[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Słowacki i Mickiewicz. Podróże gigantów światowej literatury

Bliski Wschód kojarzy się głownie Polakom z areną militarnych starć w Syrii, Iraku czy u podnóża afgańskiego Hindukuszu. Co ciekawe, w zapomnienie wyrzucono dzieje polskich gigantów literatury, którzy do tego regionu podróżowali.
 [Tylko u nas] Michał Bruszewski: Słowacki i Mickiewicz. Podróże gigantów światowej literatury
/ wikimediacommons/JanMieczkowski

Sezon wakacyjny w najlepsze, więc warto przypomnieć sobie o fakcie, iż nawet pomnikowe postacie udają się w podróż by odpocząć i zwiedzać. Wyjątkiem w gronie wybitnych pisarzy był Karol May, który całe literackie życie żył z pisania podróżniczo-awanturniczych powieści, ale osobiście w podróż wyruszył dopiero po sześćdziesiątce, żaląc się przy okazji jakie to nudne. Niemiecki twórca antykolonialnego archetypu Kary Ben Nemziego to jednak nie polscy Wieszczowie, którzy na Bliskim Wschodzie szukali natchnienia i dróg do walki o niepodległość Polski. Gdy, więc niemiecki Czytelnik raczył się książkami przygodowymi, polski śnił o narodowym przebudzeniu.

Juliusz Słowacki i Adam Mickiewicz to nasi Wieszczowie Narodowi ale z perspektywy XIX-wiecznej Europy giganci literatury i to bez podziału na narody, czy państwa. Bez większych problemów można by ich popularność zrównać ze współczesnymi ikonami popkultury, z tymi dwiema różnicami – że obecnie ciężko o podobny wielki kaliber polskich twórców, no i nie zdobyli swej popularności „prankami”. Mickiewicz i Słowacki, gdyby żyli w XXI wieku byliby raperami (w końcu „Pan Tadeusz” powstał na freestyle’u) a cała Europa żyłaby beef’em (pojedynkiem) dwóch największych twórców z odległej Polski.

Twórczość Słowackiego i Mickiewicza przypadła na traumatyczny porozbiorowy kryzys, w pierwszej połowie XIX w. Im więcej cierpień przyjmował polski naród tym bardziej budził się literacki mesjanizm, poszukujący sensu w ofiarach, niesprawiedliwości dziejowej. Z podróży do Ziemi Świętej i Libanu Juliusz Słowacki przywiózł nowe gotowe dzieło - poemat „Anhelii”. Choć pisał go w mlecznych libańskich górach akcja poematu dzieje się na Syberii, ale to utwór grający na strunach polskości, o zgrozo, nie traci z aktualności. Jest przestrogą dla pokoleń Polaków, lekcją miłości do Ojczyzny, miłości bardzo melancholijnej. To pieść pokolenia wygnańców. Przestroga przed podziałem narodu na odrębne – jakbyśmy dzisiaj powiedzieli – plemiona polityczne, zatopiona w wizjach Słowackiego rodem z najlepszej fantastyki powoduje, że dreszcz przeszywa plecy gdy pomyślimy, że to słowa pisane nie wczoraj a w innej, wydawałoby się epoce. Czy naprawdę w „innej”?

„Więc spojrzał na nie Anhelli i zawołał: gdzie wy lecicie, o mewy? I zdawało mu się, że w jęku ptaków usłyszał głos odpowiadający mu: lecimy do ojczyzny twojej! Czy każesz nam pozdrowić kogo? Czy usiadłszy nad jakim miłym domem, zapiać w nocy pieśń nieszczęścia? Aby się obudziła matka twoja lub który z krewnych twoich i zaczęli płakać w ciemności i z przerażenia, Myśląc o synie, którego pożarła kraina grobowcowa, i o bracie, którego pochłonęło nieszczęście. Taki był głos ptaków” – czytamy u Słowackiego.

To natchnienie dała ziemia, którą nazywano Orientem, ale która jest bliższa nam niż się to wydaje. W miejscu narodzinach chrześcijaństwa, tak znaczącego dla polskiej tożsamości. Adam Mickiewicz umarł w Turcji, była to jego ostatnia podróż życia. Wyruszał by szukać sposobu i miejsca dla sformowania Polskiego Legionu do walki z carską okupacją. Imperium Osmańskie z głównej siły militarnej z którą mierzyła się na polach bitew I Rzeczpospolita, po rozbiorach, stało się głównym geopolitycznym graczem, który mógł walczyć z Moskalami. „Więc za strzelby, do okien. Aż tu tłum Moskali, Krzycząc: »Ura!«, od bramy wali po tarasie; My im ze strzelb dziesięciu palnęli »A zasie«” – pisał Mickiewicz i szukał potwierdzenia własnych słów w czynach. Bliski Wschód w okresie rozbiorów był miejscem, gdzie polscy podróżnicy, literaci, awanturnicy i wygnańcy szukali odbudowy Polski. Warto o tym pamiętać.

Michał Bruszewski

Cytaty z poematu „Anhelli” i „Pana Tadeusza”

 


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

REKLAMA

[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Słowacki i Mickiewicz. Podróże gigantów światowej literatury

Bliski Wschód kojarzy się głownie Polakom z areną militarnych starć w Syrii, Iraku czy u podnóża afgańskiego Hindukuszu. Co ciekawe, w zapomnienie wyrzucono dzieje polskich gigantów literatury, którzy do tego regionu podróżowali.
 [Tylko u nas] Michał Bruszewski: Słowacki i Mickiewicz. Podróże gigantów światowej literatury
/ wikimediacommons/JanMieczkowski

Sezon wakacyjny w najlepsze, więc warto przypomnieć sobie o fakcie, iż nawet pomnikowe postacie udają się w podróż by odpocząć i zwiedzać. Wyjątkiem w gronie wybitnych pisarzy był Karol May, który całe literackie życie żył z pisania podróżniczo-awanturniczych powieści, ale osobiście w podróż wyruszył dopiero po sześćdziesiątce, żaląc się przy okazji jakie to nudne. Niemiecki twórca antykolonialnego archetypu Kary Ben Nemziego to jednak nie polscy Wieszczowie, którzy na Bliskim Wschodzie szukali natchnienia i dróg do walki o niepodległość Polski. Gdy, więc niemiecki Czytelnik raczył się książkami przygodowymi, polski śnił o narodowym przebudzeniu.

Juliusz Słowacki i Adam Mickiewicz to nasi Wieszczowie Narodowi ale z perspektywy XIX-wiecznej Europy giganci literatury i to bez podziału na narody, czy państwa. Bez większych problemów można by ich popularność zrównać ze współczesnymi ikonami popkultury, z tymi dwiema różnicami – że obecnie ciężko o podobny wielki kaliber polskich twórców, no i nie zdobyli swej popularności „prankami”. Mickiewicz i Słowacki, gdyby żyli w XXI wieku byliby raperami (w końcu „Pan Tadeusz” powstał na freestyle’u) a cała Europa żyłaby beef’em (pojedynkiem) dwóch największych twórców z odległej Polski.

Twórczość Słowackiego i Mickiewicza przypadła na traumatyczny porozbiorowy kryzys, w pierwszej połowie XIX w. Im więcej cierpień przyjmował polski naród tym bardziej budził się literacki mesjanizm, poszukujący sensu w ofiarach, niesprawiedliwości dziejowej. Z podróży do Ziemi Świętej i Libanu Juliusz Słowacki przywiózł nowe gotowe dzieło - poemat „Anhelii”. Choć pisał go w mlecznych libańskich górach akcja poematu dzieje się na Syberii, ale to utwór grający na strunach polskości, o zgrozo, nie traci z aktualności. Jest przestrogą dla pokoleń Polaków, lekcją miłości do Ojczyzny, miłości bardzo melancholijnej. To pieść pokolenia wygnańców. Przestroga przed podziałem narodu na odrębne – jakbyśmy dzisiaj powiedzieli – plemiona polityczne, zatopiona w wizjach Słowackiego rodem z najlepszej fantastyki powoduje, że dreszcz przeszywa plecy gdy pomyślimy, że to słowa pisane nie wczoraj a w innej, wydawałoby się epoce. Czy naprawdę w „innej”?

„Więc spojrzał na nie Anhelli i zawołał: gdzie wy lecicie, o mewy? I zdawało mu się, że w jęku ptaków usłyszał głos odpowiadający mu: lecimy do ojczyzny twojej! Czy każesz nam pozdrowić kogo? Czy usiadłszy nad jakim miłym domem, zapiać w nocy pieśń nieszczęścia? Aby się obudziła matka twoja lub który z krewnych twoich i zaczęli płakać w ciemności i z przerażenia, Myśląc o synie, którego pożarła kraina grobowcowa, i o bracie, którego pochłonęło nieszczęście. Taki był głos ptaków” – czytamy u Słowackiego.

To natchnienie dała ziemia, którą nazywano Orientem, ale która jest bliższa nam niż się to wydaje. W miejscu narodzinach chrześcijaństwa, tak znaczącego dla polskiej tożsamości. Adam Mickiewicz umarł w Turcji, była to jego ostatnia podróż życia. Wyruszał by szukać sposobu i miejsca dla sformowania Polskiego Legionu do walki z carską okupacją. Imperium Osmańskie z głównej siły militarnej z którą mierzyła się na polach bitew I Rzeczpospolita, po rozbiorach, stało się głównym geopolitycznym graczem, który mógł walczyć z Moskalami. „Więc za strzelby, do okien. Aż tu tłum Moskali, Krzycząc: »Ura!«, od bramy wali po tarasie; My im ze strzelb dziesięciu palnęli »A zasie«” – pisał Mickiewicz i szukał potwierdzenia własnych słów w czynach. Bliski Wschód w okresie rozbiorów był miejscem, gdzie polscy podróżnicy, literaci, awanturnicy i wygnańcy szukali odbudowy Polski. Warto o tym pamiętać.

Michał Bruszewski

Cytaty z poematu „Anhelli” i „Pana Tadeusza”

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe