[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Na szlaku supertankowców powstaje tajemnicza baza wojskowa. Nikt się do niej nie przyznaje

Na niewielkiej wulkanicznej wyspie Mayun leżącej u wybrzeży Jemenu w cieśninie Bab-el-Mandeb rośnie jak grzyb po deszczu baza lotnicza, do której nikt nie chce się przyznać. Roboty budowlane biegną sprawnie i szybko, ale kto jest inwestorem nie wiadomo. I pewnie nie byłby to powód do sensacji, gdyby nie fakt, że samoloty startujące z wysepki Mayun mogą panować nad wodami Morza Czerwonego i Morza Arabskiego przez które przebiegają szlaki żeglugowe supertankowców z bliskowschodnią ropą i kontenerowców z wyrobami przemysłowymi Dalekiego Wschodu. Kto płynie przez Kanał Sueski ten przepływa koło Mayun, kto płynie z Bliskiego Wschodu wokół Afryki ten leży w zasięgu samolotu wielozadaniowego startującego z Mayun.
F-16 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Na szlaku supertankowców powstaje tajemnicza baza wojskowa. Nikt się do niej nie przyznaje
F-16 / Wikipedia domena publiczna

Według telewizji Al Jazeera prace na wysepce rozpoczęły się pod koniec 2016 roku,  kilka miesięcy po odbiciu wysepki z rąk zbuntowanych islamistów z Ruchu Huti przez jemeńskie wojska rządowe. Rebeliantów wspiera Iran zaś rząd koalicja kierowana przez Arabię Saudyjską. Budowę prowadziły wówczas firmy z Dubaju i Abu Dhabi zaś Zjednoczone Emiraty Arabskie nie zaprzeczały, że są inwestorem. Na zdjęciach satelitarnych z tamtych dni widać tymczasowe nabrzeże wyładunkowe i ciężki sprzęt budowlany. Roboty przerwano jednak rok później a w 2019 roku Zjednoczone Emiraty Arabskie poinformowały oficjalnie, że wycofują się z jemeńskiej wojny domowej. Na Mayun nic się nie działo aż do tegorocznej wiosny.

Kiedy dziennikarze śledczy agencji Associated Press dowiedzieli się, że na Mayun praca wre zamówili zdjęcia satelitarne i okazało się, że roboty zostały wznowiono pod koniec lutego, dwa tygodnie po zapowiedzi prezydenta Joe Bidena, że Stany Zjednoczone wycofują swe poparcie dla koalicji walczącej z rebeliantami Huti. Na fotografiach firmy Planet Labs datowanych 11 kwietnia widnieją już ciężarówki i spychacze kończące pas startowy o długości 1850 metrów. Miesiąc później - 18 maja - pas był gotowy, a po jego południowej stronie stały trzy hangary. Taki pas wystarcza dla samolotów rozpoznania, transportowych i szturmowych. Tylko czyich?

Wiele wskazuje, że mogą to być maszyny lotnictwa Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które dysponują przeszło 500 samolotami i helikopterami, w tym wielozadaniowymi F-16 i Mirage. Anonimowe źródła poinformowały Associated Press, że w minionych kilku tygodniach jednostki transportowe pod flagą Emiratów przywiozły na Mayun uzbrojenie, sprzęt i żołnierzy, ale baza nadal nie ma oficjalnego właściciela. Podobno toczą się negocjacje między Emiratami a prezydentem Jemenu Abedem Rabbo Mansourem Hadi, ale utknęły w miejscu gdy Emiraty zażądały, aby Jemen wynajął im wysepkę na 20 lat.

W miejscu utknęło również dziennikarskie śledztwo. Pentagon nie odpowiada na prośby o informacje. CIA odmówiła komentarza. Milczą firmy, które prowadziły prace budowlane przed kilku laty. Z danych o ruchu statków nic się nie można dowiedzieć. Wprawdzie ciężkich ładunków na wyspie przybywa, ale u wybrzeży Mayun pozornie nic się nie dzieje, dobitny sygnał, że ktokolwiek dowozi sprzęt i zaopatrzenie to wyłącza automatyczny system identyfikacyjny. Tylko kto? Jeremy Binnie, szef bliskowschodniego działu prowadzącej “biały wywiad” firmy Janes uważa, że jest to ktoś, kto “nastawił się na długoterminową obecność w tym strategicznym miejscu”. Szef Centralnego Dowództwa wojsk amerykańskich, generał piechoty morskiej Frank McKenzie ostrzegał w ubiegłym tygodniu administrację Białego Domu, że ograniczanie obecności USA na Bliskim Wschodzie grozi powstaniem próżni, którą wypełnią albo Rosja albo Chiny, które aż piszczą, aby objąć swą kontrola rejon Zatoki Perskiej.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Na szlaku supertankowców powstaje tajemnicza baza wojskowa. Nikt się do niej nie przyznaje

Na niewielkiej wulkanicznej wyspie Mayun leżącej u wybrzeży Jemenu w cieśninie Bab-el-Mandeb rośnie jak grzyb po deszczu baza lotnicza, do której nikt nie chce się przyznać. Roboty budowlane biegną sprawnie i szybko, ale kto jest inwestorem nie wiadomo. I pewnie nie byłby to powód do sensacji, gdyby nie fakt, że samoloty startujące z wysepki Mayun mogą panować nad wodami Morza Czerwonego i Morza Arabskiego przez które przebiegają szlaki żeglugowe supertankowców z bliskowschodnią ropą i kontenerowców z wyrobami przemysłowymi Dalekiego Wschodu. Kto płynie przez Kanał Sueski ten przepływa koło Mayun, kto płynie z Bliskiego Wschodu wokół Afryki ten leży w zasięgu samolotu wielozadaniowego startującego z Mayun.
F-16 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Na szlaku supertankowców powstaje tajemnicza baza wojskowa. Nikt się do niej nie przyznaje
F-16 / Wikipedia domena publiczna

Według telewizji Al Jazeera prace na wysepce rozpoczęły się pod koniec 2016 roku,  kilka miesięcy po odbiciu wysepki z rąk zbuntowanych islamistów z Ruchu Huti przez jemeńskie wojska rządowe. Rebeliantów wspiera Iran zaś rząd koalicja kierowana przez Arabię Saudyjską. Budowę prowadziły wówczas firmy z Dubaju i Abu Dhabi zaś Zjednoczone Emiraty Arabskie nie zaprzeczały, że są inwestorem. Na zdjęciach satelitarnych z tamtych dni widać tymczasowe nabrzeże wyładunkowe i ciężki sprzęt budowlany. Roboty przerwano jednak rok później a w 2019 roku Zjednoczone Emiraty Arabskie poinformowały oficjalnie, że wycofują się z jemeńskiej wojny domowej. Na Mayun nic się nie działo aż do tegorocznej wiosny.

Kiedy dziennikarze śledczy agencji Associated Press dowiedzieli się, że na Mayun praca wre zamówili zdjęcia satelitarne i okazało się, że roboty zostały wznowiono pod koniec lutego, dwa tygodnie po zapowiedzi prezydenta Joe Bidena, że Stany Zjednoczone wycofują swe poparcie dla koalicji walczącej z rebeliantami Huti. Na fotografiach firmy Planet Labs datowanych 11 kwietnia widnieją już ciężarówki i spychacze kończące pas startowy o długości 1850 metrów. Miesiąc później - 18 maja - pas był gotowy, a po jego południowej stronie stały trzy hangary. Taki pas wystarcza dla samolotów rozpoznania, transportowych i szturmowych. Tylko czyich?

Wiele wskazuje, że mogą to być maszyny lotnictwa Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które dysponują przeszło 500 samolotami i helikopterami, w tym wielozadaniowymi F-16 i Mirage. Anonimowe źródła poinformowały Associated Press, że w minionych kilku tygodniach jednostki transportowe pod flagą Emiratów przywiozły na Mayun uzbrojenie, sprzęt i żołnierzy, ale baza nadal nie ma oficjalnego właściciela. Podobno toczą się negocjacje między Emiratami a prezydentem Jemenu Abedem Rabbo Mansourem Hadi, ale utknęły w miejscu gdy Emiraty zażądały, aby Jemen wynajął im wysepkę na 20 lat.

W miejscu utknęło również dziennikarskie śledztwo. Pentagon nie odpowiada na prośby o informacje. CIA odmówiła komentarza. Milczą firmy, które prowadziły prace budowlane przed kilku laty. Z danych o ruchu statków nic się nie można dowiedzieć. Wprawdzie ciężkich ładunków na wyspie przybywa, ale u wybrzeży Mayun pozornie nic się nie dzieje, dobitny sygnał, że ktokolwiek dowozi sprzęt i zaopatrzenie to wyłącza automatyczny system identyfikacyjny. Tylko kto? Jeremy Binnie, szef bliskowschodniego działu prowadzącej “biały wywiad” firmy Janes uważa, że jest to ktoś, kto “nastawił się na długoterminową obecność w tym strategicznym miejscu”. Szef Centralnego Dowództwa wojsk amerykańskich, generał piechoty morskiej Frank McKenzie ostrzegał w ubiegłym tygodniu administrację Białego Domu, że ograniczanie obecności USA na Bliskim Wschodzie grozi powstaniem próżni, którą wypełnią albo Rosja albo Chiny, które aż piszczą, aby objąć swą kontrola rejon Zatoki Perskiej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe