Z. Kuźmiuk: Już wiemy, dlaczego politycy Platformy próbują blokować fuzję Orlenu i Lotosu

W ostatni poniedziałek na portalu TVPInfo ukazał się tekst trzech autorów Marcina Mamonia, Wojciecha Muchy i Wojciecha Wybranowskiego pt. „Komu i dlaczego przeszkadza prezes PKN Orlen (nasze śledztwo)”, którego głównym przesłaniem jest pokazanie powodów dla których wręcz wściekle w ostatnich tygodniach, został zaatakowany prezes Orlenu Daniel Obajtek, ale także przyczyn dla których politycy Platformy, próbują blokować fuzję Orlenu i Lotosu.
 Z. Kuźmiuk: Już wiemy, dlaczego politycy Platformy próbują blokować fuzję Orlenu i Lotosu
/ Babij Public domain

Ważną częścią tekstu jest pokazanie sieci powiązań czołowych polityków Platformy z Pomorza ale i z Warszawy z przedsięwzięciami, gdzie głównym źródłem dochodów są intratne umowy bądź z Lotosem, bądź Orlenem, które zostały przecięte po zmianach zarządów w obydwu spółkach paliwowych po objęciu rządów przez Prawo i Sprawiedliwość.

Ale jak się wydaje sednem tego tekstu jest ustalenie, że materializacja fuzji Orlenu z Lotosem, spowoduje wprowadzenie na polski rynek poważnej konkurencji dla rosyjskiej ropy i dlatego tak bardzo jest atakowana przez naszego wschodniego sąsiada.

Wielomilionowe interesy
Autorzy piszą, że senatorowie, oraz byli i obecni posłowie Platformy Bogdan Borusewicz, Janusz Lewandowski, Agnieszka Pomaska, Sławomir Nowak, a także prezydenci Gdańska i Sopotu: Aleksandra Dulkiewicz i Jacek Karnowski najczęściej przez powiązane z nimi osoby uczestniczyli w przedsięwzięciach finansowanych przez Lotos ale także inne spółki sektora energetycznego, których celem było wyprowadzanie publicznych pieniędzy do prywatnych kieszeni. Często działo za pośrednictwem klubów sportowych (w tekście wymieniane są dwa żeński klub siatkarski „Atom Trefl Sopot” i zajmujący się siatkówką męską Lotos trefl Gdańsk) finansowanych odpowiednio przez spółkę PGE, która miała budować elektrownię atomową na Pomorzu, a także koncern Lotos.

Przy tej okazji pokazane są wielomilionowe interesy jakie z kolei robił z koncernem Orlen (ale także innymi spółkami Skarbu Państwa sektora energetycznego) obecny poseł Platformy i były szef MSWiA Bartłomiej Sienkiewicz, a także były wysoki funkcjonariusz UOP, a obecnie związany z KOD i Obywatelami RP, Piotr Niemczyk.

Najważniejszą częścią ustaleń 3 autorów jest stwierdzenie, że fuzja Orlenu z Lotosem, powodująca konieczność pozbycia się części aktywów tej ostatniej spółki, spowoduje wejście na polski rynek paliwowy dużego gracza, który stworzy poważną konkurencję dla rosyjskiej ropy.

Przygotowania fuzji
Przypomnijmy, że przygotowanie fuzji Orlenu i Lotosu trwało od wielu miesięcy, a przełomem w tym procesie było uzyskanie na nią zgody Komisji Europejskiej, co miało miejsce po długich i niezwykle trudnych staraniach spółki w lipcu 2020 roku.

Zgoda KE ma charakter teraz precyzujący warunki na jakich to nastąpi, nowy właściciel Lotosu musi między innymi sprzedać 30 proc. udziałów rafinerii tej firmy, a także 80 proc. stacji benzynowych tej Grupy.

Prezes Obajtek podkreśla, że przejęcie nastąpi na optymalnych warunkach, bowiem KE w wielomiesięcznych negocjacjach wręcz żądała pozbycia się aktywów Grupy Lotos na znacznie większą skalę, niż ostatecznie ustalono.

Dodatkowo oprócz wspomnianej odsprzedaży 30 proc. udziałów rafinerii Lotos, nowy ich właściciel będzie miał prawo do blisko połowy produkcji rafinerii ropy naftowej i benzyny, a także dostęp do istotnej infrastruktury magazynowania i infrastruktury logistycznej, KE chodzi bowiem o to aby na polskim rynku powstał kolejny duży podmiot zajmujący się produkcją i dystrybucją paliw silnikowych.

Według autorów tekstu firma, która jest najbliższa przejęcia tych aktywów Lotosu, to spółka Saudi Aramco z Arabii Saudyjskiej z którą Orlen od jakiegoś czasu już współpracuje, kupując ropę naftową.

Już pod koniec stycznia Orlen zwiększył o 25 proc. zakupy ropy naftowej w Saudi Aramco i jednocześnie zmniejszył zakupy ropy w rosyjskiej firmie Rosnieft z dotychczasowych 5,6 mln ton do 3,6 mln ton rocznie.

W tej sytuacji może wręcz zdumiewać fakt, że czołowi politycy Platformy próbują zablokować przedsięwzięcie, które z jednej strony daje szanse na powstanie w Polsce dużego koncernu paliwowego zdolnego do konkurowania z największymi europejskimi firmami, z drugiej natomiast daje szansę uniezależnienia się od dostaw z Rosji kolejnego surowca energetycznego czyli ropy naftowej (już pod koniec 2022 roku po wybudowaniu Baltic Pipe, Polska uniezależni się od dostaw gazu ziemnego z Rosji).


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Już wiemy, dlaczego politycy Platformy próbują blokować fuzję Orlenu i Lotosu

W ostatni poniedziałek na portalu TVPInfo ukazał się tekst trzech autorów Marcina Mamonia, Wojciecha Muchy i Wojciecha Wybranowskiego pt. „Komu i dlaczego przeszkadza prezes PKN Orlen (nasze śledztwo)”, którego głównym przesłaniem jest pokazanie powodów dla których wręcz wściekle w ostatnich tygodniach, został zaatakowany prezes Orlenu Daniel Obajtek, ale także przyczyn dla których politycy Platformy, próbują blokować fuzję Orlenu i Lotosu.
 Z. Kuźmiuk: Już wiemy, dlaczego politycy Platformy próbują blokować fuzję Orlenu i Lotosu
/ Babij Public domain

Ważną częścią tekstu jest pokazanie sieci powiązań czołowych polityków Platformy z Pomorza ale i z Warszawy z przedsięwzięciami, gdzie głównym źródłem dochodów są intratne umowy bądź z Lotosem, bądź Orlenem, które zostały przecięte po zmianach zarządów w obydwu spółkach paliwowych po objęciu rządów przez Prawo i Sprawiedliwość.

Ale jak się wydaje sednem tego tekstu jest ustalenie, że materializacja fuzji Orlenu z Lotosem, spowoduje wprowadzenie na polski rynek poważnej konkurencji dla rosyjskiej ropy i dlatego tak bardzo jest atakowana przez naszego wschodniego sąsiada.

Wielomilionowe interesy
Autorzy piszą, że senatorowie, oraz byli i obecni posłowie Platformy Bogdan Borusewicz, Janusz Lewandowski, Agnieszka Pomaska, Sławomir Nowak, a także prezydenci Gdańska i Sopotu: Aleksandra Dulkiewicz i Jacek Karnowski najczęściej przez powiązane z nimi osoby uczestniczyli w przedsięwzięciach finansowanych przez Lotos ale także inne spółki sektora energetycznego, których celem było wyprowadzanie publicznych pieniędzy do prywatnych kieszeni. Często działo za pośrednictwem klubów sportowych (w tekście wymieniane są dwa żeński klub siatkarski „Atom Trefl Sopot” i zajmujący się siatkówką męską Lotos trefl Gdańsk) finansowanych odpowiednio przez spółkę PGE, która miała budować elektrownię atomową na Pomorzu, a także koncern Lotos.

Przy tej okazji pokazane są wielomilionowe interesy jakie z kolei robił z koncernem Orlen (ale także innymi spółkami Skarbu Państwa sektora energetycznego) obecny poseł Platformy i były szef MSWiA Bartłomiej Sienkiewicz, a także były wysoki funkcjonariusz UOP, a obecnie związany z KOD i Obywatelami RP, Piotr Niemczyk.

Najważniejszą częścią ustaleń 3 autorów jest stwierdzenie, że fuzja Orlenu z Lotosem, powodująca konieczność pozbycia się części aktywów tej ostatniej spółki, spowoduje wejście na polski rynek paliwowy dużego gracza, który stworzy poważną konkurencję dla rosyjskiej ropy.

Przygotowania fuzji
Przypomnijmy, że przygotowanie fuzji Orlenu i Lotosu trwało od wielu miesięcy, a przełomem w tym procesie było uzyskanie na nią zgody Komisji Europejskiej, co miało miejsce po długich i niezwykle trudnych staraniach spółki w lipcu 2020 roku.

Zgoda KE ma charakter teraz precyzujący warunki na jakich to nastąpi, nowy właściciel Lotosu musi między innymi sprzedać 30 proc. udziałów rafinerii tej firmy, a także 80 proc. stacji benzynowych tej Grupy.

Prezes Obajtek podkreśla, że przejęcie nastąpi na optymalnych warunkach, bowiem KE w wielomiesięcznych negocjacjach wręcz żądała pozbycia się aktywów Grupy Lotos na znacznie większą skalę, niż ostatecznie ustalono.

Dodatkowo oprócz wspomnianej odsprzedaży 30 proc. udziałów rafinerii Lotos, nowy ich właściciel będzie miał prawo do blisko połowy produkcji rafinerii ropy naftowej i benzyny, a także dostęp do istotnej infrastruktury magazynowania i infrastruktury logistycznej, KE chodzi bowiem o to aby na polskim rynku powstał kolejny duży podmiot zajmujący się produkcją i dystrybucją paliw silnikowych.

Według autorów tekstu firma, która jest najbliższa przejęcia tych aktywów Lotosu, to spółka Saudi Aramco z Arabii Saudyjskiej z którą Orlen od jakiegoś czasu już współpracuje, kupując ropę naftową.

Już pod koniec stycznia Orlen zwiększył o 25 proc. zakupy ropy naftowej w Saudi Aramco i jednocześnie zmniejszył zakupy ropy w rosyjskiej firmie Rosnieft z dotychczasowych 5,6 mln ton do 3,6 mln ton rocznie.

W tej sytuacji może wręcz zdumiewać fakt, że czołowi politycy Platformy próbują zablokować przedsięwzięcie, które z jednej strony daje szanse na powstanie w Polsce dużego koncernu paliwowego zdolnego do konkurowania z największymi europejskimi firmami, z drugiej natomiast daje szansę uniezależnienia się od dostaw z Rosji kolejnego surowca energetycznego czyli ropy naftowej (już pod koniec 2022 roku po wybudowaniu Baltic Pipe, Polska uniezależni się od dostaw gazu ziemnego z Rosji).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe