Francuskie media: "Islamistyczny terror znów uderzył w policję"

"Powrót terroru. Raz jeszcze", "Islamistyczny terror znów uderzył w policję", "Kolejny raz, jakby walka z terroryzmem do niczego nie służyła" - to tytuły we francuskich mediach po piątkowym zabójstwie pracownicy komisariatu w Rambouillet pod Paryżem.
 Francuskie media:
/ Screen YouTube Vice News

Jej zabójca to Tunezyjczyk "niefigurujący w kartotekach policji". Przyjechał nielegalnie do Francji w 2009 r.; w ub. r. otrzymał zezwolenie na pobyt.

Śledztwo prowadzi krajowa prokuratura antyterrorystyczna. Jak zauważa redakcja dziennika "Le Monde", fakt, że napastnik z okrzykiem "Allahu Akbar" (Bóg jest wielki) rzucił się z nożem do gardła swej ofiary, że zamachu dokonał podczas ramadanu, muzułmańskiego miesiąca postu, oraz w piątek - dniu "wielkiej modlitwy" muzułmanów, nie pozostawia wątpliwości, co do terrorystycznego charakteru zbrodni.

Do Rambouillet niemal natychmiast przyjechali premier Jean Castex i minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin. Prezydent Emmanuel Macron wpisem na Twitterze zapewnił, że "w walce z terroryzmem nie ustąpimy ani na krok".

Przewodnicząca rady regionu Ile-de-France Valerie Pecresse powiedziała, że "chciano uderzyć w symbol Francji, bo nasi policjanci są obliczem Francji".

W ostrych słowach potępili zabójstwo politycy wszystkich niemal ugrupowań francuskich, od skrajnej lewicy do skrajnej prawicy. Według deputowanego centroprawicowej partii Republikanie (LR) Guillaume’a Peltiera prezydent daje dowody "niewybaczalnej rezygnacji z odwagi działania". Szefowa skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen wezwała w stacji BFMTV do "wydalenia setek tysięcy nielegalnych (cudzoziemców) obecnych we Francji" i do "poparcia naszej policji, do wykorzenienia islamizmu".

Przedstawiciele policyjnych związków zawodowych nie ukrywali, że policjanci "dosyć mają" słów poparcia i "czekają na obiecywane od lat działania". "Nie chcemy nowych ustaw, chcemy przestrzegania istniejących (przepisów)" - mówił komisarz Mathieu Valet w telewizji CNEWS. Skarżył się, że podobnie jak morderca funkcjonariuszki, przez 10 lat przebywający nielegalnie we Francji, tysiące cudzoziemców, którzy - jak to ujął - "nic tu nie mają do roboty", "gwiżdże sobie na nakazy wydalenia", których policja nie jest w stanie egzekwować.

W tym samym programie telewizyjnym, odpowiadając policjantom skarżącym się na "zabójczy klimat nienawiści do gliniarza (fr. flick)", wiceprzewodniczący rady regionu Ile-de-France Patrick Karam tłumaczył, że tę atmosferę tworzą ci, którzy "nienawidzą Republiki, demokracji i Zachodu". Podkreślał, że organizacja dżihadystyczna Państwo Islamskie (IS), "choć osłabiona, nie została unicestwiona" i może nie tylko przyznawać się do popełnianych w Europie zamachów, ale również je organizować. Dlatego - jak uważa Karam - Francja powinna współpracować z wywiadem syryjskim.

Większość obserwatorów zgodziła się, że w piątek terrorysta działał samodzielnie i że bardzo trudno jest zapobiegać tego rodzaju zamachom.

"Jak się wydaje, działał samodzielnie, ale sam się nie zradykalizował" – zaznacza socjolog Bernard Rougier w wywiadzie dla dziennika "Le Figaro". Przypomina w nim o policjantach, którzy od roku 2015 byli ofiarami islamskiego terroryzmu. "Ideologia dżihadyzmu policję traktuje jako symbol niewiernej władzy" – zauważa.

Z kolei "Le Figaro" w sobotnim komentarzu redakcyjnym ustosunkowuje się do częstych wezwań, "by nie mieszać islamizmu, nieopanowanej imigracji, nieudanej asymilacji i przestępczości". "To ta mieszanka wybuchowa jest źródłem terroryzmu na naszym terytorium" - podsumowuje gazeta.

Z Paryża Ludwik Lewin 


 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

Francuskie media: "Islamistyczny terror znów uderzył w policję"

"Powrót terroru. Raz jeszcze", "Islamistyczny terror znów uderzył w policję", "Kolejny raz, jakby walka z terroryzmem do niczego nie służyła" - to tytuły we francuskich mediach po piątkowym zabójstwie pracownicy komisariatu w Rambouillet pod Paryżem.
 Francuskie media:
/ Screen YouTube Vice News

Jej zabójca to Tunezyjczyk "niefigurujący w kartotekach policji". Przyjechał nielegalnie do Francji w 2009 r.; w ub. r. otrzymał zezwolenie na pobyt.

Śledztwo prowadzi krajowa prokuratura antyterrorystyczna. Jak zauważa redakcja dziennika "Le Monde", fakt, że napastnik z okrzykiem "Allahu Akbar" (Bóg jest wielki) rzucił się z nożem do gardła swej ofiary, że zamachu dokonał podczas ramadanu, muzułmańskiego miesiąca postu, oraz w piątek - dniu "wielkiej modlitwy" muzułmanów, nie pozostawia wątpliwości, co do terrorystycznego charakteru zbrodni.

Do Rambouillet niemal natychmiast przyjechali premier Jean Castex i minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin. Prezydent Emmanuel Macron wpisem na Twitterze zapewnił, że "w walce z terroryzmem nie ustąpimy ani na krok".

Przewodnicząca rady regionu Ile-de-France Valerie Pecresse powiedziała, że "chciano uderzyć w symbol Francji, bo nasi policjanci są obliczem Francji".

W ostrych słowach potępili zabójstwo politycy wszystkich niemal ugrupowań francuskich, od skrajnej lewicy do skrajnej prawicy. Według deputowanego centroprawicowej partii Republikanie (LR) Guillaume’a Peltiera prezydent daje dowody "niewybaczalnej rezygnacji z odwagi działania". Szefowa skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen wezwała w stacji BFMTV do "wydalenia setek tysięcy nielegalnych (cudzoziemców) obecnych we Francji" i do "poparcia naszej policji, do wykorzenienia islamizmu".

Przedstawiciele policyjnych związków zawodowych nie ukrywali, że policjanci "dosyć mają" słów poparcia i "czekają na obiecywane od lat działania". "Nie chcemy nowych ustaw, chcemy przestrzegania istniejących (przepisów)" - mówił komisarz Mathieu Valet w telewizji CNEWS. Skarżył się, że podobnie jak morderca funkcjonariuszki, przez 10 lat przebywający nielegalnie we Francji, tysiące cudzoziemców, którzy - jak to ujął - "nic tu nie mają do roboty", "gwiżdże sobie na nakazy wydalenia", których policja nie jest w stanie egzekwować.

W tym samym programie telewizyjnym, odpowiadając policjantom skarżącym się na "zabójczy klimat nienawiści do gliniarza (fr. flick)", wiceprzewodniczący rady regionu Ile-de-France Patrick Karam tłumaczył, że tę atmosferę tworzą ci, którzy "nienawidzą Republiki, demokracji i Zachodu". Podkreślał, że organizacja dżihadystyczna Państwo Islamskie (IS), "choć osłabiona, nie została unicestwiona" i może nie tylko przyznawać się do popełnianych w Europie zamachów, ale również je organizować. Dlatego - jak uważa Karam - Francja powinna współpracować z wywiadem syryjskim.

Większość obserwatorów zgodziła się, że w piątek terrorysta działał samodzielnie i że bardzo trudno jest zapobiegać tego rodzaju zamachom.

"Jak się wydaje, działał samodzielnie, ale sam się nie zradykalizował" – zaznacza socjolog Bernard Rougier w wywiadzie dla dziennika "Le Figaro". Przypomina w nim o policjantach, którzy od roku 2015 byli ofiarami islamskiego terroryzmu. "Ideologia dżihadyzmu policję traktuje jako symbol niewiernej władzy" – zauważa.

Z kolei "Le Figaro" w sobotnim komentarzu redakcyjnym ustosunkowuje się do częstych wezwań, "by nie mieszać islamizmu, nieopanowanej imigracji, nieudanej asymilacji i przestępczości". "To ta mieszanka wybuchowa jest źródłem terroryzmu na naszym terytorium" - podsumowuje gazeta.

Z Paryża Ludwik Lewin 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe