Hołownia straci miliony? To byłaby katastrofa

„Dochód ze sprzedaży wspiera nasz ruch Polska 2050. Dzięki pozyskanym środkom, będziemy mogli realizować nasze postulaty i działać na rzecz Polski i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego” – cytuje informacje zawarte na stronie internetowej sklepu Polska 2050 serwis Salon24.pl.
Według informacji podanych przez portal, taki mechanizm finansowania polityki może zostać uznany przez PKW jako niezgodny z przepisami.
„Jak wynika ze strony sklepu, jego właścicielem jest Fundacja Polska Od Nowa, czyli organizacja, na czele której stoi Michał Kobosko, a w Radzie Fundacji zasiada Hołownia. Kobosko jest też przewodniczącym partii Polska 2050 Szymona Hołowni, która w kwietniu została zarejestrowana w Sądzie Okręgowym w Warszawie” – czytamy.
Co możemy kupić za pośrednictwem sklepu Polski 2050? M.in. torby, kosmetyczki czy piórniki wyprodukowane z bilboardów promujących kandydaturę Szymona Hołowni w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich. Jak zaznacza serwis, na niektórych produktach widać twarz lidera, na innych imię, albo sentencję „Szymon ma mój głos”.
„To nic innego jak promowanie byłego prezentera stacji TVN, który w najbliższych wyborach parlamentarnych będzie ze swoją partią - najprawdopodobniej - starał się o wejście do Sejmu. Jest to więc marketing polityczny, niezależnie od tego, czy dochód ze sprzedaży gadżetów finalnie będzie przeznaczony do finansowania formacji Hołowni” – czytamy.
Według portalu Salon24.pl, aby Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła, że takie działania są złamaniem ustawy, wcale nie musi dochodzić do przepływu pieniędzy między sklepem Polski 2050 a samą partią. „Kluczowe są tzw. wartości niepieniężne, czyli darmowa promocja przez osobę prawną [w tym przypadku sklep zarządzany przez fundację - przyp. red.]” – zaznacza serwis.
„PKW może jednak przeoczyć problem, bo na stronie sklepu jest napisane, że dochód ma być przeznaczony na wspieranie ruchu Polska 2050, a nie partii: »Dzięki pozyskanym środkom, będziemy mogli realizować nasze postulaty i działać na rzecz Polski i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego«. Być może jest to sprytne obejście przepisów o finansowaniu partii, ale nie ulega wątpliwości, że postulaty partii i "ruchu" Polska 2050 są tożsame” – zwrócono uwagę.
Salon24.pl w swoim materiale przytacza także przepisy: m.in. Art. 49c. Ustawy o partiach politycznych, a także Uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej z 19 października 2016 r.
„Działalność sklepu Szymona Hołowni, z którego dochód wspiera jego ugrupowanie, może być więc podstawą dla Państwowej Komisji Wyborczej do odrzucenia sprawozdania finansowego partii. Jeśli w przyszłości byłoby to kontynuowane, również w roku wyborczym, to Polsce 2050 groziłaby też utrata milionów z subwencji partyjnej” – czytamy.