty! Tylko ciężką pracą możemy zasypać przepaść, która ciągle oddziela Polskę od standardów socjalnych i poziomu życia w zamożnych krajach Europy. Tak jak wzywał nas Ojciec Święty – ani na chwilę nie wolno nam zrezygnować z obrony godności pracowników. Dialog społeczny to fundament całej konstrukcji europejskiej. Kluczowe dla niego są organizacje pracodawców i związki zawodowe. Nie zgadzamy się na deprecjonowanie tych tradycyjnych stron dialogu. Dzisiaj w Polsce dialogu społecznego tak naprawdę dopiero się uczymy. Dlatego potrzebuje on wsparcia, patronatu prezydenta. Życzymy Panu zdrowia, sił i wytrwałości. Zapewniamy o naszym wsparciu w wielkim dziele naprawy Polski. Szczęść Boże.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe