Grodzki: "Senat raczej nie zajmie się ustawą ratyfikacją FO na najbliższym posiedzeniu"

Senat raczej nie zajmie ustawą ratyfikacją Funduszu Odbudowy na najbliższym posiedzeniu, które zaczyna się 12 maja - podkreślił w rozmowie z poniedziałkową "Rzeczpospolitą" marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jak dodał, porządek obrad jest już wypełniony.
 Grodzki:
/ screen YT - Onet News

Grodzki był pytany w "Rz", czy z perspektywy czasu nie było błędem wstrzymanie się przez Koalicję Obywatelską od głosu podczas głosowania w Sejmie nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy. "Nie. KO, i mam nadzieję pozostałym członkom opozycji, zależy na tym, żeby nie blokować pieniędzy unijnych. Chodzi o to, że wszystkie polskie gminy i powiaty powinny dostać te środki, a nie tylko faworyci czy nominaci partii rządzącej, jak to się zdarzyło przy rozdzielaniu Funduszu Inwestycji Lokalnych. Te pieniądze są dla Polek i Polaków, nie dla PiS" - odpowiedział marszałek.

Pytany, czy Senat może wprowadzać poprawki, odpowiedział, że "Sejm głosował nad poprawkami do ustawy ratyfikacyjnej, które co prawda nie uzyskały większości, ale już samo poddanie ich pod głosowanie pokazuje, że poprawki do takiego dokumentu mogą być wprowadzane".

Na pytanie, czy ratyfikacja w Senacie nie będzie bezwarunkowa, Grodzki odparł, że część prawników stoi na stanowisku, że możemy wprowadzić takie poprawki, które będą dotyczyć materii ustawy ratyfikacyjnej, czyli finansów.

"I takie poprawki ugrupowania demokratycznej większości w Senacie przedstawią. Na posiedzeniu plenarnym najpierw będziemy głosować poprawki, a potem całość aktu ratyfikacji. W takiej formie dokument ten ma realne szanse uzyskać dużą większość w Senacie. Możemy też apelować do prezydenta, by podejmując decyzję w sprawie ustawy ratyfikacyjnej, wziął pod uwagę zastrzeżenia Senatu, aby uwzględnił je też w pracach nad ustawą wdrożeniową KPO, która tak naprawdę nada konkretny kształt planom opisanym w KPO" - zaznaczył marszałek.

Grodzki został też zapytany o wypowiedzi wiceministra funduszy i polityki regionalnej Waldemara Budy w TOK FM, że środki z KPO będą również przeznaczone na realizację założeń programowych PiS. "To jest właśnie clou zagadnienia. W Senacie chcemy zbudować bezpieczniki, które spowodują, że te gigantyczne pieniądze z UE w formie dotacji i pożyczek trafią do wszystkich Polaków, a nie tylko tam, gdzie w samorządzie rządzi PiS. Jeżeli liczyć się będzie tylko interes jednej partii, to już całkowicie wrócimy do rządów komunistycznych, na które w Senacie zgody nie ma" - oświadczył to Grodzki.

Pytany, czy PO będziecie popierać ustawy składające się na Nowy Ład, odpowiedział: "zobaczmy najpierw kształt tego Nowego Ładu, bo on się rodzi w bólach i ten poród jest mocno przedłużony". "PO popiera ok. 70 proc. ustaw w Sejmie. W Senacie również popieramy kolegów z PiS, jeśli to dobre dla Polski, ale też oczekujemy wzajemności. Tymczasem kilkadziesiąt dobrych projektów legislacyjnych przygotowanych przez Senat leży w tzw. zamrażarce sejmowej bez rozpatrzenia. To kolejny dowód na to, że nie jesteśmy opozycją totalną, jak nam próbuje wmawiać PiS" - zaznaczył marszałek.

Na pytanie, kiedy Senat zajmie się ratyfikacją, odparł, że na najbliższym posiedzeniu raczej nie, ponieważ porządek posiedzenia, które zaczyna się 12 maja, jest już wypełniony.

"Przypominam, że Senat ma na rozpatrzenie tej ustawy 30 dni. Po raz kolejny musimy zrobić to, czego nie zrobił Sejm: przeprowadzić szerokie konsultacje ze społeczeństwem, które się nie odbyły, jak twierdzą samorządowcy, wiele korporacji zawodowych, choćby Izba Lekarska. Wcale nie jest powiedziane, czy Krajowy Plan Odbudowy ostanie się w takiej formie, w jakiej został wysłany. Będzie konieczność przygotowania ustawy wdrożeniowej. Nie tylko jako marszałka, ale także jako lekarza, bulwersuje mnie np. fakt, że znowu po macoszemu potraktowano ochronę zdrowia, która – najciężej doświadczona w dobie pandemii – miała być priorytetem. Przez to znowu stracimy unikalną szansę na rzeczywistą reformę systemu ochrony zdrowia i będziemy musieli po raz kolejny zadowalać się działaniami doraźnymi" - wskazał marszałek.

Marszałek Senatu był też pytany o to, co jeśli prezydent odrzuci warunki Senatu. "Jeśli Senat wprowadzi poprawki, to ustawa ratyfikacyjna wróci do Sejmu. Nie byłbym szczególnie zdziwiony, patrząc na to, jak walczy ze sobą Zjednoczona Prawica, że niektóre z senackich poprawek mogłyby się ostać. A potem prezydent dostałby dokument z określonymi warunkami, uchwalonymi przez parlament. Gra się jeszcze toczy. Teraz Komisja Europejska zajmie się oceną Krajowego Planu Odbudowy. Wiele rzeczy się jeszcze może zdarzyć" - dodał Grodzki. (PAP)


 

POLECANE
Nie żyje aktor znany ze Spider-Mana Wiadomości
Nie żyje aktor znany ze "Spider-Mana"

W Kalifornii w wieku 96 lat zmarł amerykański aktor Jack Betts. Absolwent słynnego Actors Studio był szeroko rozpoznawany dzięki rolom w „Spider-Manie”, włoskich spaghetti westernach, a także występom na Broadwayu w sztukach takich jak „Ryszard III” i „Dracula”.

Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby z ostatniej chwili
Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby

W piątkowe popołudnie mieszkańcy Wilna byli świadkami niebezpiecznej serii ataków. Uzbrojony w nóż i gaz łzawiący 29-latek ranił trzy osoby w różnych miejscach miasta.

Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ pilne
Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ

Jak przekazało ministerstwo spraw zagranicznych, w sobotę białoruskie władze zwolniły z więzienia trzech Polaków.

Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie Wiadomości
Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie

Mieszkańcy Kętrzyna i fani Dawida Kwiatkowskiego z niecierpliwością czekali na koncert zaplanowany na piątek, 20 czerwca. Niestety, wydarzenie nie doszło do skutku z przyczyn niezależnych od organizatorów.

Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie Wiadomości
Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie

W Brazylii doszło do katastrofy balonu na ogrzewane powietrze. Na pokładzie znajdowały się 22 osoby. Lokalne władze informują o 8 ofiarach śmiertelnych.

Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność pilne
Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność

- Mój mąż Siarhiej jest wolny! Naprawdę trudno jest opisać radość, którą czuję w sercu - poinformowała Swiatłana Cichanouska. Liderka białoruskiej opozycji podziękowała także prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi.

Ukraina rozszerza współpracę zbrojeniową z Zachodem. W planach nowe umowy Wiadomości
Ukraina rozszerza współpracę zbrojeniową z Zachodem. W planach nowe umowy

Ukraina latem zawrze umowy z niektórymi państwami zachodnimi, dotyczące eksportu ukraińskich technologii zbrojeniowych oraz wspólnej produkcji broni na ich terytorium – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Zbigniew Ziobro uderza w Bodnara: Władza upaja się upokarzaniem obywateli Wiadomości
Zbigniew Ziobro uderza w Bodnara: Władza upaja się upokarzaniem obywateli

- Adam Bodnar zachowuje się, jakby miał poważny problem psychiczny z kobietami - napisał były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Wyłączenia prądu w woj. wielkopolskim. Jest komunikat Wiadomości
Wyłączenia prądu w woj. wielkopolskim. Jest komunikat

23 czerwca 2025 r. mieszkańcy województwa wielkopolskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawach prądu.

Nietypowy gość na stacji metra w Warszawie. Pasażerowie wezwali pomoc z ostatniej chwili
Nietypowy gość na stacji metra w Warszawie. Pasażerowie wezwali pomoc

We wtorek, 17 czerwca, pasażerowie warszawskiego metra zgłosili obecność węża na stacji „Nowy Świat-Uniwersytet”. Zwierzę pełzało po schodach prowadzących na peron, wzbudzając zaniepokojenie wśród podróżnych. Na miejsce wezwano straż miejską, która wysłała ekopatrol.

REKLAMA

Grodzki: "Senat raczej nie zajmie się ustawą ratyfikacją FO na najbliższym posiedzeniu"

Senat raczej nie zajmie ustawą ratyfikacją Funduszu Odbudowy na najbliższym posiedzeniu, które zaczyna się 12 maja - podkreślił w rozmowie z poniedziałkową "Rzeczpospolitą" marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jak dodał, porządek obrad jest już wypełniony.
 Grodzki:
/ screen YT - Onet News

Grodzki był pytany w "Rz", czy z perspektywy czasu nie było błędem wstrzymanie się przez Koalicję Obywatelską od głosu podczas głosowania w Sejmie nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy. "Nie. KO, i mam nadzieję pozostałym członkom opozycji, zależy na tym, żeby nie blokować pieniędzy unijnych. Chodzi o to, że wszystkie polskie gminy i powiaty powinny dostać te środki, a nie tylko faworyci czy nominaci partii rządzącej, jak to się zdarzyło przy rozdzielaniu Funduszu Inwestycji Lokalnych. Te pieniądze są dla Polek i Polaków, nie dla PiS" - odpowiedział marszałek.

Pytany, czy Senat może wprowadzać poprawki, odpowiedział, że "Sejm głosował nad poprawkami do ustawy ratyfikacyjnej, które co prawda nie uzyskały większości, ale już samo poddanie ich pod głosowanie pokazuje, że poprawki do takiego dokumentu mogą być wprowadzane".

Na pytanie, czy ratyfikacja w Senacie nie będzie bezwarunkowa, Grodzki odparł, że część prawników stoi na stanowisku, że możemy wprowadzić takie poprawki, które będą dotyczyć materii ustawy ratyfikacyjnej, czyli finansów.

"I takie poprawki ugrupowania demokratycznej większości w Senacie przedstawią. Na posiedzeniu plenarnym najpierw będziemy głosować poprawki, a potem całość aktu ratyfikacji. W takiej formie dokument ten ma realne szanse uzyskać dużą większość w Senacie. Możemy też apelować do prezydenta, by podejmując decyzję w sprawie ustawy ratyfikacyjnej, wziął pod uwagę zastrzeżenia Senatu, aby uwzględnił je też w pracach nad ustawą wdrożeniową KPO, która tak naprawdę nada konkretny kształt planom opisanym w KPO" - zaznaczył marszałek.

Grodzki został też zapytany o wypowiedzi wiceministra funduszy i polityki regionalnej Waldemara Budy w TOK FM, że środki z KPO będą również przeznaczone na realizację założeń programowych PiS. "To jest właśnie clou zagadnienia. W Senacie chcemy zbudować bezpieczniki, które spowodują, że te gigantyczne pieniądze z UE w formie dotacji i pożyczek trafią do wszystkich Polaków, a nie tylko tam, gdzie w samorządzie rządzi PiS. Jeżeli liczyć się będzie tylko interes jednej partii, to już całkowicie wrócimy do rządów komunistycznych, na które w Senacie zgody nie ma" - oświadczył to Grodzki.

Pytany, czy PO będziecie popierać ustawy składające się na Nowy Ład, odpowiedział: "zobaczmy najpierw kształt tego Nowego Ładu, bo on się rodzi w bólach i ten poród jest mocno przedłużony". "PO popiera ok. 70 proc. ustaw w Sejmie. W Senacie również popieramy kolegów z PiS, jeśli to dobre dla Polski, ale też oczekujemy wzajemności. Tymczasem kilkadziesiąt dobrych projektów legislacyjnych przygotowanych przez Senat leży w tzw. zamrażarce sejmowej bez rozpatrzenia. To kolejny dowód na to, że nie jesteśmy opozycją totalną, jak nam próbuje wmawiać PiS" - zaznaczył marszałek.

Na pytanie, kiedy Senat zajmie się ratyfikacją, odparł, że na najbliższym posiedzeniu raczej nie, ponieważ porządek posiedzenia, które zaczyna się 12 maja, jest już wypełniony.

"Przypominam, że Senat ma na rozpatrzenie tej ustawy 30 dni. Po raz kolejny musimy zrobić to, czego nie zrobił Sejm: przeprowadzić szerokie konsultacje ze społeczeństwem, które się nie odbyły, jak twierdzą samorządowcy, wiele korporacji zawodowych, choćby Izba Lekarska. Wcale nie jest powiedziane, czy Krajowy Plan Odbudowy ostanie się w takiej formie, w jakiej został wysłany. Będzie konieczność przygotowania ustawy wdrożeniowej. Nie tylko jako marszałka, ale także jako lekarza, bulwersuje mnie np. fakt, że znowu po macoszemu potraktowano ochronę zdrowia, która – najciężej doświadczona w dobie pandemii – miała być priorytetem. Przez to znowu stracimy unikalną szansę na rzeczywistą reformę systemu ochrony zdrowia i będziemy musieli po raz kolejny zadowalać się działaniami doraźnymi" - wskazał marszałek.

Marszałek Senatu był też pytany o to, co jeśli prezydent odrzuci warunki Senatu. "Jeśli Senat wprowadzi poprawki, to ustawa ratyfikacyjna wróci do Sejmu. Nie byłbym szczególnie zdziwiony, patrząc na to, jak walczy ze sobą Zjednoczona Prawica, że niektóre z senackich poprawek mogłyby się ostać. A potem prezydent dostałby dokument z określonymi warunkami, uchwalonymi przez parlament. Gra się jeszcze toczy. Teraz Komisja Europejska zajmie się oceną Krajowego Planu Odbudowy. Wiele rzeczy się jeszcze może zdarzyć" - dodał Grodzki. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe